=?ISO-8859-2?B?SW5zdGFsYWNqYSByb3dlcm93YSAtIGJyYWsgcG9teXOzdS4uLiAocHJ6?= =?ISO-8859-2?B?eWSzdWdhd2Up?=
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?ISO-8859-2?B?SW5zdGFsYWNqYSByb3dlcm93YSAtIGJyYWsgcG9teXOzdS4uLiAocHJ6?= =?ISO-8859-2?B?eWSzdWdhd2Up?=
Date: 16 Sep 2003 13:17:10 +0200
Witam,
Coś mnie wzięło w wyposażenie rowera w małą instalację elektroniczną.
Jedno z założeń jest takie: lampa przednia składa się z żarówki
halogenowej i 4 LEDów, gdy rower nie porusza się i włączymy zasilanie
to (po włączeniu innym przełącznikiem przedniej lampy) migają tylko
diody LED. Gdy rower przekroczy określoną prędkość i utrzymywał ją
będzie przez dłuższy czas (np. 15sek, takie zabezpieczenie) to
zgasną LEDy i zaświeci się żarówka halogenowa. Ta z kolei będzie się
świecić do czasu, gdy prędkość roweru spadnie poniżej jakieś wartości
(wartość może byś taka sama co wcześniej + histereza) i będzie
utrzymywała się poniżej również przez jakiś czas to z powrotem gaśnie halogen
i migają tylko LEDy. Oczywiście przewiduje też ręczne uruchamianie
LEDów i halogenu, ale to jest już prostsze.
Mój pomysł: do kontaktronu z licznika prędkości się jakoś dołączę
(może jakiś FET BS180), impulsy polecą na przetwornik f/U (NE555),
później komparator napięcia z histerezą i dalej można by pokombinować
coś z przerzutnikiem monostabilnym (te 15sek., np. też 555), tylko tu
potrzebny jest układ, który wykrywa zbocze (np. do resetu
przerzutnika) - bo np. prędkość może spaść, załączy to przerzutnik
monostabilny 15sek., ale gdy prędkość wzrośnie to musi przerzutnik
jakoś zresetować. Czy coś takiego istnieje? Nie wiem jak to rozwiązać,
może ktoś ma jakiś pomysł? Myślałem też nad prostym filtrem RC zamiast
przetwornika f/U i monostabilnego, ale stała czasowa 15 sek. to chyba
za dużo... :(
Zależy mi na minimalnych kosztach, możlwie małym poborze prądu, no i
fajnie by było, żeby nie pakować żadnych procków... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak pomysłu... (przydługawe)
Date: Tue, 16 Sep 2003 19:10:29 +0200
16 Sep 2003 13:17:10 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus) wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Jedno z założeń jest takie: lampa przednia składa się z żarówki
halogenowej i 4 LEDów, gdy rower nie porusza się i włączymy zasilanie
to (po włączeniu innym przełącznikiem przedniej lampy) migają tylko
diody LED. Gdy rower przekroczy określoną prędkość i utrzymywał ją
będzie przez dłuższy czas (np. 15sek, takie zabezpieczenie) to
zgasną LEDy i zaświeci się żarówka halogenowa. Ta z kolei będzie się
świecić do czasu, gdy prędkość roweru spadnie poniżej jakieś wartości
(wartość może byś taka sama co wcześniej + histereza) i będzie
Za zlozone zadanie na analogowke. No dobra, za zlozone moze nie ale i
tak musi siakis uC, albo nie bedzie to mialo malych rozmiarow.
BTW: Swiatlo migajace z przodu jest NIEDOPUSZCZALNE !!!
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEluc3RhbGFjamEgcm93ZXJvd2EgLSBicmFrIHBvbXlzs3UuLi4o?= =?ISO-8859-2?B?cHJ6eWSzdWdhd2Up?=
Date: 16 Sep 2003 21:29:00 +0200
Witam,
Dnia 03-09-16 (wtorek) o 19:10, 'BLE_Maciek' napisał(a):
Za zlozone zadanie na analogowke.
A czy nie istnieje jakiś układ, który byłby w stanie rozróżnić zbocze
narastające i opadające i dać na tej podstawie odpowiedni sygnał na wyjściu?
BTW: Swiatlo migajace z przodu jest NIEDOPUSZCZALNE !!!
Nie zamierzam używać światła migającego podczas jazdy, tylko podczas
postoju - takie światło bardziej zwraca uwagę niż światło ciągłe (tak
jest też i w tylnich). Podczas postoju gdzieś przy ciemnej ulicy
bezpieczniej będzie, jak coś będzie migało. Podczas jazdy drogę
oświetlać będzie/będą halogen/y.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak pomysłu...(przydługawe)
Date: Tue, 16 Sep 2003 20:44:58 +0200
16 Sep 2003 21:29:00 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus) wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Za zlozone zadanie na analogowke.
A czy nie istnieje jakiś układ, który byłby w stanie rozróżnić zbocze
narastające i opadające i dać na tej podstawie odpowiedni sygnał na wyjściu?
Istnieje ale po co Ci to tutaj ? Jezeli Ci do czegos potrzebny to
opisz dokladnie do czego.
BTW: Swiatlo migajace z przodu jest NIEDOPUSZCZALNE !!!
Nie zamierzam używać światła migającego podczas jazdy, tylko podczas
postoju - takie światło bardziej zwraca uwagę niż światło ciągłe
No dobra, ale to i tak niezgodne z przepisami.
Podczas postoju gdzieś przy ciemnej ulicy
bezpieczniej będzie, jak coś będzie migało.
To IMHO powinno migac na pomaranczowo i gasnac (i przelaczac sie na
halogeny) pry powolnym nawet poruszeniu kol roweru.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.pw.edu.pl!not-for-mai
From: BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak pomysłu...(przydługawe)
Date: Tue, 16 Sep 2003 20:47:07 +0200
Tue, 16 Sep 2003 20:44:58 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
BLE_Maciek <i80c586_at_nospam_cyberspace_NO_SPAM_.org> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
To IMHO powinno migac na pomaranczowo i gasnac (i przelaczac sie na
halogeny) pry powolnym nawet poruszeniu kol roweru.
Acha, z bialych na ppomaranczowe migajace najlepiej by bylo jednak dac
przelacznik reczny, bo co naprzyklad bedzie jak staniesz gdzies na
drodze (na skrzyzowaniu np.). Wogole jednak pomysl z migajacymi
swiatlami z przodu roweru jest IMO bardzo nietrafiony.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?Windows-1250?B?UmU6IEluc3RhbGFjamEgcm93ZXJvd2EgLSBicmFrIHBvbXlzs3UuLi4o?= =?Windows-1250?B?cHJ6eWSzdWdhd2Up?=
Date: 17 Sep 2003 10:02:55 +0200
Witam,
Dnia 03-09-16 (wtorek) o 20:47, 'BLE_Maciek' napisał(a):
A czy nie istnieje jakiś układ, który byłby w stanie rozróżnić zbocze
narastajšce i opadajšce i dać na tej podstawie odpowiedni sygnał na wyjściu?
Istnieje ale po co Ci to tutaj ? Jezeli Ci do czegos potrzebny to
opisz dokladnie do czego.
Już to opisywałem, ale zrobię to raz jeszcze (to tylko przykład):
Pędkość progowa 10km/h, zastosowany komparator napięcia (po
przetworniku f/U). Zaczynam jazdę V<10 km/h, diody migajš, na chwilę
przekraczam 10 km/h, załšcza się przerzutnik monostabilny 10 sek. (po
odliczeniu 10 sek. załšczajš się halogeny), ale przed upływem tego
czasu z powrotem zwalniam V<10 km/h i układ wykrywajšcy zbocze (w
jakiś, dotšd nie znany jeszcze sposób) resetuje przerzutnik
monostabilny (koniec odliczania). Gdy prędkość 10 km/h przekroczę i
będę utrzymywał V>10 km/h dłużej niż 10 sek. to załšczš się halogeny.
Tu potrzebny jest układ wykrywajšcy zbocze. Podobnie, gdy pojadę
dłużej szybko (V>10km/h, załšczony halogen) i na chwilę się zatrzymam
lub zwolnię poniżej 10 km/h.
Podczas postoju gdzieś przy ciemnej ulicy
bezpieczniej będzie, jak coś będzie migało.
To IMHO powinno migac na pomaranczowo i gasnac
To w końcu zgodne to czy niezgodne z przepisami?
(i przelaczac sie na
halogeny) pry powolnym nawet poruszeniu kol roweru.
Nie do końca. Załóżmy przełšczanie automatyczne. Wyobra sobie, że z
jakiś przyczyn prowadzisz rower przez ciemnš ulicę (poboczem?), z nad przeciwka
zasówa stary maluch i widzi z przeciwka (Twoje) pojedyńcze słabe
światło (cišgłe, białe), kierowca może to zinterpretować jako odblask
montowany gdzieś na lub przy drodze. Jeśli będzie migać, to zwróci
większš uwagę na to światło. Na tej zasadzie używa się tylnich świateł
migajšcych w rowerze...
Wiem, może sytuacja wymyślona trochę na siłę, ale bardzo realna.
Acha, z bialych na ppomaranczowe migajace najlepiej by bylo jednak dac
przelacznik reczny, bo co naprzyklad bedzie jak staniesz gdzies na
drodze (na skrzyzowaniu np.).
Do tego ma być przerzutnik monostabilny i komparator
prędkości (napięcia).
Wogole jednak pomysl z migajacymi
swiatlami z przodu roweru jest IMO bardzo nietrafiony.
Gdybym zrobił przełšcznik śwateł ręczny, to zdecydowanie i tak zrobiłbym 4
pozycje: włšczone halogeny, włšczone diody - światło cišgłe, diody migajšce, no
i wyłšczone wszystko. Wg mnie przy postoju migajšce światła znaczšco
zwiększajš bezpieczeństwo.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Krzysztof Rudnik <rudnik_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak =?ISO-8859-2?Q?pomys=B3u=2E=2E=2E=28przyd=B3ugawe=29?=
Date: Wed, 17 Sep 2003 10:16:40 +0200
Dykus wrote:
Już to opisywałem, ale zrobię to raz jeszcze (to tylko przykład):
Pędkość progowa 10km/h, zastosowany komparator napięcia (po
przetworniku f/U). Zaczynam jazdę V<10 km/h, diody migają, na chwilę
Przetwornik f/U jest tu kompletnie bez sensu. Czysto cyfrowo, dosc prosto
(przerzutnik monostabilny + D i ewentualnie pare bramek) mozna zrobic
komparator czestotliwosci, tak by na wyjsciu od razu byl sygnal v>10km/h.
przekraczam 10 km/h, załącza się przerzutnik monostabilny 10 sek. (po
odliczeniu 10 sek. załączają się halogeny), ale przed upływem tego
czasu z powrotem zwalniam V<10 km/h i układ wykrywający zbocze (w
jakiś, dotąd nie znany jeszcze sposób) resetuje przerzutnik
Niektore przerzutniki monostabilne maja resetowanie.
(i przelaczac sie na
halogeny) pry powolnym nawet poruszeniu kol roweru.
Nie do końca. Załóżmy przełączanie automatyczne. Wyobraź sobie, że z
jakiś przyczyn prowadzisz rower przez ciemną ulicę (poboczem?), z nad
przeciwka zasówa stary maluch i widzi z przeciwka (Twoje) pojedyńcze słabe
światło (ciągłe, białe), kierowca może to zinterpretować jako odblask
montowany gdzieś na lub przy drodze. Jeśli będzie migać, to zwróci
większą uwagę na to światło. Na tej zasadzie używa się tylnich świateł
migających w rowerze...
Wiem, może sytuacja wymyślona trochę na siłę, ale bardzo realna.
Na takie specjalne sytuacje chyba przewidywane sa reczne przelaczniki.
Nie projektuj automatyki pod sytuacje wyjatkowe bo bedzie wariowac
przy zwyklej jezdzie.
Krzysiek Rudnik
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IEluc3RhbGFjamEgcm93ZXJvd2EgLSBicmFrIHBvbXlzs3UuLi4o?= =?ISO-8859-2?B?cHJ6eWSzdWdhd2Up?=
Date: 17 Sep 2003 13:20:07 +0200
Witam,
Dnia 03-09-17 (środa) o 10:16, 'Krzysztof' napisał(a):
Pędkość progowa 10km/h, zastosowany komparator napięcia (po
przetworniku f/U). Zaczynam jazdę V<10 km/h, diody migają, na chwilę
Przetwornik f/U jest tu kompletnie bez sensu. Czysto cyfrowo, dosc prosto
(przerzutnik monostabilny + D i ewentualnie pare bramek) mozna zrobic
komparator czestotliwosci, tak by na wyjsciu od razu byl sygnal v>10km/h.
Czy mógłbyś podrzucić jakiś schemat, lub podobny projekt takiego
komparatora?
NE555 i jakiś TL081 (drugi wzmacniacz operacyjny byłby wykorzystywany do
sygnalizacji rozładowania baterii) to dwa scalaki.
Nie projektuj automatyki pod sytuacje wyjatkowe bo bedzie wariowac
przy zwyklej jezdzie.
Ok, być może ostatecznie zdecyduje się na przełączniki ręczne.
Prosiłbym już teraz o jakieś rozwiązania, bo mam już dość ciągłego
odpierania ataku...
--
Pozdrawiam,
Dykus.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.e-wro.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak pomysłu...(przydługawe)
Date: Wed, 17 Sep 2003 08:37:03 +0200
On Tue, 16 Sep 2003 20:44:58 +0200, BLE_Maciek wrote:
BTW: Swiatlo migajace z przodu jest NIEDOPUSZCZALNE !!!
Nie zamierzam używać światła migającego podczas jazdy, tylko podczas
postoju - takie światło bardziej zwraca uwagę niż światło ciągłe
No dobra, ale to i tak niezgodne z przepisami.
Olac to. Z tylu tez musialo byc ciagle, i to - zdrowy rozsadek wygral,
przepisy zmienili.
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jedwab!jane
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Wed, 17 Sep 2003 09:20:07 +0200
Olac to. Z tylu tez musialo byc ciagle, i to - zdrowy rozsadek wygral,
przepisy zmienili.
Normalnie tak, ale na pl.rec.rowery pojawialy sie swego czasu watki o tym,
ze w czasie opadow sniegu/deszczu (oczywiscie obfitych) swiatelko migajace
jest mniej widoczne (tzn ciezej okreslic miejsce pobytu rowerzysty ;P
i chyba jest to sluszne stwierdzenie.
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mai
From: "Roland" <rolandz_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Re: Instalacja rowerowa - brak pomysłu... (przydługawe)
Date: Thu, 18 Sep 2003 23:59:06 +0200
Coś mnie wzięło w wyposażenie rowera w małą instalację elektroniczną.
Jedno z założeń jest takie: lampa przednia składa się z żarówki
halogenowej i 4 LEDów, gdy rower nie porusza się i włączymy zasilanie
to (po włączeniu innym przełącznikiem przedniej lampy) migają tylko
diody LED. Gdy rower przekroczy określoną prędkość i utrzymywał ją
będzie przez dłuższy czas (np. 15sek, takie zabezpieczenie) to
zgasną LEDy i zaświeci się żarówka halogenowa. Ta z kolei będzie się
świecić do czasu, gdy prędkość roweru spadnie poniżej jakieś wartości
(wartość może byś taka sama co wcześniej + histereza) i będzie
utrzymywała się poniżej również przez jakiś czas to z powrotem gaśnie halogen
i migają tylko LEDy. Oczywiście przewiduje też ręczne uruchamianie [...]
A moze tak: przy wykryciu impulsu na kontaktronie zalaczasz halogen np. na 5
sekund. Przy normalnej jezdzie bedzie sie swiecic ciagle (np. uniwibrator z
przedluzaniem impulsu, np. 74123). Zatrzymujesz sie to sie przelacza/gasnie.
BTW ja bym uzyl malego procka. Zyskujesz miejsce, mniejszy pobor pradu, pare
extra ficzerow dodasz. Takze prostsza konstrukcja...
Roland
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Tue, 16 Sep 2003 16:15:06 +0200
Zależy mi na minimalnych kosztach, możlwie małym poborze prądu, no i
fajnie by było, żeby nie pakować żadnych procków... :)
Sorki, ale MZ to lekko przekombinowany pomysl ;P
Po co to rozgraniczenie pracy dla roznych predkosci?
Porzadna latareczka na diodach led zamiast halogena powinna starczyc (i
juz jest o jeden przelacznik/uklad mniej).
Pozatym w handlu od jakiegos czasu sa takie wynalazki jak sigma elipsoid
optaflux (przednia lampka z wbudowanymi aku - jak lampka wlaczona bieze
prad z aku jak uklad wewnetrzny uzna, ze aku sa za slabe to dynamo zaczyna
ladowac aku i zasilac lampke). Na tyl sa podobne urzadzenia, ale na
diodach led.
MZ porzadne dynamo (jak na zime to najlepiej jakiegos nexusa w piescie)
+ lampki na diody badz zarowki z jakas w miare inteligentna ladowarka i
kompl. akumulatorow.
Bedzie mniej pracy. MZ to co jest mniej skomplikowane jest lepsze...
A pieniadze duze to nie sa zwykla lampka na dynamo to okolo 10-20 pln a
sigma optaflux (z wbudowana ladowarka, elegancka obudowa itp) to pewnie
kolo 50-60 pln (a do zwyklej lampki trzeba dolozyc pudelko na akumulatory,
jakies pudelko z ladowarka itp a to kosztuje- nie wiem jak jezdzisz, ale
MZ tylko porzadne "fabryczne" pojemniki wytrzymaja dluzej niz kilka miesiecy).
Basta w swojej ofercie tez ma jakies lampki z "buforowanymi" diodami.
(mam na mysli podtrzymanie zasilania np. w czasie postoju na swiatlach)
ps. Aktualnie mam 2 rowery jeden gorski (oswietlenie tyl i przod na
diodach LED+ akumulator zelowy i zarowka 20W halogenowa na nocne jazdy po
lesie) a drugi miejski (dynamo + 2 lampki na tradycyjne zarowki).
W obu MZ oswietlenie sie sprawdza a jestem dosyc wyczulony na tym
punkcie...
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Krzysztof Rudnik <rudnik_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak =?ISO-8859-2?Q?pomys=B3u=2E=2E=2E_=28przyd=B3ugawe=29?=
Date: Tue, 16 Sep 2003 20:04:20 +0200
Marcin Goralski wrote:
Pozatym w handlu od jakiegos czasu sa takie wynalazki jak sigma elipsoid
optaflux (przednia lampka z wbudowanymi aku - jak lampka wlaczona bieze
prad z aku jak uklad wewnetrzny uzna, ze aku sa za slabe to dynamo zaczyna
ladowac aku i zasilac lampke). Na tyl sa podobne urzadzenia, ale na
diodach led.
Sigma Elipsoid ma zlacze do podlaczenia tylnej lampki - po co dwa razy ta
sama eletronika, akumulatory itp.
Tam w srodku jest cos co wyglada na jakis mikrokontroler, niestety.
Krzysiek Rudnik
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jedwab!jane
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Tue, 16 Sep 2003 23:35:26 +0200
Sigma Elipsoid ma zlacze do podlaczenia tylnej lampki - po co dwa razy ta
sama eletronika, akumulatory itp.
Tam w srodku jest cos co wyglada na jakis mikrokontroler, niestety.
Byla wersja, ktora miala gniazdko na zasilacz 6v/dynamo rowerowe - i o to
mi chodzilo..
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Krzysztof Rudnik <rudnik_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak =?ISO-8859-2?Q?pomys=B3u=2E=2E=2E_=28przyd=B3ugawe=29?=
Date: Wed, 17 Sep 2003 07:48:30 +0200
Marcin Goralski wrote:
Sigma Elipsoid ma zlacze do podlaczenia tylnej lampki - po co dwa razy ta
sama eletronika, akumulatory itp.
Tam w srodku jest cos co wyglada na jakis mikrokontroler, niestety.
Byla wersja, ktora miala gniazdko na zasilacz 6v/dynamo rowerowe - i o to
mi chodzilo..
Ona tez ma wyjscie na tylna lampke. (zasilacz 9V)
Krzysiek Rudnik
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jedwab!jane
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Wed, 17 Sep 2003 09:16:42 +0200
Ona tez ma wyjscie na tylna lampke. (zasilacz 9V)
Czyli chyba zgadzamy sie, ze to najlepsze wyjscie? ;P
MZ nie ma sensu komplikowac a awaryjnosc samorobek jest MZ duza.
Zwlaszcza, ze autor projektu chce miec pewnosc, ze go bedzie widac (rozne
tryby pracy lampek, 2 lampki z przodu itp).
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.atman.pl!not-for-mai
From: Krzysztof Rudnik <rudnik_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak =?ISO-8859-2?Q?pomys=B3u=2E=2E=2E_=28przyd=B3ugawe=29?=
Date: Wed, 17 Sep 2003 09:37:32 +0200
Marcin Goralski wrote:
Ona tez ma wyjscie na tylna lampke. (zasilacz 9V)
Czyli chyba zgadzamy sie, ze to najlepsze wyjscie? ;P
MZ nie ma sensu komplikowac a awaryjnosc samorobek jest MZ duza.
Zwlaszcza, ze autor projektu chce miec pewnosc, ze go bedzie widac (rozne
tryby pracy lampek, 2 lampki z przodu itp).
Mam taka lampke i nie jest idealna (szczegolnie dla mnie - mam dynamo
w piascie wiec moglaby podladowywac aku bez swiecenia) - pare innych
rzeczy tez mozna by poprawic/zmienic. Ale tak ogolnie to zgadzam
sie ze jesli cos mozna kupic gotowe, bo samodzielne wykonywanie
jakiejs marnej podrobki nie ma sensu.
Krzysiek Rudnik
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IFtPVD9dUmU6IEluc3RhbGFjamEgcm93ZXJvd2EgLSBicmFrICBw?= =?ISO-8859-2?B?b215c7N1Li4uIChwcnp5ZLN1Z2F3ZSk=?=
Date: 16 Sep 2003 21:50:51 +0200
Witam,
Dnia 03-09-16 (wtorek) o 16:15, 'Marcin' napisał(a):
Sorki, ale MZ to lekko przekombinowany pomysl ;P
Całkowicie się z tym zgadzam. :)
Po co to rozgraniczenie pracy dla roznych predkosci?
To taki (może mało praktyczny) bajer... :) Żeby nie trzeba było
ręcznie przy postoju.
Porzadna latareczka na diodach led zamiast halogena powinna starczyc (i
juz jest o jeden przelacznik/uklad mniej).
Nie wydaje mi się, chyba, że kilka jakiś super-hiper-extra jasnych.
Planuję zamontować dwa światła na kierownicy, normalnie przystosowane
do zasilania z dwóch R14 każda, czyli żarówki halogenowe 2,5/0,5A
(albo kryptonowe) - w sam raz na dynamo (6V/3W) i stabilizację, oraz akumulatorki. Wewnątrz świateł
obok żarówki planuję dać po dwie diody niebieskie super jasne (i te
mają migać na przy postoju).
MZ porzadne dynamo (jak na zime to najlepiej jakiegos nexusa w piescie)
+ lampki na diody badz zarowki z jakas w miare inteligentna ladowarka i
kompl. akumulatorow. Bedzie mniej pracy.
Tak, tylko nie będę takich rzeczy kupował, gdy można takie coś w
prosty sposób wykonać, akumulatorki mam, a elektroniką trochę się
interesuję.
MZ to co jest mniej skomplikowane jest lepsze...
To zależy jak bardzo to skomplikowanie ułatwia (bądź utrudnia) życie i
jak jest niezawodne.
A pieniadze duze to nie sa zwykla lampka na dynamo to okolo 10-20 pln a
sigma optaflux (z wbudowana ladowarka, elegancka obudowa itp) to pewnie
kolo 50-60 pln
Pfff... chyba ich pokręciło. Nie jeżdże tyle na rowerze, by pakować w
niego takie pieniądze, a ładowarkę można wykonać taniej (przy Ni-MH
można się pokusić o ładowarkę za 30gr), lampki mam, akumulatorki też...
Basta w swojej ofercie tez ma jakies lampki z "buforowanymi" diodami.
(mam na mysli podtrzymanie zasilania np. w czasie postoju na swiatlach)
Podczas postoju układ automatycznie przełącza się na diody?
ps. Aktualnie mam 2 rowery jeden gorski (oswietlenie tyl i przod na
diodach LED+ akumulator zelowy i zarowka 20W halogenowa na nocne jazdy po
lesie) a drugi miejski (dynamo + 2 lampki na tradycyjne zarowki).
Ja nie jeżdże dużo, a tym bardziej nie w nocy po lesie. 2x1,5W
halogeny wystarczą i akumulatorek taki by zmieścił się do samej lampki
- w planach albo od telefonu komórkowego (trochę szkoda i komplikacja
ładowarki) albo 4x1700mAh Ni-MH.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jedwab!jane
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Tue, 16 Sep 2003 23:45:44 +0200
To taki (może mało praktyczny) bajer... :) Żeby nie trzeba było
ręcznie przy postoju.
po co przelaczac?
Porzadna latareczka na diodach led zamiast halogena powinna starczyc (i
juz jest o jeden przelacznik/uklad mniej).
Nie wydaje mi się, chyba, że kilka jakiś super-hiper-extra jasnych.
byles kiedys w krakowie w lasku wolskim?
Jezdzilem tam z cat eye (HL EL 100 albo 200 nie pamietam - 3 diody cena
sklepowa okolo 100pln przypadkiem mam taka do sprzedania.. ;P
w nocy i bez problemowo sobie radzilem.
Teraz w goralu mam lampke "czolowa" topex na 8 bialych ledow ( w formie
swiatla drogowego) a na teren mam halogena.
Planuję zamontować dwa światła na kierownicy, normalnie przystosowane >
do zasilania z dwóch R14 każda, czyli żarówki halogenowe 2,5/0,5A > (albo
kryptonowe) - w sam raz na dynamo (6V/3W) i stabilizację, oraz
akumulatorki.
A akumulatorki i ladowarki itp uklady gdzie? W sigmie sa wbudowane..
Pozatym co z odpinaniem 2 lampek (= tylu) na postojach w miescie?
Wewnątrz świateł > obok żarówki planuję dać po dwie diody
niebieskie super jasne (i te > mają migać na przy postoju).
Poczytaj kodeks drogowy swiatla powinny byc biale, albo "selektywnie
zolte" cokolwiek by to nie znaczylo..
Tak, tylko nie będę takich
rzeczy kupował, gdy można takie coś w > prosty sposób wykonać,
akumulatorki mam, a elektroniką trochę się > interesuję.
to pochwal sie za kilka miesiecy jazdy w deszczu/sniegu czy to dalej
dziala. mi nawet styki w dynamie i lampkach wysiadaja (robie okolo 20km
dziennie conajmniej przez caly rok) a co dopiero wlasne lutowaniem, plytki
i samodzielnie wykonana obudowa...
Pfff... chyba ich pokręciło. Nie jeżdże tyle na
rowerze, by pakować w > niego takie pieniądze,
to po co watek? Kup sobie zwykle lampki na diody (uwierz, ze stykna
cat-eye) baterie wytrzymuja dluuugo...
Podczas postoju układ automatycznie
przełącza się na diody?
nie caly czas wieci na aku a jak nie maja dosyc sily to na dynamie
jednoczesnie ladujac aku.
Ja nie jeżdże dużo, a tym bardziej nie
w nocy po lesie. 2x1,5W > halogeny wystarczą i akumulatorek taki by
zmieścił się do samej lampki > - w planach albo od telefonu komórkowego
(trochę szkoda i komplikacja > ładowarki) albo 4x1700mAh Ni-MH. > > > -- >
nie wiem. jak chcesz, ale do roweru rzadko uzywanego MZ wystarczyloby
lampki na diody+jakis kondensator/aku buforujacy. A 2 lampki na kierze to
juz za duzo jak na ulice...
lepiej porzadnie tasma odblaskowa oblepic..
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsgate.p
From: dykus_at_nospam_poczta.fm (Dykus)
Subject: =?ISO-8859-2?B?UmU6IFtPVD9dUmU6IEluc3RhbGFjamEgcm93ZXJvd2EgLSBicmFrICAg?= =?ISO-8859-2?B?cG9teXOzdS4uLiAocHJ6eWSzdWdhd2Up?=
Date: 17 Sep 2003 13:41:50 +0200
Witam,
Dnia 03-09-16 (wtorek) o 23:45, 'Marcin' napisał(a):
To taki (może mało praktyczny) bajer... :) Żeby nie trzeba było
ręcznie przy postoju.
po co przelaczac?
Wrrr... jak się zatrzymam gdzieś z boku jezdni, albo w małym lesie to
żeby mi halogen nie świecił, tylko bardziej oszczędne dla akumulatorków
migające diody, ok?
Jezdzilem tam z cat eye (HL EL 100 albo 200 nie pamietam - 3 diody cena
sklepowa okolo 100pln przypadkiem mam taka do sprzedania.. ;P
w nocy i bez problemowo sobie radzilem.
I co, ja mało jeżdżę na rowerze, ale mam sobie kupić na przód diody za
100zł?! Sam rower który mam nie jest chyba tyle wart...
Teraz w goralu mam lampke "czolowa" topex na 8 bialych ledow ( w formie
swiatla drogowego) a na teren mam halogena.
Białe diody super-jasne są dla mnie za drogie i nie będę w nie
inwestował, tym bardziej, że mam trochę niebieskich super-jasnych.
Planuję zamontować dwa światła na kierownicy, normalnie przystosowane >
do zasilania z dwóch R14 każda, czyli żarówki halogenowe 2,5/0,5A > (albo
kryptonowe) - w sam raz na dynamo (6V/3W) i stabilizację, oraz
akumulatorki.
A akumulatorki i ladowarki itp uklady gdzie? W sigmie sa wbudowane..
Albo wsadzę wszystko do świateł w miejsce bateri R14, albo gdzieś
podepnę do ramy, lub pod siodełko. W przyszłości chciałbym tak zrobić
dla akumulatorka 9,6V - zasilanie radia (krótkofalówki amatorskie).
Pozatym co z odpinaniem 2 lampek (= tylu) na postojach w miescie?
No, to jest problem, tylko rzdako zdarza mi się wieczorami (gdy
ciemno) zostawiać gdziś rower w mieście. Zwykle jeżdżę w dzień i bez
świateł.
to pochwal sie za kilka miesiecy jazdy w deszczu/sniegu czy to dalej
dziala. mi nawet styki w dynamie i lampkach wysiadaja (robie okolo 20km
dziennie conajmniej przez caly rok) a co dopiero wlasne lutowaniem, plytki
i samodzielnie wykonana obudowa...
Czyli jak widać zastosowałeś złe rozwiązania. Ja planuję zamknąć to w
oryginalne światła halogenowe, więc gdzie problem? Ewentualnie zamknę
w obudowę, uszczelnie silikonem... nie takie rzeczy się robiło i woda
się nie dostawała. Gorzej ze wstrząsami.
Pfff... chyba ich pokręciło. Nie jeżdże tyle na
rowerze, by pakować w niego takie pieniądze,
to po co watek?
Właśnie po to, by nie pakować w niego dużych (jak dla mnie) pieniędzy
i włożyć w niego trochę elektroniki.
Masz dużo kasiorki, jeżdzisz dużo na rowerze (prawdopodbnie
wyczynowo), możesz kupować sobie alumniowe ramy, światełka za 100zł,
itp. Mnie na to nie stać i chcę wykorzystać to co mam w domu i leży
bezużyteczne.
A 2 lampki na kierze to juz za duzo jak na ulice...
lepiej porzadnie tasma odblaskowa oblepic..
A dlaczego? Chodzi o niepotrzebnie duże oświetlenie?
Wyjeżdżam czasami do lasu, wracam wieczorem (gdy już ciemno), więc
lepsze oświetlenie też się przyda.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.itl.waw.pl!news.nask.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!jedwab!jane
From: Marcin Goralski <gooral_at_nospam_spam.won>
Subject: Re: [OT?]Re: Instalacja rowerowa - brak
Date: Wed, 17 Sep 2003 16:20:24 +0200
po co przelaczac?
Wrrr... jak się zatrzymam gdzieś z boku jezdni, albo w małym lesie to
żeby mi halogen nie świecił, tylko bardziej oszczędne dla akumulatorków
migające diody, ok?
ok calos mojej wypowiedzi (poprzedzielana Twoimi cytatami) dotyczyla
lampki TIW (Tylko I Wylacznie ;P na diody LED. I to w tym kontekscie
pytalem o sens przelacznika.
I co, ja mało jeżdżę na rowerze, ale mam sobie kupić na przód diody za
100zł?! Sam rower który mam nie jest chyba tyle wart...
spokojnie za lampke chce mniej, ale nie o to chodzi.
wyjasnienie nizej.
Teraz w goralu mam lampke "czolowa" topex na 8 bialych ledow ( w formie
swiatla drogowego) a na teren mam halogena.
Białe diody super-jasne są dla mnie za drogie i nie będę w nie
inwestował, tym bardziej, że mam trochę niebieskich super-jasnych.
dobra przestaje doradzac bo widze, ze masz wlasna koncepcje.
Powiem tylko tyle:
1 niebieskich teoretycznie nie powinienes uzywac
(zwlaszcza niebieskich mrugajacych - moga przywolywac na mysl karetke
policji a za to cie moga grubo skasowac kolesie z drogowki)
2 biale ledy na gieldzie sa po okolo 2-4 pln (za 4 pln to juz 10mm
sa - drogo to chyba nie jest zwlaszcza, ze:
3 lampke czolowa topex na 8 diod mozna kupic za okolo 30-40 pln.
A akumulatorki i ladowarki itp uklady gdzie? W sigmie sa wbudowane..
podepnę do ramy, lub pod siodełko.
nie polemizuje bo wyczerpalem argumenty (naprawde duzo jezdze i czesto mi
sie cos psuje a juz najczesciej wlasnie takie "samorobki" - nawet solidnie
zamocowane... jak nie odpana czy sie nie wykrzywia to rdzewieja...
Pozatym co z odpinaniem 2 lampek (= tylu) na postojach w miescie?
No, to jest problem, tylko rzdako zdarza mi się wieczorami (gdy
ciemno) zostawiać gdziś rower w mieście. Zwykle jeżdżę w dzień i bez
świateł.
to po co cala inwestycja?
bedziesz sie tarachal wszedzie w ciagu dnia z tymi lampkami, ladowarkami,
akumulatorami i cala reszta ambarasu po to by 3x do roku uzyc?
Zwykla lampka na diody cat eye tylna TL LD 120 swieci na kpl (2xr03)
bateryjek BARDZOOOO dlugo (powiedzmy przy rzadkim jezdzeniu z rok powinny
baterie wyttrzymac) do tego dokupujesz przednia czolowke topexa badz
takiego cat eye na diody (chce za niego kolo 50pln - to przyklad nie proba
sprzedania lampki) i masz zestawik swiecacy na postojach i w trakcie
jazdy.
odpada kupno 2 (jak nie wiecej) kpl akumulatorkow, obudow, pudelek,
mocowan, dynama i innych cudow.
Co innego jak jezdzisz czesto, ale wtedy MZ tylko jakis solidny oryginalny
zestaw.
Czyli jak widać zastosowałeś złe rozwiązania. Ja planuję zamknąć to w
oryginalne światła halogenowe, więc gdzie problem? Ewentualnie zamknę
w obudowę, uszczelnie silikonem... nie takie rzeczy się robiło i woda
się nie dostawała. Gorzej ze wstrząsami.
byc moze zastosowalem zle rozwiazania albo ty nie doceniasz solanki w
zimie itp. rozkoszy jakich uzywa sobie moj rower (niektore czesci po kilku
miesiacach sa tak zardzewiale, ze praktycznie latwiej je urwac niz
odkrecic). Zreszta wypowiedzialem sie o tym co znam z praktyki - a ty
robisz jak uwazasz.
Masz dużo kasiorki
blad. bezrobotny od lutego. rower na ktorym jezdze po miescia lacznie z
lampkami, bagaznikami itp kosztowal okolo 100-150 pln (skladany z czesci z
odzysku po serwisach, ale sprawnych)
, jeżdzisz dużo na rowerze (prawdopodbnie
wyczynowo),
wyczynowo to moze nie, ale duzo czest i mysle, ze dobrze mi idzie ;P.
możesz kupować sobie alumniowe ramy, światełka za 100zł,
itp. Mnie na to nie stać i chcę wykorzystać to co mam w domu i leży
bezużyteczne.
znowu sie mylisz. mam dokladnie taki sam tryb myslenia (ta lampka za
100pln zostala kupiona przezemnie od kolegi, ktoremu ja rozbilem -
musialem mu kupic nowa i zostala mi ta droga z lekko peknietym szkielkiem
- sam w zyciu nie kupilbym takiej drogiej lampki staram sie ja sprzedac
by choc troche kasy odzyskac bo i tak mam inna).
Jak uzbrajalem rowerek na miasto to kierowalem sie jak najninszym kosztem
i mam w nim: lampka przednia (10-20 pln), dynamo (20 pln) lampka tylna
(8pln) a na postojach nie mam swiatel za to mam mase odblaskow z
wszystkich stron rowerka.
a oswietlenie w goralu kosztowalo mnie:
diodowka topex 30pln
diodowka na tyl cat eye 30pln
aku zelowy (na nocki) z odzysku
zarowka halogenowa 5pln
obudowa zarowki i kable z odzysku
ladowarka do aku 20pln.
oba zestawy dzialaja i maja sie dobrze.
A 2 lampki na kierze to juz za duzo jak na ulice...
lepiej porzadnie tasma odblaskowa oblepic..
A dlaczego? Chodzi o niepotrzebnie duże oświetlenie?
Wyjeżdżam czasami do lasu, wracam wieczorem (gdy już ciemno), więc
lepsze oświetlenie też się przyda.
jesli masz te popularne lampki na 2R14 (takie plaskie) to one prawie
wogole nie swieca (robia to glownie na boki - raczej tylko na pozycyjne na
miescie sie nadaja).
zreszta zaraz nas ktos zje za OT. jak masz ochote to mozemy kontynuowac na
priv - adres w sigu.
--
Marcin Goralski [Krk]
-janek_at_nospam_jedwab.net.pl-
GG 1177804
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news!not-for-mai