żarnik halogenowy



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Kuba" <kuwawrzyn_at_nospam_poczta.fm>
Subject: żarnik halogenowy
Date: Sun, 22 Aug 2004 10:40:42 +0200


Witam
Przeczytalem na tej grupie posty o wybuchących halogenach. Jestem
przerażony. 2 dni temu postanowilem zrobic stanowisko do naswietlania
positiva 20. Kupiłem żarnik halogenowy 500W 230V (5 zł) i obudowe podwórkową
do niego metalową (25 zł). Wyciągnąłem szybe ochronną, włożyłem żarnik
(gołymi rękoma trzymajac za szkło!) i zamierzam naświetlać z odległości 40
cm. Czy coś mi grozi np. jakiś wybuch
Pozdrawiam




=======

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_=BFarnik_halogenowy?=
Date: Sun, 22 Aug 2004 11:43:03 +0200


Użytkownik "Kuba" <kuwawrzyn_at_nospam_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:cg9m11$f0f$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl

Kupiłem żarnik halogenowy 500W 230V (5 zł) i obudowe
podwórkową do niego metalową (25 zł). Wyciągnąłem szybe ochronną,
włożyłem żarnik (gołymi rękoma trzymajac za szkło!)

Na kwarcowym szkle bańki zostawiłeś ślady potu. A w pocie jest sód. Teraz
ten sód będzie sobie dyfundował w głąb kwarcu i drastycznie obniżał jego
temperaturę topienia i własności mechaniczne. Jeżeli jeszcze tej lampy nie
włączałeś to przemyj dokładnie bańkę czystym spirytusem. A poza tym mając
gołego halogena trzeba po prostu uważać. Jeszcze mi żadna żarówka nie
eksplodowała - zazwyczaj albo po cichu doznawały przerwy, albo deformujące
się włókno dotykało szkła i wytapiało balonik. Ale lepiej nie trzymać
pod nieosłoniętą lampą własnych rąk czy sterty starych gazet.

--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 (zwykle jako 'niewidoczny')


========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.p

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: żarnik halogenowy
Date: 22 Aug 2004 11:45:14 +0200


Witam
Przeczytalem na tej grupie posty o wybuchących halogenach. Jestem
przerażony. 2 dni temu postanowilem zrobic stanowisko do naswietlania
positiva 20. Kupiłem żarnik halogenowy 500W 230V (5 zł) i obudowe podwórkową
do niego metalową (25 zł). Wyciągnąłem szybe ochronną, włożyłem żarnik
(gołymi rękoma trzymajac za szkło!) i zamierzam naświetlać z odległości 40
cm. Czy coś mi grozi np. jakiś wybuch
Pozdrawiam


To załóz szybę jak sie boisz że wybuchnie i po problemie. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Kuba" <kuwawrzyn_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: żarnik halogenowy
Date: Sun, 22 Aug 2004 12:46:11 +0200


Tylko przy naświetlaniu czytałem że trzeba ściągnąć szybke bo tłumi UV.
Nawet wydruk na folii zaleca sie przyciskać plexi a nie szkłem. Co o tym
sądzicie. Czy jest to konieczne?
pozdrawiam



========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.p

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomek" <kogutek44_at_nospam_op.pl>
Subject: Re: żarnik halogenowy
Date: 22 Aug 2004 12:56:35 +0200


Tylko przy naświetlaniu czytałem że trzeba ściągnąć szybke bo tłumi UV.
Nawet wydruk na folii zaleca sie przyciskać plexi a nie szkłem. Co  o tym
sądzicie. Czy jest to konieczne?
pozdrawiam

W bardzo dobrej lampie poligraficznej służącej do naświetlania wytwarza sie
kilkanaście procent UV. W takim zwykłym halogenie z marketu będzie go tak mało
że można przyjąć że to nie in naświetla emulsję. W profesjonalnych
urządzeniach do naświetlania w poligrafii stosowane jest zwykłe szkło a nie
kwarcowe. Jakby pleksa była taka rewelacyjna to przeciez by tam była zamiast
szkła. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai