Napięcie końcowe ładowania akumulatorów Ni-MH: Czy 1.6V to prawidłowa wartość?
Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
From: "Gelmir Tinehtelë" <gt_at_nospam_nospam.com>
Subject: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Tue, 6 Jul 2004 16:33:08 +0200
Cześć!
Wiem, to już (n) post traktujący o ładowaniu akumulatorów Ni-MH, ale w
archiwum grupy znalazłem nie do końca zbieżne z sobą dane.
Moje pytanie: czy napięcie przy w pełni naładowanym akumulatorze (gdy
nastąpiła już zmiana znaku dV/dt, czyli "inteligentna" ładowarka wyłączyłaby
się właśnie) wynosi 1.6V? Takie dane znalazłem w internecie i w archiwum
grupy, ale ta wartość wydaje mi się podejrzanie wysoka dla akumulatora,
którego napięcie nominalne to 1.2V.
Jest mi to bardzo potrzebne, ponieważ ładowarka mojej konstrukcji ładuje _do
osiągnięcia określonego napięcia_, więc muszę je jakoś rozsądnie ustalić
tak, aby akumulatorów nie przeładowywać i jednocześnie permanentnie
niedoładowywać. Nie stosuję żadnych timerów, po prostu komparator, który
porównuje napięcie z ogniwa z napięciem referencyjnym, ustalanym przeze
mnie.
Pozdrawiam!
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: =?iso-8859-2?Q?Pawe=B3_Paro=F1?= <pawelpANTYSPAM_at_nospam_freeland.lublin.pl>
Subject: Re: Ni-MH - =?iso-8859-2?Q?napi=EAcie_ko=F1cowe_=B3adowania?=
Date: 6 Jul 2004 16:50:32 GMT
In article <cceddt$hsf$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl>, Gelmir Tinehtelë wrote:
Wiem, to już (n) post traktujący o ładowaniu akumulatorów Ni-MH, ale w
archiwum grupy znalazłem nie do końca zbieżne z sobą dane.
Moje pytanie: czy napięcie przy w pełni naładowanym akumulatorze (gdy
nastąpiła już zmiana znaku dV/dt, czyli "inteligentna" ładowarka wyłączyłaby
się właśnie) wynosi 1.6V?
Nie ma takiej reguły i żadne porządne ładowarki nie działają na takiej
zasadzie, że kończą ładowanie po przekroczeniu 1,6V.
Takie dane znalazłem w internecie i w archiwum grupy, ale ta wartość
wydaje mi się podejrzanie wysoka dla akumulatora, którego napięcie
nominalne to 1.2V.
W czasie ładowania może być 1,6V i nawet więcej. Zabezpieczenie ustawia się
zwykle na 1,8-2V.
Jest mi to bardzo potrzebne, ponieważ ładowarka mojej konstrukcji ładuje _do
osiągnięcia określonego napięcia_, więc muszę je jakoś rozsądnie ustalić
tak, aby akumulatorów nie przeładowywać i jednocześnie permanentnie
niedoładowywać. Nie stosuję żadnych timerów, po prostu komparator, który
porównuje napięcie z ogniwa z napięciem referencyjnym, ustalanym przeze
mnie.
W sumie możesz tak zrobić, najwyżej raz na rok wymienisz ten akumulator.
Tylko co się będzie działo po przekroczeniu 1,6V? Ładowarka się wyłączy,
napięcie po chwili spadnie, ładowarka się włączy, napięcie wzrośnie, itd.
itd., w efekcie cały czas będziesz ładował ten akumulator, tyle, że z
krótkimi przerwami. Przemyśl jeszcze ten projekt, może komparator z
histerezą? Skoro już upierasz się przy komparatorze, ale nie wiem czemu, bo
to zła metoda ładowania akumulatora tego typu. Podobny efekt uzyskasz przy
pomocy jednego opornika, ustaw stały prąd ładowania np. C/20, też za rok
wymienisz akumulator :)
Paweł
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Gelmir Tinehtelë" <gt_at_nospam_nospam.com>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Wed, 7 Jul 2004 15:04:03 +0200
"Paweł Paroń" <pawelpANTYSPAM_at_nospam_freeland.lublin.pl> wrote in message
news:slrncelm2o.9tt.pawelpANTYSPAM_at_nospam_154-moo-7.acn.waw.pl...
Nie ma takiej reguły i żadne porządne ładowarki nie działają na takiej
zasadzie, że kończą ładowanie po przekroczeniu 1,6V.
Teraz już to wiem :-(
W czasie ładowania może być 1,6V i nawet więcej. Zabezpieczenie ustawia
się
zwykle na 1,8-2V.
...ale jak pisze Konop, to jest awaryjne napięcie i zabiję akumulatory w ten
sposób :-(
W sumie możesz tak zrobić, najwyżej raz na rok wymienisz ten akumulator.
Tylko co się będzie działo po przekroczeniu 1,6V? Ładowarka się wyłączy,
napięcie po chwili spadnie, ładowarka się włączy, napięcie wzrośnie, itd.
itd., w efekcie cały czas będziesz ładował ten akumulator, tyle, że z
krótkimi przerwami. Przemyśl jeszcze ten projekt, może komparator z
histerezą? Skoro już upierasz się przy komparatorze, ale nie wiem czemu,
bo
to zła metoda ładowania akumulatora tego typu. Podobny efekt uzyskasz przy
pomocy jednego opornika, ustaw stały prąd ładowania np. C/20, też za rok
wymienisz akumulator :)
Tak, jak pisałem Konopowi - skończy się pewnie na zakupie profesjonalnej
ładowarki wykrywającej spadek napięcia.
Dziękuję bardzo za fachową odpowiedź.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Andrzej" <dydelf02_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Thu, 8 Jul 2004 09:26:29 +0200
Użytkownik "Gelmir Tinehtelë" <gt_at_nospam_nospam.com> napisał w wiadomości
news:ccgskb$qjm$2_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
"Paweł Paroń" <pawelpANTYSPAM_at_nospam_freeland.lublin.pl> wrote in message
news:slrncelm2o.9tt.pawelpANTYSPAM_at_nospam_154-moo-7.acn.waw.pl...
Nie ma takiej reguły i żadne porządne ładowarki nie działają na takiej
zasadzie, że kończą ładowanie po przekroczeniu 1,6V.
Teraz już to wiem :-(
W czasie ładowania może być 1,6V i nawet więcej. Zabezpieczenie ustawia
się
zwykle na 1,8-2V.
...ale jak pisze Konop, to jest awaryjne napięcie i zabiję akumulatory w
ten
sposób :-(
O ile pamiętam, długotrwałe ładowanie akumulatorów NI-Cd i Ni-Mh prądem C/10
nie szkodzi akumulatorowi.
pzdr,
Andrzej
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Wed, 7 Jul 2004 13:32:43 +0200
Jest mi to bardzo potrzebne, ponieważ ładowarka mojej konstrukcji ładuje
_do
osiągnięcia określonego napięcia_, więc muszę je jakoś rozsądnie ustalić
tak, aby akumulatorów nie przeładowywać i jednocześnie permanentnie
niedoładowywać. Nie stosuję żadnych timerów, po prostu komparator, który
porównuje napięcie z ogniwa z napięciem referencyjnym, ustalanym przeze
mnie.
To nie jest dobry pomysł... nie należy tak ładować akumulatorów NiMH i NiCd.
Akumulator kwasowy ładuje się w taki sposób, w Li-ion też ładuje się do
określonego napięcia, jednak baardzo precyzyjnie okreśłonego. NiMH należy
ładować stałym padsem (np C/10) przez określony czas (dla C/10 - 14h), albo
stosować ładowarkę inteligentną. W takich ładowarkach istrnieje
zabezpieczenie na poziomie koło 1,8..2V, jednak jest to zabezpieczenie
AWARYJNE, i służy głównie do wykrycia faktu np. wyjęcia akumulatora (bo
wtedy napięcie gwałtownie rośnie). IMHO dużo lepiej zasatosować źródło
prądowe + timer niż komparator. Będzie to zdrowsze dla akumulatorów, a wcale
nie bardziej skomplikowane.
Pozdrawiam
Konop
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Gelmir Tinehtelë" <gt_at_nospam_nospam.com>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Wed, 7 Jul 2004 14:59:24 +0200
"Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl> wrote in message
news:ccgn13$hp6$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
To nie jest dobry pomysł... nie należy tak ładować akumulatorów NiMH i
NiCd.
Akumulator kwasowy ładuje się w taki sposób, w Li-ion też ładuje się do
określonego napięcia, jednak baardzo precyzyjnie okreśłonego. NiMH należy
ładować stałym padsem (np C/10) przez określony czas (dla C/10 - 14h),
albo
stosować ładowarkę inteligentną. W takich ładowarkach istrnieje
zabezpieczenie na poziomie koło 1,8..2V, jednak jest to zabezpieczenie
AWARYJNE, i służy głównie do wykrycia faktu np. wyjęcia akumulatora (bo
wtedy napięcie gwałtownie rośnie). IMHO dużo lepiej zasatosować źródło
prądowe + timer niż komparator. Będzie to zdrowsze dla akumulatorów, a
wcale
nie bardziej skomplikowane.
Dziękuję Ci za odpowiedź. Sęk w tym, że już mam zbudowaną taką ładowarkę (ma
już ze dwa lata, wytrawiłem sobie płytkę - jednym słowem jest gotowa) :-/
Taką właśnie konstrukcję wybrałem ze względu na - niestety - mój brak
wiedzy; nie miałem pojęcia o gotowych układach scalonych, do których trzeba
dolutować może ze dwa rezystory. Teraz pewnie zdecyduję się na zakup
ładowarki wykrywającej spadek napięcia.
Pozdrawiam!
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Thu, 8 Jul 2004 12:45:36 +0200
Dziękuję Ci za odpowiedź. Sęk w tym, że już mam zbudowaną taką ładowarkę
(ma
już ze dwa lata, wytrawiłem sobie płytkę - jednym słowem jest gotowa) :-/
Taką właśnie konstrukcję wybrałem ze względu na - niestety - mój brak
wiedzy; nie miałem pojęcia o gotowych układach scalonych, do których
trzeba
dolutować może ze dwa rezystory. Teraz pewnie zdecyduję się na zakup
ładowarki wykrywającej spadek napięcia.
Prawdopodoniej będzie lepiej kupić inną ładowarkę, albo przynajmniej ją
samemu zrobić. Płytka majątku nie kosztuje i chyba więcej straciłbyś na
przyspieszonym zużywaniu akumulatorach :)...
Pozdrawiam
Konop
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Gelmir Tinehtelë" <gt_at_nospam_nospam.com>
Subject: Re: Ni-MH - napięcie końcowe ładowania
Date: Wed, 7 Jul 2004 14:59:24 +0200
"Konop" <konop13_at_nospam_gazeta.pl> wrote in message
news:ccgn13$hp6$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
To nie jest dobry pomysł... nie należy tak ładować akumulatorów NiMH i
NiCd.
Akumulator kwasowy ładuje się w taki sposób, w Li-ion też ładuje się do
określonego napięcia, jednak baardzo precyzyjnie okreśłonego. NiMH należy
ładować stałym padsem (np C/10) przez określony czas (dla C/10 - 14h),
albo
stosować ładowarkę inteligentną. W takich ładowarkach istrnieje
zabezpieczenie na poziomie koło 1,8..2V, jednak jest to zabezpieczenie
AWARYJNE, i służy głównie do wykrycia faktu np. wyjęcia akumulatora (bo
wtedy napięcie gwałtownie rośnie). IMHO dużo lepiej zasatosować źródło
prądowe + timer niż komparator. Będzie to zdrowsze dla akumulatorów, a
wcale
nie bardziej skomplikowane.
Dziękuję Ci za odpowiedź. Sęk w tym, że już mam zbudowaną taką ładowarkę (ma
już ze dwa lata, wytrawiłem sobie płytkę - jednym słowem jest gotowa) :-/
Taką właśnie konstrukcję wybrałem ze względu na - niestety - mój brak
wiedzy; nie miałem pojęcia o gotowych układach scalonych, do których trzeba
dolutować może ze dwa rezystory. Teraz pewnie zdecyduję się na zakup
ładowarki wykrywającej spadek napięcia.
Pozdrawiam!
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai