Poszukuję jednoukladowych przetwornic step-down z napięciami 1,8V, 2,7V, 3,3V, 5V i 10V

Przetworniczki





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 01:10:35 +0200


Witam,

Czy ktos sie nie natknal na jednoukladowe scalaczki przetwornic step-down,
ktore daja kilka roznych napiec wyjsciowych ? Potrzebuje akurat 1,8 2,7 3,3
i 5V oraz moze +10V na dokladke, robione z wyzszego, jakiegokolwiek
bezpiecznego i prad w sumie jakies 1,5A ? To jest paranoja zeby dawac 5
stabilizatorow 78xx i LM317 plus wentylator !

Juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "XXX" <m_vin_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 08:13:00 +0200


robimy zasilacz do kompa ???
"Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> wrote in message news:9n6be3$p70$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Witam,

Czy ktos sie nie natknal na jednoukladowe scalaczki przetwornic step-down,
ktore daja kilka roznych napiec wyjsciowych ? Potrzebuje akurat 1,8 2,7
3,3
i 5V oraz moze +10V na dokladke, robione z wyzszego, jakiegokolwiek
bezpiecznego i prad w sumie jakies 1,5A ? To jest paranoja zeby dawac 5
stabilizatorow 78xx i LM317 plus wentylator !

Juliusz






Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 10:21:06 +0200



Użytkownik "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> napisał w wiadomości
news:9n6be3$p70$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Witam,

Czy ktos sie nie natknal na jednoukladowe scalaczki przetwornic
step-down,
ktore daja kilka roznych napiec wyjsciowych ? Potrzebuje akurat 1,8
2,7 3,3
i 5V oraz moze +10V na dokladke, robione z wyzszego, jakiegokolwiek
bezpiecznego i prad w sumie jakies 1,5A ? To jest paranoja zeby
dawac 5
stabilizatorow 78xx i LM317 plus wentylator !

Nie za bardzo rozumiem, co to kilka różnych napięć wyjściowych z
przetwornicy, ale zobacz np. LM2576/2596. Są w wersji również
regulowanej. Ale to, co piszesz, to dałbym pewnie jedną, może dwie
przetwornice, a małe napięcia zbijał na stabilizatorze. Jednak tych
parę cewek obok siebie to może nie być zbyt rozsądne rozwiązanie.

DD


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 11:38:25 +0200



"Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com> wrote in message
news:9n7bon$a0i$1_at_nospam_news.tpi.pl...

Nie za bardzo rozumiem, co to kilka różnych napięć wyjściowych z
przetwornicy, ale zobacz np. LM2576/2596. Są w wersji również
regulowanej. Ale to, co piszesz, to dałbym pewnie jedną, może dwie
przetwornice, a małe napięcia zbijał na stabilizatorze. Jednak tych
parę cewek obok siebie to może nie być zbyt rozsądne rozwiązanie.

No wlasnie.. Zbijanie napiec na stabilizatorach robi wiele ciepla, a szukam
przetwornicy, ktora ma kilka wyjsc od razu. Nie mam zdrowia posadzic kilka
regulowanych przetwornic obok siebie :-(
Odpowiadajac koledze z postu powyzej.. Zasilacz komputerowy jest za duzy i
zasilany 220 co komplikuje sprawe z atestem B, czego bym chcial uniknac.
Znowu nie mam miejsca na kilka sztuk LM317 z kaloryferami.
Mam cicha nadzieje, ze sa scalaki w obudowach podobnych do koncowek mocy
audio, takich wielonozkowych do przykrecenia do radiatora, ktore maja od
razu kilka napiec wyjsciowych. Przynajmniej te kilka niskich napiec 1.8-5V.

Juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Wars" <warszawiak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 11:58:11 +0200


Nie znam liniowych stabilizatorów z kilkoma wyjściami. Tego rodzaju
zasilacze buduje się jako impulsowe, stosując kilka uzwojeń indukcyjności
wyjściowej. Niektóre stabilizatory serii LM (National Semiconductors) w
notach aplikacyjnych posiadają schematy i praktyczne uwagi (że np.
obciążalność wyjść dodatkowych jest mniejsza od wyjścia głównego). Takie
cechy wykazują zasilacze typu Fly-Back, np. LM2588 (do 5A). Na jego nocie
aplikacyjnej na stronie 15 jest gotowy schemat takiego zasilacza z trzema
wyjściami zarówno dodatnimi jak i ujemnymi.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 12:54:15 +0200



Użytkownik "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> napisał w wiadomości
news:9n7g76$atg$1_at_nospam_news.tpi.pl...

No wlasnie.. Zbijanie napiec na stabilizatorach robi wiele ciepla, a
szukam

???
Tak nie do końca. Jak chcesz mieć w sumie 1,5A z różnych źródeł, to
ile z każdego z osobna? A na 1W do obudowy TO-220 nie potrzebujesz
radiatora. Robisz 3,3V z 5V - spadek wychodzi 1,7V, czyli jakieś pół
ampera bez_radiatora, oczywiście nie na 78xx, bo ten raczej nie da
rady z takim spadkiem, ale jakieś takie dziwne układy widziałem,
chociaż są wyraźnie droższe. Chyba, że masz malutką obudowę na całość.
Tak samo możesz 2,7V. Co tam jeszcze chciałeś? Aha, 5V to oczywiście z
przetwornicy (wersja 5V LM2576 albo jeszcze lepiej 2596 - obudowa
TO-220 5-nóżkowa + dławik + dioda + 2 kondensatory). Jest jeszcze
wersja 3,3V i regulowana. 10V to już masz sporo różnych rozwiązań.

przetwornicy, ktora ma kilka wyjsc od razu. Nie mam zdrowia posadzic
kilka
regulowanych przetwornic obok siebie :-(

Te LM-y są na stałe napięcie też (5 i 3,3V). I na dodatek prościutka
aplikacja.

DD


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 15:48:53 +0200



"Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com> wrote in message
news:9n7knt$ckm$1_at_nospam_news.tpi.pl...

przetwornicy (wersja 5V LM2576 albo jeszcze lepiej 2596 - obudowa
TO-220 5-nóżkowa + dławik + dioda + 2 kondensatory). Jest jeszcze
wersja 3,3V i regulowana. 10V to już masz sporo różnych rozwiązań.


Dzieki, to teraz mi powiedzcie kto ma na polce te uklady w polsce i po ile ?

Juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Fri, 7 Sep 2001 08:41:42 +0200



Użytkownik "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> napisał w wiadomości
news:9n7usp$te$1_at_nospam_news.tpi.pl...

"Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com> wrote in message
news:9n7knt$ckm$1_at_nospam_news.tpi.pl...

przetwornicy (wersja 5V LM2576 albo jeszcze lepiej 2596 - obudowa
TO-220 5-nóżkowa + dławik + dioda + 2 kondensatory). Jest jeszcze
wersja 3,3V i regulowana. 10V to już masz sporo różnych rozwiązań.


Dzieki, to teraz mi powiedzcie kto ma na polce te uklady w polsce i
po ile ?

JM ( www.jm.pl ) ma w tej chwili parędziesiąt sztuk 2575 (1A) 5V. Elfa
ma sporo przynajmniej w katalogu. Sklep Inter-chip też trochę 1A ma,
przynajmniej chwalą się tym na stronie. Co ja mam więcej pisać? To są
już dość stare układy. Seria 259x jest nowsza, i z tą może być
problem. Poza tym nie wiem, ile tego potrzebujesz, ale o ile nie ma
takiej sytuacji, że ktoś wykupił półroczną produkcję od producenta, to
powinny być do dostania bez większego wysiłku.

DD


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "JS" <jar0sz_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Thu, 6 Sep 2001 21:07:30 +0200



Juliusz:
Czy ktos sie nie natknal na jednoukladowe scalaczki przetwornic
step-down,
ktore daja kilka roznych napiec wyjsciowych ? Potrzebuje akurat
1,8 2,7 3,3
i 5V oraz moze +10V na dokladke, robione z wyzszego,
jakiegokolwiek


Witam !

Można dać przetwornicę tranformatorową (flyback, czyli zaporową):
jako układ sterujący np. LT1071; na każde napięcie dioda i
kondensator. Tylko może być problem ze stabilizacją wzajemną tylu
napięć (zwłaszcza tych niskich - duży udział napięcia diody),
wypadałoby więc dać na każdym jeszcze stabilizatorek low-drop, a
przetwornice ustawić tak, by zawsze był pewien zapas. Wtedy można
oczekiwać 60% sprawności w odniesieniu do napięć po
stabilizatorach liniowych. No i będzie to coś kosztowało.

BTW te 1.8V to wygląda na VCORE jakiegoś DSP (ADSP ? - pisałeś o
nim niedawno), 3.3 - VPIN i logika, a 2.7 - ?.

--
Jarosław Szynal


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Fri, 7 Sep 2001 00:07:32 +0200



"JS" <jar0sz_at_nospam_polbox.com> wrote in message news:9n8jtd$k79$1_at_nospam_news.tpi.pl...

Witam !

Można dać przetwornicę tranformatorową (flyback, czyli zaporową):
jako układ sterujący np. LT1071; na każde napięcie dioda i
kondensator. Tylko może być problem ze stabilizacją wzajemną tylu
napięć (zwłaszcza tych niskich - duży udział napięcia diody),
wypadałoby więc dać na każdym jeszcze stabilizatorek low-drop, a
przetwornice ustawić tak, by zawsze był pewien zapas. Wtedy można
oczekiwać 60% sprawności w odniesieniu do napięć po
stabilizatorach liniowych. No i będzie to coś kosztowało.

BTW te 1.8V to wygląda na VCORE jakiegoś DSP (ADSP ? - pisałeś o
nim niedawno), 3.3 - VPIN i logika, a 2.7 - ?.

Szkoda mowic :-) Bardzo szybki DSP gdzie core zasilane z 1.8, I/O z 2.7, a
zeby byly 3,3V tollerant to trzeba dac jeszcze 3,3V do kilku pinow. Tam
jeszcze jest wymagany power sequencing zeby napiecia sie pojawialy w
okreslonej kolejnosci. Mam dramatyczna sytuacje :-( Do tego FPGA Virtex 400k
i pare wynalazkow :-) Takie gowno jak zasilacz mnie rozwalilo. Ze tez nikt
nie robi przetwornic step-down z kilkoma napieciami !!!!!!!
Musze do notebookow zerknac, tam sa takie sprytne scalaki wygladajace na
koncowki mocy z radia samochodowego. 5 przetwornic osobnych czy LM317 x 5 w
ogole odpada.

Juliusz




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Fri, 7 Sep 2001 09:05:28 +0200



Użytkownik "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> napisał w wiadomości
news:9n8s3n$7tq$1_at_nospam_news.tpi.pl...

Szkoda mowic :-) Bardzo szybki DSP gdzie core zasilane z 1.8, I/O z
2.7, a
zeby byly 3,3V tollerant to trzeba dac jeszcze 3,3V do kilku pinow.
Tam
jeszcze jest wymagany power sequencing zeby napiecia sie pojawialy w
okreslonej kolejnosci. Mam dramatyczna sytuacje :-( Do tego FPGA
Virtex 400k
i pare wynalazkow :-) Takie gowno jak zasilacz mnie rozwalilo. Ze
tez nikt
nie robi przetwornic step-down z kilkoma napieciami !!!!!!!

A jak to sobie wyobrażasz? Bo ja jakoś mam z tym problemy, żeby
wystabilizować parę napięć w jednej przetwornicy impulsowej. Możesz
mieć jedno napięcie wiodące, rzeczywiście stabilizowane, a reszta
bedzie taka, jak wyjdzie. Ale to sporo zabawy z indukcyjnością. Na
dodatek te inne napięcia mają taką sobie dokładność.
A jak chcesz mieć kilka przetwornic w jednym scalaczku, to tylko
proszenie się o kłopoty ze sprzęganiem indukcyjności.

Musze do notebookow zerknac, tam sa takie sprytne scalaki
wygladajace na
koncowki mocy z radia samochodowego. 5 przetwornic osobnych czy
LM317 x 5 w
ogole odpada.

Tylko że w notebooku to nie masz za dużo napięć w środku.

DD


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Fri, 07 Sep 2001 20:37:28 GMT


On Fri, 7 Sep 2001 09:05:28 +0200, Dariusz Dorochowicz wrote:
Użytkownik "Juliusz" <jul_at_nospam_fom.pl> napisał w wiadomości
Ze nie robi przetwornic step-down z kilkoma napieciami !!!!!!!

A jak to sobie wyobrażasz? Bo ja jakoś mam z tym problemy, żeby
wystabilizować parę napięć w jednej przetwornicy impulsowej. Możesz
mieć jedno napięcie wiodące, rzeczywiście stabilizowane, a reszta
bedzie taka, jak wyjdzie. Ale to sporo zabawy z indukcyjnością. Na
dodatek te inne napięcia mają taką sobie dokładność.
A jak chcesz mieć kilka przetwornic w jednym scalaczku, to tylko
proszenie się o kłopoty ze sprzęganiem indukcyjności.

Wiesz - jak bedzie zapotrzebowanie to i scalaki sie znajda.
A zapotrzebowanie najwyrazniej jest: MAX 863 np.

A jak to zrobic .. skoro juz mamy prostowniki synchroniczne w
przetwornicach, to najprosciej byloby odcinac niektore impulsy
po wtornej stronie. Przy Fly-back to nawet mozna by pomyslec
zeby z jednej cewki kolejne impulsy kolejne obwody doladowywaly.



J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Dariusz Dorochowicz" <dadoro_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Przetworniczki
Date: Mon, 10 Sep 2001 09:41:59 +0200



Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3bbdcdf3.12534884_at_nospam_nt...

Wiesz - jak bedzie zapotrzebowanie to i scalaki sie znajda.
A zapotrzebowanie najwyrazniej jest: MAX 863 np.

Do takich celów to na pewno. Ale w urządzeniach przenośnych to kwestia
odpowiedniego ustawienia elementów indukcujnych to chyba najmniejszy
problem do rozwiązania.

A jak to zrobic .. skoro juz mamy prostowniki synchroniczne w
przetwornicach, to najprosciej byloby odcinac niektore impulsy
po wtornej stronie. Przy Fly-back to nawet mozna by pomyslec
zeby z jednej cewki kolejne impulsy kolejne obwody doladowywaly.

Aha, fajny pomysł.
Ale go jakoś sobie za bardzo nie wyobrażam w postaci scalaka,
przynajmniej tak na szybko. Chociaż może... Ale to przecież tak
naprawdę nie ma sensu. Z reguły jedno napięcie wymaga stabilizacji, a
pozostałe są pomocnicze w stosunku do niego. Ewentualnie jakiś
stabilizator liniowy low-drop i już. Po co komplikować sobie życie i
układy?

DD