Niezwykle zakłócenia w komunikacji RS-485 ? przyczyny i rozwiązania w praktyce
taki dziwny przypadek mialem...
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: taki dziwny przypadek mialem...
Date: Sun, 29 Sep 2002 12:32:24 +0200
Powitanko,
Jest sobie urzadzonko, komunikacja z nim po 485, kilkadziesiat m kabla i z
kompem nie chce sie polaczyc. Zdejmujemy urzadzonko od klienta, w firmie
chodzi jak burza, jeszcze wiecej i gorszego kabla, a ono chodzi. Na kilq
kompach w firmie chodzi! No dobra, jedziemy do klienta z naszym laptopem,
instalujemy i...#%&&^_at_nospam__at_nospam_* jego mac - nie ma komunikacji!. (w firmie wszystko
dzialalo, kabel - sprawny). Zeby nie przedluzac tej mrozacej krew w zylach
historii;-) powiem tylko, ze komputerek obok tak zaklocal, ze sypala sie
transmisja po 485 przy kazdej predkosci (od 300 do 9600bps). Wylaczam kompa
obok - transmisja biega az milo, wlaczam - transmisja pada.
Wystarczylo sie przelaczyc do innego gniazdka i po sprawie. (no moze nie
zupelnie, tego kompa uzywali do laczenia sie z tym urzadzonkiem, ale to juz
ich problem). Pewnie zasilacz kompa tak sial. Takiego zdania tez byl lokalny
informatyk wiec wymienial zasilacz, tylko cos zle podlaczyl i ... ide
odetchnac swiezym powietrzem bo do dzis czuje smrod, a Wam drodzy grupowicze
polecam ten post, bo jak cos nie dziala i nie wiadomo dlaczego, to warto
brac pod uwage nawet tak nieprawdopodobne przyczyny.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: taki dziwny przypadek mialem...
Date: Sun, 29 Sep 2002 16:23:09 GMT
On Sun, 29 Sep 2002 12:32:24 +0200, Pawel wrote:
Jest sobie urzadzonko, komunikacja z nim po 485, kilkadziesiat m kabla i z
kompem nie chce sie polaczyc. Zdejmujemy urzadzonko od klienta, w firmie
chodzi jak burza[...]. Zeby nie przedluzac tej mrozacej krew w zylach
historii;-) powiem tylko, ze komputerek obok tak zaklocal, ze sypala sie
transmisja po 485 przy kazdej predkosci (od 300 do 9600bps). Wylaczam kompa
obok - transmisja biega az milo, wlaczam - transmisja pada.
Wystarczylo sie przelaczyc do innego gniazdka i po sprawie. (no moze nie
zupelnie, tego kompa uzywali do laczenia sie z tym urzadzonkiem, ale to juz
ich problem). Pewnie zasilacz kompa tak sial. Takiego zdania tez byl lokalny
informatyk wiec wymienial zasilacz, tylko cos zle podlaczyl i ... ide
odetchnac swiezym powietrzem bo do dzis czuje smrod,
IMHO - jego sianie polegalo na przestawieniu potencjalu masy.
Cos tam chyba bylo nie tak z zerowaniem urzadzen, stad pozniejsze
efekty slono-muzyczne.
A uzywajac RS485 czesto sie o tym zapomina ..
J.
From: "Pawel" <pavel_at_nospam_klub.chip.eu>
Subject: Re: taki dziwny przypadek mialem...
Date: Sun, 29 Sep 2002 19:10:22 +0200
Powitanko,
IMHO - jego sianie polegalo na przestawieniu potencjalu masy.
Cos tam chyba bylo nie tak z zerowaniem urzadzen, stad pozniejsze
efekty slono-muzyczne.
Oj umasiony byl dobrze, a i kabelek do urzadzonka rzucilem osobny...;-)
Zreszta laptop umasiony nie byl i nie dzialal tylko wtedy jak byl zasilany z
tej samej listwy co ten nieszczesny komp i tylko wtedy gdy ten komp byl
wlaczony.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
"-Tato, po czym poznac mala szkodliwosc spoleczna?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrozek)
Przy odpowiadaniu na priv zamien Europe na Polske (eu na pl;-))