Jak odzyskać odszkodowanie od energetyka za spalony sprzęt w kawiarniach?
Spalony komputer a walka z energetyka....
From: "Marcin" <martin21_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 9 Sep 2003 10:23:14 +0200
Prowadze kawiarenke internetowa i kilka dni temu w wyniku braku pradu i
pozniej kilkukrotnego wlaczania i wylaczania spalil mi sie juz 3 komputer w
ciagu 3 miesiecy.
Tym razem chce odzyskac odszkodowanie z energetyka.
Ma ktos moze juz w tym doswiadczenia ?
Pozdrawiam
Marcin
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "* RADIOSERVICE 39 *" <cbradioservice_at_nospam_poczta.gazeta.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 9 Sep 2003 10:38:30 +0200
"Marcin" <martin21_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał
Prowadze kawiarenke
[snip]
spalil mi sie juz 3 komputer w
ciagu 3 miesiecy.
Tym razem chce odzyskac odszkodowanie z energetyka.
Ma ktos moze juz w tym doswiadczenia ?
a czy byles ubezpieczony? jesli nie, to bedzie trudne, co nie
znaczy, ze niemozliwe
Pzdr.,
Krzysztof
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Marcin" <martin21_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 9 Sep 2003 11:03:59 +0200
Ma ktos moze juz w tym doswiadczenia ?
a czy byles ubezpieczony? jesli nie, to bedzie trudne, co nie
znaczy, ze niemozliwe
Dzieki za szybka reakcje. Niestety nie bylem ubezpieczony przeciwko
przepięciom. Czy jest jakas szansa? Jak do tego podejsc ?
Pozdrawiam
Marcin
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Centrum Polskiej Rehabilitacji" <info_at_nospam_rehabilitacja.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 9 Sep 2003 11:58:41 +0200
Prowadze kawiarenke internetowa i kilka dni temu w wyniku braku pradu i
pozniej kilkukrotnego wlaczania i wylaczania spalil mi sie juz 3 komputer
w
ciagu 3 miesiecy.
Tym razem chce odzyskac odszkodowanie z energetyka.
Ma ktos moze juz w tym doswiadczenia ?
Sprawa jest o tyle trudna ze musialbys sam udowodnic ze wina lezy po stronie
energetyki. Maja prawo wlaczac i wylaczac prad, a komputer od tego nie
powinien sie spalic. Jezeli byly przy okazji jakies duze skoki napiecia to
juz moznaby walczyc ale pytanie jak jestes w stanie to udowonic? Mozna
sprobowac ale jak pojda w zaparte to nic nie wskorasz moim zdaniem. Popros
jakiegos znajomego prawnika zeby napisal pismo, jak zobacza ze nie jest to
osoba prywatna to jest wieksza szansa ze potraktuja Cie powaznie.
raf
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: Przemek Kuchta <przemek_kuchta_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 09 Sep 2003 12:51:27 +0200
nie jestem pewnien, ale chyba podczas spisywania umowy z elektrownią
zaznaczas jakiego rodzaju odbiorcą jesteś. np: że prąd potrzebujesz
nonstop, albo jakieś inne wymagania. Przejć się do elektrowni i popal
trochę "głupa", że chciał byś się dowiedzieć, czy istnieją takie dodatkowe
warunki. Jeśli istnieją a ty ich nie miałeś w umowie to raczej nic nie
wskórasz.
powodzenia
--
PZDR
Przemek Kuchta
GG: 1231994
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!uw.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 09 Sep 2003 16:28:04 +0200
Tue, 9 Sep 2003 10:23:14 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Marcin"
<martin21_at_nospam_poczta.onet.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Tym razem chce odzyskac odszkodowanie z energetyka.
Zycze Ci jak najlepiej, ale IMHO nie ma szans. Tak jak ktos juz
stwierdzil, elektrownia ma prawo wlaczac i wylaczac prad, a sprzet nie
powinien sie od tego uszkodzic.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.p
From: "" <zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: 9 Sep 2003 23:10:54 +0200
Witam
W świetle przepisów odbiorca energii powinien zapewnić ochronę przepięciową dla
swoich urządzeń. Poziom ochrony przepięciowej w sieci zasilającej jest na
poziomie około 2,5kV i tyle powinien zapewnić zakład energetyczny.
Jednak te 2,5 kV to dużo za dużo dla sprzętu elektronicznego, który może
odmaszerować. dlatego wymagane są dodatkowe stopnie ochrony aby wytłumić falę
przepięciową do poziomu akceptowanego przez elektronikę.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: zielpro_at_nospam_poczta.onet.pl (ziel)
Subject: RE: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: 10 Sep 2003 13:59:30 +0200
On Behalf Of zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl
W świetle przepisów odbiorca energii powinien zapewnić ochronę
przepięciową dla swoich urządzeń.
I na tym można zakończyć wątek :-(
Poziom ochrony przepięciowej w sieci zasilającej jest na
poziomie około 2,5kV i tyle powinien zapewnić zakład energetyczny.
Ale nikt nigdy nie udowodni, że w sieci wyęstępowały impulsy
o większej amplitudzie, ani o dłuższym czasie trwania ...
Nie czytałem norm, ale jak one się mają do energii takich przepięć,
bo przecież w praktyce nie tyle chodzi o wartość szpilki napięciowej,
a o energię. Czyli długa szpila na poziomie 1kV może zniszczyć
kilka razy więcej urządzeń od krótkiej 4kV.
A jak wiadomo linie ciągnie się dłuuugie :-(
I zdrowo obciązone.
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mai
From: "entroper" <entroper_at_nospam_CWD.spamerom.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Wed, 10 Sep 2003 20:19:57 +0200
zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl napisał(a) w wiadomości:
Witam
W świetle przepisów odbiorca energii powinien zapewnić ochronę przepięciową
dla
swoich urządzeń. Poziom ochrony przepięciowej w sieci zasilającej jest na
poziomie około 2,5kV i tyle powinien zapewnić zakład energetyczny.
Jednak te 2,5 kV to dużo za dużo dla sprzętu elektronicznego, który może
odmaszerować. dlatego wymagane są dodatkowe stopnie ochrony aby wytłumić
falę
przepięciową do poziomu akceptowanego przez elektronikę.
Zbyszek
Czytalem te przepisy i w mojej opinii to zwyczajne, ze tak nieladnie powiem,
"lecenie sobie w..." z klientami. Ciezar ochrony przed przepieciami zrzuca
sie na klienta (a co to k.. klient powoduje te przepiecia ?!), a wartosc
2.5kV jest wzieta po prostu po to, by zachowac pozory jakiejs ochrony.
Typowe przepiecia laczeniowe wytlumiane przez indukcyjnosc linii raczej nie
osiagaja takiej wartosci (ale 500V i duza energie to juz tak, i potrafi to
wywalic np. lodowke, i co im zrobisz ?), a w przypadku pioruna zawsze mozna
powiedziec, ze "bylo 2.5kV". Tymczasem realia sa takie, ze wiekszosc
odgromnikow po zniszczeniu nie jest juz wymieniana, niektore sa po chamsku
zdejmowane (no bo robia czasem zwarcia po burzy), a przewaznie po prostu ich
nie ma. Ostatnio widzialem w rejonie lodzkim odcinanie odgromnikow na 15kV,
ale to sobie palanty robia dobrze akurat)Zreszta - polecam obejrzec sobie
slupy koncowe. W przypadku kabli ziemnych zabezpieczenia musza byc z obu
stron, moze nalezaloby sie przyjrzec infrastrukturze na twoim terenie ?
Obawiam sie, ze w przypadku powaznych strat nalezaloby sie jednak z nimi
sadzic, bo inaczej przestana odpowiadac za cokolwiek (a probuja, probuja,
nawet gdy lezacy od kilkunastu godzin na ziemi przewod upalil dzieciakowi
noge). Co kraj to obyczaj :/
A na przyszlosc mozna sobie zainstalowac jakies dehn-porty (takie czerwone
warystory na listwe) w skrzynce, tylko ze jeden kosztuje 200pln. Albo
chociaz uwiesic na kablu do kompa. Duzo to lepsze od lizaczka w listwie,
ktory w takich razach efektownie wybucha. Na piorun nie pomoze, ale moze cos
ochroni. Kompletna ochrona od wszystkiego (iskrowniki, indukcyjnosci i
warystory) grubo wykracza ponad 1000pln.
pozdrawiam
entrop3r
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "fiku" <ficzek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Odp: Spalony komputer a walka z energetyka....
Date: Tue, 9 Sep 2003 14:48:04 +0200
Pieniedzy za takie rzeczy nie wypłca Zakład Energetyczy tylko jego firma
ubezpieczeniowa, bo zakłady są na takie okazje ubezpieczone. Wszystko zależy
w tym przypadku z jakiego powodu było to wyłączenie. Powinien być o tym
zapis na dyspozycji mocy. Bardzo ważne to powołanie się w takim przypadku na
swoje zgłoszenie awarii, mają zwykle zapis rozmów telefonicznych. Są szansą
na wypłatę jeśli np była to awaria z doziemieniem. Raczej niewielkie szanse
przy normalnym wyłączeniu czy uderzeniu pioruna. Trzeba załączyć fakturę za
naprawę z zaznaczoną przyczyną awarii. Zawsze warto spóbować.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!not-for-mai