Re: Dziwna substancja w pilocie
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Maciej" <iksmada_at_nospam_friko4.onet.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sat, 1 Sep 2001 01:20:36 +0200
"MELOMAN" <radioomega_at_nospam_poland.com> wrote in message
news:9mp0um$2lg3$1_at_nospam_trinity.euromedia.pl...
Witam wszystkich grupowiczów!
Mam troszkę nietypowy problem. Mianowicie co jakiś czas przyciski na
pilocie
TV (zwłaszcza te najczęściej używane) przestają działać. Pomaga dopiero
przeczyszczenie spirytusem płytki drukowanej (tam, gdzie znajdują się pola
stykowe). Moje pytanie jest takie: co to za substancja, która się tam
zbiera
i uniemożliwia przełączanie i co z tym zrobić, żeby nie trzeba było co
kawałek czyścić pilota?
MELOMAN
Po zapachu poznacz czy to kawa, herbata, koniak, piwo, sok owocowy.
Jeżeli zapach nic nie mówi to może być pot, ślina małego dziecka albo pieska
i inne płyny ustrojowe :-)
Niektórzy zapobiegliwi użytkownicy pilotów owijają je w folię (na
szczęście spotyka się to coraz rzadziej), a ponieważ nie można zagwarantować
hermetyzacji sprawa ma się jeszcze gorzej.
Pozdrawiam
Maciej
From: "SpeedBit" <kula_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sat, 1 Sep 2001 11:21:03 +0200
Użytkownik "Maciej" <iksmada_at_nospam_friko4.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9mp6gk$lk8$1_at_nospam_news.onet.pl...
"MELOMAN" <radioomega_at_nospam_poland.com> wrote in message
news:9mp0um$2lg3$1_at_nospam_trinity.euromedia.pl...
Witam wszystkich grupowiczów!
Mam troszkę nietypowy problem. Mianowicie co jakiś czas przyciski na
pilocie
TV (zwłaszcza te najczęściej używane) przestają działać. Pomaga dopiero
przeczyszczenie spirytusem płytki drukowanej (tam, gdzie znajdują się
pola
stykowe). Moje pytanie jest takie: co to za substancja, która się tam
zbiera
i uniemożliwia przełączanie i co z tym zrobić, żeby nie trzeba było co
kawałek czyścić pilota?
MELOMAN
Po zapachu poznacz czy to kawa, herbata, koniak, piwo, sok owocowy.
Jeżeli zapach nic nie mówi to może być pot, ślina małego dziecka albo
pieska
i inne płyny ustrojowe :-)
Niektórzy zapobiegliwi użytkownicy pilotów owijają je w folię (na
szczęście spotyka się to coraz rzadziej), a ponieważ nie można
zagwarantować
hermetyzacji sprawa ma się jeszcze gorzej.
Pozdrawiam
Maciej
Fuckt! Nie cierpię zawiniętych w folię pilotów!
Kojarzy mi się to z czymś innym, ale to NTG :)))
Osobiście też nie lubię zawijać :))))
Jak to mówi jeden z moich kolegów: "cukierek przez papierek" ...
Ale wracając do tematu odnośnie pilota - można np. nie używać jak sie robi
malowanie, myć często rączki,
nie siadać na pilocie, w przed jedzeniem odłożyć poza zasięg zupki czy kawy
itp :)
pozdrowienia
Sławek
P.S. Widziałem też piloty chowane na czas nieużywania do szuflady lub pod
ściereczkę coby się nie kurzyły :)
From: "MELOMAN" <radioomega_at_nospam_poland.com>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sun, 2 Sep 2001 00:04:55 +0200
Ale wracając do tematu odnośnie pilota - można np. nie używać jak sie robi
malowanie, myć często rączki,
nie siadać na pilocie, w przed jedzeniem odłożyć poza zasięg zupki czy
kawy
W tym tkwi chyba cały problem. I o ile u mnie w domu jest z tym całkiem
znośnie (tzn. z czyszczeniem pilotów), to u Babci trzeba to robić co jakieś
2-3 miesišce. Ciekaw tylko jestem, jak Jej wytłumaczyć, to co wyżej
zacytowane? W każdym razie wszystkim wielkie dzięki za odpowied. BTW.
Kumpel upierał mi się, że ten syf to jakaś pasta z ołowiem, żeby pilot
lepiej (!) kontaktował :-)))
MELOMAN
From: "morgann" <talar4_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sun, 2 Sep 2001 18:39:40 +0200
Kumpel upierał mi się, że ten syf to jakaś pasta z
ołowiem, żeby pilot
lepiej (!) kontaktował :-)))
he he dobre...
--
pozdrawiam
Dawid/Morgann
_________________________________
" ...oby ci flaki wygniły ty ludzka mendo,
oby ci wygniły i dupą wyciekły..." a.s.
_________________________________
# www.morgann.prv.pl # talar4_at_nospam_go2.pl # GG-600866 #
From: "mata" <matapawel_at_nospam_pcozta.onet.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sat, 1 Sep 2001 11:22:06 +0200
witam
a w moim pilocie od TV'ka tak sie sie wytarły te węgliki i
ścieżki popękały, że wszystkie przyciski wymieniłem na
mikrostyki i dziala nie przerwanie od 1.5 roku, a ile razy
na podloge spadł :-)
tam nie prawa nic sie zabrudzić
tylko jest jedna wada: słychać dźwięk przyciskania
mikrostyków, tiiik, tiiik.........
wywaliłem stare gumowe przyciski i nakleiłem płaską
klawiature tj. na mikrofalówce czy na kserach, i znowu
wadal: jak ktoś nie pamieta gdzie, który przycisk jest to
musi co chwile zerkać, ale mniejsza z tym do środka
nie zaglądałem od czasu założenia tych mikrostyków...
--
Pzdr. Paweł.
'....ludzie to nie wiedza jakie sily drzemia w naturze.'
From: "morgann" <talar4_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sat, 1 Sep 2001 23:42:19 +0200
Taaa... piloty w woreczku foliowym :)))).
Moja rodzinka jedna ma 3 w domu i każdy w gustownym
woreczku,
elegancko związany gumką recepturką. Sama rozkosz.
A tak jak już mówimy u pilotach to mnie cholera bierze jak
ktoś je trzyma np. na
telewizorze i za każdym razem lata do maszyny po pilota.
A pilot bedzie sie brudzilł zawsze, po to jest rozbieralny
żeby go czyścić.
Chociaż widziałem kiedyś takie gumowe ochraniacze na piloty,
ale to tandetnie wyglądało.
--
pozdrawiam
Dawid/Morgann
_________________________________
" ...oby ci flaki wygniły ty ludzka mendo,
oby ci wygniły i dupą wyciekły..." a.s.
_________________________________
# www.morgann.prv.pl # talar4_at_nospam_go2.pl # GG-600866 #
From: "CooL MAN" <cm954_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sun, 2 Sep 2001 19:29:57 +0200
A pilot bedzie sie brudzilł zawsze, po to jest rozbieralny
żeby go czyścić.
jak ja rozbiore pilota to juz nie zloze
CooL MAN
From: "morgann" <talar4_at_nospam_go2.pl>
Subject: Re: Dziwna substancja w pilocie
Date: Sun, 2 Sep 2001 23:04:17 +0200
> jak ja rozbiore pilota to juz nie zloze
)))))
--
pozdrawiam
Dawid/Morgann