Czy mozna podsluchac GSM ???



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ascomp_at_nospam_technik.swiiebodzin.pl (Andzej Sarbinowski)
Subject: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sat, 26 Aug 2000 15:09:54 GMT


Wczoraj wieczorem w wiadomosciach poruszono problem podsluchu
telefonow. Pojawily sie skrajnie sprzeczne opinie co do podsluchu
telefonow GSM :
1 wersja - urzadzenie kosztuje 2,5 - 6 tys.zl : informacja podana w
reportazu o podsluchach;
2 wersja - urzadzenie kosztuje 2mln USD - podana przez pana
Gromoslawa Czempinskiego;
3 wersja - nie jest mozliwe podsluchanie tel GSM i nie zanotowano
takiej operacji w Europie - pracownik Era-GSM.

A jak jest naprawde : czy ktos zwas spotkal sie z podsluchem GSM - z
urzadzeniem lub wiarygodna informacjš o przeprowadzonym podsluchu ?
Chodzi oczywiscie o podsluch na odcinku komorka-BTS.
Zadaje to pytanie na tej liscie, ze wzgledu na obiektywizm i realizm
elektronikow.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mlody" <mlodyx_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sat, 26 Aug 2000 15:32:14 GMT


Przeczytaj
http://ceti.pl/~kravietz/snews/article.php3/55
pozdrawiam

mlody

mlodyx_at_nospam_poczta.fm




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jaku-b" <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sat, 26 Aug 2000 18:37:30 +0200



mlody <mlodyx_at_nospam_poczta.fm> wrote in message
news:2qRp5.19019$Yl4.436482_at_nospam_news.tpnet.pl...
Przeczytaj
http://ceti.pl/~kravietz/snews/article.php3/55
pozdrawiam

mlody


Jezu ! To jest dopiero TEORIA SPISKU !

Jaku-b.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "elele" <elele_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sat, 26 Aug 2000 17:35:26 GMT


PRASÓWKA - cotygodniowy przeglad polskiej prasy #99
19.09.95
Wybór tekstów: Szymon Sokół, Jacek Wawszczak i Zdzisław Drejak
(drejak_at_nospam_uci.agh.edu.pl); opracowanie i skład: Violetta Korecka.

CZAS KRAKOWSKI 208/95(08.09) " "Wielki Brat" ciągle słucha"
Podsłuch zawsze był jedną z najważniejszych metod pracy wszystkich tajnych
służb na świecie.

Odkręcony kran z wodą, puszczone na cały regulator radio, prowadzone na
balkonie ściszonymi głosami rozmowy - to typowe sceny z filmów
szpiegowskich. Pokazują, w jaki sposób ich bohaterowie zabezpieczają się
przed podsłuchem. Takie obrazki wywołują jedynie uśmiech politowania na
ustach specjalistów. Dziś potrafią oni wniknąć w najbardziej sekretne
momenty naszego życia. Rozwój technik inwigilacji budzi poważną obawę, czy
już niedługo będziemy mogli utrzymać w tajemnicy nasze myśli.

Cywilizacja podsłuchu

Bliższa obserwacja działań tajnych służb prowadzi do paradoksalnego wniosku,
że dzięki ich istnieniu postęp techniczny dokonuje się o wiele szybciej niż
działoby się to w momencie, gdyby tego typu sfera działalności nie istniała.
Dzięki doskonale wyposażonym laboratoriom wywiadowczym możemy dziś
powszechnie używać miniaturowych magnetofonów, aparatów fotograficznych i
kamer wideo, nie mówiąc już o doskonałych obiektywach. Twierdzenie, że wraz
z upadkiem komunizmu ustała inwigilacja społeczeństwa przez tajną policję i
służby wywiadowcze jest pobożnym życzeniem. Inwigilacja, na trudną dziś do
oszacowania skalę, trwa nadal. Środowiska polityków, biznesmenów, artystów,
osób powszechnie znanych, a także marginesu kryminalnego i obyczajowego są
pod stałą obserwacją. Każda informacja jest ważna.

W momencie, kiedy w 1989 roku wkroczyliśmy w "świat wolnego rynku", obok
kontroli wynikającej z motywów politycznych pojawił się u nas także nowy
rodzaj inwigilacji, wywiad gospodarczy, w którym informacja staje się bardzo
drogim towarem, a otrzymuje ją ten, kto więcej płaci. Specjalista od
podsłuchu stał się bardzo poszukiwanym na rynku zawodem.

"Uszy czerwonego olbrzyma"

Podsłuch w PRL, jak w każdym kraju Bloku Wschodniego, był zjawiskiem
nagminnym. Władzy zależało nawet na wytworzeniu atmosfery wszechobecnej
inwigilacji. W rzeczywistości rozmiary kontroli były znacznie mniejsze,
jednak zapewniały komunistom kontrolę nad większością najbardziej aktywnych
grup społeczeństwa. Nie od dzisiaj wiadomo, że niemal w każdym wybudowanym w
epoce "Polski Ludowej" hotelu zamontowana była specjalna aparatura
podsłuchowa. - Instalacje umożliwiające inwigilację wprowadzano już na
etapie projektowania i budowy budynku. W niemal każdym hotelu znajdował się
sekretny pokoik (tzw. pokój techniczny), w którym urzędowali technicy i
funkcjonariusze SB, dzień po dniu nasłuchujący odgłosów ze wszystkich
pokoi - twierdzi były oficer SB. Np w hotelu "Forum" taki pokoik
zlokalizowany był ponoć niedaleko szybu windy. Do instalacji podsłuchów
wykorzystywano także tzw., okablowanie wszystkich domów użyteczności
publicznej. Jak twierdzą fachowcy, jest to standard w działałalności każdej
tajnej policji i wywiadu. Do 1989 roku nie wydarzył się jednak w Polsce
wypadek ujawnienia hotelowego podsłuchu.

Dżentelmeni i "stuki"

Wśród peerelowskich tajnych służb istniała swoista specjalizacja w
dziedzinie inwigilacji obywateli. SB częściej prowadziło sprawy podsłuchowe,
a domeną wywiadu i kontrwywiadu wojskowego były różnego rodzaju akcje
obserwacyjne.

SB dzieliła swoje źródła informacji na "osobowe" i "bezosobowe". Do
pierwszej kategorii zaliczano: tajnych współpracowników, tzw. kontakty
operacyjne (np. rozmowy z nieświadomymi niczego obywatelami) oraz kontakty
oficjalne (przesłuchania itp). Warto zauważyć różnicę w traktowaniu
współpracowników, jaka istniała pomiędzy SB i Informacją Wojskową. Wojskowi
zawsze odnosili się do swoich współpracowników z głęboką pogardą nazywając
ich "koniami", "trepami" czy "stukami". SB starała się natomiast wprowadzać
nawet elementy zażyłości ze swoimi "TW". Do "bezosobowych" źródeł informacji
zaliczano: tzw. biały wywiad (analiza prasy, interpretacja oficjalnych
informacji itd.) oraz "technikę", czyli podsłuch pokojowy, telefoniczny,
telegraficzny i faksowy, różne techniki podglądu i obserwacji, a także tzw.
dokumentację fotograficzną. Jak twierdzą byli wysocy funkcjonariusze SB,
wniosek o założenie podsłuchu składał zawsze samodzielny pracownik
operacyjny. W SB, co może wydać się osobliwe, istniało swoiste poczucie
praworządności. Każdy przypadek założenia podsłuchu był drobiazgowo
odnotowywany co najmniej w trzech miejscach.

Jak twierdzi jeden z moich informatorów, pochodzące z tzw. regularnego
podsłuchu taśmy magnetofonowe były po 4 dniach zacierane, chyba że stanowiły
odrębny materiał w szerszych sprawach. Ponoć, aby uzyskać zgodę na założenie
podsłuchu pokojowego, należało uzyskać akceptację szefa MSW. Mniej
rygorystycznie traktowane były podsłuchy telefoniczne, które zakładano
nagminnie. W każdej centrali telefonicznej dyżurowali pracownicy SB.

Gdzie ci fachowcy...?

Funkcjonariusze SB zawsze uważali się za elitę "aparatu władzy" w PRL. -
Praca, zwłaszcza ta na wyższych szczeblach operacyjnych, tak wciągała, że z
czasem zapominaliśmy o odium, jakie ciążyło na nas w społeczeństwie. Dziś
może to wzbudzać drwiące uśmieszki ale w "firmie" przechowało się wiele z
ducha przedwojennej "dwójki", którą uważano za jedną z najlepszych służb w
świecie - wspomina wysoki funkcjonariusz SB. Przywoływanie "dwójki" jest na
pewno dla SB pochlebne. Wystarczy przypomnieć, że przed wojną "dwójka" miała
w Krakowie nawet swoją firmę przewozową, a wokół samych Plant
zlokalizowanych było 6 należących do niej "lokali obserwacyjnych". Po wojnie
do pracy w "bezpiece" przyjęto wielu przedwojennych, "jedynkarzy" i
"dwójkarzy". Czystka nastąpiła dopiero na początku lat 50.

Fachowość służb technicznych SB zyskała sobie w świecie wysokie notowania. W
jej sprawność powątpiewała jedynie polska opozycja, co zresztą często źle
się dla niej kończyło.

Pod koniec lat 80. w krakowskiej parafii św. Józefa odbywała się jedna z
najbardziej w dziejach PRL utjnionych imprez opozycji - II tura rozbitego w
Warszawie kongresu KPN. Okna "kamieniołomu", w którym toczyły się obrady
zatkano workami. Klerycy nieustannie sprzątali podwórze. Tymczasem SB od
początku dysponowała pełnym zestawem nagrań z tej imprezy. Oto bowiem jeden
z czołowych działaczy KPN miał, o czym zresztą nigdy się nie dowiedział,
wmontowany w podeszwę buta miniaturowy, japoński nadajnik kierunkowy. -
Doszło nawet do tego, że musieliśmy się powstrzymywać, aby nie udzielić
wskazówek, gdzie mają się udać delegaci, którzy zgubili się w Krakowie -
wspomina jeden z uczestników akcji "rozpracowywania" zjazdu Konfederacji. SB
często posługiwało się kierunkowymi nadajnikami umieszczonymi w torbach,
saszetkach, a nawet w garderobie osób obserwowanych. W działalności
inwigilacyjnej wykorzystywano wtedy np. najlepsze na świecie baterie
izraelskie i japońskie mikrofony piezoceramiczne. SB, jak na polskie
warunki, dysponowała ogromną bazą techniczną i materialną. O tym, jak
przemyślne urządzenia były w posiadaniu "bezpieki", świadczy przykład tzw.
incydentu moskiewskiego. Ambasadzie USA w Moskwie podarowano obraz, który
następnie wisiał w gabinecie wysoko postawionego dyplomaty. Jak się później
okazało, cała rama malowidła stanowiła rodzaj sterowanego nadajnika z
przerywaną emisją. Urządzenie to zostało skonstruowane według pomysłu
specjalistów z SB.

Technika, jaką dysponują współczesne służby wywiadowcze, w zasadzie
uniemożliwia skuteczne zabezpieczenie się przed różnymi metodami
inwigilacji. Na szczęście w wielu przypadkach koszty "badania" są tak
wysokie, że uniemożliwiają użycie urządzeń najnowszej generacji i to właśnie
stanowi szansę dla uciekinierów z krainy podsłuchu...

Kto śledzi Kowalskiego?

Tajne służby to struktury, które powstają przez wiele lat i są bardzo
wrażliwe na wszelkie gwałtowne zmiany. Po "trzęsieniu ziemi", jakie
wydarzyło się w MSW po 1989 r., wraz z wieloma skompromitowanymi
"bezpieczniakami" z tajnej policji odeszło także wielu wysokiej klasy
fachowców. Przeszli do firm ochroniarskich, stali się specjalistami do
wynajęcia, niektórzy zdegenerowali się. Znany jest np. przypadek byłego
majora SB, który obecnie przewodzi bandzie lumpów w jednej z dzielnic
Krakowa. Wielu wylądowało po prostu na emeryturze.

Powstały na miejsce SB Urząd Ochrony Państwa musiał na nowo budować sporą
część swojego zaplecza (informatorzy, kontakty) przejął jednak po SB całą
sieć lokali, archiwów, tajnych punktów kontaktowych oraz "technikę" (z całą
siecią funkcjonującej aparatury podsłuchowej, której przed ustrojowym
przełomem nie zdołano zdemontować). Już za czasów UOP zdarzyło się w Polsce
kilka incydentów, które mogły budzić wątpliwości co do fachowości nowo
powstałej służby. Specjalistów z UOP przyłapano np. na zakładaniu
nielegalnego podsłuchu. W krakowskim hotelu "Cracovia" wykryto aparaturę
podsłuchową. Słynna stała się też sprawa odkrytego przez działaczy
"Solidarności" podsłuchu w budynku przy pl. Szczepańskim 5. - Tutaj akurat
chyba nie mieliśmy nic na sumieniu. Tam znajdowały się szafy sterujące
nadawaniem na poszczególnych kanałach radiowych. Nie przypominam sobie,
żebyśmy tam coś majstrowali, chyba że potem coś tam "napsocił" UOP -
twierdzi były wysoki funkcjonariusz SB.

Zdaniem niektórych specjalistów, obecnie liczba zakładanych podsłuchów wcale
nie jest miejsza niż za czasów SB. - Podsłuch stał się tak powszechny, że
budzi się pytanie, czy w każdym przypadku jest do niego sporządzana choćby
taka jak w czasach SB dokumentacja. Z tego, co wiem, to chłopcy w UOP bardzo
lubią się bawić komputerami i sporządzać różne statystyki, wykresy tendencji
itp. Być może dlatego tak kocbają podsłuch - śmieje się jeden z moich
informatorów.

Działacze wszystkich większych partii politycznych alarmowali o tym, że są
podsłuchiwani. Plotka głosi, że z chwilą objęcia władzy przez obecną
koalicję na wyścigi demontowano założone w niektórych lokalach podsłuchy. W
polskim prawodawstwie zakładanie tzw. podsłuchu pokojowego nie jest
karalne. - Wchodzi tu w grę tylko paragraf mówiący o zakłóceniu spokoju
domowego - twierdzi jeden z byłych funkcjonariuszy SB. Karalne jest
natomiast wykorzystywanie (bez uzasadnienia) zdobytych w trakcie podsłuchu
informacji. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku podsłuchu telefonicznego,
tutaj każde nielegalne podłączenie się do linii telefonicznej podlega karze.

"Klatka" dla ambasadora

Wszelkie placówki dyplomatyczne zawsze były narażone na nasiloną działalność
szpiegowską i inwigilacyjną. Same były także swoistą szpiegowską wylęgarnią.
Co jakiś czas, gdy obserwacje i podsłuchy przybierają nienaturalne rozmiary
wybucha skandal. W latach 60., kiedy Nikita Chruszczow składał wizytę w
Wielkiej Brytanii funkcjonariusze angielskiego wywiadu - MI 6 sporządzili
urządzenie, które wykorzystywało aparat telefoniczny jako mikrofon. Telefon
był z pewnej odległości pobudzany silnym sygnałem mikrofalowym. Dzięki temu
urządzeniu podsłuchiwano wszystkie rozmowy prowadzone przez Chruszczowa z
współpracownikami.

W czasie kryzysu sueskiego w latach 50. angielskim tajnym służbom udało się
rozpracować kod maszyn szyfrujących typu Hagelin, którymi posiługiwano się w
egipskich ambasadach. Dzięki temu Brytyjczycy wiedzieli o wszelkich
planowanych przez Egipejan posunięciach.

Zwykle tajne służby poprzez zakamuflowane firmy kupują budynki w pobliżu
interesujących ich obiektów. Np. MI 6 posiadało, w latach 60. budynek w
dzielnicy, w której znajdowały się sowieckie placówki dyplomatyczne.
Działalność "domku" przerwano w momencie, kiedy wykryto dwóch sowieckich
dyplomatów skradających się po dachu "tajnego budynku". Zachowały się także
dokumenty świadczące o tym, że zarówno Sowieci, jak i Brytyjczycy
zastosowali specjalną technikę polegającą na przetworzeniu przez oscyloskop
zapisu z ukrytych mikrofonów które znajdowały się w ambasadach, na zapis
optyczny. Dzięki temu "czytano" tajne szyfrogramy korzystając jedynie z
odgłosów wydawanych przez maszyny szyfrujące.

W "zapluskwianiu" ambasad celowali Rosjanie. W latach 60. np. celowo
wzniecili pożar w pomieszczeniu radiowym ambasady brytyjskiej w Moskwie, aby
dzięki założeniu tam, przez ekipę "strażaków", mikrofonów podtynkowych
wiedzieć, co podsłuchują Anglicy. Podobnym manewrem odwdzięczyli się
Wyspiarze, którzy we współpracy z pocztą, zapewnili sobie znakomitą
słyszalność w pokojach sowieckich dyplomatów. (Akcja kryptonim "ENGULF").

Podsłuchowa galanteria

W latach 80, Amerykanie zmuszeni byli zburzyć budynek swojej ambasady w
Moskwie, gdyż jego nasycenie podsłuchową galanterią wykluczało jakiekolwiek
inne próby przeciwdziałania inwigilacji. Amerykańskie ambasady należą
zresztą do najlepiej zabezpieczonych. W wielu z nich znajdują się tzw.
klatki, czyli podwójne pokoje. Konstrukcja ta wygląda w ten sposób, że w
jednym pomieszczeniu znajduje się drugie, które zawieszone jest
kilkadziesiąt centymetrów nad podłogą a jego ściany oddalone są o ok. metr
od ścian pokoju pierwotnego. Aby wykluczyć rejestrację wibracji "klatka"
zainstalowana jest na swoistych resorach. W takim pomieszczeniu prowadzi się
najbardziej poważne rozmowy. "Klatka" jest jednocześnie ekranowana, co
sprawia że podsłuch radiowy, nawet w wypadku wniesienia nadajnika do
wewnątrz, staje się niemożliwy. Szyby w wielu ambasadach wykonane są ze
szkła o nierównej grubości, co znacznie utrudnia przenoszenie wibracji
dźwiękowych, a tym samym wyklucza użycie tzw mikrofonów kierunkowych.

W każdej niemal ambasadzie znajduje się także specjalny pokój wywiadowczy.
Przez wiele lat najbardziej nasyconymi szpiegami i aparaturą wywiadowczą
placówkami dyplomatycznymi były ambasady byłego ZSRR, gdzie swoje niezależne
struktury posiadało zarówno KGB i GRU.

cdn.

WITOLD GADOWSKI






Jezu ! To jest dopiero TEORIA SPISKU !

Jaku-b.

--
" złodziej podatków "

Nie kradnij, rząd nie toleruje konkurencji.

>
>



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Tue, 29 Aug 2000 14:47:19 +0200




Opracowanie albo inaczej wykład doskonały, prosimy o więcej bo jak widać temat
jest pasjonujšcy.

Janusz K



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Burek" <aburek_at_nospam_harpo14.poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 07:46:34 GMT


Tu jest tylko mowa o algortymie kodowania
Aby przechwycić rozmowe danego rozmówcy jeszcze trzeba znać jego tymczasowy
numer (inny niż ten, który wykręcamy). Numer ten przydzielany jest przez
centrale obsługującą dany obszar przywołania.

Użytkownik mlody <mlodyx_at_nospam_poczta.fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2qRp5.19019$Yl4.436482_at_nospam_news.tpnet.pl...
Przeczytaj
http://ceti.pl/~kravietz/snews/article.php3/55
pozdrawiam

mlody

mlodyx_at_nospam_poczta.fm






Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "elele" <elele_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sat, 26 Aug 2000 16:55:28 GMT




Użytkownik Andzej Sarbinowski <ascomp_at_nospam_technik.swiiebodzin.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:39a7dcad.6950526_at_nospam_news.tpsa.pl...
Wczoraj wieczorem w wiadomosciach poruszono problem podsluchu
telefonow. Pojawily sie skrajnie sprzeczne opinie co do podsluchu
telefonow GSM :
1 wersja - urzadzenie kosztuje 2,5 - 6 tys.zl : informacja podana w
reportazu o podsluchach;
2 wersja - urzadzenie kosztuje 2mln USD - podana przez pana
Gromoslawa Czempinskiego;
3 wersja - nie jest mozliwe podsluchanie tel GSM i nie zanotowano
takiej operacji w Europie - pracownik Era-GSM.

A jak jest naprawde : czy ktos zwas spotkal sie z podsluchem GSM - z
urzadzeniem lub wiarygodna informacjš o przeprowadzonym podsluchu ?
Chodzi oczywiscie o podsluch na odcinku komorka-BTS.
Zadaje to pytanie na tej liscie, ze wzgledu na obiektywizm i realizm
elektronikow.
Jeżeli chcesz sobie posłuchać co ludzie opowiadają przez telefon komórkowy,
to zapraszam do siebie. Z oczywistych względów najpierw Cię sprawdzę.
Nie przedstawia to najmniejszego problemu dla człowieka średnio obeznanego z
elektroniką
a tym bardziej ultrakrótkofalowca, tylko co mi przyjdzie z tego że dowiem
się że pan X wisi panu Y 500tys baksów, jeżeli nie znam ani pana X ani Y,
lub że A kocha B pomijając przy tym legalną małżonkę. Chyba nie masz złudzeń
co do tego że odpowiednie służby jak kiedyś tak i teraz słuchają na okrągło
tego co ich interesuje, zmienił się jedynie odbiorca tych informacji,
chociaż nawet tego nie był bym do końca pewien.
A Panu Czempińskiemu mogę takie urządzonka sprzedawać po 200 tys$, bedzie na
każdym
1mln 800 tys. do przodu a ja będę miał na tym skromne 198 tys.. Swego czasu
był o tym artykul i reportaż w którejś z gazet.
Też człowiek nie chciał się ujawnić, i wcale mu się nie dziwię.

--
" złodziej podatków "

Nie kradnij, rząd nie toleruje konkurencji.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
Date: Sun, 27 Aug 2000 00:08:17 -0700
From: Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???


każdym
1mln 800 tys. do przodu a ja będę miał na tym skromne 198 tys..

Jak mi mowil kolega w Niemczech podluchuje sie komorke stojac
w pewnej odleglosci i ta technika jest najtansza.
Rozmowa jest juz rozkodowana i wystarcza prosty skaner mikrofalowy.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jaku-b" <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 15:53:23 +0200



Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:39A8BE61.3A2B_at_nospam_poczta.onet.pl...
każdym
1mln 800 tys. do przodu a ja będę miał na tym skromne 198 tys..

Jak mi mowil kolega w Niemczech podluchuje sie komorke stojac
w pewnej odleglosci i ta technika jest najtansza.
Rozmowa jest juz rozkodowana i wystarcza prosty skaner mikrofalowy.


Piszecie o telefonach analogowych (NMT), ktore nadaja w czystym FM. Wg
Centertela takich telefonow jest w Polsce w tej chwili mniej niz 200tys. (na
okolo 6mln cyfrowych GSM).


Jaku-b.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "elele" <elele_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 18:21:57 GMT




Użytkownik Jaku-b <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8ob6gg$csr$1_at_nospam_korweta.task.gda.pl...

Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:39A8BE61.3A2B_at_nospam_poczta.onet.pl...
każdym
1mln 800 tys. do przodu a ja będę miał na tym skromne 198 tys..

Jak mi mowil kolega w Niemczech podluchuje sie komorke stojac
w pewnej odleglosci i ta technika jest najtansza.
Rozmowa jest juz rozkodowana i wystarcza prosty skaner mikrofalowy.


Piszecie o telefonach analogowych (NMT), ktore nadaja w czystym FM. Wg
Centertela takich telefonow jest w Polsce w tej chwili mniej niz 200tys.
(na
okolo 6mln cyfrowych GSM).


Jaku-b.

Nie tylko analogowe. Cyfrowe również choć nie jest to już tak proste.
Jeżeli co najmniej kilka osób się uprze, / czytaj będą miały w tym interes /
to w kilka dni są w stanie uporać się
z dekodowaniem, algorytm jest stały, a zmiany dokonywane są bardzo
sporadycznie.
Proponuję jednak przeczytać polecaną wcześniej stronę, i popytać ludzi
którzy mają z tym do czynienia.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 18:00:35 GMT


On Sat, 26 Aug 2000 16:55:28 GMT, "elele" <elele_at_nospam_poczta.onet.pl>
wrote:


Jeżeli chcesz sobie posłuchać co ludzie opowiadają przez telefon komórkowy,
to zapraszam do siebie. Z oczywistych względów najpierw Cię sprawdzę.
Nie przedstawia to najmniejszego problemu dla człowieka średnio obeznanego z
elektroniką

Nie mac czlowiekowi w glowie - zlapac tandetnego bezprzewodowca czy
antycznego NMT-a na skanerze zadna sztuka. pytanie bylo o GSM - tu
sadze ze troche bedzie klopotu z rozkodowaniem... W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

--
Darek

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 11:07:37 GMT


W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

A dubel tego GSM ze zbublowana karta sim ?

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 19:21:31 GMT


On Mon, 28 Aug 2000 11:07:37 GMT, Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl>
wrote:

W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

A dubel tego GSM ze zbublowana karta sim ?

Zeby ja zdublowac musisz znac klucze. Zeby je znac - albo baaardzo
duzo pakietow uciulac musisz i baaaaaaardzo dlugo na swym pececie
liczyc - albo zaangazowac wieksza moc obliczeniowa (a to kosztuje...).
jest tez inna mozliwosc - majac prosty w sumie sprzet mozna probowac
wyciagnac dane z tej karty - nie wiem tylko czy odczyt pewnych danych
nie jest definitywnie blokowany. A w momencie posiadania fizycznego
dostepu do aparatu moge wymyslec pare innych metod podsluchu...

--
Darek


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 20:11:46 GMT


On Mon, 28 Aug 2000 19:21:31 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

A dubel tego GSM ze zbublowana karta sim ?

Zeby ja zdublowac musisz znac klucze. Zeby je znac - albo baaardzo
duzo pakietow uciulac musisz i baaaaaaardzo dlugo na swym pececie
liczyc - albo zaangazowac wieksza moc obliczeniowa (a to kosztuje...).
jest tez inna mozliwosc - majac prosty w sumie sprzet mozna probowac
wyciagnac dane z tej karty - nie wiem tylko czy odczyt pewnych danych
nie jest definitywnie blokowany.

Karte GSM udalo sie skopiowac komus, wiec zabezpieczenia nalezy uznac
za kiepskie.,

A w momencie posiadania fizycznego
dostepu do aparatu moge wymyslec pare innych metod podsluchu...

Niech emituje w pozostalych szczelinach czasowych oba kanaly
niezaszyfrowane ? :-)

J.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jaku-b" <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 22:33:20 +0200



J.F. <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote in message
news:39abc2c0.2297110_at_nospam_news.chip.pl...
Karte GSM udalo sie skopiowac komus, wiec zabezpieczenia nalezy uznac
za kiepskie.,

Zeby skopiowac karte nie majac fizycznej mozliwosci jej odczytania -
nalezaloby przechwycic transmisje w momencie PIERWSZEGO wlaczenia telefonu z
ta karta. Wtedy nastepuje logowanie do HLR i przydzielenie numeru
tymczasowego. Tylko w czasie pierwszego logowania karta wysyla swoj numer.

Ale od skopiowania karty do podsluchu - daleka droga.


Jaku-b.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: 29 Aug 2000 08:02:04 GMT


On Mon, 28 Aug 2000 22:33:20 +0200, Jaku-b <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote:
J.F. <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> wrote in message
Karte GSM udalo sie skopiowac komus, wiec zabezpieczenia nalezy uznac
za kiepskie.,
Zeby skopiowac karte nie majac fizycznej mozliwosci jej odczytania -

No - akurat tutaj wzorzec miano w reku, mozna zreszta wychwycic chwile
gdy wlasciciel nie patrzy na swoja komorke.

Ale od skopiowania karty do podsluchu - daleka droga.

Ale sama karta tez miala byc dobrze zabezpieczona przed odczytem
wewnetrznego kodu - jak widac nie jest. A to otwiera droge
moze nie tyle do podsluchu co do dzwonienia na cudzy rachunek.


J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: domingo <domingo_at_nospam_zak.lodz.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Wed, 30 Aug 2000 00:19:12 +0200


przeciez w pozostalych sa "inne rozmowy" :-)))
a nie prosciej wzbudzic na sile jakis stopien
mcz i wyluskac go skanerkiem pare metrow dalej ?
inna rzecz, ze w kazda strone idzie oddzielny
strumien danych dzwiekowych wiec trzebaby oba

mlody


"J.F." wrote:

On Mon, 28 Aug 2000 19:21:31 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

A dubel tego GSM ze zbublowana karta sim ?

Zeby ja zdublowac musisz znac klucze. Zeby je znac - albo baaardzo
duzo pakietow uciulac musisz i baaaaaaardzo dlugo na swym pececie
liczyc - albo zaangazowac wieksza moc obliczeniowa (a to kosztuje...).
jest tez inna mozliwosc - majac prosty w sumie sprzet mozna probowac
wyciagnac dane z tej karty - nie wiem tylko czy odczyt pewnych danych
nie jest definitywnie blokowany.

Karte GSM udalo sie skopiowac komus, wiec zabezpieczenia nalezy uznac
za kiepskie.,

A w momencie posiadania fizycznego
dostepu do aparatu moge wymyslec pare innych metod podsluchu...

Niech emituje w pozostalych szczelinach czasowych oba kanaly
niezaszyfrowane ? :-)

J.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: domingo <domingo_at_nospam_zak.lodz.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Wed, 30 Aug 2000 00:09:19 +0200


tylko, ze emulacja SIMa udala sie dopiero raz (?)
i pewnie Ci sami smialkowie pracuja juz za dobre
pieniadze w firmie typu Orga czy u innego producenta
kart chipowych :-)))

mlody



Dariusz wrote:

W koncu klucz
pierwotny zna jedynie komputer u operatora i komputer w telefonie...

A dubel tego GSM ze zbublowana karta sim ?

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 19:35:54 GMT


On Sat, 26 Aug 2000 16:55:28 GMT, elele wrote:
Jeżeli chcesz sobie posłuchać co ludzie opowiadają przez telefon komórkowy,
to zapraszam do siebie. Z oczywistych względów najpierw Cię sprawdzę.
Nie przedstawia to najmniejszego problemu dla człowieka średnio obeznanego z
elektroniką a tym bardziej ultrakrótkofalowca

Mowisz o centertelu czy GSM ?

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 18:00:34 GMT


On Sat, 26 Aug 2000 15:09:54 GMT, ascomp_at_nospam_technik.swiiebodzin.pl
(Andzej Sarbinowski) wrote:

Wczoraj wieczorem w wiadomosciach poruszono problem podsluchu
telefonow. Pojawily sie skrajnie sprzeczne opinie co do podsluchu
telefonow GSM :
1 wersja - urzadzenie kosztuje 2,5 - 6 tys.zl : informacja podana w
reportazu o podsluchach;

Za szesc tysiecy to mozna kupic jedna pluskwe z rozpraszaniem widma i
odbiornik do niej.
2 wersja - urzadzenie kosztuje 2mln USD - podana przez pana
Gromoslawa Czempinskiego;

Blizsza rzeczywistosci - o ile wychwycenie transmisji GSM to pare
tysiecy papierow to rozkodowanie jej w czasie rzeczywistym to spory
komputer... koszty podnosi fakt ze zadne ze sluzb specjalnych nie
uzywaja na swoim terenie takich zabawek - nie robi sie wiec ich na
skale chocby zaopatrzenia policji... na swoim terenie to czy policja
czy sluzby specjalne moga znacznie taniej podpiac sie u operatora w
miejscu gdzie strumien danych GSM jest juz rozkodowany.
3 wersja - nie jest mozliwe podsluchanie tel GSM i nie zanotowano
takiej operacji w Europie - pracownik Era-GSM.

A co ma mowic? On to sprzedaje! Fakt zelatwiej gosciowi podprowadzic
komorke i podrzucic wlasna, lekko zmodyfikowana wraz z jego karta jak
ganniac za nim z komputerem za milion dolarow... A jeszcze latwiej
odpalic komus u operatora parenascie patoli w salacie za dyskretne
przekonfigurowanie systemu...
Najsensowniej wypowiadal sie oczywiscie Czempinski - nie ma systemow
nie do podsluchania jesli jakikolwiek odcinek przebiegu informacji nie
podlega scislej ochronie fizycznej. i dlatego mogl stwierdzic ze
systemy rzadowe sa bezpieczne bo ida osobnymi kablami, osobnymi
trasami i do kabla nikt niepowplany nawet zblizyc sie fizycznie nie
jest w stanie - nie podlaczy sie wiec... A GSM radiem leci i kazdy
odebrac to moze - problem jedynie z rozkodowaniem wlasnie.

A jak jest naprawde : czy ktos zwas spotkal sie z podsluchem GSM - z
urzadzeniem lub wiarygodna informacjš o przeprowadzonym podsluchu ?
Chodzi oczywiscie o podsluch na odcinku komorka-BTS.
Zadaje to pytanie na tej liscie, ze wzgledu na obiektywizm i realizm
elektronikow.

Nie sadze zeby sie komus oplacilo. Taniej laserem po szklankach w
knajpie strzelac...

--
Darek


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Dariusz <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 11:06:32 GMT


Blizsza rzeczywistosci - o ile wychwycenie transmisji GSM to pare
tysiecy papierow to rozkodowanie jej w czasie rzeczywistym to spory
komputer...

Tyle ze to rozkodowywanie robi wlasnie komorka za 10 zl.
A czy druga komorka nie moze rownolegle odbierac tego samego sygnalu,
miec zdublowana karte sim i miec zmodyfikowany soft,
to kwestia protokolu GSM.

Wszyscy pisza o milionach, ale rozkodowanie transmisji robi on-line
komorka za 10 zl.

3 wersja - nie jest mozliwe podsluchanie tel GSM i nie zanotowano
takiej operacji w Europie - pracownik Era-GSM.

I to mnie pociesza.
Co oczywiscie jest zartem.
Bo komorka mozna podsluchac stojac obok kogos
ale nawet kierujac laser na glosniczek i odbierajac odbita, zmodulowana
fale.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "a" <akml_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 13:31:15 +0200



Uzytkownik "Dariusz" <teletext_at_nospam_poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:39AAC459.2280_at_nospam_poczta.onet.pl...
Tyle ze to rozkodowywanie robi wlasnie komorka za 10 zl.
A czy druga komorka nie moze rownolegle odbierac tego samego sygnalu,
miec zdublowana karte sim i miec zmodyfikowany soft,
to kwestia protokolu GSM.

Witam:
No jak widac expert nie spi i tym razem grasuje na pl.misc.elektronika.
Ale cos mi sie zdaje expercie, ze nie orientujesz sie jak dziala telefon
GSM. To nie tylko odbiornik ale i nadajnik, a w czasie jak rozmawiasz dane
kierowane sa nie tylko od BTS do komórki ale i odwrotnie.
Dlatego taka standardowa komórka nie moze odbierac równolegle tego
samego sygnalu. A co w sytuacji gdy podsluchiwany i podsluchujacy stoja na
granicy komórek i jeszcze w takim nieciekawym miejscu sie poruszaja, ze na
przemian sa w innych komórkach a czasem w tej samej. I co, ta sama rozmowa
kierowana bedzie do dwóch róznych komórek a system bedzie widzial aparaty o
takich samych numerach w dwóch róznych komórkach? Do takich operacji
konieczne sa o wiele bardziej skomplikowane urzadzenia.

Andrzej Kamieniecki



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jaku-b" <jaku_b_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Mon, 28 Aug 2000 22:26:03 +0200



Dariusz K. Ladziak <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> wrote in message
news:39a83bb2.6328657_at_nospam_news.tpi.pl...
na swoim terenie to czy policja
czy sluzby specjalne moga znacznie taniej podpiac sie u operatora w
miejscu gdzie strumien danych GSM jest juz rozkodowany.

Dokladnie !

A propos podsluchow - kto wie dlaczego nadal utrzymywany jest monopol TPSA
(instytucji rzadowej) na polaczenia miedzynarodowe ?
Bo takiemu UOP'owi duzo latwiej podsluchac lacza tepsy (w ktorej pewnie i
tak od dawna ma wpiete wtyki) niz np. polaczenia internetowe z zagranica,
jakie stosowala Era !


Jaku-b.





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: bartowl_at_nospam_surfuje.w.pl (BartOwl)
Subject: Re: Czy mozna podsluchac GSM ???
Date: Sun, 27 Aug 2000 22:23:51 GMT


Andzej Sarbinowski dnia Sat, 26 Aug 2000 15:09:54 GMT napisał(a)..:
3 wersja - nie jest mozliwe podsluchanie tel GSM i nie zanotowano
takiej operacji w Europie - pracownik Era-GSM.

zawsze tak twierdzilem: ERA-GSM klamie!
;))

--
'o,o' Bartłomiej Sowa-\ /---Surfuje w NYSIE--|--PGP_at_nospam_www--\ /---- |\ ----\
( )) BartOwl | >>>> bartowl_at_nospam_dione.ids.pl <<<< | WS |_\ ROX )
^ ^ ________________./_\._http://dione.ids.pl/~bartowl_./_\,,,-=^==-,,./
Dzięki crontab możemy spowodować, żeby codziennie o północy budziły się demony