Jak prawid³owo na¶wietlaæ p³ytki do trawienia z u¿yciem lampy halogenowej 100W?
positiv i wasze doswiadczenia
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 03:06:05 +0200
witam,
chce wreszcie sie nauczyc trawic plytki z wykorzystaniem foliogramow:)
no i jest maly problem...
lampa uv jest lekko mowiac droga...
czytajac posty wiem ze mozna to zrobic uzywajac lampy halogenowej. Ile czasu
powinienem naswietlac plytke halogenem i jakiej mocy??
100W starczy czy musze poszukac wiekszej kobyly???
z jakiej odleglosci naswietlac??
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
moze ktos jakies ciekawe wskazowki ma propos tej metody?
tia
pozdr
Sire
--
---------------------------------------------------------------
--- sirapacz_at_nospam_wp.pl
--- 505 116 883
--- www.adico.pl - najlepszy serwis aukcyjny
---------------------------------------------------------------
From: "ArturVF500" <atatur_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 08:58:41 +0200
czytajac posty wiem ze mozna to zrobic uzywajac lampy halogenowej. Ile
czasu
powinienem naswietlac plytke halogenem i jakiej mocy??
100W starczy czy musze poszukac wiekszej kobyly???
z jakiej odleglosci naswietlac??
a nie lepiej namierzyc jakas przewrocona lampe uliczna?? (tylko biala a nie
pomaranczowa) 'pozyczasz' z niej sobie zarowke razem z dlawikiem, bijesz
zewnetrzny klosz a w srodku masz idealna kwarcowke do naswietlania plytek i
kazowania epromow. Mozna takse zykorzystac lampe kwarcowa do opalania;
wyjmujesz z niej promiennik, przedluzasz do niego kable i juz masz lampe UV.
Nie podpinaj samego promiennika - grzalki musza zostac - sa potrzebne do
ograniczenia pradu.
Pozniej zostaje tylko jakies 10 prob na dobranie optymalnego czasu;) zwykle
w zaleznosci od lampy 2-15minut
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
nie musisz; byle nie robic tego przy halogenie 100W czy na sloncu;) chwile
po nalozeniu farby zakrywam plytki pudelkiem i klade na grzalke 50st.
moze ktos jakies ciekawe wskazowki ma propos tej metody?
musisz zachowac niemalze labolatoryjna czystosc w pomieszczeniu w ktorym
malujesz - zupelnie jak komora lakiernicza - jezeli tego nie dopelnisz to
bedziesz mial pylki na plytce i przy wywolywaniu bedzie kicha.
milego naswietlania
Artur
From: "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 12:44:52 +0200
U¿ytkownik "ArturVF500" :
czytajac posty wiem ze mozna to zrobic uzywajac lampy halogenowej. Ile
czasu
powinienem naswietlac plytke halogenem i jakiej mocy??
Halogen jest do d... a nie do na¶wietlania p³ytek. S¹ tu tacy, co
twierdz¹ ¿e na¶wietlali halogenem ale to pomys³ w stylu palenia
w piecu dynamitem - by³y wprawdzie czasy, ¿e dynamitu by³o wiêcej
ni¿ wêgla i ludzie tym palili, ale sam rozumiesz...
W byle hurtowni elektrotechnicznej mozna dostac lampe (¿arówkê)
rtêciow¹ LTR80 o mocy 80W i statecznik do niej STR80, po³¹czyæ
w szereg i chodzi z 220V. Tylko zewn. bañkê rtêciówki trzeba wcze¶niej
¶ci¹æ. Jak sie nie ma innych mo¿liwo¶ci to mo¿na owin¹æ w szmatê
i pukn¹æ m³otkiem, w ¶rodku jest mniejsza bañka ze szk³a kwarcowego,
a w niej rtêæ która przy przep³ywie pr¹du ¶wieci intensywnie w
ultrafiolecie.
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
nie musisz; byle nie robic tego przy halogenie 100W czy na sloncu;)
Na s³oñcu zdecydowanie nie (czasem starczy 2 minuty ¿eby prze¶wietliæ),
a przy halogenie 100 W nie powinno byæ problemu, byle nie trzymaæ
za d³ugo. Choæ oczywi¶cie najlepsze jest przyciemnione ¶wiat³o -
powiedzmy zwyk³a ¿arówka 40W ¿eby widzieæ jak siê napyla, a na czas
schniêcia mo¿na j¹ wy³¹czyæ :-)
chwile
po nalozeniu farby zakrywam plytki pudelkiem i klade na grzalke 50st.
moze ktos jakies ciekawe wskazowki ma propos tej metody?
musisz zachowac niemalze labolatoryjna czystosc w pomieszczeniu w ktorym
malujesz - zupelnie jak komora lakiernicza - jezeli tego nie dopelnisz to
bedziesz mial pylki na plytce i przy wywolywaniu bedzie kicha.
Prawda, ale zale¿y te¿ jak¹ siê chce gêsto¶æ ¶cie¿ek mieæ.
Przy normalnej p³ytce jednostronnej ze ¶cie¿kami >20 mils
do napylania zpulenie wystarcza czysta ³azienka lub ubikacja, wa¿ne,
¿eby nie by³o tam dywanu ani innego Ÿród³a kurzu typu firanka,
kaloryfery najlepiej wy³¹czyæ, bo pobudzaj¹ rotacjê powietrza
i wysuszaj¹ je przez co py³ki siê elektryzuj¹ i czepiaj¹ bardziej.
Napylanie jest najtrudniejsze w ca³ym procesie, p³ytka musi byæ
wczesniej dobrze odt³uszczona (nie trzeba zdrapywaæ tlenków i innych
przebarwieñ pochodz¹cych od zwi¹zków miedzi!), do odt³uszczania
najlepiej u¿yæ wody z proszkiem do prania i troche poszorowaæ
miêkk¹ szczotk¹, pop³ukaæ w wodzie i wytrzec, lub w wodzie destylowanej
i wysuszyæ. Samo napylanie j.w., przy czym wazne jest uzyskanie cienkiej
rownomiernej warstwy. To sie wydaje trudniejsze niz jest w rzeczywistosci,
bo podczas napylania nigdy nie udaje sie uzyskac rownomiernosci, robia sie
takie kraterki, kropki jakby ktos kichn¹³ na p³ytkê :-), ale nie nale¿y
siê tym przejmowaæ, napyliæ raz i nie poprawiaæ potem, mokry lakier poma³u
sam siê u³o¿y na p³ytce, byle sta³a poziomo, i byle nie by³o zbyt ciep³o,
bo wtedy przysycha zanim sie u³o¿y. Po wstepnym podeschnieciu mozna plytke
przeniesc w cieplejsze miejsce do pelnego suszenia, np ustawic pol metra
nad grzejnikiem elektrycznym "sloneczko", byle nie przegrzac plytki,
wazne zeby temp. lakieru nie przewy¿szy³a 70 stopni.
Przy naswietlaniu wazne jest czerñ folii - jak sie je drukuje np. na
laserówce, to dobrze jest wydrukowac dwie i na³o¿yæ na siebie, bo
inaczej ¶cie¿ki bêd¹ jak serek szwajcarski.
A przy wywo³ywaniu obrazu 0.7% NaOH wa¿ne jest ¿eby roztwór by³
dobrze rozpuszczony, mial temp. pokojow¹ i ¿eby u¿yæ czystej
wody (jak sie nie ma destylowanej to moze byc przegotowana),
bo w wodzie brudnej nie zawsze lakier sie dobrze rozpuszcza.
Niezaleznie od tego lakier plytki niedoswietlonej lub
przeterminowanej (np takiej, co lezala w pudelku pol roku od
napylenia) tez sie rozpuszcza slabo, pomaga wtedy przejezdzanie
powierzchni delikatnym pedzelkiem z g¹bki (wlosie konskie odpada
bo reaguje z NaOH), czasem na calkowite rozpuszczenie
potrzeba nawet 20 minut z pêdzelkiem. Nie mo¿na zwiêkszaæ
stê¿enia ani podnosciæ temperatury, bo wtedy sie rozpuszczaja
rowniez miejsca nienaswietlone.
P³ytkê niedo¶wietlon¹, z której lakier pomimo machania pêdzlem
nie chce siê rozpu¶ciæ, mo¿na wyj¹æ, umyæ, delikatnie wytrzeæ
i ponownie do¶wietliæ, przy³o¿enie folii we w³a¶ciwe miejsce
jest mo¿liwe dziêki temu ¿e w czê¶ciowo na¶wietlonym lakierze
widaæ zarys ¶cie¿ek (zw³aszcza w ¶wietle jarzeniówki - ¶cie¿ki
sa zielone a przerwy fioletowe).
Mam te¿ patent na usuwanie lakieru po wytrawieniu p³ytki -
po umyciu z chlorku wsadza siê tak¹ p³ytkê z powrotem pod lampê
(albo pare minut na s³oñcu w s³oneczny dzieñ) i potem
wrzuca do tego samego roztworu wywo³uj¹cego, mo¿e byæ
ze zwiêkszon¹ ilo¶ci¹ NaOH. Lakier schodzi dok³adniej
ni¿ jak siê go zmywa acetonem, a przy okazji zobojêtnia
siê ewentualne resztki wytrawiacza.
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 12:30:33 GMT
Olgierd Cybulski <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl> wrote:
U¿ytkownik "ArturVF500" :
czytajac posty wiem ze mozna to zrobic uzywajac lampy halogenowej. Ile
czasu
powinienem naswietlac plytke halogenem i jakiej mocy??
Halogen jest do d... a nie do na¶wietlania p³ytek. S¹ tu tacy, co
twierdz¹ ¿e na¶wietlali halogenem ale to pomys³ w stylu palenia
w piecu dynamitem - by³y wprawdzie czasy, ¿e dynamitu by³o wiêcej
ni¿ wêgla i ludzie tym palili, ale sam rozumiesz...
Halogen ma jedna zalete - jak zapalisz 500W halogen (takiego uzywam) to
raczej nie bedziesz w stanie na niego patrzec. Pozatym silne swiatlo
zwezi ci zrenice - jak odpalisz lampe rteciwa "nadajaca" glownie w
ultrafiolecie to... musisz wiedziec co robisz :)))
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
nie musisz; byle nie robic tego przy halogenie 100W czy na sloncu;)
Na s³oñcu zdecydowanie nie (czasem starczy 2 minuty ¿eby prze¶wietliæ),
a przy halogenie 100 W nie powinno byæ problemu, byle nie trzymaæ
za d³ugo. Choæ oczywi¶cie najlepsze jest przyciemnione ¶wiat³o -
powiedzmy zwyk³a ¿arówka 40W ¿eby widzieæ jak siê napyla, a na czas
schniêcia mo¿na j¹ wy³¹czyæ :-)
Ja napylam w pokoju z oknem zalonietym zaluzjami (staram sie tez robic
to wieczorem, w nocy). "Teren" oswietlam zwykla 60W zarowka. Zaraz po
napyleni wkladam plytke do tekturowego pudelka gdzie czeka sobie
10-15minut na podeschniecie, potem na 30minut do piekarnika (70C) i
gotowe do naswietlania.
musisz zachowac niemalze labolatoryjna czystosc w pomieszczeniu w ktorym
malujesz - zupelnie jak komora lakiernicza - jezeli tego nie dopelnisz to
bedziesz mial pylki na plytce i przy wywolywaniu bedzie kicha.
Zalezy jakie plytki robisz - ja pare razy napylamem w pkoju nieodkuzanym
od jakiechs dwoch miesiecy - wyszlo tylko pare "kropek", o dziwo zadna
z nich nie narobila szkod.
Przy naswietlaniu wazne jest czerñ folii - jak sie je drukuje np. na
laserówce, to dobrze jest wydrukowac dwie i na³o¿yæ na siebie, bo
inaczej ¶cie¿ki bêd¹ jak serek szwajcarski.
Kurde - drukuje na refilowanej plujce - probowalem z pojedyncza folia -
wyszlo, probowalem z podwojna - wyszlo bardzo dobrze :)))
A przy wywo³ywaniu obrazu 0.7% NaOH wa¿ne jest ¿eby roztwór by³
dobrze rozpuszczony, mial temp. pokojow¹ i ¿eby u¿yæ czystej
wody (jak sie nie ma destylowanej to moze byc przegotowana),
Faktem jest ze r-r NaOH jest wazny - IMHO lepiej dac troszke slabszy niz
zbyt silny. Na odwrot z naswietlaniem - lepiej troche przeswietlic niz
niedoswietlic (jak sie zupelnie przeswietli niema problemu z
czyszczeniem plytki pod nastepna warstwe lakieru :))))
Przy okazji - naswietlam halogenem 500W, z odleglosci 30cm, folie
dociskam w ramce do zdjec (takiej sprezynowej), naswietlam 4minuty (w
pulsach po 1minuta bo sie plytak przegrzewa)
GRG
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 00:21:08 +0200
Faktem jest ze r-r NaOH jest wazny - IMHO lepiej dac troszke slabszy niz
co to r-r ???
)))
Sir
From: Grzegorz Domagala <grzegorz.domagata_at_nospam_chello.at>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 17:40:36 GMT
sirapacz <sirapacz_at_nospam_wp.pl> wrote:
Faktem jest ze r-r NaOH jest wazny - IMHO lepiej dac troszke slabszy niz
co to r-r ???
RoztwóR :)))))
GRG
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sun, 29 Sep 2002 11:27:40 GMT
On Sat, 28 Sep 2002 08:58:41 +0200, ArturVF500 wrote:
a nie lepiej namierzyc jakas przewrocona lampe uliczna?? (tylko biala a nie
pomaranczowa) 'pozyczasz' z niej sobie zarowke razem z dlawikiem,
Hm, pomijam juz kwestie moralne pozyczania, ale jak myslisz -
jaki % latarni sie przewraca kazdej nocy ?
IMHO - czlowiek emerytury dozyje zanim taka spotka, albo wiecej wyda
na bilety czy rowery niz dlawik i lampa kosztuja ..
P.S. Inny pomysl - 100W zarowka zamiast dlawika..
Albo swietlowka UV - te "dyskotekowe" do positivu sie powinny nadac.
Albo nawet ta zarowka UV z Praktikera, o ktorej tu pisalem ..
J.
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 00:24:42 +0200
a nie lepiej namierzyc jakas przewrocona lampe uliczna?? (tylko biala a
nie
pomaranczowa) 'pozyczasz' z niej sobie zarowke razem z dlawikiem,
Hm, pomijam juz kwestie moralne pozyczania, ale jak myslisz -
jaki % latarni sie przewraca kazdej nocy ?
IMHO - czlowiek emerytury dozyje zanim taka spotka, albo wiecej wyda
na bilety czy rowery niz dlawik i lampa kosztuja ..
taka lampe mam(mam oswietlenie tego typu w magazynie:)))
'Czyli co ...mam to podlaczyc pod 220 i juz???
a jak bardzo to jest szkodliwe (jak to wali ponoc samymi uv to raczej zdrowa
impreza nie jest...)
Jakie srodki bezpieczenstwa powinienem podjac?? nigdy wczesniej nie
rozbrajalem takich duzyczh "zarowek:)"
Sir
From: "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 13:55:47 +0200
U¿ytkownik "sirapacz" :
taka lampe mam(mam oswietlenie tego typu w magazynie:)))
'Czyli co ...mam to podlaczyc pod 220 i juz???
przez statecznik (d³awik lub od biedy rezystor)
a jak bardzo to jest szkodliwe (jak to wali ponoc samymi uv to raczej zdrowa
impreza nie jest...)
Kilka sekund patrzenia bez ochrony wzroku wystarcza by nie móc potem
zasn¹æ. Ale do ochrony wzroku wystarcz¹ dowolne okulary szklane (tylko
trzeba uwa¿aæ na refleksy, nie odwracaæ siê bokiem i ty³em do
lampy). Najlepsze s¹ profesjonalne okularki ochronne firmy UVEX,
kosztuj¹ 25 z³, mo¿na je dostaæ w sklepach z odzie¿¹ ochronn¹
i art. BHP, chroni¹ oczy ze wszystkich stron, s¹ zupe³nie
przeŸroczyste dla ¶wiat³a widzialnego i mo¿na przez nie patrzeæ
prosto w palnik lampy przez kilkana¶cie minut bez ¿adnych skutków.
No, mo¿e Ci siê gêba opali i bêdzie¿ wygl¹da³ jak zorro w negatywie :-)
IMO jak sie ma okularki to bardziej szkodliwy jest ozon - jak sie
du¿o na¶wietla, to lepiej otworzyæ okno.
O.C.
From: =?ISO-8859-2?Q?Maciej_TYWO=D1CZUK?= <mt24066_at_nospam_sgh.waw.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sun, 29 Sep 2002 16:29:29 +0200
Witam!
musisz zachowac niemalze labolatoryjna czystosc w pomieszczeniu w ktorym
malujesz - zupelnie jak komora lakiernicza - jezeli tego nie dopelnisz to
bedziesz mial pylki na plytce i przy wywolywaniu bedzie kicha.
ja uzywam do tego celu napedu ze starego dysku twardego (5,25"),
przyklejam plytke tasma dwostronna; nie ma problemu z pylkami
nawet w zakurzonych pomieszczeniach (nie wiem ile stre dyski
mialy obrotow 2000-3000 rpm?); niestety metoda ta ma dwie powazne
wady:
1. bardzo duze marnotrastwo positivu,
2. jest bardzo niebezpieczna [nawet nie chce myslec co sie stanie gdy sie
plytka odkleji]<-- wypada sie zabezpieczyc jakas plyta, czy czym
innym, nie wspominajac o scianach:)
do naswitlania uzwam projektora sciennego (takiego do folii) (w
srodku ma zarowe 100W + wentylator), nalezy wywalic tylko
filtr???( w kazdym razie kawal pleksy, ktory ma rozpraszac
swiatlo tak mnie sie zdaje?) ktory sie znaje pod szyba na ktorej
sie kladzie folie; efekty sa zadawalajace
pozdrowienia
M.T.
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 00:34:04 +0200
ja uzywam do tego celu napedu ze starego dysku twardego (5,25"),
przyklejam plytke tasma dwostronna; nie ma problemu z pylkami
nawet w zakurzonych pomieszczeniach (nie wiem ile stre dyski
przyklejasz do talerza i co? malujesz na obracajacej sie plytce positivem?
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 12:05:03 +0200
U¿ytkownik "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:13621-1033175160_at_nospam_as3-149.poleczki.dialup.inetia.pl...
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
moze ktos jakies ciekawe wskazowki ma propos tej metody?
Teoretycznie POSITIV jest ma³o czu³y, ale.... no w³a¶nie - gdzie le¿y
granica ;-)
Do o¶wietlenia ciemni uzywa³em dwóch kolorowych ¿arówek (du¿e, mleczne
kule):
¿ó³tej 40W + czerwonej 25W. Przy takim o¶wietleniu pracuje siê bez wysi³ku a
POSITIV nie reaguje..
Najprostszy test: Zostaw p³ytkê testow± na dwie godzinki w takim
o¶wietleniu. Je¿eli wyka¿e jak±kolwiek reakcjê, bêdzie to znaczyæ ¿e ¶wiat³o
jest za silne.
MDz
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 12:22:44 +0200
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
moze ktos jakies ciekawe wskazowki ma propos tej metody?
Witam,
Na¶wietlam halogenem 1000W (lampa fotograficzna) 2,5 min. Wa¿ny jest ca³y proces
nie tylko na¶wietlania. Po naniesieniu emulsji suszê j± w piekarniku 70 st. C
ok. 10 min. Z tym, ¿e do piekarnika wk³adam ju¿ suche p³ytki z emulsj± wysuszon±
na powietrzu. Przed naniesieniem emulscji p³ytki dok³adnie myjê p³ynem do mycia
naczyñ a nastêpnie odt³uszczam stê¿onym NAOH, który pó¼niej stosujê do zdjêcia
emulsji z p³ytek po wytrawieniu a jego roztwór oczywi¶cie do wywo³ywania. Maski
z folii na drukarce laserowej (ma³o trwa³e ale do 3-4 egz. wystarcz±). Maski
retuszujê ¿yletk± i rapitografem ze zwyk³ym czarnym tuszem (i lup±). Emusja
powinna byæ ¶wie¿o naniesiona przed zabiegiem. Wykonujê p³ytki dwustronne max 12
- 16 mils (zwykle 20 mils) format max A5 przeloty na lutowanych ko³kach ew
polecam stosowanie precyzyjnych podstawek DIP doskonale lutuj±cych siê z obydwu
stron. Maski sklejam prze¼roczyst± ta¶m± klej±c± wzd³u¿ dwóch s±siaduj±cych
krawêdzi. Przyciskam zwyk³± szyb± (nie wiem jak to jest z tym ultrafioletem.
Szyba podobno go nie przepuszcza. Podejrzewam, ¿e emulsja jest jeszcze wra¿liwa
na fiolet). Przy realizacji p³ytek o du¿ej rozdzielczo¶ci dobrze jest drukowaæ
maski tak aby wydruk znajdowa³ siê od strony p³ytki (potrzebny wydruk
zwierciadlany). Uzysk technologii ok. 30 - 50 % (co druga/trzecia p³ytka wêdruje
do kosza). Ca³y proces jest bardzo upierdliwy na wykonanie (bez wiercenia)
jednej sztuki dobrej p³yty czasami po¶wiecam dwa popo³udnia.
JanuszR
From: "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 13:04:53 +0200
U¿ytkownik "Janusz Raniszewski"
Witam,
Na¶wietlam halogenem 1000W (lampa fotograficzna) 2,5 min.
-))
Wa¿ny jest ca³y proces
nie tylko na¶wietlania. Po naniesieniu emulsji suszê j± w piekarniku 70 st. C
ok. 10 min. Z tym, ¿e do piekarnika wk³adam ju¿ suche p³ytki z emulsj± wysuszon±
na powietrzu. Przed naniesieniem emulscji p³ytki dok³adnie myjê p³ynem do mycia
naczyñ a nastêpnie odt³uszczam stê¿onym NAOH,
? Trochê mnie to dziwi, jak kiedy¶ z tym eksperymentowalem, to mi
plytka przereagowala ze stê¿onym NaOH, mianowicie pokryla sie pomaranczowymi
plamami, prawdopodobnie wodorotlenku miedzi. Teraz uzywam zwyklego proszku
do prania i miekkiej szczoteczki.
Emusja
powinna byæ ¶wie¿o naniesiona przed zabiegiem.
Tylko dlatego, ¿e uzywasz halogenu. Z lampk± UV zdarzy³o mi siê
uzyskiwaæ dobre wyniki z plytkami ktore lezaly w szafie pó³ roku
od napylenia, w temparaturze zmiennej jak to zwykle bywa latem i
jesieni± :-)
Wykonujê p³ytki dwustronne max 12
- 16 mils (zwykle 20 mils) format max A5 przeloty na lutowanych ko³kach ew
polecam stosowanie precyzyjnych podstawek DIP doskonale lutuj±cych siê z obydwu
stron. Maski sklejam prze¼roczyst± ta¶m± klej±c± wzd³u¿ dwóch s±siaduj±cych
krawêdzi. Przyciskam zwyk³± szyb± (nie wiem jak to jest z tym ultrafioletem.
Szyba podobno go nie przepuszcza.
Bardziej szyba go przepuszcza ni¿ halogen wytwarza, o tym Ciê mogê
zapewniæ :-))
Przy lampie rtêciowej zwyk³a szyba wyd³u¿a potrzebn± ekspozycjê
oko³o 5 razy, wiêc rzeczywi¶cie akurat tego ultrafioletu, co jest
w linii widmowej UV rtêci przepuszcza do¶æ sporo. Dlatego lepsze
pleksi, mo¿e byæ nawet pó³tora centymetra grubo¶ci (wiêksza sztywnosc
lepszy docisk daje).
Podejrzewam, ¿e emulsja jest jeszcze wra¿liwa
na fiolet). Przy realizacji p³ytek o du¿ej rozdzielczo¶ci dobrze jest drukowaæ
maski tak aby wydruk znajdowa³ siê od strony p³ytki (potrzebny wydruk
zwierciadlany). Uzysk technologii ok. 30 - 50 % (co druga/trzecia p³ytka wêdruje
do kosza). Ca³y proces jest bardzo upierdliwy na wykonanie (bez wiercenia)
jednej sztuki dobrej p³yty czasami po¶wiecam dwa popo³udnia.
Na pocz±tku te¿ tak mia³em, a teraz z równie tani± technik± mam uzysk
niemal 100%, ju¿ nawet siê nie bawiem w zapasowe p³ytki - a jak to robiê
w szczegó³ach napisa³em w innym poscie tego samego w±tku. Do p³ytek
dwustronnych zrobi³em sobie ok³adki z pleksi pasowane na bolcach,
folie przed przyklejeniem tasma dwustronna do okladek sklejam
po prostu wod± (cienka warstwa) i to wystarcza zeb do siebie pasowaly,
tyle, ¿e na mojej drukarce laserowej w ¿yciu bym nie zrobi³ p³ytki
formatu A4 bo ma za du¿y relief termiczny - folie by na siebie
nie zachodzi³y.
Pozdrawiam i zachêcam jednak do UV :-)
P.S. Lampa UV ma te¿ to do siebie, ¿e mo¿na j± umie¶ciæ nieco
dalej od p³ytki i wtedy przy ciut d³u¿szym czasie na¶wietlania
ma siê perfekcyjny kontrast i rozdzielczo¶æ, a taki halogen
z promiennikiem to ¶wieci niemal ze wszystkich mo¿liwych stron.
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 13:38:03 +0200
Wa¿ny jest ca³y proces
nie tylko na¶wietlania. Po naniesieniu emulsji suszê j± w piekarniku 70 st. C
ok. 10 min. Z tym, ¿e do piekarnika wk³adam ju¿ suche p³ytki z emulsj± wysuszon±
na powietrzu. Przed naniesieniem emulscji p³ytki dok³adnie myjê p³ynem do mycia
naczyñ a nastêpnie odt³uszczam stê¿onym NAOH,
? Trochê mnie to dziwi, jak kiedy¶ z tym eksperymentowalem, to mi
plytka przereagowala ze stê¿onym NaOH, mianowicie pokryla sie pomaranczowymi
plamami, prawdopodobnie wodorotlenku miedzi. Teraz uzywam zwyklego proszku
do prania i miekkiej szczoteczki.
Mo¿e diabe³ tkwi w szczegó³ach czyli stê¿eniu. Mówi±c stê¿ony mia³em na my¶li ³y¿kê
sto³ow± sta³ego (pere³ki jak kto¶ ma k³opoty z dostaniem chemicznego zwi±zku niech
kupi w gospodarstwie domowym "krecik" do przepychania rur to czysty NAOH i doskonale
mi siê sprawdzi³) na s³oik po d¿emie chyba co¶ ok. 250 ml. Ten sam rozwtwór po
rozcieñczeniu (na oko do kuwety z wod± zanurzam róg p³ytki i ci±gle mieszaj±c dolewam
roztworu a¿ p³ytka zaczyna puszczaæ) oraz do zdjêcia maski po trawieniu (oczywi¶cie
bez rozcieñcznia i nie trzeba dodatkowo na¶wietlaæ ani u¿ywaæ acetonu). Apropos
acetonu do mycia p³ytek wyrzuci³em go z procesu na rzecz rozpuszczalnika nitro. Aceton
zaczernia³ mi pocynowane (lutownic± transformatorow± i link± miedzian±) ¶cie¿ki.
Ponadto czasami zostawia³ py³ z kalafonii nitro robi to dok³adniej.
Emusja
powinna byæ ¶wie¿o naniesiona przed zabiegiem.
Tylko dlatego, ¿e uzywasz halogenu. Z lampk± UV zdarzy³o mi siê
uzyskiwaæ dobre wyniki z plytkami ktore lezaly w szafie pó³ roku
od napylenia, w temparaturze zmiennej jak to zwykle bywa latem i
jesieni± :-)
Mo¿liwe nie jest to dla mnie znacz±ca uci±¿liwo¶æ. Robiê wy³±cznie na w³asne potrzeby.
Powolutku te¿ rezygnujê na rzecz profesjonalistów z powodu SMD no i jednak jako¶ci.
Wykonujê p³ytki dwustronne max 12
- 16 mils (zwykle 20 mils) format max A5 przeloty na lutowanych ko³kach ew
polecam stosowanie precyzyjnych podstawek DIP doskonale lutuj±cych siê z obydwu
stron. Maski sklejam prze¼roczyst± ta¶m± klej±c± wzd³u¿ dwóch s±siaduj±cych
krawêdzi. Przyciskam zwyk³± szyb± (nie wiem jak to jest z tym ultrafioletem.
Szyba podobno go nie przepuszcza.
Bardziej szyba go przepuszcza ni¿ halogen wytwarza, o tym Ciê mogê
zapewniæ :-))
Przy lampie rtêciowej zwyk³a szyba wyd³u¿a potrzebn± ekspozycjê
oko³o 5 razy, wiêc rzeczywi¶cie akurat tego ultrafioletu, co jest
w linii widmowej UV rtêci przepuszcza do¶æ sporo. Dlatego lepsze
pleksi, mo¿e byæ nawet pó³tora centymetra grubo¶ci (wiêksza sztywnosc
lepszy docisk daje).
OK dobrze wiedzieæ :-)
Podejrzewam, ¿e emulsja jest jeszcze wra¿liwa
na fiolet). Przy realizacji p³ytek o du¿ej rozdzielczo¶ci dobrze jest drukowaæ
maski tak aby wydruk znajdowa³ siê od strony p³ytki (potrzebny wydruk
zwierciadlany). Uzysk technologii ok. 30 - 50 % (co druga/trzecia p³ytka wêdruje
do kosza). Ca³y proces jest bardzo upierdliwy na wykonanie (bez wiercenia)
jednej sztuki dobrej p³yty czasami po¶wiecam dwa popo³udnia.
Na pocz±tku te¿ tak mia³em, a teraz z równie tani± technik± mam uzysk
niemal 100%, ju¿ nawet siê nie bawiem w zapasowe p³ytki - a jak to robiê
w szczegó³ach napisa³em w innym poscie tego samego w±tku. Do p³ytek
dwustronnych zrobi³em sobie ok³adki z pleksi pasowane na bolcach,
folie przed przyklejeniem tasma dwustronna do okladek sklejam
po prostu wod± (cienka warstwa) i to wystarcza zeb do siebie pasowaly,
tyle, ¿e na mojej drukarce laserowej w ¿yciu bym nie zrobi³ p³ytki
formatu A4 bo ma za du¿y relief termiczny - folie by na siebie
nie zachodzi³y.
Pozdrawiam i zachêcam jednak do UV :-)
Niestety u mnie A4 te¿ nie wychodzi co najwy¿ej A5 ale jest to dla wiêkszo¶ci zupe³nie
wystarczaj±ce. Co do UV tym 100% uzyska³e¶ przekona³e¶ mnie ca³kowicie. Jednak¿e nie
wspomnia³e¶ nic o swoistej umiejêtno¶ci, któr± trzeba sobie wyrobiæ wy³±cznie w³asnym
do¶wiadczeniem. Piszê o tym aby wspó³uczetnicy grupy nie pomy¶leli, ¿e teraz
wystarczy usi±¶æ i zrobiæ a potem siê zawiod±. np. pisa³em o piekarniku 70 st. bo tak
wskazuje prymitywny wska¼nik na nim. Ty napisa³e¶, ¿e nie powinno siê przekraczaæ tej
temperatury a ja to sprawdzi³em do¶wiadczalnie. Kto¶ trzeci bêdzie mia³ zupe³nie inne
warunki lokalne.
P.S. Lampa UV ma te¿ to do siebie, ¿e mo¿na j± umie¶ciæ nieco
dalej od p³ytki i wtedy przy ciut d³u¿szym czasie na¶wietlania
ma siê perfekcyjny kontrast i rozdzielczo¶æ, a taki halogen
z promiennikiem to ¶wieci niemal ze wszystkich mo¿liwych stron.
Dlatego zaleca³em druk od strony p³yty aby ¶wiat³o nie w³azi³o miêdzy nadruk a p³ytkê.
Przy cieñkich ¶cie¿kach rozmycie krawêdzi mo¿e je przeci±æ.
Pozdr. JanuszR
From: "edek" <k_at_nospam_ii.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 23:14:32 +0200
U¿ytkownik "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:an421u$mjf$1_at_nospam_info.cyf-kr.edu.pl...
U¿ytkownik "Janusz Raniszewski"
Witam,
Na¶wietlam halogenem 1000W (lampa fotograficzna) 2,5 min.
-))
Wa¿ny jest ca³y proces
nie tylko na¶wietlania. Po naniesieniu emulsji suszê j± w piekarniku 70
st. C
ok. 10 min. Z tym, ¿e do piekarnika wk³adam ju¿ suche p³ytki z emulsj±
wysuszon±
na powietrzu. Przed naniesieniem emulscji p³ytki dok³adnie myjê p³ynem
do mycia
naczyñ a nastêpnie odt³uszczam stê¿onym NAOH,
Umyj Cilitem "kamien i rdza", bo ma kwas solny i detergent.
Kwas solny zmywa tlenki, detergent odtluszcza
Edek
From: "teedd" <tadekj_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 23:10:40 +0200
Umyj Cilitem "kamien i rdza", bo ma kwas solny i detergent.
Kwas solny zmywa tlenki, detergent odtluszcza
hahaha - a te¶ciowa sie nie prestraszy? hahaha - g³upi komentarz - nie obra¼
sie - hahaha
From: "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 13:44:46 +0200
U¿ytkownik "edek" :
Umyj Cilitem "kamien i rdza", bo ma kwas solny i detergent.
Kwas solny zmywa tlenki, detergent odtluszcza
Z tym by³bym ostro¿ny ! Takie ¶rodki mog¹ pozostawiaæ
niewidoczne naloty, kiedy¶ co¶ podobnego zastosowa³em,
i wprawdzie p³ytka wygl¹da³a super (dos³ownie lusterko),
ale efekty by³y tragiczne. Nie wiem jak to jest
dok³adnie z cilitem, ale pewnie te¿ co¶ zawiera,
specjalnie po to, ¿eby zmniejszyæ przyleganie wody
do umytej powierzchni (do go³ego metalu woda przylega
³atwo i potem schnie pozostawiaj¹c plamy).
By³ te¿ w sprzeda¿y preparat do odnawiania mosi¹dzu,
te¿ na oko p³ytka potraktowana tym wygl¹da³a ¶wietnie,
ale zostawa³a nat³uszczona i to takim syfem, ¿e nawet
woda z proszkiem nie wystarczy³a do ponownego umycia.
O.C.
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 21:38:21 GMT
On Mon, 30 Sep 2002 13:44:46 +0200, "Olgierd Cybulski"
<cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl> wrote:
U¿ytkownik "edek" :
Umyj Cilitem "kamien i rdza", bo ma kwas solny i detergent.
Kwas solny zmywa tlenki, detergent odtluszcza
Z tym by³bym ostro¿ny ! Takie ¶rodki mog¹ pozostawiaæ
niewidoczne naloty, kiedy¶ co¶ podobnego zastosowa³em,
i wprawdzie p³ytka wygl¹da³a super (dos³ownie lusterko),
ale efekty by³y tragiczne.
A ja chcialym przypomniec swojezamieszczane juz ostrzezenie przed
uzywaniem do mycia plytek srodkow alkalicznych. Czysta zywa praktyka -
jak pozostawic slady alkaliow to na plytce w trakcie suszenia powstaja
szare tlenki miedzi na ktorych emulsja ni groma trzymac sie nie chce.
Lekko zakwaszona powierzchnia schnie z wytworzeniem tlenkow czerwonych
o znacznie lepszej przyczepnosci emulsji.
Tak wiec albo nie uzywac srodkow alkalicznych albo naprawde porzadnie
plukac.
--
Darek
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 13:08:06 +0200
U¿ytkownik "Janusz Raniszewski" <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl> napisa³ w
wiadomo¶ci news:3D9582F3.D2677BB9_at_nospam_man.koszalin.pl...
Maski z folii na drukarce laserowej (ma³o trwa³e ale do 3-4 egz.
wystarcz±). (...)
Wykonujê p³ytki dwustronne max 12 - 16 mils (zwykle 20 mils) format max A5
(...)
Ca³y proces jest bardzo upierdliwy na wykonanie (bez wiercenia)
jednej sztuki dobrej p³yty czasami po¶wiecam dwa popo³udnia.
Doceniam fotolitografiê i jej mo¿liwo¶ci. Ale... bêdê marudny ;-) Czy przy
takich rozdzielczo¶ciach nie powiniene¶ spróbowaæ z papierem kredowym?
Naprawdê daje siê przepchn±æ dwie ¶cie¿ki miêdzy nogami DIPa, a ca³y proces
zajmuje kilkadziesi±t minut. Z dwustronnymi jest trochê wiêcej k³opotu, ale
te¿ siê da :-)
MDz
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 13:44:48 +0200
U¿ytkownik "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:3d958cc3$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Subj: "Papier kredowy"
Naprawdê daje siê przepchn±æ dwie ¶cie¿ki miêdzy nogami DIPa, a ca³y
proces
zajmuje kilkadziesi±t minut. Z dwustronnymi jest trochê wiêcej k³opotu,
ale
te¿ siê da :-)
Pos³u¿ê siê prostym przyk³adem. Wczoraj trawiona, maleñka p³ytka do AVR ISP:
http://sp5xal.republika.pl/images/avr_isp.jpg (110kB)
Scie¿ka przechodz±ca pomiêdzy polami 0805 ma nominalnie 8mils. Poza nimi
poszerzona do 10mils, co zreszt± widaæ na zdjêciu Na tyle, na ile skaner
pozwala :-( . W praktyce ¶ciezki wychodz± trochê szersze, ze wzglêdu na
rozp³ywanie tonera, choæ mo¿na to w pewnym stopniu regulowaæ. Dotychczas
naprasowywa³em p³ytki do formatu A6, ale na razie limituje mnie rozmiar
p³yty grzewczej. Robi³em próbki, ¿e ¶cie¿kami 6mils - równie¿ z dobrym
skutkiem. Dodam, ¿e po starannym przygotowaniu p³ytki i wprasowaniu
praktycznie nie zdarza siê oderwanie tonera.
MDz
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 14:15:50 +0200
Maski z folii na drukarce laserowej (ma³o trwa³e ale do 3-4 egz.
wystarcz±). (...)
Wykonujê p³ytki dwustronne max 12 - 16 mils (zwykle 20 mils) format max A5
(...)
Ca³y proces jest bardzo upierdliwy na wykonanie (bez wiercenia)
jednej sztuki dobrej p³yty czasami po¶wiecam dwa popo³udnia.
Doceniam fotolitografiê i jej mo¿liwo¶ci. Ale... bêdê marudny ;-) Czy przy
takich rozdzielczo¶ciach nie powiniene¶ spróbowaæ z papierem kredowym?
Naprawdê daje siê przepchn±æ dwie ¶cie¿ki miêdzy nogami DIPa, a ca³y proces
zajmuje kilkadziesi±t minut. Z dwustronnymi jest trochê wiêcej k³opotu, ale
te¿ siê da :-)
Maski na folii s± nietrwa³e poniewa¿ toner nie jest dobrze wygrzany i po paru
procesach ¶ciera siê. Wynika to prawdopodobnie z tego, ¿e folia jest grubsza i
ma gorsz± przewodno¶æ ciepln±. Wiele lat temu kiedy o foliê by³o trudno robi³em
maski z kalki technicznej ale musia³a byæ doskona³ej jako¶ci (z NRD). W dodatku
sprzedawano j± g³ównie w gigantycznych formatach i ciêcie na A4 mnie wnerwia³o.
Ale wyniki by³y zachêcaj±ce. Niestety niedbale przyciête formaty czasami siê
wkrêca³y w mechanizm drukarki i grozi³y porysowaniem wa³ka. Z papierem kredowym
równie¿ robi³em próby ale zdarza³y siê obszary niedo¶wietlone spowodowane
nierównomiernym przepuszczaniem ¶wiat³a przez papier (byæ mo¿e z dzisiejszymi
papierami to ju¿ wyda - spróbujê). Generalnie rewelacyjne wyniki mia³em z cieñk±
foli± od kwiatów (zapomnia³em nazwy). Folia cieniutka odporna na wysokie
temperatury ale cholernie higroskopijna. Maski musia³y byæ ¶wie¿utkie a folia
przechowywana np. w encyklopedii. Oczywi¶cie o blokach formatu A4 mo¿na
pomarzyæ. Dzisiaj niestety folia ta bez jaki¶ dodatkowych nadruków jest zupe³nie
nieosi±galna.
JanuszR
PS
Przy 16 mils te¿ siê da przepchn±æ. Pola DIPa 70x63 mils round, niestety tylko
jedn±. W SMD mia³em projekty z 8 mils i problemy z ich wykonaniem u
profesjonalistów a niestety takich projektów bêdzie coraz wiêcej.
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 14:59:39 +0200
U¿ytkownik "Janusz Raniszewski" <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl> napisa³ w
wiadomo¶ci news:3D959D76.739D08B6_at_nospam_man.koszalin.pl...
Maski na folii s± nietrwa³e poniewa¿ toner nie jest dobrze wygrzany i po
paru
procesach ¶ciera siê. Wynika to prawdopodobnie z tego, ¿e folia jest
grubsza i
ma gorsz± przewodno¶æ ciepln±. Wiele lat temu kiedy o foliê by³o trudno
robi³em
maski z kalki technicznej ale musia³a byæ doskona³ej jako¶ci (z NRD). ...
Nie lubiê dreszczyka emocji towarzysz±cego wk³adaniu folii do laserówki. :-)
Jako masek u¿ywa³em papieru polimeryzowanego. Dobrze przepuszcza ultafiolet,
choæ na pierwszy rzut oka niewiele ró¿ni siê od zwyk³ego papieru do ksero.
Jest trochê sztywniejszy i ma g³adsz± powierzchniê. No i wychodzi taniej ni¿
folia.
Kiedy¶ ju¿ o tym pisa³em:
<cytat>
W tej roli nie¼le sprawuje siê równie¿ papier polimeryzowany. Dobrze
przepuszcza ultrafiolet, ma ³adn± g³adk± powierzchniê i cenê znacz±co ni¿sz±
ni¿ folia. Np. www.abis.pl: (sklep internetowy)
A4: 168pln/ryza(500ark) +VAT
A3: 0.60pln/ark. +VAT (mo¿na kupowac pojedynczo)
http://195.117.100.52/scripts/dbshop.dll/productshow?s_id=hsdemo&p_shtname=4
7301&name=&xcat=2&pwd=
http://195.117.100.52/scripts/dbshop.dll/productshow?s_id=hsdemo&p_shtname=4
7302&name=&xcat=2&pwd=
</cytat>
Z papierem kredowym
równie¿ robi³em próby ale zdarza³y siê obszary niedo¶wietlone spowodowane
nierównomiernym przepuszczaniem ¶wiat³a przez papier (byæ mo¿e z
dzisiejszymi
papierami to ju¿ wyda - spróbujê).
Ooops! Nie napisa³em, ¿e ja w kó³ko o tym samym czyli metodzie "¿elazkowej".
-)
W fotolitografii drzemi± ogromne mo¿liwo¶ci, ale niestety sam Positiv to nie
wszystko. Do uzyskania dobrego efektu trzeba jeszcze czysto¶ci(!) i
powtarzalnosci warunków (nanoszenia emulsji, suszenia, na¶wietlania,
wywo³ywania etc). Proces ma tyle stopni swobody, ¿e ³atwo co¶ zepsuæ i
wys³aæ p³ytkê do kosza. Dlatego uporczywie propagujê termotransfer z
papieru kredowego, który pozwala na osi±gniêcie wyników porównywalnych z
_przeciêtn±_ fotolitografi±, ale za to znacznie szybciej i mniejszym
nak³adem pracy (a tak¿e kosztów).
Zagadnienie na¶wietlania Positivu pojawia³o siê na li¶cie ju¿ nie raz.
Kiedy¶ pisa³em tu równie¿ o swojej kopioramce:
http://groups.google.com.pl/groups?selm=3c45e57a%40news.home.net.pl
Zreszt± polecam ca³y w±tek.
--
Marek Dzwonnik mdz_at_nospam_message.pl
GG: #2061027 (zwykle jako 'dostêpny-niewidoczny')
From: "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 13:26:17 +0200
U¿ytkownik "Marek Dzwonnik"
[...]
Ooops! Nie napisa³em, ¿e ja w kó³ko o tym samym czyli metodzie "¿elazkowej".
-)
W fotolitografii drzemi± ogromne mo¿liwo¶ci, ale niestety sam Positiv to nie
wszystko. Do uzyskania dobrego efektu trzeba jeszcze czysto¶ci(!) i
powtarzalnosci warunków (nanoszenia emulsji, suszenia, na¶wietlania,
wywo³ywania etc). Proces ma tyle stopni swobody, ¿e ³atwo co¶ zepsuæ i
wys³aæ p³ytkê do kosza. Dlatego uporczywie propagujê termotransfer z
papieru kredowego, który pozwala na osi±gniêcie wyników porównywalnych z
_przeciêtn±_ fotolitografi±, ale za to znacznie szybciej i mniejszym
nak³adem pracy (a tak¿e kosztów).
Ja za¶ pomimo wielu prób ¿elazkowych nigdy nie uzyska³em zadowalaj¹cych
efektów, mo¿e dlatego, ¿e w ogóle nie umiem siê pos³ugiwaæ ¿elazkiem :-)
Je¶li rzeczywi¶cie przeci¹gasz 2 ¶cie¿ki miêdzy padami odleg³ymi o 100 milsów,
to jeste¶ geniuszem ¿elazka i gospodynie domowe winny przed Tob¹ padaæ na kolana :-)
Taki wynik oczywi¶cie nie umywa siê do prawdziwej fotolitografii, ale
uzyskanie takiej precyzji metod¹ "domow¹" z positiwem i foliami te¿
by³oby osi¹gniêciem.
Tak w ogóle, to straszn¹ krzywd¹ wyrz¹dzon¹ elektronikom przez
producentów drukarek jest fakt, ¿e nie da siê przez nie przepchaæ
p³ytki laminatu. Bezpo¶redni wydruk tonera na p³ytce - to by by³o
co¶. Z laserówk¹, choæby nie wiem jak j¹ przerabiaæ, raczej siê
nie da, bo toner jest nak³adany elektrostatycznie, a miedŸ
przewodzi pr¹d. Ale mo¿e by sie da³o z jak¹¶ woskow¹ plujk¹
albo termotransferówk¹. Próbowa³ kto¶ ?
O.C.
P.S. - tak sobie jeszcze my¶lê, czy da³oby siê w laserówce
wy³¹czyæ grza³kê i uzyskaæ wydruk z nieutrwalonym tonerem.
Pewnie tak. Czy jego przeniesienie i przygrzanie do miedzi
nie by³oby wówczas ³atwiejsze ?
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 14:15:39 +0200
U¿ytkownik "Olgierd Cybulski" <cybulski_at_nospam_if.uj.edu.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:an9c23$gfn$1_at_nospam_info.cyf-kr.edu.pl...
Ja za¶ pomimo wielu prób ¿elazkowych nigdy nie uzyska³em zadowalaj¹cych
efektów, mo¿e dlatego, ¿e w ogóle nie umiem siê pos³ugiwaæ ¿elazkiem :-)
Je¶li rzeczywi¶cie przeci¹gasz 2 ¶cie¿ki miêdzy padami odleg³ymi o 100
milsów,
to jeste¶ geniuszem ¿elazka i gospodynie domowe winny przed Tob¹ padaæ na
kolana :-)
Ale¿ moje ¿elazko to najtañszy ch³am z hipermarketu. Taki za 45pln. Kiedy¶,
przyci¶niêty konieczno¶ci±, próbowa³em nim wyprasowaæ koszulê - nie da³o
siê :-)
W tym w±tku podes³a³em skan p³yteczki ze ¶cie¿k± przechodz±c± pomiêdzy
padami 0805 ( http://sp5xal.republika.pl/images/avr_isp.jpg ). Skan pod³y
(jak ca³y skaner), ale ¶cie¿ki da siê odró¿niæ. W rzeczywisto¶ci krawêdzie
wygl±daj± lepiej ni¿ na obrazku. Druga, identyczna p³ytka zosta³a polutowana
i dzia³a. Dodam, ¿e druk tej klasy po prostu siê_bierze_i_siê_robi. Bez
wiêkszych emocji.
IMHO kluczowe dla tej metody s±:
- papier kredowy a nie folia!. Przy odrywaniu folii zawsze nadrywa³em
¶cie¿ki. Papier odmaka niemal bezbole¶nie. Obecnie ju¿ praktycznie nie
zdarza mi siê oderwanie tonera.
- przygotowanie powierzchni p³ytki przed prasowaniem (czysto¶æ, szorstko¶æ,
odt³uszczenie)
- prasowanie. Nie wa³kiem gumowym a szmacianym tamponem (cienka bawe³niana
skarpetka zwiniêta w ciasny, twardy rulon ;-)
- byæ mo¿e jako¶æ drukarki i tonera. Ja u¿ywam HPLJ4+ (600dpi) oraz
fabrycznego kartrid¿a z tonerem firmowanego przez Esselte.
Kilka razy pisa³em na ten temat omawiaj±c szczegó³owe warunki procesu:
http://groups.google.com.pl/groups?selm=3d23094b%40news.home.net.pl
http://groups.google.com.pl/groups?selm=3d694661%241%40news.home.net.pl
http://groups.google.com.pl/groups?selm=3d6fea84%40news.home.net.pl
Taki wynik oczywi¶cie nie umywa siê do prawdziwej fotolitografii, ale
uzyskanie takiej precyzji metod¹ "domow¹" z positiwem i foliami te¿
by³oby osi¹gniêciem.
Osi±galne, ale wymaga czysto¶ci(!) i wiêkszego nak³adu pracy. Termotransfer
nie jest tak krytyczny i du¿o szybszy. Aczkolwiek potencjalna granica
mo¿liwo¶ci fotorezystu le¿y znacznie dalej.
Tak w ogóle, to straszn¹ krzywd¹ wyrz¹dzon¹ elektronikom przez
producentów drukarek jest fakt, ¿e nie da siê przez nie przepchaæ
p³ytki laminatu.
Wiele lat temu ogl±da³em pod tym samym k±tem plotter Rolanda DXY1300. Do
pisaka mo¿na by³o nalaæ cokolwiek, ale niestety odstêp miedzy g³owic± a
sto³em by³ mniejszy ni¿ 1.5mm i p³ytka siê nie mie¶ci³a :-(
Konkluduj±c:
Wiem, ¿e siê powtarzam, ale... Je¿eli masz drukarkê laserow±, to gor±co
polecam powy¿sze posty i eksperymenty. Termotransferem da siê osi±gn±æ
jako¶æ wystarczaj±c± nawet dla z³o¿onych uk³adów prototypowych. Natomiast
wymagania laboratoryjne, pracoch³onno¶æ i koszt s± nieporównywalnie
mniejsze ni¿ w przypadku fotochemii.
MDz
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 00:29:38 +0200
papierami to ju¿ wyda - spróbujê). Generalnie rewelacyjne wyniki mia³em z
cieñk±
foli± od kwiatów (zapomnia³em nazwy). Folia cieniutka odporna na wysokie
temperatury ale cholernie higroskopijna. Maski musia³y byæ ¶wie¿utkie a
folia
przechowywana np. w encyklopedii. Oczywi¶cie o blokach formatu A4 mo¿na
pomarzyæ. Dzisiaj niestety folia ta bez jaki¶ dodatkowych nadruków jest
zupe³nie
nieosi±galna.
mam taka folie i jest jeszcze osiagalna (gielda kwiatowa w wwie)
czy dobrze rozumiem? ciales na a4 i drukowales na niej?
igla czy atrament?
sir
From: Janusz Raniszewski <rniski_at_nospam_man.koszalin.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 07:47:19 +0200
mam taka folie i jest jeszcze osiagalna (gielda kwiatowa w wwie)
czy dobrze rozumiem? ciales na a4 i drukowales na niej?
igla czy atrament?
sir
Oczywi¶cie ci±³em i drukowa³em laserówk± EPL5200.
JanuszR
From: "edek" <k_at_nospam_ii.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Sat, 28 Sep 2002 23:13:10 +0200
U¿ytkownik "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:13621-1033175160_at_nospam_as3-149.poleczki.dialup.inetia.pl...
witam,
chce wreszcie sie nauczyc trawic plytki z wykorzystaniem foliogramow:)
ó
(ciach)
Ja robie tak:
- klisze drukuje na laserowce (na plujce slabo to wychodzi)
- nanosze emulsje na plytke JEDNYM STRUMIENIEM - jak bedziesz robil na raty,
to sie bable z lakieru robia
- zamykam w blaszanym pudelku (takim po cukierkach) i do piekarniika 70 st.
na 15-20 minut.
- naswietlam: 2 swietlowki UV po 12W (razem ok. 25W) z odleglosci ok. 20-25
cm przez 1g - 1godz,15min.
- wywoluje (1 litr wody, 4-8 gram NaOH)
- robie korekte pisakiem do laminatu / malym nozykiem
- trawie (chlorek)
przy lakierowaniu, suszeniu, naswietlaniu przenosze plytke w normalnym
swietle zarowki 60W
(pod sufitem) - oczywiscie nie przez caly czas, ale wtedy kiedy trzeba (2-3
minuty w swietle
plytka moze jest).
Efekty - sciezki 10 mils spoko, 8 mils - tez, ale slabo..
Edek
From: "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 00:34:32 +0200
dziekuje wszystkim za swoje uwago.... echhh... postaram sie cos wydumac:)
pozdr
sir
From: "Artur Miller" <armi_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 09:22:29 +0200
U¿ytkownik "sirapacz" <sirapacz_at_nospam_wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:13621-1033175160_at_nospam_as3-149.poleczki.dialup.inetia.pl...
witam,
chce wreszcie sie nauczyc trawic plytki z wykorzystaniem foliogramow:)
no i jest maly problem...
lampa uv jest lekko mowiac droga...
Taaa ...
czytajac posty wiem ze mozna to zrobic uzywajac lampy halogenowej. Ile
czasu
powinienem naswietlac plytke halogenem i jakiej mocy??
100W starczy czy musze poszukac wiekszej kobyly???
z jakiej odleglosci naswietlac??
Ja uzywam 1000W halogena z odleglosci jakies 15cm, naswietlanie trwa 22
minuty. Duzo, ale jak robie 1 plytke na miesiac to nie robi specjalnie
roznicy :))
zadam bystre pytanie... czy przy nakladaniu emulsji itp musze zapewnic
czwerwone swiatlo czy moge to zrobic w normalnym dziennym swietle???
Uzywam czerwonego, ale nie probowalbym z dziennym ... choc moze sie myle.
_at_nospam_
From: "Kamil" <FuryMan_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: positiv i wasze doswiadczenia
Date: Mon, 30 Sep 2002 17:04:13 +0200
czesc,
a ja robie tak:
1. p³ytke czyszcze mleczkiem do mycia zlewu -kosztuje pewnie z 5 pln,
2. szusze suszarka do wlosow - kazdego z Was ¿ona lub kobieta ma (lub m±¿ :)
3. psikam Positivem - cienk± warstwe
4. biore do r±k i macham we wszystkie strony zeby sie rozprowadzi³
5. susze suszark± 20 min (pierwsze 5 trzymajac w rekach), zostawiam na ok
godzinke w szafce
6. drukuje szablon na papierze laserowa drukark±, psikam TRANSPARENTem z
"ty³u"
7. przyk³adam drukiem do p³ytki i dociskam dwiema szybami z dwoch stron
(³atwo wtedy zrobic dwustronna)
8. naswietlam na s³oncu 2-3 min kazd± stronê lub gdy jest pochmurno jakies
15- 25 min - za darmo
9. do litra letniej wody wsypuje dwie p³askie ³yzeczki KRETa DO RUR lub
SUPER SPECa DO RUR -byle by byl w granulkach - 4.50 pln za 500g (na >50
plytek)
10. zakladam gumowa rekawiczke (2pln), wrzucam plytke, plukam delikatnym
pedzelkiem i po chwili jest gotowa do trawienia
Plytki wychodz± ca³kiem niez³e jak dla amatora (robi³em 0.5mm - bo cienszych
nie mialem potrzeby), jedyny problem stanowi kurz przylepiajacy sie do
lakieru
Pozdrawiam
Kamil