Sprawdzanie stabilności CD-ROM w samochodzie: Czy płyta rzeczywiście skacze?

Re: CD-ROM w samochodzie





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: cyku_at_nospam_interia.pl (=?iso-8859-2?Q?Micha=B3_Cyk?=)
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: 1 Aug 2001 07:49:56 +0200



----- Original Message -----
From: "musk" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
To: <pl-misc-elektronika_at_nospam_newsgate.pl>
Sent: Tuesday, July 31, 2001 11:51 PM
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie


tez tak chcialem zrobic ale qmpel stwierdzil ze plyta bedzie skakala i ze
CD
ROM sie dlatego nie nadaje do takiego rozwiazania... co Wy na taka teorie?


Trzeba sprobowac.
Ostatnio jechalem samochodem kumpla i ma zainstalowany taki patent, wszystko
jest ok.
Jako test mozna wyciagnac CD-ROM'a z kompa oczywiscie zostawic mu tylko
zasilanie i potrzasac nim :)

Pozdrawiam
M.Cyk


----------------------------------------------------------
LAST MINUTE: Goraca oferta turystyczna
http://turystyka.interia.pl/id/bank/minute/www/last/minute

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jarek P." <j_23_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: Wed, 1 Aug 2001 11:02:39 +0200



Użytkownik Michał Cyk <cyku_at_nospam_interia.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:001501c11a4e$3d91a150$140101a8_at_nospam_cyk...

Jako test mozna wyciagnac CD-ROM'a z kompa oczywiscie zostawic mu tylko
zasilanie i potrzasac nim :)

Takiego testu nie przetrawi chyba zaden naped (oprocz tych wyposazonych w
pamiec buforowa, ale nie slyszalem o CDRomach z czyms takim), wstrzasy
normalnie jadacego samochodu maja zupelnie inny przebieg.


--
J.

GG: 1206619



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <mi15_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: 1 Aug 2001 11:33:33 +0200



Użytkownik Michał Cyk <cyku_at_nospam_interia.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:001501c11a4e$3d91a150$140101a8_at_nospam_cyk...


Takiego testu nie przetrawi chyba zaden naped (oprocz tych wyposazonych w
pamiec buforowa, ale nie slyszalem o CDRomach z czyms takim), wstrzasy
normalnie jadacego samochodu maja zupelnie inny przebieg.


Mysle ze gdyby zamocowac CD-ROM na jakims aktywnym mocowaniu (gšbki, sprężynki)
to można by to uruchomic.

pzdr. mick


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: Wed, 1 Aug 2001 14:12:01 +0200


Użytkownik <mi15_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:60ec.00000001.3b67cced_at_nospam_newsgate.onet.pl...

Mysle ze gdyby zamocowac CD-ROM na jakims aktywnym mocowaniu (gšbki,
sprężynki)
to można by to uruchomic.

Gwoli ścisłości: to co napisałeś to jest mocowanie PASYWNE. Aktywne by było
jakbyś zawiesił na siłownikach, dołożył akcelerometry i kompensował podskoki
zawieszenia ruchami siłowników na przykład.

BTW: Ciekawostka, kto zgadnie jak robi się stabilizację obrazu w
teleobiektywach do standardowych aparatów fotograficznych? Sposób jest
sprytny...

Marek Lewandowski



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "musk" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: Wed, 1 Aug 2001 16:10:44 +0200


nie wiem czy o to chodzi ale jest tam taka mala szczelinka przez ktora
wychodzi powietrze jak sie przekreca soczewke teleobiektywu...



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: CD-ROM w samochodzie
Date: Wed, 1 Aug 2001 19:05:22 +0200



Użytkownik "musk" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9k92l6$6p5$1_at_nospam_news.onet.pl...
nie wiem czy o to chodzi ale jest tam taka mala szczelinka przez ktora
wychodzi powietrze jak sie przekreca soczewke teleobiektywu...

Nieeeee.....
W torze optycznym jest układ dwóch równoległych płytek szklanych,
połšczonych elastycznie ze sobš, a między nimi jest czysty optycznie żel.
Przy ruchu obiektywu bezwładność przemieszcza poduszkę żelowš rozpychajšc
płytki szklane z jednej strony, co powoduje, że światło przechodzšc jest
lekko załamywane i obiektyw przestaje patrzeć na wprost, a zaczyna nieco w
stronę, w którš patrzył przed przemieszczeniem. Drobne wibracje i drżenie
ršk daje się znacznie zredukować.

Marek Lewandowski