magnetowid - fonia



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Grzegorz" <prasal_at_nospam_go2.pl>
Subject: magnetowid - fonia
Date: Fri, 24 Aug 2001 15:46:47 +0200


Witam serdeczenie!

Mam magnetowid Philips VR 451. Stwarzał mi problemy w postaci niszczenia
gornej czesci tasmy kaset. Wiec rozkrecilem i zobaczylem, ze problemem jest
jedna z rolek przy bebnie z glowicami wizyjnymi, ktorej gorna czesc zbytnio
dociska tasme. Stad zniszczenia. Wiec troche ja odkrecilem przy pomocy
srubokreta, a ze zrobily sie komplikacje z obrazem, musialem potem dlugo
szukac optymalnego ustawienia obu rolek przy glowicy. Efektem jest okresowo
powtarzajaca sie sytuacja z obrazem: mniej wiecej 15 sekund dobrego obrazu i
10 sekund zaklucen. I tak na okraglo. Najgorsze, ze magnetowid przestal
odtwarzac dzwiek z kaset, bo dzwiek przy tunerze w magnetowidzie dziala. Gdy
podczas odtwarzania dociskam tasme do glowicy fonicznej, to slysze tylko
glosniejszy szum w glosnikach, ale zadnego konkretnego dzwieku. A nie
przypominam sobie, zebym mogl cos popsuc w elementach odpowiadajacych za
fonie. Tylko/az regulowalem wysokosc rolek znajdujacych sie kolo glowic
wizyjnych. Gdzie wiec moze tkwic problem? Dlaczego nie ma dzwieku? Czy obraz
wyswietlany przy odtwarzaniu kaset musi byc bez zadnych zaklucen, zeby byl
tez odtwarzany dzwiek, czy tez pewne zaklucenia obrazu moga wystepowac?

Pozdrawiam i dziekuje
Grzesiek





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Omega" <omega9_at_nospam_friko7.onet.pl>
Subject: Odp: magnetowid - fonia
Date: Fri, 24 Aug 2001 20:17:03 +0200


Fonia jest wyciszana jeżeli nie ma impulsów synchronizacji
Jeżeli magnetowid ich nie widzi na wskutek rozregulowania
to też nie będzie fonii.
Niszczenie taśmy w Philipsach jest spowodowane zużyciem rolki
dociskowej (tylko). Więc nie potrzebnie kręciłeś. Przy zaistniałej
sytuacji będziesz musiał oddać go gdzieś do serwisu. Bez praktyki
prawidłowe ustawienie toru taśmy jest dość trudne

Leszek Wieczorek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Robert K" <tylkogrupa_at_nospam_polnet.cc>
Subject: Re: magnetowid - fonia
Date: Fri, 24 Aug 2001 18:40:36 +0200


Znów amator bez instrukcji serwisowej w sposób jak najbardziej amatorski
troszeczkę uszkodzony magnetowid (należało może tylko wymienić rolkę
dociskową) rozregulował tor odczytu tak, że być może nie obejdzie się bez
oddania do serwisu.
Szkoda :-(
Robert.

Użytkownik Grzegorz <prasal_at_nospam_go2.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9m5tsq$ou4$2_at_nospam_news.tpi.pl...
Witam serdeczenie!

Mam magnetowid Philips VR 451. Stwarzał mi problemy w postaci niszczenia
gornej czesci tasmy kaset. Wiec rozkrecilem i zobaczylem, ze problemem
jest
jedna z rolek przy bebnie z glowicami wizyjnymi, ktorej gorna czesc
zbytnio
dociska tasme. Stad zniszczenia. Wiec troche ja odkrecilem przy pomocy
srubokreta, a ze zrobily sie komplikacje z obrazem, musialem potem dlugo
szukac optymalnego ustawienia obu rolek przy glowicy. Efektem jest
okresowo
powtarzajaca sie sytuacja z obrazem: mniej wiecej 15 sekund dobrego obrazu
i
10 sekund zaklucen. I tak na okraglo. Najgorsze, ze magnetowid przestal
odtwarzac dzwiek z kaset, bo dzwiek przy tunerze w magnetowidzie dziala.
Gdy
podczas odtwarzania dociskam tasme do glowicy fonicznej, to slysze tylko
glosniejszy szum w glosnikach, ale zadnego konkretnego dzwieku. A nie
przypominam sobie, zebym mogl cos popsuc w elementach odpowiadajacych za
fonie. Tylko/az regulowalem wysokosc rolek znajdujacych sie kolo glowic
wizyjnych. Gdzie wiec moze tkwic problem? Dlaczego nie ma dzwieku? Czy
obraz
wyswietlany przy odtwarzaniu kaset musi byc bez zadnych zaklucen, zeby byl
tez odtwarzany dzwiek, czy tez pewne zaklucenia obrazu moga wystepowac?

Pozdrawiam i dziekuje
Grzesiek







Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: domingo <domingo_at_nospam_zak.lodz.pl>
Subject: Re: magnetowid - fonia
Date: Mon, 27 Aug 2001 04:10:15 +0200


Grzegorz wrote:
10 sekund zaklucen. I tak na okraglo. Najgorsze, ze magnetowid przestal
odtwarzac dzwiek z kaset, bo dzwiek przy tunerze w magnetowidzie dziala. Gdy
podczas odtwarzania dociskam tasme do glowicy fonicznej, to slysze tylko
glosniejszy szum w glosnikach, ale zadnego konkretnego dzwieku. A nie
przypominam sobie, zebym mogl cos popsuc w elementach odpowiadajacych za
fonie. Tylko/az regulowalem wysokosc rolek znajdujacych sie kolo glowic

a czy Twoj magnetowid nie obdluguje czasem wglebnego
zapisu fonii (helikalnie, albo FM jak kto woli) ???

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Robson <rpbyc__at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: magnetowid - fonia
Date: Mon, 27 Aug 2001 09:22:04 +0200


Dnia Mon, 27 Aug 2001 04:10:15 +0200, domingo <domingo_at_nospam_zak.lodz.pl>
napisał/a:

Grzegorz wrote:
10 sekund zaklucen. I tak na okraglo. Najgorsze, ze magnetowid przestal
odtwarzac dzwiek z kaset, bo dzwiek przy tunerze w magnetowidzie dziala. Gdy
podczas odtwarzania dociskam tasme do glowicy fonicznej, to slysze tylko
glosniejszy szum w glosnikach, ale zadnego konkretnego dzwieku. A nie
przypominam sobie, zebym mogl cos popsuc w elementach odpowiadajacych za
fonie. Tylko/az regulowalem wysokosc rolek znajdujacych sie kolo glowic

a czy Twoj magnetowid nie obdluguje czasem wglebnego
zapisu fonii (helikalnie, albo FM jak kto woli) ???
No tak, ale musi też zapisywać "standardową" ścieżkę foniczną, coby
nagrania były "kompatybilne" z monofonicznymi magnetowidami.
Pozdrowienia,
Robson

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: domingo <domingo_at_nospam_zak.p.lodz.pl>
Subject: Re: magnetowid - fonia
Date: Thu, 30 Aug 2001 18:06:18 +0200


Robson wrote:

No tak, ale musi te=BF zapisywa=E6 "standardow=B1" =B6cie=BFk=EA fonicz=
n=B1, coby
nagrania by=B3y "kompatybilne" z monofonicznymi magnetowidami.

ilekroc ja korzystalem z takich z FM-em, nie
bylo zapisu rownoleglego klasycznego...

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: pgutowski_at_nospam_poczta.fm (Gutowski Piotr)
Subject: Re: magnetowid - fonia
Date: Fri, 24 Aug 2001 21:01:00 +0200


W artykule <9m5tsq$ou4$2_at_nospam_news.tpi.pl>, Grzegorz napisał(a):

Mam magnetowid Philips VR 451. Stwarzał mi problemy w postaci niszczenia
gornej czesci tasmy kaset. Wiec rozkrecilem i zobaczylem, ze problemem jest
jedna z rolek przy bebnie z glowicami wizyjnymi, ktorej gorna czesc zbytnio
dociska tasme. Stad zniszczenia. Wiec troche ja odkrecilem przy pomocy

To byl blad:))

srubokreta, a ze zrobily sie komplikacje z obrazem, musialem potem dlugo
szukac optymalnego ustawienia obu rolek przy glowicy. Efektem jest okresowo
powtarzajaca sie sytuacja z obrazem: mniej wiecej 15 sekund dobrego obrazu i
10 sekund zaklucen. I tak na okraglo. Najgorsze, ze magnetowid przestal
odtwarzac dzwiek z kaset, bo dzwiek przy tunerze w magnetowidzie dziala. Gdy

Rolki do opasania tasmy same sie nie poluzuja wiec nie tu byla przyczyna
gniecenia tasmy. To ze teraz obraz raz jest a pozniej nie to oznacza ze tasma
"plywa" po glowicy (gora/dol).

podczas odtwarzania dociskam tasme do glowicy fonicznej, to slysze tylko
glosniejszy szum w glosnikach, ale zadnego konkretnego dzwieku. A nie
przypominam sobie, zebym mogl cos popsuc w elementach odpowiadajacych za
fonie. Tylko/az regulowalem wysokosc rolek znajdujacych sie kolo glowic
wizyjnych. Gdzie wiec moze tkwic problem? Dlaczego nie ma dzwieku? Czy obraz
wyswietlany przy odtwarzaniu kaset musi byc bez zadnych zaklucen, zeby byl
tez odtwarzany dzwiek, czy tez pewne zaklucenia obrazu moga wystepowac?

Mozliwe ze sciezka dzwiekowa jest przesunieta wzgledem glowicy. Musisz
przywrocic poprzednie ustawienia rolek. Przyczyna gniecenia tasmy jest
najprawdopodobniej rolka gumowa. Zobacz jak wyglada. Jesli jest swiecaca to
znaczy ze zle prowadzi tasme. Niewarto jej czyscic (jesli jest stara).
Wyczysc wszystkie rolki po ktorych przesuwa sie tasma.


--
--
Pozdrawiam.

Gutowski Piotr
pgutowski_at_nospam_poczta.fm