Bezpiecznik różnicowy w domowej instalacji: ile ich potrzebuję i gdzie montować?
Bezpiecznik roznicowy
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 15:01:16 +0200
Warto cos takiego zakladac w domowej instalacji elektrycznej ?
Czy wystarczy dac tylko jeden na wszystkie obwody ?
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: 2 Sep 2002 13:28:22 GMT
W artykule <akvnn9$o71$1_at_nospam_news.tpi.pl> Ryszard napisal(a):
Warto cos takiego zakladac w domowej instalacji elektrycznej ?
Czy wystarczy dac tylko jeden na wszystkie obwody ?
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
1. Warto, o ile nawet nie ma obowiązku? Był dla pomieszczeń mokrych
chyba, ale się mogę mylić.
2. Ja dałem jeden i sobie w brodę pluję, bo odstawia całą instalację.
3. A dlaczego? Można.
Marcin Stanisz
PS. Po trzech latach służby moja różnicówka zrobiła mi brzydki numer
i odeszła do krainy wiecznych łowów, przy okazji robiąc mi trochę
iskier :-( To jest wada tych urządzeń: awaryjność.
PS1. Trzeba pamiętać, że w obwodzie zabezpieczonym różnicówką zwarcie
zera z ochronnym powoduje wyzwolenie różnicówki (bezpiecznik czy wyłącznik
nadprądowy rozłącza tylko fazę).
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 15:50:45 +0200
Powitanko,
Warto cos takiego zakladac w domowej instalacji elektrycznej ?
Mi to kiedys uratowalo zycie, zreszta w nowych sieciach to chyba obowiazek
(i slusznie)
Czy wystarczy dac tylko jeden na wszystkie obwody ?
W zasadzie tak (to nie jest tanie, ok. 110-150 zl), ale moze warto cos
rozdzielic - zalezy jaka instalacja.
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
Nic mi o tym nie wiadomo, tyle, ze tam to aqrat nie jest az tak potrzebne.
BTW jesli instalacja jest stara i nie ma przewodu ochronnego (taki w
zolto-zielone paski) to zapomnij o wylaczniq roznicowo-pradawym.
Pamietaj, ze jest to dosyc wrazliwe urzadzonko i jesli cos ma niewielkie
przebicie do masy to bedzie wywalac.
Niektore bezpieczniki wylaczaja "same z siebie", nazwy nie pamietam, ale to
bylo chyba zabojadzkiej produkcji.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: 2 Sep 2002 13:58:11 GMT
W artykule <akvppt$lp$1_at_nospam_news.polbox.pl> Pawel napisal(a):
BTW jesli instalacja jest stara i nie ma przewodu ochronnego (taki w
zolto-zielone paski) to zapomnij o wylaczniq roznicowo-pradawym.
Paweł, nieprawda. Różnicowo prądowy można instalować w takich instalacjach.
Zamkniesz obwód przez siebie do ziemi i różnicówka wywali.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 16:40:33 +0200
Powitanko,
Zamkniesz obwód przez siebie do ziemi i różnicówka wywali.
No niby tak, tylko wole zamknac obwod przez ochronny:-) 30mA niezle trzesie,
w skrajnym przypadq moze byc za malo do wywalenia roznicowki, ale
wystarczajaco do nauki break-dance;-) Jesli jest ochronny podlaczony do
metalowej obudowy urzadzonka, to nie bedzie widac nawet iskierki jak wywali
roznicowke. Nawet jesli zamkne obwod przez sie to I bedzie duze, ale krotko.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 02 Sep 2002 21:34:46 GMT
On 2 Sep 2002 13:58:11 GMT, Marcin Stanisz wrote:
W artykule <akvppt$lp$1_at_nospam_news.polbox.pl> Pawel napisal(a):
BTW jesli instalacja jest stara i nie ma przewodu ochronnego (taki w
zolto-zielone paski) to zapomnij o wylaczniq roznicowo-pradawym.
Paweł, nieprawda. Różnicowo prądowy można instalować w takich instalacjach.
Zamkniesz obwód przez siebie do ziemi i różnicówka wywali.
Owszem. Ale wywali tez jak wlaczysz zelazko,
bo on podniesie potencjal na bolcach i prad wyrownawczy poplynie
przez zmywarke i kanalizacje..
J.
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 02 Sep 2002 20:12:14 GMT
[...]
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
Nic mi o tym nie wiadomo, tyle, ze tam to aqrat nie jest az tak potrzebne.
Tyle ze ciezko nierozsadnym jest podpiecie oswietlenia na to samo
zabezpieczenie roznicowopradowe co gniazda - szansa uplywu doziemnego
na gniezdzie jest dyza - ergo duza jest szansa odciecia zasilania
przez zabezpieczenie. Jak jest wspolne i dla oswietlenia to duze jest
rowniez ryzyko ze po ciemko leb sobie o cos rozwalimy...
--
Darek
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: 3 Sep 2002 07:13:41 GMT
W artykule <3d73b66c.3923121_at_nospam_news.tpi.pl> Dariusz K. Ladziak napisal(a):
Tyle ze ciezko nierozsadnym jest podpiecie oswietlenia na to samo
zabezpieczenie roznicowopradowe co gniazda - szansa uplywu doziemnego
na gniezdzie jest dyza - ergo duza jest szansa odciecia zasilania
przez zabezpieczenie. Jak jest wspolne i dla oswietlenia to duze jest
rowniez ryzyko ze po ciemko leb sobie o cos rozwalimy...
Święte słowa :-) Nie raz przy oprawianiu w domu gniazdka po nocy w pokoju
stawała się nagle ciemność (potem się nauczyłem nie ciąć wszystkich kabli
na raz ani nie zwierać ochronnego z zerowym i zawsze mieć przy sobie
latarkę). Jestem ciężko nierozsądny, ale kiedyś to poprawię ;-)
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
From: Waldemar Krzok <waldemar_at_nospam_zedat.fu-berlin.de>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 02 Sep 2002 19:39:22 +0200
Ryszard wrote:
Warto cos takiego zakladac w domowej instalacji elektrycznej ?
tak
Czy wystarczy dac tylko jeden na wszystkie obwody ?
nie
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
nie. Znaczy wolno.
teraz siusiaguły:
że warto, to chyba się domyślasz, bo byś nie pytał. Łazienka i ubikacja oraz
pralnia są chyba (w pl, u nas na pewno) obowiązkowe w nowych instalacjach a
także w starych instalacjach przy zmianie lokatora.
Dlaczego nie warto jednego na wszystkie obwody? A bo prąd upływu takiego
komputera osiąga 5-8mA, czasem ciut więcej. Do tego monitor, żelazko,
pralka, ekspres do kawy i te wszystkie tałatajstwa z filtrami i już masz
upływność powyżej 30mA i bum, wywala wyłącznik, oczywiście po napisaniu 20
stron tekstu bez backupu.
Co do oświetlenia, to jak masz parę drobnych to też możesz dać, ale jak
musisz oszczędzać, to olej.
Waldek
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 02 Sep 2002 21:34:42 GMT
On Mon, 02 Sep 2002 19:39:22 +0200, Waldemar Krzok wrote:
że warto, to chyba się domyślasz, bo byś nie pytał. Łazienka i ubikacja oraz
pralnia są chyba (w pl, u nas na pewno) obowiązkowe w nowych instalacjach a
także w starych instalacjach przy zmianie lokatora.
W starych to sie moga stac obowiazkowe jak ktos dorzuci trzeci
kabel do instalacji ... czyli watpie zeby byl taki wymog.
Co do oświetlenia, to jak masz parę drobnych to też możesz dać, ale jak
musisz oszczędzać, to olej.
Szansa zeby zadzialal i cos ochronil jest mierna. Zyrandol raczej nie
spadnie do wanny. Chociaz ... jak sasiad z gory zacznie zalewac ..
J.
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 23:37:27 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d79aca9.1834885_at_nospam_nt...
Szansa zeby zadzialal i cos ochronil jest mierna. Zyrandol raczej nie
spadnie do wanny. Chociaz ... jak sasiad z gory zacznie zalewac ..
Chociaż żyrandol wredny jest! Całymi latami może sobie wisieć z przetartą
izolacją i fazą na korpusie. Do czasu, aż wymieniając żarówkę nie oprzesz
się stopą o kaloryfer ;-)
MDz
From: "Loccutus" <jlpicard_LOCCUTUS-BORG__at_nospam_em.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 20:02:25 +0200
"Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl> wrote in message news:akvnn9$o71$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Warto cos takiego zakladac w domowej instalacji elektrycznej ?
To coś nazywa się WYŁĄCZNIK różnicowy .....
Oczywiście że warto - może uratować zycie.
Czy wystarczy dac tylko jeden na wszystkie obwody ?
W mieszkaniach zazwyczaj stosuje sie 1 szt ze względu na koszty.
Czy nie wolno w nim zabezpieczac obwodow oswietlenia ?
Nic podobnego.
From: "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 21:44:05 +0200
To coś nazywa się WYŁĄCZNIK różnicowy .....
Oczywiście że warto - może uratować zycie.
-) Ostatnio zdziwilem sie bardzo. W obwodzie gniazd z roznicowka (30 mA)
dotknalem przypadkowo fazy i zera ochronnego (klasyczny obwod wyzwalania
roznicowki). Sieknelo mnie tak ze mialem plamki przed oczami przez dobra
chwile. Od tej pory podchodze sceptycznie do kwestii ratowania zycia przez
te urzadzenia.
Krzyku
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 21:58:54 +0200
Użytkownik "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:al0evg$qmd$1_at_nospam_news.onet.pl...
-) Ostatnio zdziwilem sie bardzo. W obwodzie gniazd z roznicowka (30 mA)
dotknalem przypadkowo fazy i zera ochronnego (klasyczny obwod wyzwalania
roznicowki). Sieknelo mnie tak ze mialem plamki przed oczami przez dobra
chwile. Od tej pory podchodze sceptycznie do kwestii ratowania zycia przez
te urzadzenia.
Ale przeżyłeś? Wyłącznik zadziałał? To znaczy, że był potrzebny :-)
Wyłącznik róznicowoprądowy sam z siebie w żaden sposób nie ogranicza
_wartości_ prądu rażeniowego. On jedynie ogranicza czas rażenia na tyle,
że dla przewidywanych wartości prądu rażeniowego nie powinny wystąpić
trwałe skutki fizjologiczne. Ale nikt nie obiecuje przyjemności ;-)
MDz
From: "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 22:00:15 +0200
Ale przeżyłeś? Wyłącznik zadziałał? To znaczy, że był potrzebny :-)
Owszem przezylem ale wylacznik nie zadzialal. I tu bylo moje zdziwienie. Ale
moze za duzo wymagam.
Krzyku
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 22:38:30 +0200
Powitanko,
Owszem przezylem ale wylacznik nie zadzialal. I tu bylo moje zdziwienie.
Ale
moze za duzo wymagam.
No to troche dziwne... a sprawdzales ten wylacznik? Gdzies pisali zeby co
miesiac sprawdzic tym przyciskiem w wylaczniq. Przy nominalnym pradzie
(zwykle 30mA) powinno wywalic w jakims b. krotkim czasie tylko nie pamietam
jakim. Moze ktos przypomni?
Jakiej firmy jest to cudo?
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))
From: "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 22:34:16 +0200
To cudenko jest firmy FAEL ale mysle, ze to nie ma wiekszego znaczenia. Po
prostu to co ja poczulem jako kilo ampery w rzeczywistosci moglo byc duzo
ponizej wartosci 30mA. Wprawdzie posiadam miernik ale nie skusilem sie nigdy
na sprawdzenie jakim dreszczom odpowiada wartosc pradu plynacego przez
cialo. Mysle ze jest to zaleznosc wprost proporcjonalna :-)
Krzyku
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 23:15:03 +0200
Powitanko,
na sprawdzenie jakim dreszczom odpowiada wartosc pradu plynacego przez
cialo. Mysle ze jest to zaleznosc wprost proporcjonalna :-)
Tylko liniowo czy wykladniczo, a moze logarytmicznie...:-) Mam w Parlamencie
paru kandydatow, mozna by to na nich sprawdzic... Tylko jak potem wyniki
przeniesc na ludzi?;-)
Hmm, Ja kiedys oparlem raczke o uziemiony podciag sufitu podwieszanego, a
paluszkiem wyciagalem kabelek w (wirtualnej) izolacji. Chcialem powiedziec
calym zdaniem O-ZESZ-Q(...) ale po "O" juz nie bylo poweru (w kabelq, nie we
mnie:-) )
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))
From: "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 23:17:44 +0200
Użytkownik "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu> napisał w wiadomości
news:al0jqu$urd$1_at_nospam_news.polbox.pl...
Powitanko,
na sprawdzenie jakim dreszczom odpowiada wartosc pradu plynacego przez
cialo. Mysle ze jest to zaleznosc wprost proporcjonalna :-)
Tylko liniowo czy wykladniczo, a moze logarytmicznie...:-) Mam w
Parlamencie
paru kandydatow, mozna by to na nich sprawdzic... Tylko jak potem wyniki
przeniesc na ludzi?;-)
Bez komentarza...
Hmm, Ja kiedys oparlem raczke o uziemiony podciag sufitu podwieszanego, a
paluszkiem wyciagalem kabelek w (wirtualnej) izolacji. Chcialem powiedziec
calym zdaniem O-ZESZ-Q(...) ale po "O" juz nie bylo poweru (w kabelq, nie
we
mnie:-) )
Moze na Twoje szczescie w obwodzie byla superszybka roznicowka 10 mA?
A moze Twoje "O" to bylo"Oooooooooooooo"?
A moze miales zbyt mala rezystancje ciala i wywalilo bezpiecznik np. 10A
;-))))
Krzyku
Ps. Tylko nie wiem czy nie nadwyrezamy powagi Grupy?
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Mon, 2 Sep 2002 23:23:06 +0200
Użytkownik "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:al0kf3$ag7$1_at_nospam_news.onet.pl...
Mam w Parlamencie
paru kandydatow, mozna by to na nich sprawdzic... Tylko jak potem wyniki
przeniesc na ludzi?;-)
Bez komentarza...
ROTFL ;-)
Chcialem powiedziec calym zdaniem O-ZESZ-Q(...)
ale po "O" juz nie bylo poweru (w kabelq, nie we mnie:-) )
ZTCP od różnicówki wymaga się czasu reakcji poniżej 0.2s. Ledwie wystarczy,
żeby nabrać powietrza ;-)
Ps. Tylko nie wiem czy nie nadwyrezamy powagi Grupy?
Ależ to jest właśnie cały urok tej Grupy, że potrafi być nie tylko
śmiertelnie techniczna ;-)
MDz
From: "Henry\(k\)" <henrico8_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 09:56:10 +0200
Użytkownik "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:al0evg$qmd$1_at_nospam_news.onet.pl...
To coś nazywa się WYŁĄCZNIK różnicowy .....
Oczywiście że warto - może uratować zycie.
-) Ostatnio zdziwilem sie bardzo. W obwodzie gniazd z roznicowka (30 mA)
dotknalem przypadkowo fazy i zera ochronnego (klasyczny obwod wyzwalania
roznicowki). Sieknelo mnie tak ze mialem plamki przed oczami przez dobra
chwile. Od tej pory podchodze sceptycznie do kwestii ratowania zycia przez
te urzadzenia.
Jeżeli masz starą instalację i zero ochronne jest połączone z zerem zwykłym
jak u mnie to byłeś po prostu zwykłym odbiornikiem prądu jak żelazko czy
żarówka. Różnicówka wtedy nie zadziała. Spróbuj dotknąć fazy i kaloryfera to
powinno wyłączyć się.
Pozdro.
PS. Nie próbuj, żartowałem !! :-)))
PS2. najlepszy test czy ochronny nie jest zerem to zewrzeć go z zerem na
krótko. Jak wywali różnicówka to masz prawdziwy ochronny, jak nie to albo
padła różnicówka albo jak pisałem ziemia jest zerem na krótko w gniazdku
zwarta.
--
Henry(k)
Uwaga: zabezpieczenie antyspamowe.
Z adresu usuń cyfrę 8.
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 08:37:36 +0200
Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi,
W nowej instalacji dam wiec kolejno :
Osobny wylacznik, zeby mozna wylaczac calosc instalacji,
Bezpiecznik 10 A na oswietlenie,
Roznicowka 65 A, 30 mA,
kilka bezpiecznikow 16 - 25 A na zabezpieczane obwody w tym :
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
16 A na kuchenke elektr. (3 kW),
13 A-C, ten bedzie zwloczny bo na silnik hydroforu,
16 A na gniazdka,
Chyba dobrze zaprojektowalem ?
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 12:37:52 +0200
Użytkownik "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:al1l7l$fqk$1_at_nospam_news.tpi.pl...
W nowej instalacji dam wiec kolejno :
Osobny wylacznik, zeby mozna wylaczac calosc instalacji,
13 A-C, ten bedzie zwloczny bo na silnik hydroforu,]
Jedno- czy trójfazowo? Nie jest to trochę za dużo? Silnik hydroforu pracuje
z obciążeniem typu "pompa/wentylator" czyli z łagodnym rozruchem (moment
obciązenia rożnie z obrotami) a nie przypuszczam, abyś miał silnik większy
niż 1.5kW.
16 A na gniazdka,
To może być mało. Sam czajnik bezprzewodowy jest w stanie pociągnąć 10..15A.
Poza tym pralka, żelazko, kuchenka mikrofalowa z grillem... . Musiałbyś
czekać z gotowaniem herbaty, aż żona skończy prasowanie ;-) Proponowałbym
rodzielenie instalacji gniazdek na kilka podobwodów. (Np. pralka (10
lub16A), kuchnia(16A), pokoje (10A). Nie wiem tylko jakie masz
zabezpieczenie główne.
Chyba dobrze zaprojektowalem ?
Projektując instalację do swojego mieszkania doszedłem do wniosku, że S301 i
przewody wprawdzie nie są za darmo, ale montuje się je na wiele lat, a ich
cena nie skłania zarazem do przesadnych oszczędności. Dlatego każde
pomieszczenie dostało osobne obwody oświetlenia (B6A), gniazdek (B10A) i
dodatkową fanaberię, w postaci extra gniazda podwójnego podłączonego
przewodem 2.5sq i wyposażonego w osobne zabezpieczenie (B16A). Zadbałem
jedynie, aby oba obwody gniazd w jednym pomieszczeniu były na tej samej
fazie.Ponadto cała instalacja (łącznie z oświetleniem) jest kładziona
jednolicie z przewodem ochronnym (PE).
Czy taka rozbudowa ma sens? Możliwość selektywnego odłączania pomieszczeń b.
przydaje się na etapie rozgrzebanego remontu. Poza tym ułatwia wykrycie
miejsca upływu, w razie zadziałania wyłącznika różnicowoprądowego. Chociaż
do tej pory różnicówka miała okazję zadziałać tylko przy testach ;-)
Ponieważ zostawiłem wolną szynę w skrzynce rozdzielczej, to będę mógł tam
wsadzić np. jakiś sterownik + styczniki i zdalnie załączać obciążenia w
każdym pokoju. Np. do symulacji obecności.
MDz
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 08:37:52 +0200
Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi,
W nowej instalacji dam wiec kolejno :
Osobny wylacznik, zeby mozna wylaczac calosc instalacji,
Bezpiecznik 10 A na oswietlenie,
Roznicowka 65 A, 30 mA,
kilka bezpiecznikow 16 - 25 A na zabezpieczane obwody w tym :
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
16 A na kuchenke elektr. (3 kW),
13 A-C, ten bedzie zwloczny bo na silnik hydroforu,
16 A na gniazdka,
Chyba dobrze zaprojektowalem ?
From: "Artur Lew" <nospam_artee_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 09:30:34 +0200
Bezpiecznik 10 A na oswietlenie,
Jerzeli instalujesz halogeny lub masz taki zamiar to daj wiekszy albo typ C
bo moze Ci wybijac (jak u mnie :)
Roznicowka 65 A, 30 mA,
Tez tak zrobilem, roznicowke puscilem na kuchnie i lazienke...
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
A jaka grubosc przewodow ?
Chyba dobrze zaprojektowalem ?
Mysle ze tak.
Jak cos sp... to wyjdzie w praniu :)
Artur Lew
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 11:09:27 +0200
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
A jaka grubosc przewodow ?
3 x 2,5 mm, powinno wystarczyc,
Do gniazdek (bezpiecznik 16 A) dalem 3 x 1,5 mm.
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
Dla kuchenki elektrycznej (bezpiecznik 16 A, moz 3 kW) dalem 3 x 1,5 mm.
Dobrze ?
Czy przewod ktory doprowadza prad do domku, zakopany na glebokosci 70 cm
w ziemi musi byc zawsze w czarnej izolacji, czy nie mozna dac bialego, w
dodatkowej
rurce ochronnej, czy wystarczy 3 x 6 mm ?
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 03 Sep 2002 11:14:57 +0200
Ryszard:
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
A jaka grubosc przewodow ?
3 x 2,5 mm, powinno wystarczyc,
jednofazowy? To tak
Do gniazdek (bezpiecznik 16 A) dalem 3 x 1,5 mm.
dobrze
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
źle, powinno być 3*1 lub 3*1.5
Dla kuchenki elektrycznej (bezpiecznik 16 A, moz 3 kW) dalem 3 x 1,5 mm.
dobrze
Czy przewod ktory doprowadza prad do domku, zakopany na glebokosci 70 cm
w ziemi musi byc zawsze w czarnej izolacji, czy nie mozna dac bialego, w
dodatkowej
rurce ochronnej, czy wystarczy 3 x 6 mm ?
jak rurka jest przeznaczona do wkopania w ziemię, to tak.
Jaki masz bezpiecznik wstępny, 63A?
Waldek
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 11:59:10 +0200
Trzy fazy? Czy jedna?
Jest to instalacja 1 - fazowa.
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
źle, powinno być 3*1 lub 3*1.5
Do oswietlenia trzeba dac 3 przewody ?
Do czego podlączyć ten ochronny ?
jak rurka jest przeznaczona do wkopania w ziemię, to tak.
Niepamietam nazwy, ale jest b.mocna, karbowana, popielata.
Jaki masz bezpiecznik wstępny, 63A?
Niepamietam, ale cos powyzej 25 A, chyba 30 A na razie (moze beda
zwiekszac),
bo to domek letniskowy.
Daleko od domu do skrzynki?
Tylko 18 m.
Jakim kablem masz przyłącze zrobione?
3 x 6 mm, takim bialym, w sklepie mowili ze sie nadaje do zakopania w ziemi,
a jeszcze dokupilem rurke ochronna, specjalna, dla bezpieczenstwa.
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 03 Sep 2002 12:33:54 +0200
Jest to instalacja 1 - fazowa.
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
źle, powinno być 3*1 lub 3*1.5
Do oswietlenia trzeba dac 3 przewody ?
Do czego podlączyć ten ochronny ?
do obudowy lampy. Większość (metalowych) ma zacisk. Trafa do halogenów też.
jak rurka jest przeznaczona do wkopania w ziemię, to tak.
Niepamietam nazwy, ale jest b.mocna, karbowana, popielata.
rurkę bym zawsze dawał. Można przeciągnąć kabel, jak się sfajczy, a i
szpadlem nie przedniesz tak łatwo. Cośmy się u wujka kabla naszukali, bo
po 30 latach nikt nie wiedział jak leci. Ogródek wyglądał jak po wizycie
wojsk amerykańskich ;-)
Jaki masz bezpiecznik wstępny, 63A?
Niepamietam, ale cos powyzej 25 A, chyba 30 A na razie (moze beda
zwiekszac),
bo to domek letniskowy.
3 * 6mm2 wystarczy do 35A, a właściwie też do 63A, więc jest ok.
Waldek
From: "Krzyku" <krzyku123_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 22:42:26 +0200
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
źle, powinno być 3*1 lub 3*1.5
Czy 3x1.5 lub 3x1 do oswietlenia to wymog przy oddawaniu swiezej instalacji,
czy tylko zabezpieczenie sie na wypadek podlaczenia lamp z obudowa metalowa?
Krzyku
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: 3 Sep 2002 09:15:12 GMT
W artykule <al1u4c$mpo$1_at_nospam_news.tpi.pl> Ryszard napisal(a):
3 x 2,5 mm, powinno wystarczyc,
Się zgadza.
Do gniazdek (bezpiecznik 16 A) dalem 3 x 1,5 mm.
I dobrze - ja okablowałem 2,5mm2 i potem kląłem, bo to sztywne itp.
Dla oswietlenia (bezpiecznik 10 A) dalem 2 x 1 mm.
Dla kuchenki elektrycznej (bezpiecznik 16 A, moz 3 kW) dalem 3 x 1,5 mm.
Dobrze ?
Trzy fazy? Czy jedna?
Czy przewod ktory doprowadza prad do domku, zakopany na glebokosci 70 cm
w ziemi musi byc zawsze w czarnej izolacji, czy nie mozna dac bialego, w
dodatkowej
rurce ochronnej, czy wystarczy 3 x 6 mm ?
Ja bym dał w rurce, dużo większej, i przeciągnął jeszcze drut, coby jeszcze
coś dało się wcisnąć, np. kabel do bramofonu... Daleko od domu do skrzynki?
Jakim kablem masz przyłącze zrobione?
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
--
"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"
From: "Walery K" <WaleK52_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 12:47:39 +0200
Użytkownik "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:al1l7r$d9m$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi,
W nowej instalacji dam wiec kolejno :
Osobny wylacznik, zeby mozna wylaczac calosc instalacji,
Bezpiecznik 10 A na oswietlenie,
Roznicowka 65 A, 30 mA,
kilka bezpiecznikow 16 - 25 A na zabezpieczane obwody w tym :
25 A na podgrzewacz przeplywowy wody (5,5 kW),
16 A na kuchenke elektr. (3 kW),
13 A-C, ten bedzie zwloczny bo na silnik hydroforu,
16 A na gniazdka,
Chyba dobrze zaprojektowalem ?
Ja, jednak radziłbym zastosować więcej wyłączników RP. Jak już pisał któryś
z przedmówców zwarcie przewodu ochronnego z neutralnym (nawet przy
wyłączonym napięciu zasilającym) spowoduje wyłączenie wszystkich obwodów
zabezpieczonych tym jednym wyłącznikiem RP. Koszt tak bardzo nie wzrośnie,
bo wyłącznik RP 40A jest znacznie tańszy od wyłącznika 63A.
Nie wierz w awaryjność tych urządzeń (znacznie częściej jest to awaryjność
instalacji elektrycznej lub jej nieprawidłowe wykonanie). Ja tymi
wyłącznikami zajmuję się od 10 lat i przez moje ręce przewinęły się
dziesiątki tysięcy tych urządzeń, odsetek reklamacji jest naprawdę znikomy.
Najwięcej reklamacji było w początkach wprowadzania ich na krajowy rynek
kiedy ludzie nie bardzo potrafili je stosować, i pierwsza rodzima produkcja
nie była zbytnio udana.
Mam zastosowanych kilka w swoim domu, od kilku lat i przy prawidłowo
wykonanej instalacji - zero problemów.
Jeśli chcesz więcej informacji pisz na priva.
Pozdrawiam
Walery K
From: "Ryszard" <rychoh_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Bezpiecznik roznicowy
Date: Tue, 3 Sep 2002 12:55:11 +0200
Ja, jednak radziłbym zastosować więcej wyłączników RP. Jak już pisał któryś
z przedmówców zwarcie przewodu ochronnego z neutralnym (nawet przy
wyłączonym napięciu zasilającym) spowoduje wyłączenie wszystkich obwodów
zabezpieczonych tym jednym wyłącznikiem RP. Koszt tak bardzo nie wzrośnie,
bo wyłącznik RP 40A jest znacznie tańszy od wyłącznika 63A.
Koszt RP 40 A i 60 A byl taki sam, 75 zl/sztuka, a wiec znow nie tak malo,
bo za bezpiecznik placilem ok. 8 zl/szt.
Aby nie bylo naglego wylaczenia wszystkiego nie dalem BR w obowdzie
oswietlenia.