Problem mlodego "elektronika"
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: navel_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Problem mlodego "elektronika"
Date: 18 Jul 2003 10:07:19 +0200
Witam! (Pragne zaznaczyc ze jestem mlody i dopiero zaczynam zabawe z
elektronika:) aczkolwiek umiem juz odlutowac i wlutac diody hehehehe :P ale od
czegos trzeba zaczac :P )
Ok. a teraz na powaznie:
Napicie to roznica potencjalow miedzy "nadajnikiem" pradu a "odbiornikiem".
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda 220V
dioda mi sie przepali ?
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
Czy ktos potrafi odpowiedziec na moje pytania ?
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Bruno Wątpliwy" <rambler_at_nospam_pop.alpha.net.pl>
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:23:52 +0200
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda 220V
dioda mi sie przepali ?
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
Czy ktos potrafi odpowiedziec na moje pytania ?
No... nie bardzo.... Chyba nie kumamy Twojej gadki.
--
Pozdrawiam,
Bruno Wątpliwy...
:-)
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Marian Guc <mguc_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:28:38 +0200
navel_at_nospam_poczta.onet.pl wrote:
Ok. a teraz na powaznie:
Napicie to roznica potencjalow miedzy "nadajnikiem" pradu a "odbiornikiem".
Chyba raczej miedzy dwoma punktami... np. L (220) i N (0) ...
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda 220V
dioda mi sie przepali ?
Bo "troche" za duzy prad przez nia przeplywa ;)
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
Ale przed podlaczeniem napiecie na zaciskach czajnika masz 0V ;))
--
Z pozdrowieniami
Marian Guc GG:812853
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!not-for-mai
From: gulinski_at_nospam_go2.NOSPAM.pl (gulinski)
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 11:48:18 +0000 (UTC)
Proszę ja szanownego DŻENTELMENA zaopatrzyć się w książeczkę pt
"Podstawy elektrotechniki" . Autor nie jest istotny.
--
Wyslano z forum elektronicznego: https://www.elektroda.pl/rtvforum/
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "^ToM^" <notebuk_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:32:08 +0200
Ok. a teraz na powaznie:
Napicie to roznica potencjalow miedzy "nadajnikiem" pradu a
"odbiornikiem".
scislej, miedzy zrodlem a odbiornikiem
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda
220V
dioda mi sie przepali ?
dlatego ze w gniazdku zasilajacym miedzy jego koncowkami jest roznica
potencjalow rzedu 230V. natomiast Twoja dioda jest "wybitnie pradowa" i
przepuszczany prad musi byc na poziomie miliamperow. zeby uzyskac te
miliampery (5-30), ktore owa dioda wymaga musisz odlozyc reszte napiecia
230V-1,7V=228,3. to napiecie (228,3) musi zostac zredukowane (odlozone) np.
na oporniku. ten opornik musi tez miec stosowna obciazalnosc
pradowa/napieciowa - czyli tzw. moc strat. jak wykonasz obwod w ten sposob
dioda bedzie ladnie swiecic nie ulegajac szybkiej destrukcji. w innym
przypadku poplynie przez nia nadmierny prad, ktory nie jest praktycznie
niczym nie ogrniczony (mala rezystancja diody) i dioda ulegnie przepaleniu.
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
jak to zero - zle to interpretujesz. w gniazdku jest napiecie sinusoidalne i
roznica potencjalow wynosci ok. 230V.czajnik ma grzalke o stosownej
rezystancji, stad nie ulega przepaleniu pod wplywem przeplywu pradu o
napieciu 220V. pod warunkiem ze grzalka jest oczywiscie chlodzona ciecza.
pozdrawiam
tom
PS. do pierwszych elektronicznych krokow polecam Elektronike dla
Wszystkich - do nabycia w kiosku ruchu.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mai
From: "Oracz" <mn77_at_nospam_arpol.pl>
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:35:59 +0200
Użytkownik <navel_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:432d.000019d1.3f17aab7_at_nospam_newsgate.onet.pl...
Witam! (Pragne zaznaczyc ze jestem mlody i dopiero zaczynam zabawe z
elektronika:) aczkolwiek umiem juz odlutowac i wlutac diody hehehehe :P
ale od
czegos trzeba zaczac :P )
Ok. a teraz na powaznie:
Napicie to roznica potencjalow miedzy "nadajnikiem" pradu a
"odbiornikiem".
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda
220V
dioda mi sie przepali ?
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
Czy ktos potrafi odpowiedziec na moje pytania ?
Pozdrawiam.
--
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Chyba troszke Ci sie pomieszalo : czajnik nie ma potencjału 220 V, wiec nie
odejmuj tego od napiecia zródła pradu. Tak samo z diodą - ona swieci przy
potencjale (napieciu) 1,7 V - a 220 to troche za duzo dla niej (czyt.
wystrzeliwujesz ja w kosmos ;P)
Upewnij mnie jeszcze - nie zartowałes z tym pytaniem??
;)))
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mai
From: "Adam Kondrat" <adam_delete_at_nospam_dalete_kondrat.pl>
Subject: Re: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:36:49 +0200
Napicie to roznica potencjalow miedzy "nadajnikiem" pradu a
"odbiornikiem".
Napicie to roznica potencjalow miedzy pomiędzy dwoma punktami obwodu
elektrycznego lub pola elektrycznego
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda
220V
dioda mi sie przepali ?
bo przepłynie przez nia za duzy prad. I uszkodzi zlacze p-n
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
a czy czajnik jest zrodlem napiecia?. Nie jest. jest na min roznica
potencjalow 0v. PO podlaczeniu mamy 220V i przeplywa prad. Wydzielajac moc w
rezystancji.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Mariusz" <falszywymail_at_nospam_pocta.lonet.pl>
Subject: Odp: Problem mlodego "elektronika"
Date: Fri, 18 Jul 2003 10:34:26 +0200
Aby poplynal prad to musi istniec roznica potencjalow(czyli napiecie), to
dlaczego jesli podlacze diode ( 1,7 V piekna niebieska :P ) do gniazda
220V
dioda mi sie przepali ?
A co w tym dziwnego? Swoja drogą masz orginalne pomysły, albo sobie żarty
robisz.
No i dlaczego jesli mam czajnik pod 220V i podlaczam go do gniazdka220V to
plynie prad? Przeciez roznica wynosi 0V ! ??
Magia, mówię Ci to magia.... Przecież w jednym przewodzie masz fazę(Twój
potencjał), a w drugim masz masę, więc gdzie problem?
Pozdrawiam
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai