Wzmacniacz



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Fizz!" <FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_>
Subject: Wzmacniacz
Date: Fri, 2 Aug 2002 15:47:30 +0200


Witam,

Wygrzebałem z piwnicy wzmacniacz ale działa tylko lewy kanał. na prawym
słychac tylko dzwiek o wisokiej czestotliwosci, podkrencanie głosnosci nie
zmienia nic na prawym kanale za to zmiana balansu działa ok? Co może być
przyczyną?

--
Pozdrawiam, Fizz!
GG: 1004411
FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_

//usuń "_NoSPAM_" z adresu//



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: RE: Wzmacniacz
Date: 2 Aug 2002 16:39:37 +0200


Wygrzebałem z piwnicy wzmacniacz ale działa tylko lewy kanał. na prawym
słychac tylko dzwiek o wisokiej czestotliwosci, podkrencanie głosnosci nie
zmienia nic na prawym kanale za to zmiana balansu działa ok? Co może być
przyczyną?
Zepsuty wzmacniacz?
Politycznie poprawny wzmacniacz?
A co to znaczy - "zmiana balansu działa ok?", gwidżą oba czy prawy zaczyna
działać,
czy lewy też zaczyna dźwięczeć o wysikiej częstotliwości?
pzdr
Artur


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Fizz!" <FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_>
Subject: Re: Wzmacniacz
Date: Sat, 3 Aug 2002 00:56:34 +0200


tzn ze dam lekko na prawy kanał to wycisza sie lewy jak dam na prawy to
wycisza sie lewy... poprostu działa dobrz... tylko ze ten prawy śwszczy!

A wzmacniacz działa dobrze ale tylko na lewy kanał! Dodam ze kable i
głośniki są spawne a zamiana kabli nic nie daje!
--
Pozdrawiam, Fizz!
GG: 1004411
FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_

//usuń "_NoSPAM_" z adresu//



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: RE: Wzmacniacz
Date: 3 Aug 2002 01:25:18 +0200


A wzmacniacz działa dobrze ale tylko na lewy kanał! Dodam ze kable i
głośniki są spawne a zamiana kabli nic nie daje!
No to pewnie ujawniło się zimne lutowanie, prawdopodobnie na wejściu
prawego kanału odłączył się kondensator przeciw wzbudzeniowy lub
taki sam ale na wejściu końcówki mocy, albo ... możliwości jest dużo,
może to też być uszkodzenie się któregoś tranzystora w końcówce mocy.
pzdr
Artur


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Fizz!" <FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_>
Subject: Re: Wzmacniacz
Date: Sat, 3 Aug 2002 11:29:10 +0200


A jak sprawdzac co działa a co nie ;) Bo przecierz nie bede kazdego
kondensatora wymieniał ;)

P.S. Elektronikiem nie jestem mam dopiero 16 lat ;)



--
Pozdrawiam, Fizz!
GG: 1004411
FizzMann_at_nospam_wp.pl_NoSPAM_

//usuń "_NoSPAM_" z adresu//



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: RE: Wzmacniacz
Date: 3 Aug 2002 19:41:42 +0200


P.S. Elektronikiem nie jestem mam dopiero 16 lat ;)
Masz okazję zostać ;-)
W tym wypadku chyba będziesz musiał poprosić kogoś kto się zna na
wamacniaczach, żeby Ci pomógł osobiście, tak zdalnie to się nie da naprawić.
pzdr
Artur


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika