Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Maciej Mokros <usun_maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl_usun>
Subject: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sat, 05 Jul 2003 21:00:30 +0200
Przedstawiam opis naprawy magnetowidu VHS NEC DX-1000D. Nie jest to
urządzenie nowe, wręcz przeciwnie - urządzenie pochodzi z przełomu lat
89/90 ale było wówczas uważane za jeden z najlepszych magnetowidów na
rynku. Pomimo tak zaawansowanego wieku urządzenie to charakteryzuje się
doskonałą jakością obrazu, a w połączeniu z cyfrowym układem redukcji
szumów zwanym "cyfrową korekcją pola NEC" pozwala na osiągnięcie poprawy
stosunku S/N obrazu maksymalnie do 9db. Dodatkowo magnetowid ten posiada
wyjątkowo prosty i solidny tor prowadzenia taśmy, który charakteryzuje
się lepszymi parametrami mechanicznymi od większości współczesnych
urządzeń domowych tego typu. Wszystkim poszukującym solidnego i
niezawodnego magnetowidu mogę tylko polecić to urządzenie, tym bardziej
że w chwili obecnej niesprawne takie urządzenie można kupić za
przysłowiowe grosze. Mam nadzieję że przedstawiony poniżej opis komuś
się do czegoś przyda.
Objawy: Magnetowid daje się włączyć, wyświetlacz świeci, nie przyjmuje
kasety, natychmiast po włączeniu przepala się bezpiecznik F1 (2A/250V)
na płytce zasilacza.
Uszkodzenia:
1. Uszkodzony układ scalony IC2 SHARP PQ12R02 na płytce zasilacza,
będący prostownikiem, stabilizatorem i switchem napięcia 12V. Ponieważ
ten układ scalony nie jest już nigdzie osiągalny zmuszony zostałem do
"naprawienia" tego chipa. Napięcie zmienne z transformatora podawane
jest na końcówki 2 i 3 tego układu do wewnętrznego układu graetz'a który
właśnie uległ uszkodzeniu. Ponieważ z całego mostka padła tylko jedna
dioda zdecydowałem się na podłączenie zewnętrznego mostka. Po
odseparowaniu wyprowadzeń 2 i 3 tego US podłączyłem zewnętrzny mostek do
wyprowadzenia 3 transformatora i wyjścia bezpiecznika F1, "+" mostka
podłączyłem do wyprowadzenia 4 US, a "-" do wypr. 1 US. Zewnętrzny
mostek prostowniczy zamocowałem wkrętem na radiatorze zasilacza.
2. Uszkodzony tranzystor TR1 2SB949 na płytce zasilacza. Tranzystor ten
to konwencjonalny darlington średniej mocy.
Po wykonaniu tych czynności magnetowid uruchomił się, ale obraz był
bardzo zaszumiony szumem typowo antenowym (!) Po podłączeniu kabla
antenowego okazało się że urządzenie na raz wyświetla na ekranie obraz z
taśmy a w tle sygnał z tunera (oczywiście bardzo zniekształcony).
Kolejnym więc wymienionym elementem był:
3. Uszkodzny układ scalony AN3215K na płycie bloku sygnałowego
odpowiedzialny za przełączanie torów REC/PB i wzmacnianie sygnałów
wizji.
Po wymianie tego chipa opisany powyżej problem zniknął, ale dalsze test
wykazały problemy magnetowidu z zapamiętywaniem ustawionego programu
telewizyjnego. Odpowiedzialny za taką sytuację okazał się:
4. Uszkodzony układ scalony M58655P na płytce tunera TV, będący
nieulotną pamięcią RAM. Wprawdzie układ ten znajduje się na płycie
tunera, jest on jednak bezpośrednio podłączony do procesora
uPD75216ACW-021 znajdującego się na płycie frontpanelu, poprzez jakiś
rodzaj szeregowej magistrali danych (I2C?).
Na zakończenie wyszedł jeszcze jeden mankament dręczący to urządzenie -
sygnał antenowy przechodzący poprzez splitter był bardzo osłabiony i
praktycznie uniemożliwiał łączenie anteny poprzez magnetowid. Po
wykonaniu pomiarów napięć na splitterze stało się jasne że sam splitter
uległ awarii. Ponieważ nie miałem nigdzie w moich częściach takiego
splittera zmuszony zostałem do jego naprawy. Kolejnymi wymienionymi
elementami były:
5. Uszkodzone dwa tranzystory 2SC2570 odpowiedzialne za wzmacnianie
sygnałów antenowych. Tranzystory te nie mają konkretnych odpowiedników
(NPN 40mA do 5GHz) więc wymieniłem je na takie same jak w oryginale.
Opisane powyżej uszkodzenia nie były jedynymi w tym urządzeniu.
Konieczna okazała się także wymiana wszystkich pasków napędowych oraz
bieżni idlera. Zastąpiłem też żarówkę podświetlającą lusterko kasety
przez białą diodę LED fi5mm. Diodę zeszlifowałem aby uzyskać rozproszone
światło. W szereg z diodą dołączyłem rezystor 570ohm 1/4W ograniczając
prąd diody do 20mA. Całkowity koszt naprawy magnetowidu wyniósł:
1. Mostek graetz'a 3A - demontaż własny
2. Tranzystor 2SB949 - demontaż własny
3. US AN3215K (Matsuschita Electric Co. Japan) - 10 zł (demontaż)
4. US M58655P (Mitsubischi) - 10zł (nowy)
5. Tranzystory 2SC2570 - demontaż własny
6. Dioda LED biała jasna - 4zł
7. Rezystor 570ohm 1/4W - demontaż własny
8. Komplet pasków KOENIG - 7zł
9. Bieżnia idlera - 2zł
--
\\|//
(_at_nospam_ _at_nospam_)
-----------oOO---(_)---OOo-----------
: Maciej Mokros (aka Atreyu) :
: e-mail: maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl :
: http://tseng.ckp.pl/ :
: http://neverending.stopklatka.pl/ :
-------------------------------------
|__|__|
|| ||
ooO Ooo
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Omega" <Leszek_Wieczorek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sat, 5 Jul 2003 21:44:45 +0200
Użytkownik "Maciej Mokros" <usun_maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl_usun> napisał w
wiadomości news:3F07204E.CB7F0B40_at_nospam_priv.ckp.pl...
Przedstawiam opis naprawy magnetowidu VHS NEC DX-1000D. Nie jest to
urządzenie nowe, wręcz przeciwnie - urządzenie pochodzi z przełomu lat
89/90 ale było wówczas uważane za jeden z najlepszych magnetowidów na
rynku.
Zgadza się
Pomimo tak zaawansowanego wieku urządzenie to charakteryzuje się
doskonałą jakością obrazu, a w połączeniu z cyfrowym układem redukcji
szumów zwanym "cyfrową korekcją pola NEC" pozwala na osiągnięcie poprawy
stosunku S/N obrazu maksymalnie do 9db.
Też się zgadza
Dodatkowo magnetowid ten posiada
wyjątkowo prosty i solidny tor prowadzenia taśmy, który charakteryzuje
się lepszymi parametrami mechanicznymi od większości współczesnych
urządzeń domowych tego typu.
Bzdura. Jeden z najbardziej zawodnych mechanizmów.Problemy ze sprzęgłem
i kołkami prowadzącymi - praktycznie u każdego klienta który wchodził
do naszego zakładu. Do tego dochodziły problemy z blokiem cyfrowym
Wszystkim poszukującym solidnego i
niezawodnego magnetowidu mogę tylko polecić to urządzenie, tym bardziej
że w chwili obecnej niesprawne takie urządzenie można kupić za
przysłowiowe grosze.
Nie chciałbym go nawet za grosze
Mam nadzieję że przedstawiony poniżej opis komuś
się do czegoś przyda.
???????
A do czego? Wszystko co opisałeś to usterki nietypowe w tym magnetowidzie
Biorąc pod uwagę że tego się już prawie nie naprawia, przydatność takich
porad serwisowych jest prawie zerowa.
Objawy: Magnetowid daje się włączyć, wyświetlacz świeci, nie przyjmuje
kasety, natychmiast po włączeniu przepala się bezpiecznik F1 (2A/250V)
na płytce zasilacza.
Uszkodzenia:
1. Uszkodzony układ scalony IC2 SHARP PQ12R02 na płytce zasilacza,
będący prostownikiem, stabilizatorem i switchem napięcia 12V. Ponieważ
ten układ scalony nie jest już nigdzie osiągalny zmuszony zostałem do
"naprawienia" tego chipa. Napięcie zmienne z transformatora podawane
jest na końcówki 2 i 3 tego układu do wewnętrznego układu graetz'a który
właśnie uległ uszkodzeniu. Ponieważ z całego mostka padła tylko jedna
dioda zdecydowałem się na podłączenie zewnętrznego mostka. Po
odseparowaniu wyprowadzeń 2 i 3 tego US podłączyłem zewnętrzny mostek do
wyprowadzenia 3 transformatora i wyjścia bezpiecznika F1, "+" mostka
podłączyłem do wyprowadzenia 4 US, a "-" do wypr. 1 US. Zewnętrzny
mostek prostowniczy zamocowałem wkrętem na radiatorze zasilacza.
2. Uszkodzony tranzystor TR1 2SB949 na płytce zasilacza. Tranzystor ten
to konwencjonalny darlington średniej mocy.
Po wykonaniu tych czynności magnetowid uruchomił się, ale obraz był
bardzo zaszumiony szumem typowo antenowym (!) Po podłączeniu kabla
antenowego okazało się że urządzenie na raz wyświetla na ekranie obraz z
taśmy a w tle sygnał z tunera (oczywiście bardzo zniekształcony).
Kolejnym więc wymienionym elementem był:
3. Uszkodzny układ scalony AN3215K na płycie bloku sygnałowego
odpowiedzialny za przełączanie torów REC/PB i wzmacnianie sygnałów
wizji.
Po wymianie tego chipa opisany powyżej problem zniknął, ale dalsze test
wykazały problemy magnetowidu z zapamiętywaniem ustawionego programu
telewizyjnego. Odpowiedzialny za taką sytuację okazał się:
4. Uszkodzony układ scalony M58655P na płytce tunera TV, będący
nieulotną pamięcią RAM. Wprawdzie układ ten znajduje się na płycie
tunera, jest on jednak bezpośrednio podłączony do procesora
uPD75216ACW-021 znajdującego się na płycie frontpanelu, poprzez jakiś
rodzaj szeregowej magistrali danych (I2C?).
Na zakończenie wyszedł jeszcze jeden mankament dręczący to urządzenie -
sygnał antenowy przechodzący poprzez splitter był bardzo osłabiony i
praktycznie uniemożliwiał łączenie anteny poprzez magnetowid. Po
wykonaniu pomiarów napięć na splitterze stało się jasne że sam splitter
uległ awarii. Ponieważ nie miałem nigdzie w moich częściach takiego
splittera zmuszony zostałem do jego naprawy. Kolejnymi wymienionymi
elementami były:
5. Uszkodzone dwa tranzystory 2SC2570 odpowiedzialne za wzmacnianie
sygnałów antenowych. Tranzystory te nie mają konkretnych odpowiedników
(NPN 40mA do 5GHz) więc wymieniłem je na takie same jak w oryginale.
Opisane powyżej uszkodzenia nie były jedynymi w tym urządzeniu.
Konieczna okazała się także wymiana wszystkich pasków napędowych oraz
bieżni idlera. Zastąpiłem też żarówkę podświetlającą lusterko kasety
przez białą diodę LED fi5mm.
Problemy z paskami i żarówką to codzienność w tych magnetowidach
Diodę zeszlifowałem aby uzyskać rozproszone
światło. W szereg z diodą dołączyłem rezystor 570ohm 1/4W ograniczając
prąd diody do 20mA.
Gratuluję uporu w dążeniu do celu. Ja pewnie w połowie naprawy wrzuciłbym
go do śmietnika i poszedłbym do sklepu po nowy.
Całkowity koszt naprawy magnetowidu wyniósł:
1. Mostek graetz'a 3A - demontaż własny
2. Tranzystor 2SB949 - demontaż własny
3. US AN3215K (Matsuschita Electric Co. Japan) - 10 zł (demontaż)
4. US M58655P (Mitsubischi) - 10zł (nowy)
5. Tranzystory 2SC2570 - demontaż własny
6. Dioda LED biała jasna - 4zł
7. Rezystor 570ohm 1/4W - demontaż własny
8. Komplet pasków KOENIG - 7zł
9. Bieżnia idlera - 2zł
Rozumiem że twoja robocizna jest równa 0zł ?
pozdrawiam
Leszek Wieczorek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!not-for-mai
From: falpi_at_nospam_op.NOSPAM.pl (peter falk)
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sun, 6 Jul 2003 07:46:53 +0000 (UTC)
Chłopak się napracował, opisał obszernie i dokładnie przebieg
naprawy,poświęcił swój cenny czas i może jeszcze "wisiał" na modemie
by to umieścić na forum i co go spotkało? Mam poważne wątpliwości co
do intencji autora poprzedniego postu.
--
Wyslano z forum elektronicznego: https://www.elektroda.pl/rtvforum/
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Maciej Mokros <maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sun, 06 Jul 2003 11:36:21 +0200
Omega wrote:
wyjątkowo prosty i solidny tor prowadzenia taśmy, który charakteryzuje
się lepszymi parametrami mechanicznymi od większości współczesnych
urządzeń domowych tego typu.
Bzdura. Jeden z najbardziej zawodnych mechanizmów.Problemy ze sprzęgłem
i kołkami prowadzącymi - praktycznie u każdego klienta który wchodził
do naszego zakładu. Do tego dochodziły problemy z blokiem cyfrowym
Witam!
Radzę pogrzebać w mechanizmie NV-25 i wyższe. To jest dopiero
paskudztwo. Jeden silknik i tysiące sprzęgieł, popychaczy i innych
gówien czynią tą konstrukcję Panasonica najgorszym w mym mniemaniu
mechanizmem. Kolejny przykład - mechanizm Funai (stosowany też w Sony).
Pstrykające paskudztwo mające tendencje do samoczynnego
rozkalibrowywania się, aby cokolwiek wymienić pół magnetowidu trzeba
rozbebeszyć. Chcesz jeszcze jeden - Philips, i jego sławny mech. assy z
jeżdżącą rolką dociskową i karuzelą. Żeby było łatwiej producent
zabudował większość elementów mechaniki pomiędzy metalowymi płytami
nośnymi! W świetle takich "paskudztw" mechanizm NEC'a to czysta poezja i
zero stresów przy serwisie.
Natomiast muszę przyznać rację co do bloku cyfrowego - jest w zasadzie
nienaprawialny.
Wszystkim poszukującym solidnego i
niezawodnego magnetowidu mogę tylko polecić to urządzenie, tym bardziej
że w chwili obecnej niesprawne takie urządzenie można kupić za
przysłowiowe grosze.
Nie chciałbym go nawet za grosze
Cóż, każdy ma prawo do własnej opinii. Ja za darmo nie chciałbym żadnego
z dostępnych obecnie na rynku magnetowidów. Primo - czas VHS'a już się
skończył, duo - w razie awarii tylko śmietnik.
???????
A do czego? Wszystko co opisałeś to usterki nietypowe w tym magnetowidzie
Biorąc pod uwagę że tego się już prawie nie naprawia, przydatność takich
porad serwisowych jest prawie zerowa.
Spodziewałem się takiej reakcji. Przesłałem ten opis, gdyż może ktoś tak
jak ja doceni walory tego sprzętu. Nie przeznaczyłem go w żadnym wypadku
dla zawodowego serwisanta, gdyż w dzisiejszych czasach serwisy nie
zajmują się takimi usterkami, gdzie najbardziej skomplikowana naprawa
zamyka się na wymianie bezpiecznika i czyszczeniu głowicy. Opis ten jest
adresowany do ludzi zajmujących się amatorsko elektroniką, lub
miłośników starszych urządzeń RTV. Możesz potraktowac mnie jak wariata
który składa i renowuje radia lampowe - właśnie do takiego odbiorcy
adresowałem ten opis.
Problemy z paskami i żarówką to codzienność w tych magnetowidach
Diodę zeszlifowałem aby uzyskać rozproszone
światło. W szereg z diodą dołączyłem rezystor 570ohm 1/4W ograniczając
prąd diody do 20mA.
Gratuluję uporu w dążeniu do celu. Ja pewnie w połowie naprawy wrzuciłbym
go do śmietnika i poszedłbym do sklepu po nowy.
Po prostu zachowałbyś się jak rasowy serwisant. I właśnie dlatego mój
opis nie jest adresowany do ludzi takich jak Ty.
Całkowity koszt naprawy magnetowidu wyniósł:
1. Mostek graetz'a 3A - demontaż własny
2. Tranzystor 2SB949 - demontaż własny
3. US AN3215K (Matsuschita Electric Co. Japan) - 10 zł (demontaż)
4. US M58655P (Mitsubischi) - 10zł (nowy)
5. Tranzystory 2SC2570 - demontaż własny
6. Dioda LED biała jasna - 4zł
7. Rezystor 570ohm 1/4W - demontaż własny
8. Komplet pasków KOENIG - 7zł
9. Bieżnia idlera - 2zł
Rozumiem że twoja robocizna jest równa 0zł ?
Jak najbardziej. Robiąc sprzęt sam dla siebie nigdy nie kalkuluję
kosztów robocizny. Fakt jest faktem że łącznie na rozpoznanie wszystkich
wymienionych tu awarii przeznaczyłem około 25 godzin, co przy typowej
dla serwisu stawce powinno wynosić około 500-800zł. To raczej
dyskfalifikuje tego typu naprawę dla celów komercyjnych, jednak dla
czystego hobby jest jak najbardziej opłacalne. W tym właśnie tkwi
różnica że ty naprawy traktujesz jako źródło dochodu - ja zaś jak
rozwiązywanie krzyżówek.
Pozdrawiam życząc ci dużych dochodów z napraw RTV.
Obecnie bezrobotny kinooperator ;)
--
\\|//
(_at_nospam_ _at_nospam_)
-----------oOO---(_)---OOo-----------
: Maciej Mokros (aka Atreyu) :
: e-mail: maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl :
: http://tseng.ckp.pl/ :
: http://neverending.stopklatka.pl/ :
-------------------------------------
|__|__|
|| ||
ooO Ooo
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Omega" <Leszek_Wieczorek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sun, 6 Jul 2003 23:42:00 +0200
Radzę pogrzebać w mechanizmie NV-25 i wyższe. To jest dopiero
paskudztwo. Jeden silknik i tysiące sprzęgieł, popychaczy i innych
gówien czynią tą konstrukcję Panasonica najgorszym w mym mniemaniu
mechanizmem.
Rzeczywiście jest skomplikowany. Uczyliśmy się chyba 12 czy 13 lat
temu naprawiać go krok po kroku z instrukcją serwisową. Naprawa
mechanizmu zwykle nie trwa dłużej niż 30min. Trzeba wymienić lub
wyczyścić przełączniki funkcji, oraz obejrzeć dokładnie elementy
mechanizmu i prawidłowo go potem złożyć - to nie takie trudne
Mechanizm jest znacznie bardziej niezawodny i precyzyjny niż późniejsze
wersje Panasoniców.
Kolejny przykład - mechanizm Funai (stosowany też w Sony).
Pstrykające paskudztwo mające tendencje do samoczynnego
rozkalibrowywania się, aby cokolwiek wymienić pół magnetowidu trzeba
rozbebeszyć.
Hmm.... mało tego naprawialiśmy - nie będę się wypowiadał
Chcesz jeszcze jeden - Philips, i jego sławny mech. assy z
jeżdżącą rolką dociskową i karuzelą. Żeby było łatwiej producent
zabudował większość elementów mechaniki pomiędzy metalowymi płytami
nośnymi!
Rzeczywiście paskudny mechanizm - nie lubiłem go nigdy naprawiać
W świetle takich "paskudztw" mechanizm NEC'a to czysta poezja i
zero stresów przy serwisie.
Natomiast muszę przyznać rację co do bloku cyfrowego - jest w zasadzie
nienaprawialny.
zero stresów - to się zgadzam. Ale blok cyfrowy jest jednak naprawialny.
Trzeba zeskrobać butapren ze wszystkich widocznych miejsc, szczególnie z
płyty głównej i problemy z cyfrówką powinny zniknąć. Butapren przewodzi dość
dobrze prąd po 10ciu latach Konstruktorzy w NECu pewnie o tym nie wiedzą
w dzisiejszych czasach serwisy nie
zajmują się takimi usterkami, gdzie najbardziej skomplikowana naprawa
zamyka się na wymianie bezpiecznika i czyszczeniu głowicy.
No nie Aż tak źle to nie jest. Bardziej skomplikowane naprawy też robimy
Ale zawsze musimy pamiętać podczas naprawy jaka jest wartość sprzętu
(nie więcej jak 200-300zł w przypadku magnetowidu) , oraz ile klient
jest w stanie zapłacić za naprawę (od 100 do 150zł). Biorąc pod uwagę
te dwa ograniczenia, sprzęt z większymi ustrkami nie jest po prostu napra-
wiany. Zdaję sobie sprawę że po wejściu do unii będzie jeszcze gorzej pod
tym względem
Pozdrawiam życząc ci dużych dochodów z napraw RTV.
Obecnie bezrobotny kinooperator ;)
Ja również pozdrawiam i myślę że mógłbyś być bardzo dobrym serwisantem
biorąc pod uwagę to co napisałeś. Ciężko jest znaleźć takich ludzi jak Ty w
dzisiejszych czasach. Aktualnie większość osób z wykształceniem
elektronicznym
ma nikłe pojęcie na temat elektroniki w sensie praktycznym, natomiast
najczęściej dużą znajomość informatyki.
Leszek Wieczorek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Maciej Mokros <maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Tue, 08 Jul 2003 11:28:03 +0200
Omega wrote:
Rzeczywiście jest skomplikowany. Uczyliśmy się chyba 12 czy 13 lat
temu naprawiać go krok po kroku z instrukcją serwisową. Naprawa
mechanizmu zwykle nie trwa dłużej niż 30min. Trzeba wymienić lub
wyczyścić przełączniki funkcji, oraz obejrzeć dokładnie elementy
mechanizmu i prawidłowo go potem złożyć - to nie takie trudne
Witam!
Generalnie trudne nie jest, ale liczy się sam fakt. Czy według Ciebie
kosztem oszczędności dwóch dodatkowych silniczków warto było tworzyć
takie monstrum? A swoją drogą dobrze że mi przypomniałeś o zębatce
programującej. Niestety większość urządzeń posiada zwykłą zębatkę
programującą tzn. opartą na ślizgaczach i pierścieniach kontaktowych,
ale w tak nielubianym przez Ciebie mech assy NEC konstruktor poszedł o
krok dalej - zastosował dwa czujniki fotoelektryczne obserwujące rozkład
otworów na jednej z zębatek mechaniki. Skutek tego jest taki że w NEC'u
nigdy ten element nie sprawiał kłopotu, a w innych magnetowidach z
przełącznikiem ślizgowym był to mankament nagminny.
Kolejny przykład - mechanizm Funai (stosowany też w Sony).
Hmm.... mało tego naprawialiśmy - nie będę się wypowiadał
Nie wierzę w to. Musisz go znać. Jest to jeden z popularniejszych
mechanizmów w starszych i prostszych modelach Sony np. SLV-226,
niektórych Grundigach i wielu innych.
Chcesz jeszcze jeden - Philips, i jego sławny mech. assy z
jeżdżącą rolką dociskową i karuzelą.
Rzeczywiście paskudny mechanizm - nie lubiłem go nigdy naprawiać
No, przynajmniej w tej kwestii się zgadzamy :)
W świetle takich "paskudztw" mechanizm NEC'a to czysta poezja i
zero stresów przy serwisie.
zero stresów - to się zgadzam.
A jednak nie jest aż taki zły ;)
Ale blok cyfrowy jest jednak naprawialny.
Trzeba zeskrobać butapren ze wszystkich widocznych miejsc, szczególnie z
płyty głównej i problemy z cyfrówką powinny zniknąć. Butapren przewodzi dość
dobrze prąd po 10ciu latach Konstruktorzy w NECu pewnie o tym nie wiedzą
No, prawdę mówiąc to nie wpadłem na to. Sama cyfrówka jest jednak
zamknięta w metalowej puszcze i nie stwierdzałem tam nigdy obecności
butaprenu. Możliwe że chodzi Tobie o część analogową tego modułu która
jest faktycznie odsłonięta i do której producent z bliżej niewiadomych
powodów dolutowywał zawsze jakieś dodatkowe moduliki. Tak czy inaczej
może się ta informacja jeszcze przydać.
w dzisiejszych czasach serwisy nie
zajmują się takimi usterkami, gdzie najbardziej skomplikowana naprawa
zamyka się na wymianie bezpiecznika i czyszczeniu głowicy.
No nie Aż tak źle to nie jest. Bardziej skomplikowane naprawy też robimy
Ale już niedługo i to się skończy. Typowy serwis VCR miał sens w późnych
latach 80, gdy najtańsze urządzenie kosztowało 1000 DM. Wtedy opłacało
się kombinować i można na tym było naprawdę nieźle zarobić. Im sprzęt
powszechnego użytku będzie tańszy tym bardziej naprawy jego nie będą się
opłacały.
Pozdrawiam życząc ci dużych dochodów z napraw RTV.
Ja również pozdrawiam i myślę że mógłbyś być bardzo dobrym serwisantem
biorąc pod uwagę to co napisałeś. Ciężko jest znaleźć takich ludzi jak Ty w
dzisiejszych czasach. Aktualnie większość osób z wykształceniem
elektronicznym ma nikłe pojęcie na temat elektroniki w sensie
praktycznym, natomiast najczęściej dużą znajomość informatyki.
Cóż, tak to jest gdyż typowa elektronika analogowa odchodzi do lamusa. W
jej miejsce na pewno wejdzie cyfrówka - jest to już tylko kwestia czasu,
a wówczas wiedza informatyka może faktycznie być bardziej potrzebna niż
elektronika. Na pewno pamiętasz pierwsze próby cyfryzacji OTVC. Firmy
Nokia i Sharp wypuściły na rynek wiele modeli sprzętu opartego na
rozwiązaniach cyfrowych. Nawet w Polsce robiono przymiarki do takich
telewizorów (Seleco) Skutek tego był taki że prawie nikt nie chciał tego
naprawiać, gdyż bez modułów diagnostycznych i pełnej dokumentacji
naprawa mogła się w zasadzie ograniczyć do likwidowania prostych usterek
we wzmacniaczu pionu, końcówce linii i przetwornicy zasilającej. Sam mam
takie paskudztwo w domu, które niedawno dostałem w rozliczeniu od
znajomego i mam tylko nadzieję że na tej płycie komputera nie będę
musiał nigdy grzebać. A sprzętów tego typu będzie coraz więcej - DVD to
przecież już całkiem wydajny komputerek, przewyższający mocą
obliczeniową komputery z połowy lat 90. Nowe telewizory plazmowe i LCD
poza tunerem też już nie mają rozwiązań analogowych. Era elektroniki w
klasycznym tego słowa znaczeniu powoli odchodzi do historii.
Pozdrawiam. . .
--
\\|//
(_at_nospam_ _at_nospam_)
-----------oOO---(_)---OOo-----------
: Maciej Mokros (aka Atreyu) :
: e-mail: maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl :
: http://tseng.ckp.pl/ :
: http://neverending.stopklatka.pl/ :
-------------------------------------
|__|__|
|| ||
ooO Ooo
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Tue, 08 Jul 2003 12:50:03 +0200
Sun, 06 Jul 2003 11:36:21 +0200 jednostka biologiczna o nazwie Maciej
Mokros <maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Cóż, każdy ma prawo do własnej opinii. Ja za darmo nie chciałbym żadnego
z dostępnych obecnie na rynku magnetowidów. Primo - czas VHS'a już się
skończył,
Wiec teraz Betamax ? ;-)))
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: "Omega" <Leszek_Wieczorek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sun, 6 Jul 2003 23:43:27 +0200
.
a mechanika w Vhs ostatnio była najlepsza w wybranych modelach samsunga.
takie czasy plastik i tanizna rządzi.
Zgadzam się. Samsung ma świetną mechanikę
Leszek Wieczorek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "luka" <luka-ad_at_nospam_wp.pl>
Subject: Odp: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Sun, 6 Jul 2003 14:52:35 +0200
daj spokój panasonicowi trzeba wiedzieć trzy rzeczy jak elementarz i naprawa
jest całkiem przyjemna.
fakt mechanizn jest delikatny nie nadaje się do kopiarni itd.
ale w zastosowaniach domowych ok.
co do neca faktycznie trudno o większego knota tak że nie ma co się
podniecać naprawą tegoż.
to tak jak serwis trabanta po co to komu?
myślę że na grupie są ludzi dość rozsądni i nie tracą czasu na takie g...
a mechanika w Vhs ostatnio była najlepsza w wybranych modelach samsunga.
takie czasy plastik i tanizna rządzi.
Użytkownik Maciej Mokros <maciekgd_at_nospam_priv.ckp.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3F07ED95.93931E6A_at_nospam_priv.ckp.pl...
Omega wrote:
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Opis naprawy magnetowidu NEC DX-1000D
Date: Tue, 08 Jul 2003 12:49:53 +0200
Sat, 5 Jul 2003 21:44:45 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Omega"
<Leszek_Wieczorek_at_nospam_poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
A do czego? Wszystko co opisa?e? to usterki nietypowe w tym magnetowidzie
Bior?c pod uwag? ?e tego si? ju? prawie nie naprawia, przydatno?? takich
porad serwisowych jest prawie zerowa.
IMO wysylanie takich porad sa jak najbardziej sluszne i ktos moze
chciec naprawic taki sprzet, taki opis bedzie dla niego jak znalazl.
Wiec bezsensem jest burzyc sie ze stary model, komu to potrzebne itd.
Niedlugo moze jeszcze zaczniemy stosowac polityke: zepsulo sie ? ->
na smietnik ! -> kupic sobie nowe ! (C) Pszemol :-))
A moze ktos np. lubi starocie i chce naprawic taki stary magnetowid ?
Uwazam wiec Leszku ze calkiem niepotrzebnie sie oburzasz.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai