Jak skonstruować mikrowoltomierz z adaptacyjną czułością i zasilaniem 12V?

Re: Pytanie o mikrowolty :-)





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: Sun, 15 Sep 2002 01:22:27 +0200


Dnia 4 Sep 2002 10:23:42 +0200 zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel) napisal:

Jak na razie wszytko mi plywa , napiecia niezrownowarzenia , itp
,itd .
Doszedlem do wniosku , ze pierwszy zmacniacz wrzuce w ekran (
podwojny ) ,
zasile z akaumatorow 12V , i calosc podgrzeje do jakichs 50 stopni
C.
Calosc ma pracowac jako mikrowoltomierz z aadaptacyjna zmiana
czulosci (
jak w multimetrach ).
A jakie uVolty? Dziesiątki, jedności, czy ułamki?

A no właśnie... Pomiary DC, wolnozmienne, czy może trochę
"szybciejzmienne"?

Na początek weź kalkulator, albo lepiej peceta, dokumentację do wzm.
opr.,
i ściągnij dokumentację do kondensatorów i rezystorów które używasz.
Następnie musisz tak podobierać ich wartości, aby wzajemnie się
kompensowały
termicznie.
Teraz musisz poszukać jakiegoś bardzo stabilnego źródła napięcia i
zasilać nim
wszystko z wyjątkiem wzm. opr., oczywiście też musi być skompensowane
termicznie.
Przypomnę jeszcze o starannym rozprowadzeniu zasilania i masy, jak
najkrótszych
połaczeniach i ewentualnie wyjscie każdego wzm. opr. poprzez rezystor
szeregowy okolo 10...30 Ohm. Wejście układu powinno mieć skompensowane
i o małej stratności kondensatory oraz perełki ferrytowe.
Całość zamknięta w pudełeczku bez przeciągów.

Jeśli napiecie referencyjne jest w scalaku (kostce), to wazne sa
naprezenia mechaniczne. Zalecane jest przeciecie plytki z trzech stron
otaczajacych zrodlo. Myslalem, ze to przesada, ale pare dni temu sam
to zaobserwowalem wyginajac plytke z uA723. Na naprezenia wrazliwe sa
tez inne elementy (rezystory, zapewne rowniez wzmacniacze operacyjne).

Co do termostatu, to zastanowilbym sie nad Peltierem - chlodzenia
zamiast grzania, ale to w przypadku gdyby chodzilo o sygnaly zmienne.

To jest tylko wstep, następne trzy rozdziały napiszesz sam na
podstawie własnych doświadczeń ;-).

Mam nadzieje, ze przynajmniej niektore pojawia sie w na grupie :-)

gr

--
http://astronautyka.terramail.pl/index.html
http://www.amg.gda.pl/~gred/index.html

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: Re: Pytanie o mikrowolty :-)
Date: 15 Sep 2002 02:38:45 +0200


Jeśli napiecie referencyjne jest w scalaku (kostce), to wazne sa
naprezenia mechaniczne. Zalecane jest przeciecie plytki z trzech stron
otaczajacych zrodlo. Myslalem, ze to przesada, ale pare dni temu sam
to zaobserwowalem wyginajac plytke z uA723. Na naprezenia wrazliwe sa
tez inne elementy (rezystory, zapewne rowniez wzmacniacze operacyjne).
Może nie będzie rzucał urządzenia pomiarowego o ścianę?
A jaką płytkę wyginałeś? A oglądałeś ją pod lupą x10?
Do takich super czułych to trzeba dodatkowo zaznaczyć, że płytka
ma być lekko przetrawiona, to znaczy przetrzymana w kąpieli dłużej niż
potrzeba, a folia to minimum 70um.
No i po cynowaniu na gorąco trzeba jeszcze przetrzeć też na gorąco
płytkę, bo czasami lubią zostawić masę włosków cynowych pomiędzy
ścieżkami.
pzdr
Artur

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika