skupowanie silnikow elektrycznych

witam

czy nie orientuje sie ktos czy jest gdzies w poblizu gliwic
miejsce gdzie ktos skupowalby silniki elektryczne
mam silnik w pelni sprawny od betoniarki, jest to silnik
podlaczany do siły (czy jak to sie tam okresla),
mysle ze jest cos warty a nie chcialbym go wyrzucac
skoro moze sie komus jeszcze przydac

Pamiętaj, że silnik elektryczny to kopalnia miedzi. Jak nie znajdziesz
nabywcy, to idź z nim do skupu złomu, dostaniesz parę złotych za miedź.

wiem wlasnie tez sie nad tym zastanawialem ale mysle
ze póki co to lepiej wpierw sprobowac go sprzedac
jako silnik a nie zlom, nie wiem dokladnie jakiej on jest
mocy ale mysle ze skoro byl zamontowany przy duzej
betoniarce to pewnie jest mocny, a to pewnie tez
sie liczy

czy nie orientuje sie ktos czy jest gdzies w poblizu gliwic
miejsce gdzie ktos skupowalby silniki elektryczne
mam silnik w pelni sprawny od betoniarki, jest to silnik
podlaczany do siły (czy jak to sie tam okresla),
mysle ze jest cos warty a nie chcialbym go wyrzucac
skoro moze sie komus jeszcze przydac

"Krzysztof Skoroniak" <ananass_at_nospam_wpp.pll> wrote in message

czy nie orientuje sie ktos czy jest gdzies w poblizu gliwic
miejsce gdzie ktos skupowalby silniki elektryczne
mam silnik w pelni sprawny od betoniarki, jest to silnik
podlaczany do siły (czy jak to sie tam okresla),
mysle ze jest cos warty a nie chcialbym go wyrzucac
skoro moze sie komus jeszcze przydac

Hej, a skąd go masz? :-)

Użytkownik "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> napisał w wiadomości
news:bk9ntj.5n4.0_at_nospam_poczta.onet.pl...

"Krzysztof Skoroniak" <ananass_at_nospam_wpp.pll> wrote in message

news:bka8ia$bj1$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...

czy nie orientuje sie ktos czy jest gdzies w poblizu gliwic
miejsce gdzie ktos skupowalby silniki elektryczne
mam silnik w pelni sprawny od betoniarki, jest to silnik
podlaczany do siły (czy jak to sie tam okresla),
mysle ze jest cos warty a nie chcialbym go wyrzucac
skoro moze sie komus jeszcze przydac

Hej, a skąd go masz? :-)

ladnych kilka lat temu na budowie domu w ktorym teraz
mieszkam rozsypala sie betoniarka, wiec wykonawca
ja zostawil, a ja pomyslalem ze silnik moze sie przydac
i tak przelezal jakis czas na strychu, a ostatnio krucho
z kasa wiec pomyslalem ze moze cos mozna na nim
zarobic

pewnie podejrzewales mnie juz o chodzenie po budowach
i kradziesz silnikow z betoniarek ...

to moze w tej zepsutej betoniarce posypal sie wlasnie silnik :-)
jaka ma moc?

ladnych kilka lat temu na budowie domu w ktorym teraz
mieszkam rozsypala sie betoniarka, wiec wykonawca
ja zostawil, a ja pomyslalem ze silnik moze sie przydac
i tak przelezal jakis czas na strychu, a ostatnio krucho
z kasa wiec pomyslalem ze moze cos mozna na nim
zarobic

pewnie podejrzewales mnie juz o chodzenie po budowach
i kradziesz silnikow z betoniarek ...

Jak widzę nos mnie dobrze poprowadził :-)))

Hej, a skąd go masz? :-)

pewnie podejrzewales mnie juz o chodzenie po budowach
i kradziesz silnikow z betoniarek ...

mam silnik w pelni sprawny od betoniarki, jest to silnik
podlaczany do siły (czy jak to sie tam okresla),
mysle ze jest cos warty a nie chcialbym go wyrzucac
skoro moze sie komus jeszcze przydac

Użytkownik "Krzysztof Skoroniak" <ananass_at_nospam_wpp.pll> napisał w wiadomości
news:bka8ia$bj1$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl
Zawsze jeszcze możesz spisać dane z tabliczki znamionowej i wystawić grata
na Allegro

no wiem wlasnie bede musial zobaczyc co dokladnie ma napisane
na tabliczce, ja sie zastanawialem zeby pochodzic gdzies po

W małych betoniarkach są silniki o mocach ułamkowych (ułamek kilowata).
Używany silnik nie przedstawia żadnej wartości dla kogoś , kto go nie
potrzebuje.
Nawet zakład rzemieślniczy nie da ci za niego dobrej ceny, bo musiałby go
sprawdzić.
Jak dostaniesz za niego 50zł to się ciesz.

Allegro może ci bardziej pomóc - jest szansa, że znajdą się potrzebujący

Na przykład ktoś, komu na budowie została betoniarka bez silnika... :-(

Allegro może ci bardziej pomóc - jest szansa, że znajdą się potrzebujący

Na przykład ktoś, komu na budowie została betoniarka bez silnika... :-(

ROTFL :-))))))

BTW przesadzasz troche kolego Pszemol. Na prawde autor topica jest
wiarygodny. Nie mozna wszystkich brac za zlodziei.

Chciałem tylko zwrócić uwagę na nurtujący mnie problem
sprzedawania na allegro rzeczy kradzionych...

Thu, 18 Sep 2003 11:09:46 -0500 jednostka biologiczna o nazwie
"Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Chciałem tylko zwrócić uwagę na nurtujący mnie problem
sprzedawania na allegro rzeczy kradzionych...

IMHO oskarzanie czlowieka ktory przyszedl po porade ze
jest zlodziejem to nie jest dobry pomysl na to.

Chciałem tylko zwrócić uwagę na nurtujący mnie problem
sprzedawania na allegro rzeczy kradzionych...

IMHO oskarzanie czlowieka ktory przyszedl po porade ze
jest zlodziejem to nie jest dobry pomysl na to.

Jeśli znasz lepszy, to podziel się nim ze mną...

Sluchaj ja nie chce tu zaczynac zadnych prywatnych wycieczek ale czy
Ty myslisz wogole ? Jezeli Ci nie pasuje cos z allegro, to powiedz
wprost. "Niektorzy z handlujacych na allegro to zlodzieje, paserzy
itd.". Ale to przede wszytkim wszyscy wiedza, po drugie taka wypowiedz
bylaby NTG, a po trzecie NIEKTORZY != WSZYSCY.

To jest, za przeproszeniem, pierdolenie kotka bez pomocy mlotka.
Pewnych ludzi/rzeczy/etc sie NIE DA zreformowac, wiec szkoda Twojego
wysilku.

Fri, 19 Sep 2003 15:43:17 +0200 jednostka biologiczna o nazwie
jerry1111 <stop_this_spam_jerry1111_remove_at_nospam_remove.wp.pl> wyslala do
portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

To jest, za przeproszeniem, pierdolenie kotka bez pomocy mlotka.
Pewnych ludzi/rzeczy/etc sie NIE DA zreformowac, wiec szkoda Twojego
wysilku.

Slusznie. Czekamy teraz kiedy Pszemol wyskoczy z "Ja was wszstkich do
sadu podam ..." :-) Nowy Expierd nam rosnie :-)))

DLA MNIE OSOBISCIE smierdziala zlodziejstwem na kilometr.

Fri, 19 Sep 2003 09:36:42 -0500 jednostka biologiczna o nazwie
"Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:

DLA MNIE OSOBISCIE smierdziala zlodziejstwem na kilometr.

Chory jestes.

Być może masz rację, być może nie... nie jest to ważne.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na nurtujący mnie problem
sprzedawania na allegro rzeczy kradzionych...

Użytkownik Pszemol <Pszemol_at_nospam_PolBox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bkc3pq.6lc.0_at_nospam_poczta.onet.pl...

Być może masz rację, być może nie... nie jest to ważne.
Chciałem tylko zwrócić uwagę na nurtujący mnie problem
sprzedawania na allegro rzeczy kradzionych...

To może zwrócisz nam uwagę na nurtujący NAS problem
sprzedawania na ebay-u w usa - rzeczy kradzionych ???

Ten problem w przypadku eBay jest marginalny
ze względu na sposób w jaki eBay działa autoryzując
użytkowników, kontrolując ich konta, adresy i karty
kredytowe czy konta bankowe. Allegro niestety jest
nieudaną kopią eBaya "przystosowaną" do polskich
warunków i niestety nie ma mechanizmów zabezpieczających
obie strony przed oszustwami, kradzieżami itp...
Założenie konta w Allegro nie kosztuje w ogóle wysiłku,
nie trzeba nawet podawać prawdziwego adresu, nie ma
weryfikacji konta bankowego ani karty kredytowej...
To wszystko w eBay jest, co oznacza że oszustwo jest
dokonać dużo trudniej i łatwo z nim wpaść po sznurkach
wiodących do domu, banku, firmy kredytowej...

Normalka.
Przed bandytami i złodziejami należy się chronić,
tak więc eBay potrzebuje dobrych zabezpieczeń.

A Allegro wcale nie jest polskim pomysłem.

Sugerujesz może, że Allegro nie potrzebuje się
chronić przed złodziejami?

Mam tu na mysli automatyczne potrącenia/wpłaty
na rachunki bankowe robione przez firmy trzecie
za autoryzacją właściciela, karty kredytowe wciąż
są niepopularne i mało kto je ma - a karta jest
świetną weryfikacją poważności klienta, bo jak
ktoś sobie zapapra historię kredytową to go
zjedzą hieny... W Polsce te rzeczy dopiero się
rodzą - jest gospodarcza i finansowa dzungla
i w tej dzungli operuje Allegro...

Sugerujesz może, że Allegro nie potrzebuje się
chronić przed złodziejami?

Raczej sugerowałem, że eBay jest bardziej zagrożony
przestępcami, których w Polsce jest mniej.

Mam tu na mysli automatyczne potrącenia/wpłaty
na rachunki bankowe robione przez firmy trzecie
za autoryzacją właściciela, karty kredytowe wciąż
są niepopularne i mało kto je ma - a karta jest
świetną weryfikacją poważności klienta, bo jak
ktoś sobie zapapra historię kredytową to go
zjedzą hieny... W Polsce te rzeczy dopiero się
rodzą - jest gospodarcza i finansowa dzungla
i w tej dzungli operuje Allegro...

Pszemolku kiedy ostatnio byłeś w ojczyźnie ?

Ty cały czas siedzisz w komunie i myślisz, że tu jest cały czas tak samo.

Przecież już rozmawialiśmy na ten temat jakiś czas temu, a ty dalej
zachowujesz się jak niepoprawne dziecko. Czy do twojej łepetynki nic nie
dociera ?

Chyba mylisz mnie z kimś Jacusiu... Coś z Twoją łepetynką nie tak.

Tak więc jak widzisz dość dobrze się znamy. Być może nie kojarzysz mnię,
ponieważ nie jestem tak upierdliwy ... i charakterystyczny :-)

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr_at_nospam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bkk636$4u0$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...

Tak więc jak widzisz dość dobrze się znamy. Być może nie kojarzysz mnię,
ponieważ nie jestem tak upierdliwy ... i charakterystyczny :-)

Pszemond jest bardzo aktywny:-)
http://groups.google.com/groups?hl=en&lr=&ie=ISO-8859-1&newwindow=1&scoring=d&q=Pszemol&btnG=Google+Search

Tak więc jak widzisz dość dobrze się znamy.

Sugerujesz może, że Allegro nie potrzebuje się
chronić przed złodziejami? Ja uważam, że wręcz
przeciwnie - ale po prostu nie ma w Polsce tego
typu mechanizmów jakie są popularne w USA...
Mam tu na mysli automatyczne potrącenia/wpłaty
na rachunki bankowe robione przez firmy trzecie za autoryzacją właściciela,

karty kredytowe wciąż
są niepopularne i mało kto je ma - a karta jest
świetną weryfikacją poważności klienta, bo jak
ktoś sobie zapapra historię kredytową to go zjedzą hieny...
W Polsce te rzeczy dopiero się rodzą

• kto wymyslil Vise Electron i inne karty niby kredytowe ?

• wsrod ton spamu dostaje tez "preaproved application" na karty

• ile millionow amerykanow ma zapaprane CR i jakos sobie radzi ?

A Allegro wcale nie jest polskim pomysłem.

No jasne że nie - to zerżnięty pomysł z eBaya.
Implementacja jednak im się nie udała...

On Fri, 19 Sep 2003 14:44:17 -0500, Pszemol wrote:

Sugerujesz może, że Allegro nie potrzebuje się
chronić przed złodziejami? Ja uważam, że wręcz
przeciwnie - ale po prostu nie ma w Polsce tego
typu mechanizmów jakie są popularne w USA...
Mam tu na mysli automatyczne potrącenia/wpłaty
na rachunki bankowe robione przez firmy trzecie za autoryzacją właściciela,

Masz na mysli USA czy Polske ? Bo w Polsce to jest. Od lat.

karty kredytowe wciąż
są niepopularne i mało kto je ma - a karta jest
świetną weryfikacją poważności klienta, bo jak
ktoś sobie zapapra historię kredytową to go zjedzą hieny...
W Polsce te rzeczy dopiero się rodzą

Jakie karty masz na mysli ? W Polsce karty od paru lat
sa bardzo popularne, tylko ze Visa Electron nie do konca jest
kredytowa. No coz - jak widac banki wola sie same zabezpieczyc
niz sprawdzac wiarygodnosc klienta :-)

Co do plucia na Polske:

- kto wymyslil Vise Electron i inne karty niby kredytowe ?
I po co wymyslil skoro jest taki swietny credit record ?

- wsrod ton spamu dostaje tez "preaproved application" na karty
kredytowe - widac sami nie wiedza komu proponuja [fakt ostatnio
jakby mniej tego]

- ile millionow amerykanow ma zapaprane CR i jakos sobie radzi ?

A Allegro wcale nie jest polskim pomysłem.

No jasne że nie - to zerżnięty pomysł z eBaya.
Implementacja jednak im się nie udała...

To czemu Polakow handlujacych na allegro jest wiecej niz na eBay ? :-)

"J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:i6somv8aqffinnpkpsj8alci6a0vh7jh7f_at_nospam_4ax.com...

Masz na mysli USA czy Polske ? Bo w Polsce to jest. Od lat.

Od ilu lat? Bo ostatnio byłem rok temu i kolejki na poczcie
i w bankach do płacenia za prąd, gaz, telefon itp.
Czy można zautoryzować gazownię aby pobierała z Twojego konta
na poczet rachunku co miesięc różną kwotę? A może nie można? :-)

- kto wymyslil Vise Electron i inne karty niby kredytowe ?
I po co wymyslil skoro jest taki swietny credit record ?

Jaka Visa Electron? Nie widziałem tego w USA...

- wsrod ton spamu dostaje tez "preaproved application" na karty
kredytowe - widac sami nie wiedza komu proponuja [fakt ostatnio
jakby mniej tego]

To tylko blef.

A Allegro wcale nie jest polskim pomysłem.

No jasne że nie - to zerżnięty pomysł z eBaya.
Implementacja jednak im się nie udała...

To czemu Polakow handlujacych na allegro jest wiecej niz na eBay ? :-)

???

On Sat, 20 Sep 2003 11:45:27 -0500, Pszemol wrote:

"J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:i6somv8aqffinnpkpsj8alci6a0vh7jh7f_at_nospam_4ax.com...

Masz na mysli USA czy Polske ? Bo w Polsce to jest. Od lat.

Od ilu lat? Bo ostatnio byłem rok temu i kolejki na poczcie
i w bankach do płacenia za prąd, gaz, telefon itp.
Czy można zautoryzować gazownię aby pobierała z Twojego konta
na poczet rachunku co miesięc różną kwotę? A może nie można? :-)

Zebym nie sklamal - ale mama miala to juz w latach 70-tych ...

- kto wymyslil Vise Electron i inne karty niby kredytowe ?
I po co wymyslil skoro jest taki swietny credit record ?

Jaka Visa Electron? Nie widziałem tego w USA...

Wielce popularna w Polsce karta platnicza.
Ale zaloze sie ze wymyslona gdzies za granica :-)
Widac nie kazdemu mozna dac do reki karte kredytowa.

- wsrod ton spamu dostaje tez "preaproved application" na karty
kredytowe - widac sami nie wiedza komu proponuja [fakt ostatnio
jakby mniej tego]

To tylko blef.

To po co sla ?

• wtedy dopiero sprawdzą Ci kredycik i wymierzą oprocentowanie.

A Allegro wcale nie jest polskim pomysłem.

No jasne że nie - to zerżnięty pomysł z eBaya.
Implementacja jednak im się nie udała...

To czemu Polakow handlujacych na allegro jest wiecej niz na eBay ? :-)

???

niz Polakow na eBay :-)

"J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:66epmv0rrk3fr13qdlujgvrnt61hj3c618_at_nospam_4ax.com...

Czy można zautoryzować gazownię aby pobierała z Twojego konta
na poczet rachunku co miesięc różną kwotę? A może nie można? :-)

Zebym nie sklamal - ale mama miala to juz w latach 70-tych ...

Ty mówisz o płatnej usłudze płacenia rachunków przez Twój bank.

Ja mówię o bezpłatnej usłudze ściągania należności przez elektrownię
lub gazownię itp. Bank to rozumie jako "preauthorized withdrawal".

On Sat, 20 Sep 2003 16:57:04 -0500, Pszemol wrote:

"J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message news:66epmv0rrk3fr13qdlujgvrnt61hj3c618_at_nospam_4ax.com...

Czy można zautoryzować gazownię aby pobierała z Twojego konta
na poczet rachunku co miesięc różną kwotę? A może nie można? :-)

Zebym nie sklamal - ale mama miala to juz w latach 70-tych ...

Ty mówisz o płatnej usłudze płacenia rachunków przez Twój bank.

Zebym nie sklamal ... ale chyba bylo bezplatne.

Ja mówię o bezpłatnej usłudze ściągania należności przez elektrownię
lub gazownię itp. Bank to rozumie jako "preauthorized withdrawal".

A to jakas roznica z punktu widzenia klienta ?

"J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message

Czy można zautoryzować gazownię aby pobierała z Twojego konta
na poczet rachunku co miesięc różną kwotę? A może nie można? :-)

Zebym nie sklamal - ale mama miala to juz w latach 70-tych ...

Ty mówisz o płatnej usłudze płacenia rachunków przez Twój bank.

Zebym nie sklamal ... ale chyba bylo bezplatne.

Już to widzę... w polskim banku? Żartujesz chyba...
Tam Ci nawet za pożyczenie długopisu każą płacić ;-)

To byl chlopie socjalizm. Inne czasy byly, duzo bylo za darmo, banki
nie byly krwiozercze, nawet samochody nowe sprzedawano za pol ceny :-)

To byl chlopie socjalizm. Inne czasy byly, duzo bylo za darmo, banki
nie byly krwiozercze, nawet samochody nowe sprzedawano za pol ceny :-)

No i zachciało nam się hameryki. Dlatego teraz mamy krwiożerczy kapitalizm
Made in USA :-)))

No i zachciało nam się hameryki. Dlatego teraz mamy krwiożerczy

Made in USA :-)))

Który sobie bardzo chwalisz przy okazji brania kredytu...

-)))

Już to widzę... w polskim banku? Żartujesz chyba...
Tam Ci nawet za pożyczenie długopisu każą płacić ;-)

Ty mówisz o płatnej usłudze płacenia rachunków przez Twój bank.
Ja mówię o bezpłatnej usłudze ściągania należności przez elektrownię
lub gazownię itp. Bank to rozumie jako "preauthorized withdrawal".

A eBay weryfikuje konto użytkownika wpłacając mu na podane
konto dwie groszowe kwoty i w czasie autoryzacji masz
podać co tam przyszło. Jednocześnie uzywasz tego konta
przy płatnościach metodą "automatic debit", to znaczy
firma za Twoją autoryzacją może sobie zrobić wypłatę...

Tak jak mówię - nie widziałem tego w ofercie amerykańskich banków.

Blef polega na skuszeniu dłużnika, że jest już niby "preaproved".
A preaproved od aproved różni się tym, że preaproved nic nie znaczy :-)
Chodzi im tylko o to, abyś się z nimi skontaktował i podał im dane
- wtedy dopiero sprawdzą Ci kredycik i wymierzą oprocentowanie.
Zapewniam Cię, nikt tu nie daje kart kredytowych bez sprawdzenia Ci
historii kredytowej. Jeśli jej nie masz albo masz ją zszarganą
to dają Ci tzw. "secured credit card" czyli właściwie kartę płatniczą
pozwalającą Ci tylko na tranzakcje do wysokości salda na rachunku.

A jak sądzisz czego ja dokonuję "płacąc" za paliwo na stacji benzynowej,
podając tylko numer karty płatniczej lub kredytowej i podpisując dowód
zapłaty ? Karta jest tylko w tym momencie potrzebna do zweryfikowania
mojego podpisu. Jest to jednorazowa autoryzacja.
Stałą autoryzację także mogę wykonać.

Tak jak mówię - nie widziałem tego w ofercie amerykańskich banków.

A widziałeś kiedykolwiek w ofercie hamerykańskich salonów samochodowych
pojazd marki Fiat 126p ?
Przecież nie jest to dowodem, że taka marka nie istnieje i nie jest
popularną.

A co powiesz na to, że moja małżonka [...]

A co powiesz na to, że moja małżonka [...]

Powiem na to, że zaczyna wkraczać do PL Ameryka, z czego się cieszysz.

A co powiesz na to, że moja małżonka na telefon, za okazaniem dowodu
osobistego otrzymała w sklepie kredyt na zakupy w wysokości 10 krotności
swojego dochodu i to w banku, w którym nie miała rachunku.

Swego czasu ja
tam brałem kredyty, jeden z nich był nawet w trakcie spłaty. Dokonano
właśnie sprawdzenia historii kredytowej mojej osoby oraz małżonki i na tej
podstawie określili możliwości kredytowe. Bez załatwiania jakichkolwiek
formalności w banku czy też zaświadczeń z zakładu pracy. Szczerze mówiąc
byłem bardzo miło zaskoczony, gdyż nie liczyłem na to, ponieważ ostatni
kredyt nie należał do małych.

To, że z niektórymi, mniej normalnymi bankami są problemy i każą załatwiać
zaświadczenia o zatrudnieniu lub też nie udzielają kredytu jestem w stanie
zrozumieć, ponieważ polski rynek pracy jest niestabilny, a płace mierne.

Ba - udzielaja. Tylko nie w banku a w sklepie.

Ba - udzielaja. Tylko nie w banku a w sklepie.

Co nie zmienia faktu, że to bank udziela kredytu, a nie sklep.
W sklepie załatwiasz tylko formalności.

Pare spraw karnych wlasnie sie odbylo - bo sprzedawca w sklepie
zamiast dac towar wydal gotowke pod pozorem wziecia towaru, co
jak sie okazuje jest karalne.