Re: B327-jak tym trawic?



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: paw-p_at_nospam_ozi.ar.wroc.pl (Pawel Pawlowicz)
Subject: Re: B327-jak tym trawic?
Date: Thu, 01 Aug 2002 08:37:20 GMT


On Wed, 31 Jul 2002 13:35:56 +0200, "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
wrote:

Wrecz przeciwnie, "katalizatory" spowalniaja reakcje,
??? ;-)

Katalizatory w cudzyslowie, chodzi o inhibitory.
Bawilem sie ta technologia w skali, powiedzmy, cwierctechnicznej.
Poczatkowo byly same klopoty, w koncu doszedlem do calej sprawy. Nie
bylo zadnych przyspieszaczy. Sporym problemem sa stabilizatory
nadtlenku wodoru dodawane do nadtlenku przez producenta. Po zmianie
dostawcy trzeba dopracowywac cala zabawe.

* kapiel jest nietrwała
Jesli nie zawiera zanieczyszczen, a w szczegolnosci jonow zelaza, jest
calkiem trwala. Ale nie mozna jej przechowywac w zamknietych
naczyniach, robi bum.
Cenne uwagi. Czyli pewnie używanie trawiarki zamiennie do trawienia w FeCl3
jest wysoce niemoralne.

Niestety, tak. Doczyszczenie trawiarki od jonow zelaza jest
praktycznie niewykonalne. A wystarcza ich katalityczne ilosci. Byc
moze, daloby die kompleksowac jony zelaza, ale srodowisko jest tak
bandycko utleniajace, ze najprawdopodobniej rozwali kompleksor.

Tyle, że receptura byłą podana niejednoznacznie. Skoro miały to być stężenia
w kąpieli finalnej, to raczej należałoby je podać wagowo i bez adnotacji
H2O2(50%). Tak podany skład sugeruje raczej: odmierz 120ml H2O2(50%) oraz
160ml H2SO4 (stęż?) i dopełnij wodą do 1000cm3.

Podane przez Ciebie stezenia dotyczyly kapieli finalnej.

Mozna stosowac kwas z odzysku, np ze starych akumulatorow olowiowych.
Firma utylizujaca akumulatory jeszcze placi za odbior tego "odpadu"
(nie bylo to w Polsce).
Tylko czy nie przerzuca na Ciebie problemu z późniejszą utylizacją resztek
ołowiu z kąpieli?

Nie bylo z tym problemow. Byly natomiasz z zelazem. Jak sie okazalo,
calkiem spora czesc producentow elektrolitu akumulatorowego po prostu
kantuje uzywajac kwasu o zbyt niskiej czystosci (zelazo szkodzi tez
akumulatorom). Tak wiec uzywanie kwasu z odzysku tez ma swoje wady.

Metoda raczej przemyslowa, wymaga stabilnych warunkow, raczej nie do
zapewnienia w warunkach amatorskich.
Utrzymanie stałej temperatury w tym zakresie nie jest problemem. Gorzej z
utrzymaniem stałości składu (tak jak w kąpielach amoniakalnych).

I tu jest calkiem zle. Stezenia inhibitorow kontroluje sie
fotometrycznie w ultrafiolecie. Tolerancja jest bardzo waska.

Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl

Dziekuje za rzeczowa dyskusje i pozdrawiam,
Pawel