Mikrowoltomierz z INA114 i PGA103 - Szukam sugestii i porad dla konstruktorów!
Pytanie o mikrowolty :-)
From: Marcin Pospieszny <bolen_at_nospam_pa194.wronki.sdi.tpnet.pl>
Subject: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 05:29:11 +0000 (UTC)
Witam wszystkich !
Mam pytanie - czy ktorys z szanownych grupowiczow budowal kiedys
mikrowoltomierz ?
Musze cos takiego posklejac , zrobilem juz pewne postepy ale ....
Moja konstrukcja opiera sie na INA114 - pierwszy wzmacniacz i 2 sztuki
PGA103( z regulowanum cyfrowo wzmocnieniem ).
Jak na razie wszytko mi plywa , napiecia niezrownowarzenia , itp ,itd .
Doszedlem do wniosku , ze pierwszy zmacniacz wrzuce w ekran ( podwojny ) ,
zasile z akaumatorow 12V , i calosc podgrzeje do jakichs 50 stopni C.
Calosc ma pracowac jako mikrowoltomierz z aadaptacyjna zmiana czulosci (
jak w multimetrach ).
Za sugestje bylbym bardzo wdzieczny .
From: "Marcin" <gotech_at_nospam_02.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 09:41:37 +0200
Podstawa to BARDZO DOBRY obwód drukowany - duża powierzchnia masy , małe
indukcyjności doprowadzeń i ścieżek oraz brak sprrzężeń pasorzytniczych,
małepojemnośći itp itd. Najlepiej gdy zrobisz to w SMD - różnica murowana!
Niestety przy pomiarze tak małych prądków to wszystko jest ważne. Wzmacniacz
pomiarowy wzmacnia nie tylko użyteczny sygnał ale i zakłócające. Do tego
dochodzi ekranowanie. Gdy te niezbędne minimum jest spełnione to mozna
zacząć coś tam mierzyć i regulawać.
Pozdrówka
Marcin
PS. Sorki za ort.
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: 4 Sep 2002 10:23:42 +0200
Jak na razie wszytko mi plywa , napiecia niezrownowarzenia , itp
,itd .
Doszedlem do wniosku , ze pierwszy zmacniacz wrzuce w ekran (
podwojny ) ,
zasile z akaumatorow 12V , i calosc podgrzeje do jakichs 50 stopni
C.
Calosc ma pracowac jako mikrowoltomierz z aadaptacyjna zmiana
czulosci (
jak w multimetrach ).
A jakie uVolty? Dziesiątki, jedności, czy ułamki?
Na początek weź kalkulator, albo lepiej peceta, dokumentację do wzm.
opr.,
i ściągnij dokumentację do kondensatorów i rezystorów które używasz.
Następnie musisz tak podobierać ich wartości, aby wzajemnie się
kompensowały
termicznie.
Teraz musisz poszukać jakiegoś bardzo stabilnego źródła napięcia i
zasilać nim
wszystko z wyjątkiem wzm. opr., oczywiście też musi być skompensowane
termicznie.
Przypomnę jeszcze o starannym rozprowadzeniu zasilania i masy, jak
najkrótszych
połaczeniach i ewentualnie wyjscie każdego wzm. opr. poprzez rezystor
szeregowy okolo 10...30 Ohm. Wejście układu powinno mieć skompensowane
i o małej stratności kondensatory oraz perełki ferrytowe.
Całość zamknięta w pudełeczku bez przeciągów.
To jest tylko wstep, następne trzy rozdziały napiszesz sam na
podstawie własnych doświadczeń ;-).
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "Andrzejm" <macuk_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 11:28:57 +0200
Użytkownik "Marcin Pospieszny" <bolen_at_nospam_pa194.wronki.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:Xns927F4C10CFE3Abolenpa194wronkisdit_at_nospam_193.110.120.9...
Witam wszystkich !
Mam pytanie - czy ktorys z szanownych grupowiczow budowal kiedys
mikrowoltomierz ?
Musze cos takiego posklejac , zrobilem juz pewne postepy ale ....
Moja konstrukcja opiera sie na INA114 - pierwszy wzmacniacz i 2 sztuki
PGA103( z regulowanum cyfrowo wzmocnieniem ).
Jak na razie wszytko mi plywa , napiecia niezrownowarzenia , itp ,itd .
Doszedlem do wniosku , ze pierwszy zmacniacz wrzuce w ekran ( podwojny ) ,
zasile z akaumatorow 12V , i calosc podgrzeje do jakichs 50 stopni C.
Calosc ma pracowac jako mikrowoltomierz z aadaptacyjna zmiana czulosci
jak w multimetrach ).
Za sugestje bylbym bardzo wdzieczny .
Mysle tez ze przy tak napieciach powinienes uzyc termostatu w ktorym bylyby
kluczowe elementy wzmacniacza a takze nie chce mi sie sprwdzac jaka jakosc
ma PGA103 moze lepiej uzyc pojedyncze wzmacniacze z dobrej jakosci
rezystorami i przekaznikami
Pzdr
Andrzej
From: "megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 11:56:19 +0200
A najlepiej to rozejrzyj się na stronie Linear Technology, Analog Devices i
Burf-Browna to może znajdziesz na ten temat
jakies aplikacje.
Pzdr
megaraptor
--
GG - 736187
megaraptor_at_nospam_wp.pl
From: "GG" <gayosek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 12:27:35 +0200
Użytkownik "megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:al4lbt$e2j$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
A najlepiej to rozejrzyj się na stronie Linear Technology, Analog
Devices i
Burf-Browna to może znajdziesz na ten temat
No właśnie - może tak jakiś "choperek"?
Niezłe parametry mają AD8571 (72,74), oprócz zasilania - max 5V
--
Grzesiek Gajewski
gayos_at_nospam_interia.pl
From: "megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 13:27:07 +0200
Ja używam LTC1050. Jest całkiem niezły. Vio max jakieś 50nV.
Pzdr
megaraptor
--
GG - 736187
megaraptor_at_nospam_wp.pl
From: Marcin Pospieszny <bolen_at_nospam_pa194.wronki.sdi.tpnet.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 12:40:19 +0000 (UTC)
"megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl> wrote in news:al4qmv$hqo$1_at_nospam_news.tpi.pl:
Ja używam LTC1050. Jest całkiem niezły. Vio max jakieś 50nV.
A mozna prosic o jakis schemacik ... ?
Z gory dziekuje :-)
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Wed, 4 Sep 2002 12:19:37 +0200
Użytkownik "Marcin Pospieszny" <bolen_at_nospam_pa194.wronki.sdi.tpnet.pl> napisał w
wiadomości news:Xns927F4C10CFE3Abolenpa194wronkisdit_at_nospam_193.110.120.9...
Witam wszystkich !
Mam pytanie - czy ktorys z szanownych grupowiczow budowal kiedys
mikrowoltomierz ?
Musze cos takiego posklejac , zrobilem juz pewne postepy ale ....
Moja konstrukcja opiera sie na INA114 - pierwszy wzmacniacz i 2 sztuki
PGA103( z regulowanum cyfrowo wzmocnieniem ).
Jak na razie wszytko mi plywa , napiecia niezrownowarzenia , itp ,itd .
Doszedlem do wniosku , ze pierwszy zmacniacz wrzuce w ekran ( podwojny ) ,
zasile z akaumatorow 12V , i calosc podgrzeje do jakichs 50 stopni C.
Calosc ma pracowac jako mikrowoltomierz z aadaptacyjna zmiana czulosci
jak w multimetrach ).
ZTCP należy zwracać uwagę m.in. na następujace rzeczy:
- ekrany i jeszcze raz ekrany (podwójne, szczelne elektrycznie, etc.)
- potencjały kontaktowe. Należy bardzo dbać o jednorodność (albo chociaż
symetrię) toru sygnałowego. Wszelkie kontakty złożone z dwóch metali to
potencjalne ogniwo termoelektryczne.
- pierścienie ochronne na druku wokół krytycznych punktów (np. wokół masy
pozornej). Po powierzchni płytki potrafi się ślizgać nadspodziewanie dużo
elektronów ;-)
- kable w podwójnym ekranie, przy czym pod wewnętrznym oplotem znajduje się
warstwa tworzywa z domieszką grafitu. (mniejsze zmiany pojemności i napięcia
piezo- i tryboelektryczne powstające przy zginaniu)
- gniazda pomiarowe triaxial (z podwójnym ekranem)
Kiedyś w tej dziedzinie królowały wzmacniacze z przetwarzaniem. W miarę
rozwoju konstrukcji op-ampów (malejące offsety i dryfty) chyba trochę
odeszły w cień. Niemniej kluczowanie sygnału w miejscu jego pomiaru może
ułatwić pozbycie się wpływu zakłóceń przenikających i produkowanych przez
same kable i złącza pomiarowe (termo-, piezo- etc.) Ciekawą konstrukcją
jaką spotkałem przed laty, był np. wzmacniacz z przetwarzaniem, gdzie rolę
elementu modulującego pełnił kondensator dynamiczny, tzn. kondensator o
zmiennej pojemności z drgającymi okładkami. Pamiętam, że pomimo braku
metalicznego kontaktu, bardzo zwracano mi uwagę na jednorodność powierzchni
okładek kondensatora (właśnie ze względu na potencjały kontaktowe).
Wydaje mi się, że do takich zastosowań czyli kluczowanie i komutacja
mikromocy dobrze pasują kontaktrony o stykach zwilżanych rtęcią - dzięki
dobrej jednorodności styków.
Hmmm.. Kiedyś miałem broszurę Keithley-a na temat zasad pomiarów
elektrometrycznych.
Poszukaj na stronach (link się połamie, niestety):
http://www.keithley.com/storefront/ps.catalog:keithleylinks?isCatalog=true&s
ection=Document%20Center&template=CompanyTemplate
-> Noty aplikacyjne, artykuły, broszury... Sądzę, że znajdziesz tam sporo
interesujacych rzeczy.
Np. może Cię zainteresować coś z not:
http://www.keithley.com/kei_assets/downloads/6169.PDF
http://www.keithley.com/kei_assets/downloads/6584.PDF
M.in. ściągnąłem manual do prostego, elektrometru typ.614. Jako woltomierz
nie różni się od współczesnego 'lepsiejszego' multimetru (rozdz. 10uV), ale,
jako omomierz (max. 200Gohm) i amperomierz (min. zakres 20pA/ rozdz. 10fA)
należy już do innego świata. Warto pooglądać ten i inne modele pod kątem
zaleceń pomiarowych. Jak pamiętam, to w wydaniu papierowym był pełny
schemat urządzenia. W wersji on-line niestety zostały już tylko uproszczone
schematy poglądowe. Ale konstrukcja z początku lat 80-tych jest na pierwszy
rzut banalnie prosta. Głównie na 741 :-) Sedno sprawy tkwi w:
- parze symetrycznych JFET-ów o b. małych prądach polaryzujących na wejściu
- rezystorach rzędu 10..100Gohm w pętli sprzężenia zwrotnego
- mytych i trawionych teflonowych wspornikach, ekranach, złączach i kablach
pomiarowych itp.
Korzystałem niegdyś również z nieco nowszego Keithley-a typ.617, ale tam
rozdzielczości podawało się już a aA :-)
MDz