=?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=B6wiat=B3em...?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=B6wiat=B3em...?=
Date: Thu, 1 Aug 2002 09:59:40 -0500
"Plumpi" <plumpi_at_nospam_kki.net.pl> wrote in message news:5c6e0a05.0208010327.3210fe91_at_nospam_posting.google.com...
Po przeczytaniu 75 postów widzę, że niewiele z nich wynika.
Bardzo wiele z nich wynika...
Przemku miałem na myśli Ciebie z Twoim przekonaniem do PIC-ów
popychanych "pod górkę" :-))) rezonatorem 32k
No fajnie, zgadłem to właśnie... ale co w tym pomyśle złego?
.... do tak prostej rzeczy możesz użyć praktycznie każdy, ale jak go
zaprogramować.
Nie zgadzam się. Nie nadaje się każdy - dla przykładu nie nadaje
się choćby Pentium albo Z80... A kwestia zaprogramowania to pestka.
Otóż fakt jest taki, że nawet możesz to zrobić na Pentium IV + cały
potrzebny osprzęt, ale musi być on zasilany z zasilacza zewnętrznego a
układ RTC z zasilania bateryjnego. Przecież każdy komputer PC posiada
takie układy zasilane akumulatorkami. A ze zdobyciem miniaturowych
płyt PC także nie ma problemów.
Ale uważam, że byłby to przerost formy nad treścią.
Czyli zgadzasz się ze mną, że się nie nadaje każdy.
Natomiast PIC którego wybrałem, popychany pod górkę kwarcem 32kHz
pobierać będzie z baterii 3V 15 mikroamperów prądu... nie potrzebny
już jest zewnętrzny RTC i zewnętrzna bateria... Można całość zasilić
z baterii: 2xAA alkaliczne i po kłopocie.
Nie wiem czy wspomniałem już na samym początku wątka, że jestem
praktykującym zawodowo programistą :-)
Mam wrażenie, że zajmujesz się tworzeniem oprogramowania dla
komputerów, a brak Ci doświadczenia z mikrokontrolerami
Tak jest dokładnie.
dlatego wydaje Ci się, że
"...kwestia zaprogramowania to pestka". No chyba, że posiadasz jakiś
porządny programator, w który możesz wsadzić dowolny procesor.
A może miałeś na myśli napisanie oprogramowania ?
Mówiłem o pisaniu oprogramowania, bo fizyczny programator nie stanowi
problemu: mam go skąd pożyczyć na parę dni profesjonalny EMP. Programuje
on wszelkie EPROMY, flashe, microcontrollers jakie tylko sobie wymarzysz.
Jeżeli tak to uważam, że jest to typowe podejście tzw. softłerowca :-)
Mam na co dzień do czynienia z takimi. Oj ciężko się czasami dogadać.
Wcale nie chcę Cię urazić, ale takie są fakty.
Nie jestem "typowym softłerowcem" który traktuje komputer jako czarną
skrzynkę którą się programuje w jakimś tam języku... Z wykształcenia
jestem elektronikiem, wiem jak komputer jest zbudowany i jak działa
dokładnie, ale faktem jest że nie mam doświadczenia praktycznego
z mikrokontrolerami bo od ukończenia studiów pracuję jako programista.
Weź jeszcze pod uwagę, że sposób pisania programu na PC i na
mikrokontrolery trochę się różni.
W komputerze odwołujesz się do standardowych bibliotek i driverów
systemowych. Rzadko stosuje się odwołania na poziomie sprzętowym. Zaś
w mikrokontrolerze musisz mieć na uwadze hardware.
Zdaję sobie z tego sprawę doskonale. Nie jestem tak całkiem zielony.
Napisałem parę programów w asemblerze na małe Atari 65XL - tam też
nie ma "bibliotek", BIOSa czy driverów, więc można to uznać za
pewny rodzaj mikrokontrolera :-) Napisałem też parę drobniutkich
programików na Z80 i '51 więc jak mówię - nie jestem całkiem zielony.
Pojęcie w co się pakuję mam dosyć dobre, choć nie uznałbym się za
człowieka doświadczonego więc zwracam się do Was o pomoc i poradę :-)
Kwarc którego częstotliwość jest potęgą dwójkową sekundy użyty w roli
krokowania pracy programu ułatwi mi znacznie kwestie liczenia czasu.
Innym powodem jest to, że taki kwarc jest malutki i mam ich od cholery
Raczej utrudniło. Kwarc zegarkowy 32768Hz "chodzi" przeszło 122 razy
wolniej od 4MHz . Spróbuj napisać obsługę generowania przerwań,
obsługę układu licznika czasu, przetworzenia na zjadliwe dane dla
użytkownika, porównania czasu, obsługi wyświetlacza, ustawiania,
obsługi jakiejś klawiatury. Przecież procesor będzie to wykonywał
zgodnie z taktem tego rezonatora.
Co rozumiesz prze "obsługę" układu licznika czasu? Przecież właśnie
nie ma tam żadnej obsługi, bo niczego nie trzeba dzielić - ustawia
się timerek w procku aby dzielił hardwarowo i zbiera się bity
z końca tego licznika które już będą się zmieniać co sekundę lub pół.
A co do przerwań - w ogóle nie przewiduję ich użycia w tym projekcie.
Zamierzam zastosować bardzo podobne rozwiązanie do zaprezentowanego
w nocie aplikacyjnej microchipa o numerze AN615.
Wpinasz ten sam rezonator do specjalizowanego układu RTC +
kondensatorek lub trymer 30pF.
Kiedyś miałem podobny problem. Zadaniem było zrobić zegar tzw. "Matka"
sterujący zegarami z silnikami krokowymi. Kilka dni się męczyłem aby
ustalić liczbę podzielnika układu przerwań. Założenie było takie:
wyjścia 2Hz, 6Hz, 30Hz oraz żeby było jak najtaniej.
Uzyskałem dokładność ok. 3-5sek/dzień.
U mnie założenia są jeszcze bardziej skąpe bo mam wyjścia typu 10 godzin :-)
I na dodatek spodziewam się uzyskać jeszcze większą dokładność niż 3 sek/dzień.
W końcowym jednak efekcie
użyłem PCF8583 + procesor uzyskując podobną wartość ale w stosunku do
miesiąca. Kombinowałem także z rezonatorami o różnych wartościach.
Weź jeszcze pod uwagę, że układy licznikowe procesora mogą być
sterowane częstotliwością mniejszą od częstotliwości generatora
procesora. Dla przykładu 2051 częstotliwość wejścia układu
licznikowego to f/12. W przypadku AVR-ów sam ustalasz podzielnik.
Im więcej podzieli mi licznik hardwarowy tym dla mnie lepiej.
Optymalnie byłoby dla mnie gdybym na ostatnim bicie któregoś
z liczników miał zmianę zera na jedynę co pół sekundy...
Jestem pewny że starczy tych liczników w procku gdy będę miał
kwarc 32kHz a bałbym się że nie ma szans gdyby kwarc był >=4MHz.
Co do wyświetlacza LED to nie będziesz sterował każdego segmentu
oddzielnie, bo musiałbyś użyć procesora "wielkiej kobyły" :-)
Spróbuj teraz napisać cały program wraz z obsługą sekwencyjną
wyświetlaczy tak aby nie powodował migotania wyświetlacza.
Czy microchipowy PIC16C54_at_nospam_32kHz uznałbyś za "wielką kobyłę"?
Jeśli nie, to zaglądnij proszę na notę aplikacyjną AN615... :-)
Tam własnie jest przykład sterowania wyświetlaczem 4x7 LED
Jakoś procek się wyrabia... Nie wiem jak z migotaniem jednak :-)
Osobiście polecam użycie wyświetlacza ciekłokrystalicznego LCD.
Również to wchodzi w rachubę... Wolałbym LED ze względów estetycznych.
LED da mi zdecydowanie lepszą widocznośc w warunkach gdzie to będzie
pracowało. A mam zamiar ten zegar zainstalować w lampie akwaryjnej.
Dosyć mocne światło lampy oświetlające akwarium sprawia wrażenie,
że sama lampa jest pogrążona w grobowych ciemnościach. LCD nie będzie
się tam dobrze sprawował - zbyt mały kontrast. Natomiast LED sądzę że
będzie doskonały. Na dodatek będę miał "jak znalazł" zegarek w pokoju.
Hmmm... a po co mi w ogóle reset? :-)
Potrzebny jest w AVR-ach do ich programowania poprzez ISP. Dokładniej
mówiąć układy te programowane są poprzez ISP w czasie ustawionego
sygnału RESET.
Chodziło mi w tym pytaniu o to, że w moim zastosowaniu RESETU
nie potrzebuję. Wystarczy mi funkcja PICa o nazwie Power On Reset.
ISP umożliwia zaś wielokrotne przeprogramowywanie procesora nie
wyjmując go z układu docelowego. Na płytce wlutowujesz tylko
odpowiednie złącze np. goldpiny.
No jest to bardzo wygodne, zdaję sobie sprawę z istnienia
tej technologii. Nie zależy mi na tym jednak w tym wypadku.
Prototyp ma być na płytce uniwersalnej i nie będzie problemu
z wyciągnięciem scalaka i wsadzeniem go w programator.
Dla przykładu ja używam obecnie układów w obudowach SMD lub PLCC.
DIP tylko wtedy, kiedy nie mogę zdobyć tamtych.
Ja jeszcze nie opanowałem tej technologii.
W tym projekcie zdecydowanie chcę użyć obudowy DIP.
W wybranym przeze mnie PIC16LF628-04I/P z 18 nóg 2 są "stracone" na
zasilanie i masę a reszta, 16 nóg jest do pełnej dyspozycji w roli
programowalnych portów we-wy.
A rezonator ? Czyżbyś miał go w strukturze procesora?
Owszem, jest oscylator RC. Nie zamierzam go jednak użyć, więc akurat
w moim zastosowaniu będę musiał "stracić" dwie nogi I/O dla quartza.
Piętnaście linii wej-wyj pozostaje dla twojej dyspozycji. Do tego masz
komparator analogowy na którym możesz zrobić regulator temperatury w
akwarium albo czujnik oświetlenia. Chyba, że wolisz wykorzystać
czujniki temperatury firmy Dallas komunikujące się z procesorem po
jednym przewodzie "1Wire" oczywiście + masa (także polecam). A może by
tak jeszcze sterowanie pompką ? Po co marnować procesor tylko do
sterowania światłem.
Myślałem o tym... :-) Ale w planach na przyszłość mam coś większego.
Myślałem o zrobieniu całego kontrolera akwarium z pomiarem temperatury,
pH i innych parametrow wody. To druga faza do której będę potrzebował
większy procesor z wejściami analogowymi. Na razie jednak chcę się
skoncentrować na zegarze do oświetlenia - to odpowiedni dla mnie rozmiar
układu i stopień skomplikowania "na początek" :-)
A jak by jeszcze użyć odbiornik zdalnego
sterowania z pilotem. Problem klawiatury z głowy, a i bajer niezły.
Ciekawy pomysł :-) Nawet znalazłbym gdzieś zepsuty telewizor z czujką IR.
Dzięki za natchnienie :-))))
Oczywiście wybór procesora to Twój problem, ale pamiętaj o tym, że sam
procesor to nie wszystko. Potrzebny jest jeszcze jakiś kompilator +
programator (sprzęt). Popularny procesor to popularne i tanie
narzędzia. Jeżeli chcesz załatwiać darmowe próbki procesorów to ciekaw
jestem czy firma wyśle Ci także darmowe próbki programatorów i
kompilatorów, które często kosztują majątek przynajmniej w polskich
realiach.
Asemblery są darmowe. Kompilatorów nie potrzebuję do tego prostego
projektu - nie zamierzam używać żadnego języka wysokiego poziomu.
Do sprzętowego programatora, jak pisałem, mam swobodny dostęp...
Co do popularności Atmeli to ostatnio byłem zbulwersowany bo
w najbliższym sklepie spożywczym nie dowieźli na czas. He he he to
tylko żart. Prawda jest taka, że nie znam sklepu elektronicznego gdzie
by ich nie było w przeciwieństwie do PIC-ów, które także są droższe.
Zamówiłem dwie sztuki PICLF628-04I, $4,18 za sztukę. Droższe nieco wersje
do pracy z obniżonym napięciem zasilania i przemysłowym zakresem temperatur.
Parametry pracy to 2.0V-5.5V i temperatura -40'..+85'C - w obudowie lampy
oświetleniowej będzie pewnie nieco cieplej niż 20'C :-) Niestety nie bylo
wersji 04E, do pracy w jeszcze szerszym zakresie temperatur -40..+125'C.
Nie wiem w ogóle czy się robi akurat ten model w tej wersji... W sklepie
nie było niestety wiec to i tak nie ma znaczenia. 85'C powinno wystarczyć :-)
 >Nie rozumiem po co tak kombinować.
 Po to aby troszeczkę poćwiczyć szare komórki pod czaszką? Aby
nie obrastały tłuszczem z lenistwa? :-)
No cóż można zrobić kilka projektów w ciągu dnia, albo poświęcić kilka
miesięcy czasu, żeby „wyważyć otwarte drzwi” 
Nie wiem co znaczą te znaczki i numerki - czyżby jakaś wersja unicode?
W każdym razie ja nie jestem studentem na wakacjach i nie mam szans
na zrobienie kilku projektów w ciągu dnia - nie mam tyle wolnego czasu
pracując codziennie z weekendami na półtora etatu :-))
Projekt ten będzie prowadzony tempem takim, na jakie mi pozwoli ilość
wolnego czasu. A muszę to hobby pogodzić z innymi jakie pielęgnuję :-)
Nie robię tego jednak "na czas", nie uczestniczę w wyścigu, więc nie
zależy mi specjalnie na czasie...
Jakby Ci to powiedzieć... Cały ten procek pracujący z kwarcem 32kHz
będzie pobierał około 15uA z baterii... Sądzę, że cały mój układ
(z wyjątkiem wyświetlaczy LED) mógłbym zasilać z dwu paluszków
całe długie lata przy takim poborze prądu :-)
A dokładniej ile lat ?
Po ok. 2-3 latach paluszki Ci się rozleją i zniszczą układ. I to nie z
powodu dużego poboru energii ale z powodu procesu samorozładowania.
Dla porównania akumulatorki podtrzymujące zasilania RTC działają 5-10
lat.
Przecież LED chcesz zasilać z zewnętrznego zasilacza. Czemuż by nie
zasilać w ten sam sposób także procesora.
Słuszna uwaga. Zastosuję akumulatorek 3V6 do potrzymania pracy procka
przy wyłączonym zasilaniu a reszta układu bedzie zasilana z 5V.
Będę miał wersję procka do pracy z zasilaniem 2V-5.5V więc nie powinno
być problemu z pracą na 3V.
Nie zaprzeczam, wręcz uważam odwortnie jest masa projektów i
przykładów na PIC-ach. Także i narzędzi np. kompilatory C czy Basica.
Nie wspomnę o assemblerze.
No to szafa gra :-) Na razie ściągnąłem sobie program MPLAB
z microchipa i bawię się procesorkiem na sucho, jeszcze tych
chipów mi ze sklepu nie przysłali...
Czy znasz może jakieś inne symulatory PICa niż MPLAB?
Rzecz polega tylko na tym, że ja proponuję Ci świetne narzędzie jakim
jest Bascom. Problem jest w tym, że na chwilę obecną obsługuje on
tylko ATMELE, a szkoda.
Zainteresuję się tym narzędziem może przy okazji fazy 2.
Gdy zabiorę się za większy kontroler/pH-metr...
Na razie wystarczy z powodzeniem asembler.
Kiedyś zafascynował mnie Basic Stamp kanadyjskiej firmy Paralax. Są to
moduły oparte na PIC-ach programowane w Basicu. Koszt - od 250 do 500
zł za szt.
Przelicz sobie 1$ = 4zł. Wyobraź sobie taki zegarek za ok. 100$
Do tego koszt narzędzi jakieś 1000zł.
Dla porównania masz procesory 2051 lub 2313 za niecałe 10zł. tj ok
2,5$
Do którego muszę dokupić RTC, tak? Za ile? O ile droższa będzie PCB? :-)
To ja już wolę zapłacić za PICa $4.18 i wyrobić się bez dodatkowych
chipów w jedenej 18-pinowej obudowie.
Zobacz na stronie www.mcselec.com masz helpy do Bascoma w językach
angielskim i polskim. Zobaczysz co się tym da obsłużyć i w jaki
sposób. Są także noty aplikacyjne. Ściągnij także programy demo. Jak
tylko się zaznajomisz z Bascomem i stwierdzisz, że warto się
zainteresować daj znać a wyslę Ci masę różnych przykładowych
programów, ale lojalnie uprzedzam, że jest tego 6 czy 8MB
Jeżeli używasz modemu to ściąganie trochę potrwa.
Dzięki za ofertę - odezwę się na pewno w drugiej fazie mojej zabawy.
Co do wielkości plików też nie ma problemu - od niedawna mam DSL.
A może by tak procesory firmy SGS-Thomson serii ST6 lub ST7 +
wspaniałe narzędzie ST-Realizer. Jest to środowisko programowania
graficznego.
Procesory może są mniej popularne (przynajmniej w Polsce) od ATMEL-i
czy PIC-ów, ale za to bardziej funkcjonalne. No i bardziej się
opłacają jeżeli potrzebujemy przetworników analogowo-cyfrowych.
Materiały znajdziesz tu:
us.st.com/stonline/products/support/mcu8/st6/realizer.htm
www.actum.com/actum.htm
www.ep.com.pl
Przetworniki analogowo-cyfrowe (wystarczy jeden dobry) przydadzą
mi się w przypadku planowanego na przyszłosć pH metru. Dzięki.
Sadzę, że projekt powinieneś rozpocząć od udania się do najbliższych
sklepów i sprawdzenia jakie procesory możesz tam kupić.
Niestety tu jest problem... Tu gdzie mieszkam to nie Polska i takich
sklepów po prostu nie ma przy ulicach :-) Takie rzeczy to się w USA
tylko wysyłkowo kupuje... Nikomu się tu nie opłaca utrzymywać sklepu
z opornikami i bramkami 7400 i płacić co miesiac ogromny czynsz mając
paru klientów na dzień co to kupią diodę LED do alarmu... :-))
Niestety Amerykanie nie kombinują tak jak my, Polacy... Nie naprawiają
sobie sprzętu, nie budują niczego tylko wypieprzają zepsute i kupują nowe.
Przecież to
kupujący decydują o tym jakie podzespoły opłaca się sprowadzać. Sam
mam kilkanaście jeszcze niezrealizowanych projektów z powodu trudności
zdobycia elementów.
Zrób listę to zobaczę co się da zrobić - może uda mi się coś kupić
tutaj to Ci wyślę w formie rewanżu za obfitą pomoc duchową jaką mi
udzielasz na grupie ;-)
Alternatywą są sklepy wysyłkowe, które do ceny produktu dodają koszt
przesyłki. W przypadku kilku tysięcy sztuk nie ma problemu aby zamówić
u producenta. Przypomina mi się jak ok. 10 lat temu próbowałem zamówić
kilka sztuk transoptorów PC900 u przedstawiciela firmy Sharp - nie do
zdobycia w ów czas w Polsce. Minimum 1000 szt. lub nawet te parę sztuk
, ale to będzie kosztować tyle samo. Zresztą od tego czasu niewiele
się zmieniało, może nie akurat ten transoptor.
Są duże sklepy wysyłkowe w Stanach sprzedające na sztuki...
Jak szukasz czegoś konkretnego to wybierz się na www.findchips.com
- ta witrynka przeszukuje kilkanaście sklepów wysyłkowych naraz.
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: Najprostszy procek do zegara-sterownika światłem...
Date: Fri, 02 Aug 2002 11:17:36 +0200
On Thu, 1 Aug 2002 09:59:40 -0500, "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
wrote:
Natomiast PIC którego wybrałem, popychany pod górkę kwarcem 32kHz
I na dodatek spodziewam się uzyskać jeszcze większą dokładność niż 3 sek/dzień.
w obudowie lampy
oświetleniowej będzie pewnie nieco cieplej niż 20'C :-)
Trudno będzie to pogodzić. Zobacz charakterystykę f(T) kwarców 32 kHz.
gr
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Fri, 2 Aug 2002 10:56:31 -0500
"Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_amg.gda.pl> wrote in message news:6ajkku82m3d8lddn8roge97e20s1jsofmu_at_nospam_news.task.gda.pl...
On Thu, 1 Aug 2002 09:59:40 -0500, "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
wrote:
Natomiast PIC którego wybrałem, popychany pod górkę kwarcem 32kHz
I na dodatek spodziewam się uzyskać jeszcze większą dokładność niż 3 sek/dzień.
w obudowie lampy
oświetleniowej będzie pewnie nieco cieplej niż 20'C :-)
Trudno będzie to pogodzić. Zobacz charakterystykę f(T) kwarców 32 kHz.
-(
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: Najprostszy procek do zegara-sterownika ?wiatłem...
Date: Mon, 05 Aug 2002 15:13:47 +0200
On Fri, 2 Aug 2002 10:56:31 -0500, "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
wrote:
Natomiast PIC którego wybrałem, popychany pod górkę kwarcem 32kHz
I na dodatek spodziewam się uzyskać jeszcze większą dokładność niż 3 sek/dzień.
w obudowie lampy
oświetleniowej będzie pewnie nieco cieplej niż 20'C :-)
Trudno będzie to pogodzić. Zobacz charakterystykę f(T) kwarców 32 kHz.
-(
Ale nic straconego. Można zrobić prosty termometr np. oparty na
pomiarze stałej czasowej RC, gdzie R to termistor. Do tego zwykle robi
się "kalibrator" z R o stałej wartości. Układ jest trywialny ale
trochę czasu zejdzie na jego kalibrację i dobranie charakterystyki
kompensowania "podstawy czasu". Nie zdążyłem jeszcze dobrze poznać
rodziny PIC-ów, ale zdaje się, jest nie mało takich, które mają
hardwareowy pomiar czasu ("capture").
BTW, czy ktoś widział może zestawienie parametrów PIC-ów
uwzgledniające CCR-y (compare capture register). Jakoś na stronach
Microchipa się nie doszukałem...
gr
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 10:13:49 -0500
"Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_amg.gda.pl> wrote in message news:utoskucfk3gvganadd2bo2ckfrngq2fu7h_at_nospam_news.task.gda.pl...
Ale nic straconego. Można zrobić prosty termometr np. oparty na
pomiarze stałej czasowej RC, gdzie R to termistor. Do tego zwykle robi
się "kalibrator" z R o stałej wartości. Układ jest trywialny ale
trochę czasu zejdzie na jego kalibrację i dobranie charakterystyki
kompensowania "podstawy czasu".
Nie bardzo kumam do czego bym to użył...
Nie zdążyłem jeszcze dobrze poznać
rodziny PIC-ów, ale zdaje się, jest nie mało takich, które mają
hardwareowy pomiar czasu ("capture").
???
BTW, czy ktoś widział może zestawienie parametrów PIC-ów
uwzgledniające CCR-y (compare capture register). Jakoś na stronach
Microchipa się nie doszukałem...
Nie wiem o czym mówisz... :-(
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 05 Aug 2002 18:15:56 GMT
on Mon, 5 Aug 2002 10:13:49 -0500 in <aim4ng$9d4$2_at_nospam_flood.xnet.com>
Pszemol wrote:
"Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_amg.gda.pl> wrote in message news:utoskucfk3gvganadd2bo2ckfrngq2fu7h_at_nospam_news.task.gda.pl...
Ale nic straconego. Można zrobić prosty termometr np. oparty na
pomiarze stałej czasowej RC, gdzie R to termistor. Do tego zwykle robi
się "kalibrator" z R o stałej wartości. Układ jest trywialny ale
trochę czasu zejdzie na jego kalibrację i dobranie charakterystyki
kompensowania "podstawy czasu".
Nie bardzo kumam do czego bym to użył...
Do korekcji Twojego kwarcu!
Nie zdążyłem jeszcze dobrze poznać
rodziny PIC-ów, ale zdaje się, jest nie mało takich, które mają
hardwareowy pomiar czasu ("capture").
???
I widzisz - posyłasz sporo ludzi do diabła a naprawdę sporo o uC nie
wiesz. Są proce z wejściami capture, które pozwalają wkorzystać
wewtętrzne timery do pomiaru czasu - puszczasz licznik, ustawiasz
jeden bit i procesor sam zapamiętuje kiedy zaszło jakieś zdarzenie -
musisz tylko odczytać potem zapisany stan licznika...
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 14:07:59 -0500
"Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:aimfcg$150stv$2_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
Nie bardzo kumam do czego bym to użył...
Do korekcji Twojego kwarcu!
Ojej... to wiem, ale w jakim układzie - procek ma dwie nogi na kwarc.
I co dalej?
Nie zdążyłem jeszcze dobrze poznać
rodziny PIC-ów, ale zdaje się, jest nie mało takich, które mają
hardwareowy pomiar czasu ("capture").
???
I widzisz -
posyłasz sporo ludzi do diabła a naprawdę sporo o uC nie wiesz.
???
Kogo posyłam do diabła? I kiedy pisałem, że jestem ekspertem od uC?
Może Ci się osoby pomyliły?
Są proce z wejściami capture, które pozwalają wkorzystać
wewtętrzne timery do pomiaru czasu - puszczasz licznik, ustawiasz
jeden bit i procesor sam zapamiętuje kiedy zaszło jakieś zdarzenie -
musisz tylko odczytać potem zapisany stan licznika...
No ale ja nie rejestruję zewnętrznych zdarzeń w czasie...
Ja buduję zegar do sterowania lampą. Nie bardzo rozumiem
do czego mi wejścia "Capture" miałby się przydać...
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 05 Aug 2002 19:53:28 GMT
on Mon, 5 Aug 2002 14:07:59 -0500 in <aimieg$f84$2_at_nospam_flood.xnet.com>
Pszemol wrote:
"Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:aimfcg$150stv$2_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
Nie bardzo kumam do czego bym to użył...
Do korekcji Twojego kwarcu!
Ojej... to wiem, ale w jakim układzie - procek ma dwie nogi na kwarc.
I co dalej?
I wykorzystujesz jakąś trzecią do pomiaru temperatury. Od razu
ucinając stwierdzenie, że nie masz trzeciej, bez korekcji może okazać
się, zę zegar odjeżdża ci sporo sekund na dobę...
Są proce z wejściami capture, które pozwalają wkorzystać
wewtętrzne timery do pomiaru czasu - puszczasz licznik, ustawiasz
jeden bit i procesor sam zapamiętuje kiedy zaszło jakieś zdarzenie -
musisz tylko odczytać potem zapisany stan licznika...
No ale ja nie rejestruję zewnętrznych zdarzeń w czasie...
Ja buduję zegar do sterowania lampą. Nie bardzo rozumiem
do czego mi wejścia "Capture" miałby się przydać...
1) O ile pamiętam, to nasz przedmówca pisał o capturach ogólnie
2) Zastanów się nieco - co Ty chcesz być? Ekspert od jednego zegara,
czy może podłapać przy okazji, co w trawie piszczy? A pomiar czasu Ci
się może przydać, jak coś innego przyjdzie robić. Chyba, żę planujesz
wtedy tygodniową burzę na grupie pod tytułem Pszemol dekoduje RC5
;-))))))
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 15:46:19 -0500
"Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:aiml3n$14ukkd$1_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
I wykorzystujesz jakąś trzecią do pomiaru temperatury. Od razu
ucinając stwierdzenie, że nie masz trzeciej, bez korekcji może
okazać się, zę zegar odjeżdża ci sporo sekund na dobę...
Trochę mi to brzmi jak strzelanie z armaty do komara...
Wiesz jak skomplikowałoby mi to program? Bez sensu...
Już wolałbym dodać jakiś trymerek do tego kwarca jeśli jest to
możliwe i skorygować częstotliwość kwarca jakoś pomiędzy wartościami
w temperaturze pokojowej i temperaturze nagrzanej lampy...
W koncu lampa włącza się i wyłącza w cyklu dobowym - 10 godzin
ciepłej pracy i 14 godzin w temperaturze pokojowej - sądzę, że
dałoby się tak dobrać trymerkiem częstotliwość oscylacji aby
to co zegar nadgoni/spóźni się w czasie 10 godzin świecenia
lampy i grzania kwarca to skoryguje się na zimno gdy lampa bedzie
wyłączona... Co Ty na to?
Są proce z wejściami capture, które pozwalają wkorzystać
wewtętrzne timery do pomiaru czasu - puszczasz licznik, ustawiasz
jeden bit i procesor sam zapamiętuje kiedy zaszło jakieś zdarzenie -
musisz tylko odczytać potem zapisany stan licznika...
No ale ja nie rejestruję zewnętrznych zdarzeń w czasie...
Ja buduję zegar do sterowania lampą. Nie bardzo rozumiem
do czego mi wejścia "Capture" miałby się przydać...
1) O ile pamiętam, to nasz przedmówca pisał o capturach ogólnie
Czyli nie na temat. Teraz kapuję. Bo jakoś nie mogłem sobie
tego do mojego zastosowania przypasować :-) Ale jak nie na temat
to mi już wszystko gra ;)
2) Zastanów się nieco - co Ty chcesz być? Ekspert od jednego zegara,
czy może podłapać przy okazji, co w trawie piszczy? A pomiar czasu
Ci się może przydać, jak coś innego przyjdzie robić.
Nie chcę tu być Espert od niczego. Chcę się pobawić składaniem tego
zegarka i tyle. Celem tego projektu jest zrobienie go w sposób
jak najprostszy. Jak zacznę sobie zawracać głowę tym, co "może
mi się kiedyś przydać" to go nigdy nie skończę... Wiem co w nim
potrzebuję, wiem jakie są założenia projektowe - reszta jest
na razie nieistotna. Jak tak dalej poszedłbym za takimi radami
to musiałbym pewnie jeszcze tam wbudować do niego odbiornik
atomowego wzorca czasu z Brunshwika :-))) Nie, dziękuję :-)))
Chyba, żę planujesz wtedy tygodniową burzę na grupie
pod tytułem Pszemol dekoduje RC5 ;-))))))
Nie bardzo rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć...
Czyżby moja obecność na tej grupie w jakiś sposób przeszkadzała Ci?
Czy jeśli zapytam kiedyś na grupie o RC5 to będzie to coś złego?
Przecież nikt tutaj nikogo nie zmusza do dyskusji - jak Ci się
temat nie podoba czy nudzi to nie musisz zabierać w nim głosu...
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 05 Aug 2002 21:25:02 GMT
on Mon, 5 Aug 2002 15:46:19 -0500 in <aimo70$i60$1_at_nospam_flood.xnet.com>
Pszemol wrote:
Celem tego projektu jest zrobienie go w sposób
jak najprostszy. Jak zacznę sobie zawracać głowę tym, co "może
mi się kiedyś przydać" to go nigdy nie skończę...
BTW: jak idzie robota?
Chyba, żę planujesz wtedy tygodniową burzę na grupie
pod tytułem Pszemol dekoduje RC5 ;-))))))
Nie bardzo rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć...
Czyżby moja obecność na tej grupie w jakiś sposób przeszkadzała Ci?
Ależ broń Boże! Daleki jestem od podobnych stwierdzeń. Tylko że mnie
bardzo wkurza, jak ktoś się 'wąsko specjalizuje'. to jest trochę tak:
zadajesz pytanie i chcesz ścisłej odpowiedzi. Jednak jeśli zaczynasz
uściślać za bardzo, często okazuje się, że lądujesz z klapkami na
oczach. Uparłeś się zrobić taki zegar sam - bardzo dobrze, pochwalam,
całkowicie rozumiem to, że pochłonie to więcej kasy, niż kupienie
takiego gotowego timerka w supermarkecie itp. wiadomo - chodzi o
radochy trochę, o poznanie czegoś nowego, o przykrojenie na swoją
miarę. Ale na prawdę - i tu mnie nie przekonasz - cięcie tego, jakbyś
robił produkcję seryjną i jednocześnie olewanie wszystkich rzeczy,
które o prockach warto przy okazji się dowiedzieć, to IMVHO marnowanie
swojego czasu. Nie znasz się na prockach jeszcze, nie wiesz nawet
czego mógłbyś chcieć. Przyznasz mi chyba rację, że z wieloma
pojęciami, 'capture input' nie wyłączając, spotykasz się po raz
pierwszy. Znalazłeś procka, który ma dokładnie to, czego potrzebujesz
i nic więcej - OK, wpakuj go do zegara. Ale jak Ci przyjdzie ochota
zrobić coś innego (a podejrzewam, ze przyjdzie, bo procki wciągają -
przynajmniej mnie wciągnęły), o innych zapotrzebowaniach sprzętowych,
to znowu zaczniesz poszukiwania od zera!
Oczywiście, nie można ineresować się WSZYSTKIM, ale nie można nie
interesować się niczym poza swoim projektem! Za dużo dobrych pomysłów
ucieka w ten sposób!
no weź i przyznaj mi rację, jak już tyle napisałem ;-)))))))
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 16:41:32 -0500
"Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:aimqf9$14sseo$2_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
on Mon, 5 Aug 2002 15:46:19 -0500 in <aimo70$i60$1_at_nospam_flood.xnet.com>
Pszemol wrote:
Celem tego projektu jest zrobienie go w sposób
jak najprostszy. Jak zacznę sobie zawracać głowę tym,
co "może mi się kiedyś przydać" to go nigdy nie skończę...
BTW: jak idzie robota?
Na razie nie idzie, czekam na procka... i chwilę oddechu od rodziny
która mi z Polski w odwiedziny przyjechała i mam ją "na głowie"...
Bawiłem się trochę softwarem, MPLABem ale się trochę rozczarowałem.
Nie znaczy to że się zniechęciłem - raczej trochę ostygł mój zapał :)
Ale dziś właśnie przyszła paczka z komponentami do mojej lampy do
której ten zegar mam w planach wmontować, więc będzie zabawa już
niedługo...
Ależ broń Boże! Daleki jestem od podobnych stwierdzeń. Tylko że mnie
bardzo wkurza, jak ktoś się 'wąsko specjalizuje'. to jest trochę tak:
zadajesz pytanie i chcesz ścisłej odpowiedzi. Jednak jeśli zaczynasz
uściślać za bardzo, często okazuje się, że lądujesz z klapkami na
oczach. Uparłeś się zrobić taki zegar sam - bardzo dobrze, pochwalam,
całkowicie rozumiem to, że pochłonie to więcej kasy, niż kupienie
takiego gotowego timerka w supermarkecie itp. wiadomo - chodzi o
radochy trochę, o poznanie czegoś nowego, o przykrojenie na swoją
miarę.
Tu widzę, że mnie rozumiesz :-)
Ale na prawdę - i tu mnie nie przekonasz - cięcie tego, jakbyś
robił produkcję seryjną i jednocześnie olewanie wszystkich rzeczy,
które o prockach warto przy okazji się dowiedzieć, to IMVHO marnowanie
swojego czasu. Nie znasz się na prockach jeszcze, nie wiesz nawet
czego mógłbyś chcieć. Przyznasz mi chyba rację, że z wieloma
pojęciami, 'capture input' nie wyłączając, spotykasz się po raz
pierwszy. Znalazłeś procka, który ma dokładnie to, czego potrzebujesz
i nic więcej - OK, wpakuj go do zegara. Ale jak Ci przyjdzie ochota
zrobić coś innego (a podejrzewam, ze przyjdzie, bo procki wciągają -
przynajmniej mnie wciągnęły), o innych zapotrzebowaniach sprzętowych,
to znowu zaczniesz poszukiwania od zera!
Oczywiście, nie można ineresować się WSZYSTKIM, ale nie można nie
interesować się niczym poza swoim projektem! Za dużo dobrych pomysłów
ucieka w ten sposób!
no weź i przyznaj mi rację, jak już tyle napisałem ;-)))))))
Sorry. Celem mojej zabawy jest właśnie zrobienie tego zegara prosto.
Bez rozpraszania się i rozdrabniania się. Właśnie tak, jak byłoby to
zrobione do produkcji. Wbrew pozorom, wcale nie jest to takie łatwe.
Wielu amatorów elektroników nie ma bladego pojęcia jak doprowadzić
taką rzecz jaką sobie wymyślą do etapu produkcji, jak ograniczyć
koszt produkcji i potem koszt utrzymania sprzętu u klienta...
Ja się własnie chcę pobawić tym projektem w taki sposób, aby robić
go dokładnie tak, jakbym robił prototyp do produkcji...
Więc niestety nie mogę się z Tobą zgodzić - każdego z nas bawi
coś ciutkę innego - nie narzucaj mi swojej radochy bo to co dla Ciebie
radochą jest dla mnie może nią nie być. Wyrosłem już z etapu projektów
które obrastały duperelami bez praktycznego znaczenia tylko po to,
aby się czymś nowym pobawić. Ten projekt ma być w 100% praktycznym
rozwiązaniem i zawierać w sobie tylko to, czego użytkownik potrzebuje.
From: Marek Lewandowski <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 05 Aug 2002 22:35:53 GMT
on Mon, 5 Aug 2002 16:41:32 -0500 in <aimrec$jnk$1_at_nospam_flood.xnet.com>
Pszemol wrote:
Sorry. Celem mojej zabawy jest właśnie zrobienie tego zegara prosto.
PRzeczytaj jeszcze raz to, co napisałem. Czy ja tam cholera mówię o
tym, zemasz ten zegar robić skomplikowanie? że ma dperelami ten zegar
obrosnąć? Napisałem przecież, że chodzi o ew. następne urządzenie! Nie
wiem, automat do podnoszenia rolet albo kontroler pieca CO (zapewniam,
żę oba urządzenia można sprzedać i to seryjnie ;-) )
Im więcej się NAUCZYSZ (nie mówię o wstawianiu do tego zegara, jeszcze
az podkreślam!) tym chyba lepiej dla Ciebie?
Zresztą, dla mnie EOT, bo piszesz bardzo z sensem, ale jakoś się nie
dogadujemy za dobrze... ;-)
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 21:21:35 -0500
Użytkownik "Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aimuk0$15jite$2_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
Sorry. Celem mojej zabawy jest właśnie zrobienie tego zegara prosto.
PRzeczytaj jeszcze raz to, co napisałem. Czy ja tam cholera mówię o
tym, zemasz ten zegar robić skomplikowanie? że ma dperelami ten zegar
obrosnąć? Napisałem przecież, że chodzi o ew. następne urządzenie! Nie
wiem, automat do podnoszenia rolet albo kontroler pieca CO (zapewniam,
żę oba urządzenia można sprzedać i to seryjnie ;-) )
Nie doczytałeś...
Im więcej się NAUCZYSZ (nie mówię o wstawianiu do tego zegara, jeszcze
az podkreślam!) tym chyba lepiej dla Ciebie?
To bardzo miło, że tak się troszczysz o moją edukację...
Zresztą, dla mnie EOT, bo piszesz bardzo z sensem, ale jakoś się nie
dogadujemy za dobrze... ;-)
Chyba nie dogadujemy się rzeczywiście, bo jeśli piszesz o następnym
urządzeniu to oczywiście będzie ono bardziej skomplikowane - pisałem
już o nim - ma on zawierać również konwersję analogowo cyfrową
a układ ma pełnić funkcję analogowych wartości nieelektrycznych
w akwarium od tak trywialnych jak temperatura do mniej trywialnych
jak pH czy potencjał REDOX.
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em..?=
Date: Mon, 05 Aug 2002 23:49:08 +0200
Dnia Mon, 5 Aug 2002 15:46:19 -0500 "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
napisal:
"Marek Lewandowski" <nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:aiml3n$14ukkd$1_at_nospam_ID-113053.news.dfncis.de...
I wykorzystujesz jakąś trzecią do pomiaru temperatury. Od razu
ucinając stwierdzenie, że nie masz trzeciej, bez korekcji może
okazać się, zę zegar odjeżdża ci sporo sekund na dobę...
Trochę mi to brzmi jak strzelanie z armaty do komara...
Wiesz jak skomplikowałoby mi to program? Bez sensu...
Program z pewnością by się skomplikował... Przedstawiłem zarysy
rozwiązania taniego hardware'owo. Można spróbować jakiś kompromis -
jakiś termometr z interfejsem szeregowym.
Już wolałbym dodać jakiś trymerek do tego kwarca jeśli jest to
możliwe i skorygować częstotliwość kwarca jakoś pomiędzy wartościami
w temperaturze pokojowej i temperaturze nagrzanej lampy...
W koncu lampa włącza się i wyłącza w cyklu dobowym - 10 godzin
ciepłej pracy i 14 godzin w temperaturze pokojowej - sądzę, że
dałoby się tak dobrać trymerkiem częstotliwość oscylacji aby
to co zegar nadgoni/spóźni się w czasie 10 godzin świecenia
lampy i grzania kwarca to skoryguje się na zimno gdy lampa bedzie
wyłączona... Co Ty na to?
Nie wiem czy dorwałeś gdzieś tą charakterystykę kwarców 32 kHz? Ma ona
kształt paraboli z "górką" w okolicy 25 oC. Czyli dla temperatur z tej
okolicy współczynnik temperaturowy jest bliski 0. Im dalej od tego
ekstremum, pochodna mniej więcej proporcjonalnie rośnie, a właściwie
to rośnie ze spadkiem temperatury, a maleje (jest ujemna) ze wzrostem.
Czyli rośnie wrażliwość na zmiany temperatury.
df 2
--- = -a*(T - T0)
f0
wsp. a = 0.04 ppm/K^2 (max)
Policz sobie jakie będą zmiany np. w zakresie 30 do 50 oC.
Dane Epsona, ale chyba "ten typ tak ma".
Kondensatorki NTC by pomogły, ale chyba trudno będzie je wyliczyć.
Można poeksperymentować...
[...]
Czyli nie na temat. Teraz kapuję. Bo jakoś nie mogłem sobie
tego do mojego zastosowania przypasować :-) Ale jak nie na temat
to mi już wszystko gra ;)
Na temat :-)
W skrócie:
temperatura -> termistror -> R -> RC -> t -> pomiar czasu za pomocą
CCR (compare capture register), a dokładniej funkcji capture.
Czyli mierząc czas (za pomocą CCR) wiesz jaka jest temperatura, a
znając temperaturę, wiesz jak często sekundę dodać by zegar się nie
spoźniał.
Może jak zechcesz się kiedyś tym pobawić, mogę konkretniej napisać w
czym rzecz. Zaznaczam jednak, że tym się nie bawiłem (oprócz
naprawiania domowego termometru :-) ). Zresztą, chyba coś już kiedyś o
tym pisałem (a może kto inny).
gr
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Najprostszy procek do zegara-sterownika ?wiatłem... [OT] FANFARY!!!!
Date: Mon, 5 Aug 2002 23:59:03 +0200
Użytkownik "Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:3d5eeb57.3439542_at_nospam_news.tpi.pl...
Grzegorzu - ubiegłeś mnie i nie zdążyłem... W takim razie odtrąbię Twój list
jako:
101 POST w WĄTKU "Najprostszy procek...." !!!!!
Chyba zanosi się na jakiś rekord ... ;-))))))))
MDz
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 21:19:12 -0500
Użytkownik "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl> napisał w wiadomości
news:3d4ef60e$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Użytkownik "Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:3d5eeb57.3439542_at_nospam_news.tpi.pl...
Grzegorzu - ubiegłeś mnie i nie zdążyłem... W takim razie odtrąbię Twój
list
jako:
101 POST w WĄTKU "Najprostszy procek...." !!!!!
Chyba zanosi się na jakiś rekord ... ;-))))))))
Jak to mówią... nie w ilości lecz w jakości sztuka...
From: "Grzegorz Mentrak" <gmentrak_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Najprostszy procek do zegara-sterownika ?wiatłem... [OT] FANFARY!!!!
Date: Wed, 7 Aug 2002 19:15:23 +0200
Witam
Użytkownik Marek Dzwonnik <mdz_at_nospam_message.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3d4ef60e$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Grzegorzu - ubiegłeś mnie i nie zdążyłem... W takim razie odtrąbię Twój
list
jako:
101 POST w WĄTKU "Najprostszy procek...." !!!!!
Chyba zanosi się na jakiś rekord ... ;-))))))))
To zobacz na pl.sci.fizyka wątek "Boing inwestuje w antygrawitację".
Najdłuższy wątek jaki widziałem.
--
Pozdrawiam
Grzegorz Mentrak
gmentrak_at_nospam_polbox.com
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_amg.gda.pl>
Subject: Re: Najprostszy procek do zegara-sterownika ?wiatłem... [OT] FANFARY!!!!
Date: Thu, 08 Aug 2002 13:14:47 +0200
X-No-Archive: yes
On Wed, 7 Aug 2002 19:15:23 +0200, "Grzegorz Mentrak"
<gmentrak_at_nospam_polbox.com> wrote:
101 POST w WĄTKU "Najprostszy procek...." !!!!!
Chyba zanosi się na jakiś rekord ... ;-))))))))
To zobacz na pl.sci.fizyka wątek "Boing inwestuje w antygrawitację".
Najdłuższy wątek jaki widziałem.
Ten jest krospostowany na kosmos. A na tej grupie bije go na głowę
"kij w mrowisko..." z zeszłego roku (503 posty). Choć kto wie, może go
jeszcze dogonić...
gr
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Najprostszy_procek_do_zegara-sterownika_=3Fwiat=B3em...?=
Date: Mon, 5 Aug 2002 21:24:19 -0500
Użytkownik "Grzegorz Redlarski" <gred_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:3d5eeb57.3439542_at_nospam_news.tpi.pl...
Trochę mi to brzmi jak strzelanie z armaty do komara...
Wiesz jak skomplikowałoby mi to program? Bez sensu...
Program z pewnością by się skomplikował... Przedstawiłem zarysy
rozwiązania taniego hardware'owo. Można spróbować jakiś kompromis -
jakiś termometr z interfejsem szeregowym.
Dallasik jakisik :-)
Nie wiem czy dorwałeś gdzieś tą charakterystykę kwarców 32 kHz? Ma ona
kształt paraboli z "górką" w okolicy 25 oC. Czyli dla temperatur z tej
okolicy współczynnik temperaturowy jest bliski 0. Im dalej od tego
ekstremum, pochodna mniej więcej proporcjonalnie rośnie, a właściwie
to rośnie ze spadkiem temperatury, a maleje (jest ujemna) ze wzrostem.
Czyli rośnie wrażliwość na zmiany temperatury.
df 2
--- = -a*(T - T0)
f0
wsp. a = 0.04 ppm/K^2 (max)
Policz sobie jakie będą zmiany np. w zakresie 30 do 50 oC.
Dane Epsona, ale chyba "ten typ tak ma".
Kondensatorki NTC by pomogły, ale chyba trudno będzie je wyliczyć.
Można poeksperymentować...
No to chyba nie pozostaje nic innego jak tylko wyświetlacze
zamknąć w lampie a procek z kwarcem schować gdzieś poza lampą.
Nie jest to tragedia, ale już pewna komplikacja :-(
[...]
Czyli nie na temat. Teraz kapuję. Bo jakoś nie mogłem sobie
tego do mojego zastosowania przypasować :-) Ale jak nie na temat
to mi już wszystko gra ;)
Na temat :-)
W skrócie:
temperatura -> termistror -> R -> RC -> t -> pomiar czasu za pomocą
CCR (compare capture register), a dokładniej funkcji capture.
Czyli mierząc czas (za pomocą CCR) wiesz jaka jest temperatura, a
znając temperaturę, wiesz jak często sekundę dodać by zegar się nie
spoźniał.
A... no wreszcie zatrybiłem... Tak to sprytnie sobie wymyśliłeś :-)
Może jak zechcesz się kiedyś tym pobawić, mogę konkretniej napisać w
czym rzecz. Zaznaczam jednak, że tym się nie bawiłem (oprócz
naprawiania domowego termometru :-) ). Zresztą, chyba coś już kiedyś o
tym pisałem (a może kto inny).
Jak tylko dojdę do tak radykalnych rozwiązań to napewno się odezwę,
Dzięki.