Zrozumienie schematu sterowania MOSFETem IRFZ44N z procka - dwa tranzystory zamiast jednego?
Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
From: "Bartosz Bryliński" <bbrylins_at_nospam_NOSPAM.gazeta.pl>
Subject: Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
Date: Thu, 11 Sep 2003 09:32:24 +0000 (UTC)
Witam serdecznie grupowiczów,
znalazłem w sieci taki schemacik:
http://poczta.pnet.pl/~bbrylins/
generalnie układ ma sterować IRFZ44N założenia takie:
1) nie ważne czy będzie załączany z procka sygnałem L czy H,
2) sterowanie ciągłe, ew PWM ale niekoniecznie b. dużej częstotliwości
3) obciążenie R% typowo rezystancyjne
I teraz tak - ja sam realizowałem takie sterowanie tylko na jednym dodatkowym
tranzystorze NPN np: BC547B z rezystorem na baze (we sygnału z procka) nad
kolektorem rezystor do +12V, emiter do masy - wtedy bez problemu uzyskiwałem
minimalne 10V do załączenia IRFZ44N.
Na w/w schemacie sterowanie jest rozwiązane w "dziwny" dla mnie sposób -
wrzuciłem na symulator i wygląda wszystko OK, tzn T1 pracuje (chyba) w trybie
inwersyjnym (reverse active mode). Ale nie mogę zrozumieć czemu sterowanie
zrobiono na 2 a nie na 1 tranzystorze dodatkowym (nie można bezpośrednio
sterować z 5V z procka bo IRF się nie załączy do końca). Może ktoś z
grupowiczów wie dlaczego zastosowano takie dziwne rozwiązanie.
Aha procek też bez problemu powinien wydolić ok 500 uA ne wejście bazy więc
czegoś tu nie rozumiem ?
Dziękuje za wszelkie pomocne podpowiedzi i pozdrawiam.
Bartek Bryliński
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Roman" <romantek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
Date: Thu, 11 Sep 2003 11:55:14 +0200
Na w/w schemacie sterowanie jest rozwiązane w "dziwny" dla mnie sposób -
wrzuciłem na symulator i wygląda wszystko OK, tzn T1 pracuje (chyba) w
trybie
inwersyjnym (reverse active mode). Ale nie mogę zrozumieć czemu sterowanie
zrobiono na 2 a nie na 1 tranzystorze dodatkowym (nie można bezpośrednio
sterować z 5V z procka bo IRF się nie załączy do końca). Może ktoś z
grupowiczów wie dlaczego zastosowano takie dziwne rozwiązanie.
Fakt - po co to inwersyjne połączenie T1 ??? Podłączenie "normalne" T1 też
będzie O.K.
A dlaczego dali dwa tranzystory ? - może by nie zmieniać fazy sygnału
sterującego - czyli H z procka otwiera MOSFETa , (z jednym tranzystorem L
z procka otwiera MOSFETa).
Pzdrw.
Roman
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Bartosz Bryliński" <bbrylins_at_nospam_NOSPAM.gazeta.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii
Date: Thu, 11 Sep 2003 10:11:05 +0000 (UTC)
Witam serdecznie,
Fakt - po co to inwersyjne połączenie T1 ??? Podłączenie "normalne" T1 też
będzie O.K.
A dlaczego dali dwa tranzystory ? - może by nie zmieniać fazy sygnału
sterującego - czyli H z procka otwiera MOSFETa , (z jednym tranzystorem L
z procka otwiera MOSFETa).
dziękuję bardzo za odpowiedź - faktycznie jedyny powód to chyba chęć nie
zmieniania fazy - ale to trochę nieprzemyślane szczególnie że sterowanie jest
z procka gdzie nie powinno być większej róznicy jaka będzie logika - czy
załączać będziemy prze L czy przez H na wyjściu z procesora.
Pozdrawiam Bartek Bryliński
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Tomasz Gumny" <tgumny_at_nospam_idn.org.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii
Date: Thu, 11 Sep 2003 13:12:47 +0200
dziękuję bardzo za odpowiedź - faktycznie jedyny powód to chyba chęć nie
zmieniania fazy - ale to trochę nieprzemyślane szczególnie że sterowanie
jest
z procka gdzie nie powinno być większej róznicy jaka będzie logika - czy
załączać będziemy prze L czy przez H na wyjściu z procesora.
Niektóre kontrolery wymuszają określony stan na wyjściu przez cały czas
sygnału zerującego. Takie załączenie zasilania na kilkaset ms przy starcie
może załatwić odbiornik, a czasem i zasilacz.
TG
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Tomasz" <tomezz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
Date: Thu, 11 Sep 2003 12:21:43 +0200
znalazłem w sieci taki schemacik:
http://poczta.pnet.pl/~bbrylins/
generalnie układ ma sterować IRFZ44N założenia takie:
1) nie ważne czy będzie załączany z procka sygnałem L czy H,
2) sterowanie ciągłe, ew PWM ale niekoniecznie b. dużej częstotliwości
3) obciążenie R% typowo rezystancyjne
Hmm sterowanie MOSFET-em zwlaszcza jak chcesz uzywac PWMa to musisz ladowac
pojemnosc bramki i ja rozladowywac dosyc szybko. W tym schemacie
rozladowujesz przez rezystor 10kohm czyli prad rzedu 0,0012A, a to jest
troche malo. Lepiej dac dwa tranzystorki npn i pnp i zrobic pare
komplementarna i takim czyms sterowac MOSFETa. Ja u siebie kluczuje prad
10A, a prad sterujacy tranzystorem to okolo 40mA(ladowanie i
rozladowywyanie) i tranzystor sie nie grzeje. PWM to kilka kHz.
Tomek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!news.man.lodz.pl!not-for-mai
From: "Marek Kaprynski" <maark_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
Date: Thu, 11 Sep 2003 13:12:45 +0200
"Tomasz" <tomezz_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:bjpibv$m3h$1_at_nospam_news.onet.pl...
Lepiej dac dwa tranzystorki npn i pnp i zrobic pare
komplementarna i takim czyms sterowac MOSFETa. Ja u siebie kluczuje prad
10A, a prad sterujacy tranzystorem to okolo 40mA (ladowanie i
rozladowywyanie) i tranzystor sie nie grzeje. PWM to kilka kHz.
No to ladnie dziala... mozesz opisac dokladniej polaczenie tej pary
tranzystorow lub walnac jakis schemacik ?
Pozdrowienia
Marek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: "Tomasz" <tomezz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii "od laika" - sterowanie MOSFET'em z procka
Date: Thu, 11 Sep 2003 13:33:06 +0200
Witam!
No to ladnie dziala... mozesz opisac dokladniej polaczenie tej pary
tranzystorow lub walnac jakis schemacik ?
Pokaze na nie moim przykladzie ;)
http://www.sprut.de/electronic/switch/up100w/up100.gif
Tam sa dwa tranzystorki BC337 i BC327 sterujace bramka MOSFETa. U mnie jest
podobnie z dokladnoscia do wartosci rezystorow 10ohm i 1kohm.
Tomek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Bartosz Bryliński" <bbrylins_at_nospam_NOSPAM.gazeta.pl>
Subject: Re: Pytanie z serii
Date: Thu, 11 Sep 2003 10:52:30 +0000 (UTC)
Witam serdecznie,
Hmm sterowanie MOSFET-em zwlaszcza jak chcesz uzywac PWMa to musisz ladowac
pojemnosc bramki i ja rozladowywac dosyc szybko. W tym schemacie
rozladowujesz przez rezystor 10kohm czyli prad rzedu 0,0012A, a to jest
troche malo. Lepiej dac dwa tranzystorki npn i pnp i zrobic pare
komplementarna i takim czyms sterowac MOSFETa. Ja u siebie kluczuje prad
10A, a prad sterujacy tranzystorem to okolo 40mA(ladowanie i
rozladowywyanie) i tranzystor sie nie grzeje. PWM to kilka kHz.
dziękuję bardzo za odpowiedź - będę miał na uwadze bo faktycznie zapomniałem
o pojemności ;-).
Pozdrawiam Bartek Bryliński
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai