Jak krok po kroku uzyskać znak CE dla urządzenia wprowadzanego na rynek?
Znak CE
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 09:29:10 +0200
Czy są w sieci jakieś opisy jak uzyskać znak CE ? Patrząc na ostatnie ruchy
w tej sprawie to nawet na zrobienie pipka-dręczyciela trzeba będzie mieć CE.
Mam na ukończeniu urządzenie które ma pójść w ludzi i sprawa znaku CE lekko
mnie męczy.
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Ryszard" <alt_at_nospam_pf.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 09:40:45 +0200
Mam na ukończeniu urządzenie które ma pójść w ludzi i sprawa znaku CE
lekko
mnie męczy.
--
> VSS http://vss.lasershow.pl
> Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
>
Może tu ?
http://www.oznaczenie-ce.pl/
R.K.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 10:12:40 +0200
Ryszard <alt_at_nospam_pf.pl> napisał (a):
Może tu ?
http://www.oznaczenie-ce.pl/
TNX
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl!opal.futuro.pl!not-for-mai
From: "Pelos" <pelos_at_nospam_pelos.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 10:00:22 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cim0lh$8cu$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Czy są w sieci jakieś opisy jak uzyskać znak CE ? Patrząc na ostatnie
ruchy
w tej sprawie to nawet na zrobienie pipka-dręczyciela trzeba będzie mieć
CE.
Mam na ukończeniu urządzenie które ma pójść w ludzi i sprawa znaku CE
lekko
mnie męczy.
Ktos tu sie na grupie chwalil ze zrobil CE.
Proponuje standardowa procedure :)
--
Pelos
http://www.pelos.pl
zobacz co mam na sprzedaz
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=26946
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 10:15:27 +0200
Pelos <pelos_at_nospam_pelos.pl> napisał (a):
Ktos tu sie na grupie chwalil ze zrobil CE.
Proponuje standardowa procedure :)
to znaczy wykonac naklejke i olać certyfikację ??
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 10:35:02 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cim3cb$a18$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Pelos <pelos_at_nospam_pelos.pl> napisał (a):
Ktos tu sie na grupie chwalil ze zrobil CE.
Proponuje standardowa procedure :)
to znaczy wykonac naklejke i olać certyfikację ??
Można ale "Ustawa o systemie oceny zgodności" :
Rozdział 7
Odpowiedzialność karna
Art. 45.
Kto wprowadza do obrotu wyroby niezgodne z zasadniczymi wymaganiami,
podlega grzywnie do 100 000 zł.
Art. 46.
Kto umieszcza oznakowanie CE na wyrobie, który nie spełnia
zasadniczych wymagań
albo dla którego producent lub jego upoważniony przedstawiciel nie
wystawił
deklaracji zgodności,
podlega grzywnie do 100 000 zł.
Art. 47.
Kto umieszcza na wyrobie znak podobny do oznakowania CE, mogący
wprowadzić
w błąd nabywcę i użytkownika tego wyrobu,
podlega grzywnie do 100 000 zł.
Art. 47a.
Kto wprowadza do obrotu wyrób podlegający oznakowaniu CE, a
nieoznakowany
takim oznakowaniem,
podlega grzywnie do 100 000 zł.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mai
From: "Pelos" <pelos_at_nospam_pelos.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 11:19:31 +0200
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl> napisał w wiadomości
news:414e95c9_at_nospam_news.home.net.pl...
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cim3cb$a18$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Pelos <pelos_at_nospam_pelos.pl> napisał (a):
Ktos tu sie na grupie chwalil ze zrobil CE.
Proponuje standardowa procedure :)
to znaczy wykonac naklejke i olać certyfikację ??
Można ale "Ustawa o systemie oceny zgodności" :
Rozdział 7
Odpowiedzialność karna
<ciach>
Ale zeby tak zaraz z grubej rury...
Ja tyko google + newsy + pl.misc.elektronika mialem na mysli :)
--
Pelos
http://www.pelos.pl
zobacz co mam na sprzedaz
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=26946
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:31:53 +0200
Użytkownik "Pelos" <pelos_at_nospam_pelos.pl> napisał w wiadomości
news:cim7ab$c8b$1_at_nospam_opal.futuro.pl...
to znaczy wykonac naklejke i olać certyfikację ??
Można ale "Ustawa o systemie oceny zgodności" :
Rozdział 7
Odpowiedzialność karna
<ciach>
Ale zeby tak zaraz z grubej rury...
Ja tyko google + newsy + pl.misc.elektronika mialem na mysli :)
Nie za bardzo rozumiem z czym przesadziłem ?
Ani na google, ani na newsy ani na pl.misc.elektronika nie nalepi się
nalepki z CE.
A lepiej chyba wiedzieć z czym przesadza ustawodawca.
Bo w dobie dziry budżetowej każda możliwość może być wykorzystana.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 12:36:23 +0200
hmmm
ale jak mam zamiar wyprodukowac 3 urządzenia warte 500PLN i mam dac za
certefika iles tam trysięcy to chyba jest to lekka paranoja.
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:12:29 +0200
VSS wrote:
hmmm
ale jak mam zamiar wyprodukowac 3 urządzenia warte 500PLN i mam dac za
certefika iles tam trysięcy to chyba jest to lekka paranoja.
jest. Dlatego w normalnej sytuacji nie potrzebujesz CE. Po prostu nie są
to konstrukcje seryjne, tylko wykonane na zamówienie jakieś firmy XY.
Jeżeli są one częścią jakieś większej maszyny, to maszyna musi przejść
certyfikację. Jak są wyposażeniem laboratoryjnym, to też je można
stosować bez CE (po odpowiednim oznakowaniu laboratorium). Jak firma XY
koniecznie chce CE, to musi po prostu za to zapłacić ;-)
Waldek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:25:38 +0200
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał
w wiadomości news:414EBB1D.8040209_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de...
Dlatego w normalnej sytuacji nie potrzebujesz CE. Po prostu nie są
to konstrukcje seryjne, tylko wykonane na zamówienie jakieś firmy
XY.
Jeżeli są one częścią jakieś większej maszyny, to maszyna musi
przejść
certyfikację.
Ja też mam problem jak sprzedać 2 sztuki na czyjeś zamówienie, ale nie
znalazłem jeszcze na to legalnej ścieżki.
Jak ją znasz to się podziel tą informacją - który paragraf i czego
pozwala na taki wyjątek.
W międzyczasie przejrzałem ze 200 odpowiedzi na stronie
oznaczenie-ce.pl.
Według nich nawet jedna sztuka, robiona na zamówienie wymaga CE.
Jak są wyposażeniem laboratoryjnym, to też je można
stosować bez CE (po odpowiednim oznakowaniu laboratorium).
W tym przypadku również jestem zainteresowany jaka ścieżka to
umożliwia ?
Ja szukam tego od dwu lat i nie znalazłem.
Czy na wyroby na wyposażenie laboratorium szkolnego też jest jakaś
ścieżka bez CE ?
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:37:09 +0200
Ja też mam problem jak sprzedać 2 sztuki na czyjeś zamówienie, ale nie
znalazłem jeszcze na to legalnej ścieżki.
Jak ją znasz to się podziel tą informacją - który paragraf i czego
pozwala na taki wyjątek.
polskich przepisów niestety nie znam. U nas można coś takiego sprzedać
jako produkt OEM z ostrzeżeniem, że gotowe urządzenie musi przejść
odpowiednie badania.
W międzyczasie przejrzałem ze 200 odpowiedzi na stronie
oznaczenie-ce.pl.
Według nich nawet jedna sztuka, robiona na zamówienie wymaga CE.
Jak są wyposażeniem laboratoryjnym, to też je można
stosować bez CE (po odpowiednim oznakowaniu laboratorium).
W tym przypadku również jestem zainteresowany jaka ścieżka to
umożliwia ?
Ja szukam tego od dwu lat i nie znalazłem.
Czy na wyroby na wyposażenie laboratorium szkolnego też jest jakaś
ścieżka bez CE ?
w Niemczech jest norma DIN-VDE105 (z dokładnością do numerków). W
którymś tam podpunkcie jest zdefiniowane co i jak trzeba oznaczyć, by
móc stosować "nietypowe" urządzenia. Inaczej nie masz prawa tego nawet
wyprodukować (no bo jak zrobić prototyp, jak on nie ma CE ;-) ?)
Tak samo, jak robisz podzespoły do czegośtam. Np. karty PCI do PCta
takowego znaczka nie mają (przynajmniej te, które mi pod nosem leżą).
Nasze karty też takowego znaczka nie mają, tylko kompletne urządzenie.
Waldek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 14:03:15 +0200
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał
w wiadomości news:414EC0E5.9060503_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de...
Ja też mam problem jak sprzedać 2 sztuki na czyjeś zamówienie, ale
nie
znalazłem jeszcze na to legalnej ścieżki.
Jak ją znasz to się podziel tą informacją - który paragraf i czego
pozwala na taki wyjątek.
polskich przepisów niestety nie znam. U nas można coś takiego
sprzedać
jako produkt OEM z ostrzeżeniem, że gotowe urządzenie musi przejść
odpowiednie badania.
Mniej więcej rozumiem.
Miałem na myśli taką sytuację.
Mam wyrób (na przykład czytnik kart magnetycznych), ma CE, jest
zasilany z 12V (wewnątrz robi się z tego 5V).
Ktoś chce to podłączyć do swojego urządzenia (nie wstawić do środka,
tylko jako element zewnętrzny), ale może dać tylko 5V.
Pyta więc, czy mogę mu sprzedać 2 szt. z wymontowanym stabilizatorem.
Rozumiem, że mogę - tylko tworzę nową dokumentację, nowy typ produktu,
piszę, że to nie jest wyrób końcowy, tylko moduł (choć montowany poza
jego obudową) itd. itp.
On płaci mi 400 PLN za dwie sztuki i idzie zrobić badania za 5000 PLN.
Gites marines. To lubię.
w Niemczech jest norma DIN-VDE105 (z dokładnością do numerków). W
którymś tam podpunkcie jest zdefiniowane co i jak trzeba oznaczyć,
by
móc stosować "nietypowe" urządzenia. Inaczej nie masz prawa tego
nawet
wyprodukować (no bo jak zrobić prototyp, jak on nie ma CE ;-) ?)
Tak samo, jak robisz podzespoły do czegośtam. Np. karty PCI do PCta
takowego znaczka nie mają (przynajmniej te, które mi pod nosem
leżą).
Nasze karty też takowego znaczka nie mają, tylko kompletne
urządzenie.
Nasi nie nadążają z niczym więc na pewno takie wyjątki jeszcze nigdzie
nie zostały opisane.
Zanim poprawią błędy w tym co namodzili upłynie mnóstwo wody, a w tym
czasie robić nic nie wolno.
Dodatkowe pytanie (widzę, że się orientujesz więc liczę, że się czegoś
dowiem):
Na rynku europejskim dostępne są wyroby w postaci odkrytych płytek
PCB:
- płytki uruchomieniowe oferowane przez producentów scalaków
- niektóre 'in-system programmers'.
Niektóre z nich nie mają CE, niektóre mają.
1. Jaka jest ścieżka wprowadzenia na rynek tych bez CE ?
2. Jakim cudem te z CE przechodzą test ESD ? Nie znam normy
wymagającej mniej jak 8kV, a typowe piny scalaków (tu dostępne dla
palców) wytrzymują góra 2kV.
Czy to wszystko jest przez tę normę o nietypowych urządzeniach, czy
może znane są jakieś inne drogi.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 14:16:23 +0200
Piotr Gałka wrote:
Mniej więcej rozumiem.
Miałem na myśli taką sytuację.
Mam wyrób (na przykład czytnik kart magnetycznych), ma CE, jest
zasilany z 12V (wewnątrz robi się z tego 5V).
Ktoś chce to podłączyć do swojego urządzenia (nie wstawić do środka,
tylko jako element zewnętrzny), ale może dać tylko 5V.
Pyta więc, czy mogę mu sprzedać 2 szt. z wymontowanym stabilizatorem.
Rozumiem, że mogę - tylko tworzę nową dokumentację, nowy typ produktu,
piszę, że to nie jest wyrób końcowy, tylko moduł (choć montowany poza
jego obudową) itd. itp.
On płaci mi 400 PLN za dwie sztuki i idzie zrobić badania za 5000 PLN.
Gites marines. To lubię.
no to bym zrobił tak, by była możliwość podłączenia 12V i 5V i to
ustrojstwo homologować.
Dodatkowe pytanie (widzę, że się orientujesz więc liczę, że się czegoś
dowiem):
Na rynku europejskim dostępne są wyroby w postaci odkrytych płytek
PCB:
- płytki uruchomieniowe oferowane przez producentów scalaków
- niektóre 'in-system programmers'.
Niektóre z nich nie mają CE, niektóre mają.
1. Jaka jest ścieżka wprowadzenia na rynek tych bez CE ?
to są chyba jeszcze płytki historyczne z okresu przejściowego. Teraz
kity do publicznej sprzedaży też muszą mieć CE.
2. Jakim cudem te z CE przechodzą test ESD ? Nie znam normy
wymagającej mniej jak 8kV, a typowe piny scalaków (tu dostępne dla
palców) wytrzymują góra 2kV.
no bez przesadyzmu. Mówisz o 8kV napięciu czy o 8kV/m pola? My robiliśmy
badania do 3kV a jest to urządzenie medyczne i warunki tu stawiane są o
wiele wyższe niż dla normalnych urządzeń. Na przykład chcieliśmy wziąć
mniejszą obudowę, do której wpasowałbym tylko zasilacz mikro-ATX, ale
takowych do zastosowań medycznych nie ma i wg. firm produkujących
zasilacze PCtowe być nie może (dla "normalnych" mocy, czyli > 150W), bo
się po prostu nie zmieści (przez te 3kV izolacji).
Czy to wszystko jest przez tę normę o nietypowych urządzeniach, czy
może znane są jakieś inne drogi.
tu nie wiem. Ja się staram papierami nie zajmować. Mamy od tego babę
ostrą jak żyleta i lubującą się w papierach. Ona mi mówi, jakie badania
trzeba zrobić i na kiedy, a ja szukam, kto mi to za jak najmniejsze
pieniądze zrobi. W Berlinie mamy fajnego faceta od EMC. Pieniądze bierze
za napisanie oficjalnego papierka, a za pomiary (a musieliśmy parę razy
mierzyć, bo nasze procesorki świniły niemożebnie) nic nie wziął. Tak
samo pomógł znaleźć przecieki WCz i odkłócił nam całą maszynkę. Ma też
dość "elastyczny" kosztorys: od dużych firm bierze dużo, od małych mało ;-)
Waldek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 14:39:44 +0200
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał
w wiadomości news:414ECA17.2000007_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de...
no to bym zrobił tak, by była możliwość podłączenia 12V i 5V i to
ustrojstwo homologować.
Oczywiście, jak się przewidzi, co kiedyś ktoś będzie mógł chcieć, a
jak już jest po ptokach ?
1. Jaka jest ścieżka wprowadzenia na rynek tych bez CE ?
to są chyba jeszcze płytki historyczne z okresu przejściowego. Teraz
kity do publicznej sprzedaży też muszą mieć CE.
Ja nie o kitach, tylko o zmontowanych płytkach.
Na przykład dziś robiłem porządek w poczcie (po roku) i natknąłem się
na reklamówkę czegoś takiego:
http://www.softecmicro.com/products.html?type=detail&title=inDART-STX%
2FLITE0
Nie wiem, czy to Europa, ale na kwitach reklamowych urządzeń bez
obudowy nie ma CE i na samych urządzeniach też nie ma.
Na kwitach (tej samej firmy) urządzeń w obudowach jest CE.
Na pewno takie narzędzia dla procesorów ST da się w Europie kupić -
jakim cudem ?
Kity dla radioamatorów w nowej dyrektywie EMC będą wyłączone z CE.
Wydaje mi się, że już teraz są wyłączone na zasadzie jakiejś
interpretacji przewodnika do dyrektywy EMC.
Ale dokładnie to nie wiem.
2. Jakim cudem te z CE przechodzą test ESD ? Nie znam normy
wymagającej mniej jak 8kV, a typowe piny scalaków (tu dostępne dla
palców) wytrzymują góra 2kV.
no bez przesadyzmu. Mówisz o 8kV napięciu czy o 8kV/m pola? My
robiliśmy
badania do 3kV a jest to urządzenie medyczne i warunki tu stawiane
są o
wiele wyższe niż dla normalnych urządzeń. Na przykład chcieliśmy
wziąć
mniejszą obudowę, do której wpasowałbym tylko zasilacz mikro-ATX,
ale
takowych do zastosowań medycznych nie ma i wg. firm produkujących
zasilacze PCtowe być nie może (dla "normalnych" mocy, czyli > 150W),
bo
się po prostu nie zmieści (przez te 3kV izolacji).
Ja mówię o wyładowaniu elektrostatycznym 8kV (z palca) prosto do pinów
scalaków bo mówię o płytkach bez obudowy.
Jak jest obudowa to z ESD idzie sobie poradzić.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Wojciech Rydzkowski" <sp2altSKASUJ_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 22:46:38 +0200
Witam!
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl> napisał w wiadomości
news:414ecf17$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Kity dla radioamatorów w nowej dyrektywie EMC będą wyłączone z CE.
Wydaje mi się, że już teraz są wyłączone na zasadzie jakiejś
interpretacji przewodnika do dyrektywy EMC.
Ale dokładnie to nie wiem.
W dyrektywie z obowiązku uzyskania CE są wyłączone amatorskie urządzenia
radiowe (punkt 5.5.1.1 89/336/EEC),
a kity mogą być ich częścią.
Urządzenia te nie mogą byc używane komercyjnie.
Wojtek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 08:38:58 +0200
Użytkownik "Wojciech Rydzkowski" <sp2altSKASUJ_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w
wiadomości news:cinfln$t62$1_at_nospam_nemesis.news.tpi.pl...
W dyrektywie z obowiązku uzyskania CE są wyłączone amatorskie
urządzenia
radiowe (punkt 5.5.1.1 89/336/EEC),
a kity mogą być ich częścią.
Urządzenia te nie mogą byc używane komercyjnie.
Nie dla wszystkich jest to chyba oczywiste skoro do projektu nowej
dyrektywy poza urządzeniami radiowymi wpisano kity przeznaczone dla
radioamatorów.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 15:09:40 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 13:37:09 +0200, Waldemar Krzok wrote:
w Niemczech jest norma DIN-VDE105 (z dokładnością do numerków). W
którymś tam podpunkcie jest zdefiniowane co i jak trzeba oznaczyć, by
móc stosować "nietypowe" urządzenia. Inaczej nie masz prawa tego nawet
wyprodukować (no bo jak zrobić prototyp, jak on nie ma CE ;-) ?)
Tak samo, jak robisz podzespoły do czegośtam. Np. karty PCI do PCta
takowego znaczka nie mają (przynajmniej te, które mi pod nosem leżą).
Nasze karty też takowego znaczka nie mają, tylko kompletne urządzenie.
Hm, zdaje sie ze mozna tak jak piszesz, ale mam reku karte ethernet
3c905b - CE jest na nie wytloczone. Modemy tez chyba maja.
A z tego co mi sie wydaje to sytuacja jest smieszna - karta jest luzem
w wolnej sprzedazy i CE musi miec. A jednoczesnie nie mozna jej
zamontowac w komputerze, sprzedawca powinien miec wyniki badan
konkretnego modelu komputera z ta karta w reku jesli chce ja
zainstalowac klientowi. Wynikaloby ... ze w zasadzie nie powinna
byc w sprzedazy.
Nie jestem pewien .. ale czy przypadkiem jako czesc skladowa ona ma
zakaz oznaczania CE ?
Co prawda karta jest made in singapore - niczym nie ryzykuja :-)
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:14:19 +0200
w Niemczech jest norma DIN-VDE105 (z dokładnością do numerków). W
którymś tam podpunkcie jest zdefiniowane co i jak trzeba oznaczyć, by
móc stosować "nietypowe" urządzenia. Inaczej nie masz prawa tego nawet
wyprodukować (no bo jak zrobić prototyp, jak on nie ma CE ;-) ?)
Tak samo, jak robisz podzespoły do czegośtam. Np. karty PCI do PCta
takowego znaczka nie mają (przynajmniej te, które mi pod nosem leżą).
Nasze karty też takowego znaczka nie mają, tylko kompletne urządzenie.
Hm, zdaje sie ze mozna tak jak piszesz, ale mam reku karte ethernet
3c905b - CE jest na nie wytloczone. Modemy tez chyba maja.
właśnie. Niektóre mają, niektóre nie. A właściwie nie powinny mieć,
tylko całe urządzenie. A sama karta powinna mieć certyfikat, jakie normy
spełnia.
A z tego co mi sie wydaje to sytuacja jest smieszna - karta jest luzem
w wolnej sprzedazy i CE musi miec. A jednoczesnie nie mozna jej
zamontowac w komputerze, sprzedawca powinien miec wyniki badan
konkretnego modelu komputera z ta karta w reku jesli chce ja
zainstalowac klientowi. Wynikaloby ... ze w zasadzie nie powinna
byc w sprzedazy.
Nie jestem pewien .. ale czy przypadkiem jako czesc skladowa ona ma
zakaz oznaczania CE ?
Co prawda karta jest made in singapore - niczym nie ryzykuja :-)
ryzykują. Przynajmniej tym, że nie będą mogli sprzedawać na rynku
europejskim.
Waldek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 00:05:50 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 16:14:19 +0200, Waldemar Krzok wrote:
Co prawda karta jest made in singapore - niczym nie ryzykuja :-)
ryzykują. Przynajmniej tym, że nie będą mogli sprzedawać na rynku
europejskim.
Nie ryzykuja. 3Com Malaysia zmieni oznaczenie na 3c906, i wystawi
deklaracje zgodnosci CE, ktora 3Com Deutschland uzna :-)
Poza tym .. jak w zasadzie sprawdzic EMC karty i dowiesc ze nie
spelnia ? :-)
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:23:49 +0200
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał (a):
A z tego co mi sie wydaje to sytuacja jest smieszna - karta jest luzem
w wolnej sprzedazy i CE musi miec. A jednoczesnie nie mozna jej
zamontowac w komputerze, sprzedawca powinien miec wyniki badan
konkretnego modelu komputera z ta karta w reku jesli chce ja
zainstalowac klientowi.
czy to oznacza, ze na kazdy złożony komputer musze mieć CE ?? Nie zdarzyło
mi się abym złozył dwa identyczne komputery, raz dla jakies firmy składałem
10 sztuk ale i tak rózniły sie nieco.
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:53:28 +0200
A z tego co mi sie wydaje to sytuacja jest smieszna - karta jest luzem
w wolnej sprzedazy i CE musi miec. A jednoczesnie nie mozna jej
zamontowac w komputerze, sprzedawca powinien miec wyniki badan
konkretnego modelu komputera z ta karta w reku jesli chce ja
zainstalowac klientowi.
czy to oznacza, ze na kazdy złożony komputer musze mieć CE ?? Nie zdarzyło
mi się abym złozył dwa identyczne komputery, raz dla jakies firmy składałem
10 sztuk ale i tak rózniły sie nieco.
tak, musisz. Jak to praktycznie wygląda, to też wiesz. Masz dokumentację
do każdego podzespołu, że spełnia pewne normy (np. UL, EMC, VDE itd). Są
w każdej ulotce do każdej karty (i procesora). Mając to w łapie
kupujesz naklejki (albo drukujesz sam, na to też jest norma) i naklejasz
na kompa. Gotowe i na dodatek zgodne z prawem (przynajmniej u nas, jak w
Polsce, to nie wiem ;-))
Waldek
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 17:08:20 +0200
Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał (a):
(przynajmniej u nas, jak w
Polsce, to nie wiem ;-))
Tak, ale u nas UE jest od czerwca i nim sejm dojdzie do normy CE to zdążę
zbankrutować :(
Choc paragraf 4 lekko mnie ucieszył:
§ 4. Jeżeli w procesie projektowania, wytwarzania, badania i końcowej
kontroli produkcji zastosowano normy zharmonizowane lub normy, o których
mowa w § 3 ust. 1, producent lub jego upoważniony przedstawiciel potwierdza
spełnienie przez aparaturę zasadniczych wymagań dotyczących kompatybilności
elektromagnetycznej przez wystawienie deklaracji zgodności.
i paragraf 3:
§ 3. 1. W przypadku gdy nie ma norm zharmonizowanych, domniemywa się, że
aparatura spełnia zasadnicze wymagania dotyczące kompatybilności
elektromagnetycznej, jeżeli jest zgodna z odpowiednimi normami krajowymi
Rzeczypospolitej Polskiej lub państw należących do Europejskiego Obszaru
Gospodarczego, których numery i tytuły zostały opublikowane w Dzienniku
Urzędowym Wspólnot Europejskich.
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to nie maja
sie szans przyczepić.
Może ktos madrzejszy zweryfikuje moje myslenie ??
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 17:42:56 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cimrie$p68$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał (a):
(przynajmniej u nas, jak w
Polsce, to nie wiem ;-))
Tak, ale u nas UE jest od czerwca i nim sejm dojdzie do normy CE to
zdążę
zbankrutować :(
Choc paragraf 4 lekko mnie ucieszył:
§ 4. Jeżeli w procesie projektowania, wytwarzania, badania i
końcowej
kontroli produkcji zastosowano normy zharmonizowane lub normy, o
których
mowa w § 3 ust. 1, producent lub jego upoważniony przedstawiciel
potwierdza
spełnienie przez aparaturę zasadniczych wymagań dotyczących
kompatybilności
elektromagnetycznej przez wystawienie deklaracji zgodności.
i paragraf 3:
§ 3. 1. W przypadku gdy nie ma norm zharmonizowanych, domniemywa
się, że
aparatura spełnia zasadnicze wymagania dotyczące kompatybilności
elektromagnetycznej, jeżeli jest zgodna z odpowiednimi normami
krajowymi
Rzeczypospolitej Polskiej lub państw należących do Europejskiego
Obszaru
Gospodarczego, których numery i tytuły zostały opublikowane w
Dzienniku
Urzędowym Wspólnot Europejskich.
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to
nie maja
sie szans przyczepić.
Może ktos madrzejszy zweryfikuje moje myslenie ??
Nie uważam, że jestem mądrzejszy, ale prawie na pewno (99%) się
mylisz.
Zastosowanie norm w procesie badania oznacza wykonanie odpowiednich
pomiarów, bo co innego mogłoby oznaczać zastosowanie norm w procesie
badania urządzenia.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: "Paweł" <pawel.neo_at_nospam_neostrada.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 19:05:22 +0200
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to nie maja
sie szans przyczepić.
Może ktos madrzejszy zweryfikuje moje myslenie ??
W większości przypadków nie ma znaczenia w jaki sposób doszedłeś do tego, że
wyrób spełnia odpowiednie dyrektywy UE.
Podpisujesz deklarację zgodności imieniem i nazwiskiem. Musisz ją
przechowywać przez wiele lat. Niekiedy masz nawet obowiązek dołączyć kopie
deklaracji do każdego wyrobu.
Zweryfikować prawdziwość deklaracji może np. konkurencja. Kupi urządzenie i
zmierzy. Nie musi wykonywać kompletu badań. Wystarczy, że znajdzie tylko
jedną niezgodność. Taki protokół z badań w certyfikowanym laboratorium jest
dość dobrym uzasadnieniem podejrzenia o wystawienie nieprawdziwej
deklaracji. Jeśli do tego urzędnicy będą mieli prowizję od naliczonych kar
to tłumaczenie, że elementy składowe miały CE może nie być wystarczające.
Paweł
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 08:33:12 +0200
Użytkownik "Paweł" <pawel.neo_at_nospam_neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:cin2le$ms6$1_at_nospam_atlantis.news.tpi.pl...
Zweryfikować prawdziwość deklaracji może np. konkurencja. Kupi
urządzenie i
zmierzy.
Podobno za granicą to jest 90% powodów kontroli.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Jarek Andrzejewski <jareka_at_nospam_dawid.com.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 21:41:55 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 17:08:20 +0200, "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
wrote:
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to nie maja
sie szans przyczepić.
mogą "pobrać próbkę" i po prostu zbadać.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 01:22:15 GMT
On Mon, 20 Sep 2004 21:41:55 +0200, Jarek Andrzejewski
<jareka_at_nospam_dawid.com.pl> wrote:
On Mon, 20 Sep 2004 17:08:20 +0200, "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
wrote:
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to nie maja
sie szans przyczepić.
mogą "pobrać próbkę" i po prostu zbadać.
Czyli elementy spelniajace wymogi CE nalezy brac od pewnych dostawcow
i miec na to kwity - zeby w razie czego bylo na kim kase odzyskac
(sprawdza sie ktory z elementow zestawu zawinil ze caly zestaw wymogow
nie spelnil i atakuje sie dostawce/producenta... Jedynym problemem
jest to ze w Polsce mozna sobie to miedzy bajki wlozyc - dostawca nie
ma nic, mercedes jest babci a sad pozew rozpatrzy za piec lat.
--
Darek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 08:37:06 +0200
Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <ladzk_at_nospam_waw.pdi.net> napisał w
wiadomości news:414f6adc.6262855_at_nospam_news.tpi.pl...
Czyli elementy spelniajace wymogi CE nalezy brac od pewnych
dostawcow
i miec na to kwity - zeby w razie czego bylo na kim kase odzyskac
(sprawdza sie ktory z elementow zestawu zawinil ze caly zestaw
wymogow
nie spelnil i atakuje sie dostawce/producenta... Jedynym problemem
jest to ze w Polsce mozna sobie to miedzy bajki wlozyc - dostawca
nie
ma nic, mercedes jest babci a sad pozew rozpatrzy za piec lat.
Drugi problem to ten, że jak jeden element ma emisję o 3dB poniżej
normy, a drugi na tej samej częstotliwości (akurat ten sam kwarc) też
3dB poniżej to oba zestawione razem mają już równo z dopuszczalnym
poziomem. Dokładność pomiarów trzeba przyjąć 3dB i już wynik badania
nie jest pewny.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Tomasz K. Czarnecki" <TKC_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 08:41:43 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cimrie$p68
to by oznaczało, ze jak wezme do kupy elementy z CE i złoże jakieś
urządzenie to jak podpisze sie pod tym, ze jest to zgodne z CE to nie maja
sie szans przyczepić.
Może ktos madrzejszy zweryfikuje moje myslenie ??
Z tego co się doczytałem to urządzenie, instalacja
zbudowane z podzespołów z CE jako całe nie musi spełniać
wymagań dotyczących CE. Weźmy przykład: mamy jakąś
kartę rozszerzeń która spełnia zasadnicze wymagania
dotyczące LVD (ma oznaczenie CE), mamy też inny
układ, który spełnia te wymagania (również ma oznaczenie CE)
ale na przykład jest zasilany dużo wyższym napięciem.
Załóżmy ze według normy zharmonizowanej (np.: PN-EN 50178)
między takimi obwodami wymagana jest separacja ochronna,
której nie zastosowałeś, w tym momencie mimo tego, że oba
elementy maja oznaczenie CE twojemu wyrobowi
jako całości nie możesz nadać znaczka CE (biorę pod uwagę tylko
dyrektywę LVD pomijając zupełnie zagadnienia związane
z dyrektywą EMC) ponieważ nie zapewnia on odpowiedniego
poziomu bezpieczeństwa.
Pozdrawiam Tomasz
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 17:23:18 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cimouv$nt9$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
czy to oznacza, ze na kazdy złożony komputer musze mieć CE ?? Nie
zdarzyło
mi się abym złozył dwa identyczne komputery, raz dla jakies firmy
składałem
10 sztuk ale i tak rózniły sie nieco.
Tak. Poczytaj archiwum pytań na www.oznaczenie-ce.pl
Będą musieli kupować to co będzie w ofercie, a nie co sobie wymyślą.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 18:48:47 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 16:23:49 +0200, VSS wrote:
czy to oznacza, ze na kazdy złożony komputer musze mieć CE ??
Tak, tzn na kazdy typ.
Nie zdarzyło mi się abym złozył dwa identyczne komputery,
No to masz chlopie problem :-)
raz dla jakies firmy składałem 10 sztuk ale i tak rózniły sie nieco.
Producenci to nieco obchodza poddajac badaniu "maksymalna
konfiguracje" i zakladajac ze zubozona nie bedzie gorsza.
Ale i tak trzeba podac konkretna obudowe, plyte glowna,
konkretne dwa twardziele, okreslony model DVD i nagrywarki,
modemy, karty sieciowe itp..
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mai
From: Jarek Andrzejewski <jareka_at_nospam_dawid.com.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 21:40:53 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 16:23:49 +0200, "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
wrote:
czy to oznacza, ze na kazdy złożony komputer musze mieć CE ?? Nie zdarzyło
tak. Musisz go takim znakiem oznaczyć i zadeklarować, że spełnia
wymagania. A jak jednak nie spełnia: to do 100000 zł kary...
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:27:16 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cimbki$fg3$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
hmmm
ale jak mam zamiar wyprodukowac 3 urządzenia warte 500PLN i mam dac
za
certefika iles tam trysięcy to chyba jest to lekka paranoja.
A ja chcę sprzedać 5 szt na rok po 100zł i też nie wiem jak ?
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "tomekg" <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:29:01 +0200
ale jak mam zamiar wyprodukowac 3 urządzenia warte 500PLN i mam dac
za
certefika iles tam trysięcy to chyba jest to lekka paranoja.
A ja chcę sprzedać 5 szt na rok po 100zł i też nie wiem jak ?
Witam,
a co to za urządzenie (urządzenia)?
Bo może wystarczy wewnętrzna kontrola produkcji.
To jest jedna z wielu możliwych ścieżek certyfikacji CE i w
bardzo wielu urządzeniach można ją spokojnie zastosować.
Pozdrawiam
Tomek G.
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 13:43:55 +0200
Użytkownik "tomekg" <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cimeu1$4ic$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
ale jak mam zamiar wyprodukowac 3 urządzenia warte 500PLN i mam
dac
za
certefika iles tam trysięcy to chyba jest to lekka paranoja.
A ja chcę sprzedać 5 szt na rok po 100zł i też nie wiem jak ?
Witam,
a co to za urządzenie (urządzenia)?
Bo może wystarczy wewnętrzna kontrola produkcji.
To jest jedna z wielu możliwych ścieżek certyfikacji CE i w
bardzo wielu urządzeniach można ją spokojnie zastosować.
Według mnie w dyrektywie EMC nie ma takiej możliwości.
Jak jest to wdzięczny będę za wskazanie gdzie.
To są akurat modele - przystawki do systemu mikroprocesorowego - do
nauki pisania programów.
Przykład - model skrzyżowania (LEDy + rezystory na gołej płytce z
rysunkiem skrzyżowania).
Tu można dyskutować, czy LED to element aktywny, ale w innych modelach
są tranzystory, scalaki itp.
Tylko niektóre szkoły dokupują modele - więc jakieś 5 szt/rok każdego
modelu.
Wygląda mi, że w Unii uczenie się musi być z 10 razy droższe, tylko,
że naszych szkół na to nie stać - skutek - biedni będą jeszcze
biedniejsi o wiedzę.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "tomekg" <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 15:50:07 +0200
Według mnie w dyrektywie EMC nie ma takiej możliwości.
Jak jest to wdzięczny będę za wskazanie gdzie.
Polecam lekturę:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 kwietnia 2003
w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury
z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności
elektromagnetycznej oraz sposobów jej oznakowania
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
Np. Paragraf 4
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
Pozdrawiam
Tomek G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:25:27 +0200
tomekg <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl> napisał (a):
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
Np. Paragraf 4
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
A czy gdy skałdam urządzenie z elementów posiadających CE tez muszę całość
certefikować ???
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:56:54 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cimp23$nu6$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
tomekg <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl> napisał (a):
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
Np. Paragraf 4
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu
płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
A czy gdy skałdam urządzenie z elementów posiadających CE tez muszę
całość
certefikować ???
Niestety tak. Teoria jest taka, że nawet jak elementy emitują w
normie, to razem mogą ją przekroczyć.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mai
From: Waldemar Krzok <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 16:58:05 +0200
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
Np. Paragraf 4
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
A czy gdy skałdam urządzenie z elementów posiadających CE tez muszę całość
certefikować ???
niekoniecznie. Jak wszystkie komponenty mają CE, to masz prawo też
nakleić CE, oczywiście spełniając oczywiste wymagania (np. jak wciągasz
kabel do metalowej obudowy, to nie może ona przerżnąć kabla i podobne,
mechanika musi być adekwatna, by się nie rozleciało itd).
Musisz oczywiście pracować w ramach specyfikacji elementów. Np. robisz
overclocking i już CE (i/lub EMC) procka i mamuśki wygasa.
Waldek
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 17:38:03 +0200
Użytkownik "Waldemar Krzok" <waldemar.krzok_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de> napisał
w wiadomości news:414EEFFD.5090303_at_nospam_ukbf.fu-berlin.de...
A czy gdy skałdam urządzenie z elementów posiadających CE tez
muszę całość
certefikować ???
niekoniecznie. Jak wszystkie komponenty mają CE, to masz prawo też
nakleić CE,
Od dwu lat próbuję zrozumieć CE i EMC.
Zdaje się, że w niektórych dyrektywach (innych niż EMC raczej nie
znam) jest tak, że CE+CE=CE.
Być może dwa elementy bezpieczne połączone razem zgodnie z tym, co
producent każdego z nich napisał stanowią bezpieczny produkt końcowy.
Ale wielokrotnie już się natknąłem na informację, że w EMC to równanie
nie jest prawdziwe.
Dwa urządzenia zestawione razem mogą przekroczyć dopuszczalne poziomy
emisji, gdy każde z nich ich nie przekracza.
Dlatego na przykład mysz ląduje do badań w komorze razem z jakimś
komputerem, a nie sama.
Jestem prawie pewien tego co twierdzę (tu i wcześniej). Nie oznacza
to, że bronię takiego stanu rzeczy, a jedynie, że niestety tak chyba
jest, co mi też nie pasuje.
P.G.
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 17:18:04 +0200
Użytkownik "tomekg" <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:cimn6h$ghb$1_at_nospam_inews.gazeta.pl...
Według mnie w dyrektywie EMC nie ma takiej możliwości.
Jak jest to wdzięczny będę za wskazanie gdzie.
Polecam lekturę:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 kwietnia 2003
w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury
z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności
elektromagnetycznej oraz sposobów jej oznakowania
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
Np. Paragraf 4
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
Przykro mi bardzo, ale to nie jest takie proste.
Dyskusje tego typu toczyły się po wprowadzeniu w 96 dyrektywy EMC.
Ogólny wniosek. Zastosowanie normy, która określa limity emisji czy
wrażliwości polega na wykonaniu odpowiednich pomiarów. Kropka.
Jeśli jakaś norma mówi, że odległość 'clearance' między jakimiś
obwodami ma być co najmniej x mm to da się to zmierzyć linijką, ale
nie na oko, jeśli mówi, że musi wytrzymać 10V/m AM80% 30MHz do 1GHz to
da się to zmierzyć, ale też nie na oko.
Od 1 maja już 4 urządzenia mikroprocesorowe zaprojektowałem i
przebadałem z sukcesem (a są w plastikowych obudowach). Ja mogę być
prawie pewien mojego kolejnego projektu, ale nie jest to 'zastosowanie
normy'.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 00:05:50 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 15:50:07 +0200, tomekg wrote:
Dz. U. 2003 nr 90 poz. 848
W praktyce oznacza to, że
wystarczy wykazać, że urządzenie jest skonstruowane w taki sposób,
że wymagane normy spełnia.
A to można uzyskać mając trochę doświadczenia w projektowaniu płytek
ograniczających emisję EMC i będących odporne na zakłócenia EMC.
tylko ze takie wykazanie na podstawie wlasnego doswiadczenia uwazam za
trudne i graniczace z niemozliwoscia.
Skupilbym sie natomiast na tych karach, bo wyglada na to, ze jesli
urzadzenie normy przypadkiem spelnia, to nie ma podstawy do ukarania.
Tylko pytanie jak postapic:
a) podpisac deklaracje w ciemno, ewentualnie "na podstawie oceny
wizualnej stwierdzono" ?
b) podpisac "protokol z przeprowadzonych badan", wpisujac wyniki z
sufitu ?
Teraz pytanie .. czy w przypadku a) nie grozi nam jakas kontrola,
ktora z urzedu zakwestionuje tak przeprowadzone "badania" ?
Czy takie kontrole w ogole sa przewidziane "bez powodu" ?
A w przypadku b) .. jak podejdzie do tego kontrola, jesli firma
nie posiada odpowiedniego wyposazenia do badan. No chyba ze
profilaktycznie kupi jakis uszkodzony analizator :-)
Przy czym o ile przy jakims mikroprocesorze to przekroczyc EMC jest
ryzyko .. to przy modelu skrzyzowania mozna chyba zaryzykowac ?
Tylko zadna "przystawka do sterownika". Samodzielny model edukacyjny,
sterowanie dowolne, pradem stalym niskiego napiecia. Do tego sterownik
testowy - z przelacznikow i baterii :-)
I EMC podpisuje z czystym sumieniem.
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "tomekg" <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 08:22:07 +0200
Witam,
Skupilbym sie natomiast na tych karach, bo wyglada na to, ze jesli
urzadzenie normy przypadkiem spelnia, to nie ma podstawy do ukarania.
Dokładnie.
Tylko pytanie jak postapic:
a) podpisac deklaracje w ciemno, ewentualnie "na podstawie oceny
wizualnej stwierdzono" ?
W deklaracji nie stwierdzasz metody badan, a jedynie to,
że wyrób jest zgodny z wymaganiami dyrektywy XYZ przez to,
że spełnia wymagane przez nią normy sharmonizowane
b) podpisac "protokol z przeprowadzonych badan", wpisujac wyniki z
sufitu ?
To nie chodzi o protokół, a o dokumentację techniczną wykonania
urządzenia. Jeżeli z konstrukcji urządzenia (i Twojego doświadczenia)
wynika, że nie ma ono prawa
przekroczyć norm np emisji EMC to OK.
Teraz pytanie .. czy w przypadku a) nie grozi nam jakas kontrola,
ktora z urzedu zakwestionuje tak przeprowadzone "badania" ?
Czy takie kontrole w ogole sa przewidziane "bez powodu" ?
Kontrola polega na sprawdzeniu czy urządzenie spełnia zadeklarowane normy
i/lub czy nie pominęto jakiś norm przy wystawianiu deklaracji zgodności.
W związku z tym, kontrola w przypadku dyrektywy EMC polegała będzie
na poddaniu urządzenia badaniom w laboratorium EMC.
Nikt nie zakwestionuje, tak przynajmniej wynika z cytowanego tutaj
rozporządzenia,
metodologii badań w trakcie projektowania urządzenia.
W związku z tym, jeżeli jesteś pewien tego, że Twoje urządzenie spełnia
wymagane
normy emisji i odporności to możesz spokojnie wprowadzać je do obrotu.
Jeżeli nie, no cóż, trzeba wyłożyć trochę pieniędzy i zrobić badania.
Pozdrawiam
Tomek G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 16:38:57 +0200
tomekg <tgronowicz_at_nospam_remove.poczta.onet.pl> napisał (a):
W związku z tym, jeżeli jesteś pewien tego, że Twoje urządzenie spełnia
wymagane
normy emisji i odporności to możesz spokojnie wprowadzać je do obrotu.
Jeżeli nie, no cóż, trzeba wyłożyć trochę pieniędzy i zrobić badania.
Czyli, jezeli zbuduje układ multiwibratora na 7400 i bede chciał sprzedawać
go w sklepie trzeba robić certyfikacje gdy nie będe pewny czy generator 1Hz
który zbudowałem nie przekroczy normy promieniowania elektromagnetycznego. W
przypadku gdy daję głowę, że jest OK, to moge nakleić znaczek CE i w razie
kontroli przekazac cała dokumentacje techniczna tego układu.
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Tomasz K. Czarnecki" <TKC_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 09:04:08 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ptiuk0pd7f7ta0ouc5sf7a3juf0b3tslmr_at_nospam_4ax.com...
a) podpisac deklaracje w ciemno, ewentualnie "na podstawie oceny
wizualnej stwierdzono" ?
b) podpisac "protokol z przeprowadzonych badan", wpisujac wyniki z
sufitu ?
Teraz pytanie .. czy w przypadku a) nie grozi nam jakas kontrola,
ktora z urzedu zakwestionuje tak przeprowadzone "badania" ?
Czy takie kontrole w ogole sa przewidziane "bez powodu" ?
Jeśli chodzi o ocenę wizualną to w EMC to nie przejdzie bo
nie znam normy która by mówiła że wizualnie stwierdzono...
Natomiast jeśli chodzi o LVD to jest cos takiego jak oględziny
ale to i tak nie wystarcza by zadowolić w całości zasadnicze
wymagania zawarte w dyrektywie. Po za tym podstawą jest
bardzo dokładna dokumentacja wskazująca jakie środki zostały
zastosowane w celu zapewnienia zgodności z zasadniczymi
wymaganiami (może być odniesienie się do odpowiednich norm
lub przedstawienie środków jakie zostały zastosowane).
A idąc dalej z a ustawodawca:
"W przypadku wystąpienia zastrzeżeń, producent lub importer
może przedstawić sprawozdanie, sporządzone przez jednostkę
notyfikowaną, dotyczące zgodności sprzętu elektrycznego
z zasadniczymi wymaganiami określonymi w § 5-7"
Dz. U. 2003 nr 49 poz. 414 § 8
A w przypadku b) .. jak podejdzie do tego kontrola, jesli firma
nie posiada odpowiedniego wyposazenia do badan. No chyba ze
profilaktycznie kupi jakis uszkodzony analizator :-)
Jeśli firma nie ma odpowiedniego wyposażenia to zawsze
może zlecić przecież badania na zewnątrz - także to nie jest
wytłumaczenie. A wtedy lewe papiery do niczego się nie przydadzą
bo przecież laboratoria też prowadzą swoją dokumentację komu, co,
kiedy i jak badano. Chyba że wynajmiesz laboratorium na godziny
i sam przeprowadzisz sobie odpowiednie badania sprzętem
z tego laboratorium. - Ale umyślę, że wtedy to przeprowadzisz
porządnie badania a nie będziesz "produkował" protokołów
pomiarowych - szkoda czasu i pieniędzy.
Pozdrawiam Tomasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 15:44:48 +0200
On Tue, 21 Sep 2004 09:04:08 +0200, Tomasz K. Czarnecki wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
a) podpisac deklaracje w ciemno, ewentualnie "na podstawie oceny
wizualnej stwierdzono" ?
b) podpisac "protokol z przeprowadzonych badan", wpisujac wyniki z
sufitu ?
Teraz pytanie .. czy w przypadku a) nie grozi nam jakas kontrola,
ktora z urzedu zakwestionuje tak przeprowadzone "badania" ?
Jeśli chodzi o ocenę wizualną to w EMC to nie przejdzie bo
nie znam normy która by mówiła że wizualnie stwierdzono...
Natomiast jeśli chodzi o LVD to jest cos takiego jak oględziny
ale to i tak nie wystarcza by zadowolić w całości zasadnicze
wymagania zawarte w dyrektywie.
No wlasnie - robimy urzadzenie zasilane z sieci, wtyczka z kablem ma
deklaracje, trafo ma deklaracje, dystans miedzy siecia a obwodem
wtornym jest zachowany, golych drutow pod napieciem nie widac - co tu
jeszcze "badac" ?
Przy EMC bedzie trudniej .. ale mamy latarke: LED, rezystor i
bateryjke .. co tu badac ?
Najwazniejsze jest w sumie pytanie - kto moze kwestionowac tak
pobieznie wystawiona deklaracje tylko na podstawie pobieznosci ?
A idąc dalej z a ustawodawca:
"W przypadku wystąpienia zastrzeżeń, producent lub importer
może przedstawić sprawozdanie, sporządzone przez jednostkę
notyfikowaną, dotyczące zgodności sprzętu elektrycznego
z zasadniczymi wymaganiami określonymi w § 5-7"
Dz. U. 2003 nr 49 poz. 414 § 8
moze. Ale nie musi.
A w przypadku b) .. jak podejdzie do tego kontrola, jesli firma
nie posiada odpowiedniego wyposazenia do badan. No chyba ze
profilaktycznie kupi jakis uszkodzony analizator :-)
Jeśli firma nie ma odpowiedniego wyposażenia to zawsze
może zlecić przecież badania na zewnątrz - także to nie jest
wytłumaczenie. A wtedy lewe papiery do niczego się nie przydadzą
bo przecież laboratoria też prowadzą swoją dokumentację komu, co,
kiedy i jak badano. Chyba że wynajmiesz laboratorium na godziny
i sam przeprowadzisz sobie odpowiednie badania sprzętem
z tego laboratorium.
Ale ja MOGE przeprowadzic badania we wlasnym zakresie.
I wpisac ze osobiscie zmierzylem ze 100V/m nie robi zadnego
wrazenia, i ze zaklocenia maksymalne swierdzono 1uV/m przy 113kHz.
Tylko ja nie mam sprzetu w wykazie srodkow trwalych .. i co kontrola
na to ?
- Ale umyślę, że wtedy to przeprowadzisz
porządnie badania a nie będziesz "produkował" protokołów
pomiarowych - szkoda czasu i pieniędzy.
No wiesz - wtedy to ja w dwie godziny moge przebadac 100 urzadzen
i druga setke dla znajomych, wystawiajac im stosowny protokol i
fakture :-)
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.poznan.pl!not-for-mai
From: "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 16:40:19 +0200
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał (a):
No wiesz - wtedy to ja w dwie godziny moge przebadac 100 urzadzen
i druga setke dla znajomych, wystawiajac im stosowny protokol i
fakture :-)
A wystawisz certyfikat i podasz głowe na tacy w razie kontroli i
stwierdzeniu odchyłki od normy ??
--
VSS http://vss.lasershow.pl
Światło i dźwięk http://www.lasershow.pl
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 19:07:54 +0200
On Tue, 21 Sep 2004 16:40:19 +0200, VSS wrote:
J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał (a):
No wiesz - wtedy to ja w dwie godziny moge przebadac 100 urzadzen
i druga setke dla znajomych, wystawiajac im stosowny protokol i
fakture :-)
A wystawisz certyfikat i podasz głowe na tacy w razie kontroli i
stwierdzeniu odchyłki od normy ??
Jasne. Urzadzenie przekazane do testow dzialalo zgodnie z wynikami.
Nie odpowiadam za dalsze losy produkcji :-)
J.
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 09:07:34 +0200
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ptiuk0pd7f7ta0ouc5sf7a3juf0b3tslmr_at_nospam_4ax.com...
Skupilbym sie natomiast na tych karach, bo wyglada na to, ze jesli
urzadzenie normy przypadkiem spelnia, to nie ma podstawy do
ukarania.
Już w maju to zauważyłem, ale jak wiadomo nasze ustawy to buble więc
tylko czekam kiedy jakaś inna ustawa dopisze (przy okazji) do tej
jeszcze jeden podpunkt.
Poza tym, tam gdzie jest opisywane postępowanie w razie kontroli jest
nmiej więcej tak, że jak nie dopełnił obowiązków przed wprowadzeniem
na rynek to się wstrzymuje produkcję, pobiera próbkę, bada i po
miesiącu orzeka, że na przykład ma obowiązek wycofać wszystkie
produkty tego typu z rynku (te co już sprzedał), oczywiście na jego
koszt. Kara to tylko drobny dodatek.
W przewodniku do dyrektywy jest, że obowiązkiem państw jest zapewnić
aby było na rynku OK. Ale jest też coś w stylu, że najpierw
doprowadzić do tego aby było OK, a dopiero ewentualnie (upartych)
karać. Ale każdy kraj wpisuje to w swoje prawo jak uważa, a przewodnik
(i dyrektywa) nie są prawem dla obywatela. A u nas jeszcze nie
przeminęły przyzwyczajenia państwa urzędniczego, żeby nie powiedzieć
policyjnego. Dla niektórych byłoby najlepiej żeby było po staremu -
podatek obrotowy 50% (tak jakby VAT miał 70%) i podatek dochodowy 80%.
Tak było no i na każdego rzemieślnika był hak.
Czy takie kontrole w ogole sa przewidziane "bez powodu" ?
Tak są.
Znam przypadek. W maju firma dostała taką ankietę - czy wie jakie ma
teraz obowiązki, a niedawno miała kontrolę (dwa dni grzebania w
deklaracjach, dokumentacjach i raportach z badań).
Ale oni mieli wszystko w porządku, bo od lat eksportują do Unii.
No chyba ze profilaktycznie kupi jakis uszkodzony analizator :-)
Nawet nie uszkodzony nie wystarcza do zrobienia badań.
Za mało dokładny i trzeba do niego dokupić jeszcze komorę.
Przy czym o ile przy jakims mikroprocesorze to przekroczyc EMC jest
ryzyko .. to przy modelu skrzyzowania mozna chyba zaryzykowac ?
Tylko zadna "przystawka do sterownika". Samodzielny model
edukacyjny,
sterowanie dowolne, pradem stalym niskiego napiecia. Do tego
sterownik
testowy - z przelacznikow i baterii :-)
I EMC podpisuje z czystym sumieniem.
Tak chyba będę musiał zrobić.
Choć co innego pewność, że jest OK, a co innego formalne wymagania.
Albo wycofać z oferty. Ja już elektronikę umiem (mniej więcej) a
młodzi... no trudno - wina polityków.
Jak poprawią co trzeba w prawie to się wezwie absolwentów na poprawkę
do szkoły.
Zadałem wczoraj 3 dociekliwe pytania na oznaczenie-ce.pl - ciekaw
jestem co mi odpowiedzą.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 15:09:40 +0200
On Mon, 20 Sep 2004 13:29:01 +0200, tomekg wrote:
Witam,
a co to za urządzenie (urządzenia)?
Bo może wystarczy wewnętrzna kontrola produkcji.
To jest jedna z wielu możliwych ścieżek certyfikacji CE i w
bardzo wielu urządzeniach można ją spokojnie zastosować.
Nic z tego. To jest grupa elektronika, i nasze wyroby wymagaja EMC.
A te badania sa praktycznie nie do wykonania w amatorskich warunkach
i dosc kosztowne.
J.
=======
From: "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 10:13:23 +0200
Użytkownik "VSS" <news_vss_at_nospam_lasershow.pl> napisał w wiadomości
news:cim0lh$8cu$1_at_nospam_sunflower.man.poznan.pl...
Czy są w sieci jakieś opisy jak uzyskać znak CE ? Patrząc na
ostatnie ruchy
w tej sprawie to nawet na zrobienie pipka-dręczyciela trzeba będzie
mieć CE.
Mam na ukończeniu urządzenie które ma pójść w ludzi i sprawa znaku
CE lekko
mnie męczy.
Próbuję to zgłębić od 2 lat.
W skrócie trzeba:
1. Zapoznać się z dyrektywami UE: GPS, EMC, LVD, R&TTE,
(przyszłościowo: RoHS, WEEE).
2. Ustalić pod które dyrektywy urządzenie podlega.
3. Zrobić to, co określa każda z nich, aby spełnić jej zasadnicze
wymagania.
Nie wiem jak z innymi, ale w przypadku EMC trzeba:
4. Wybrać odpowiednie do danego urządzenia normy spośród norm
zharmonizowanych z dyrektywą EMC.
5. Spełnić je - to znaczy wykonać odpowiednie pomiary potwierdzające
spełnienie norm.
W przypadku EMC jest też druga ścieżka (droższa) - nie spełniać żadnej
normy, ale dostać papier od odpowiedniej instytucji, że mimo nie
spełnienia norm urządzenie spełnia zasadnicze wymagania.
Na marginesie (nie jestem pewien tego co piszę) - dyrektywy nie są
prawem obowiązującym ludzi tylko kraje. Ludzi obowiązuje prawo ich
kraju.
Dlatego prawidłowo jest znaleźć jak odpowiednie dyrektywy zostały
wdrożone do naszego prawa i według tego działać.
Zalety - można wykorzystać błędy we wdrożeniu.
Wada - za tydzień może już być inaczej.
Stosując się bezpośrednio do dyrektyw robi się niezgodnie z prawem,
ale przy zmienności prawa jest to chyba jedyna rozsądna droga.
P.G.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Tomasz K. Czarnecki" <TKC_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Mon, 20 Sep 2004 15:04:40 +0200
Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka_at_nospam_micromade.pl> napisał w wiadomości
news:414e90b5_at_nospam_news.home.net.pl...
Na marginesie (nie jestem pewien tego co piszę) - dyrektywy nie są
prawem obowiązującym ludzi tylko kraje. Ludzi obowiązuje prawo ich
kraju.
Dlatego prawidłowo jest znaleźć jak odpowiednie dyrektywy zostały
wdrożone do naszego prawa i według tego działać.
Uzupełniając:
Dyrektywa LVD to dyrektywa o numerze:
73/23/EWG z nowelizacją 93/68/EWG
wprowadzona do polskiego prawa przez:
Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki
społecznej z dnia 12 marca 2003 w sprawie zasadniczych
wymagań dla sprzętu elektrycznego
Dz. U. 2003 nr 49 poz. 414
Dyrektywa EMC to dyrektywa o numerze:
89/336/EWG z nowelizacjami 91/263/EWG, 92/31/EWG,
93/68/EWG wprowadzona do polskiego prawa przez:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 kwietnia 2003
w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury
z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności
elektromagnetycznej oraz sposobów jej oznakowania
Dz. U. 2003 nr 98 poz. 848
oraz przez
Ustawę z 21 lipca 2000 - Prawo telekomunikacyjne
Dz. U. 2000 nr 73 poz. 852 i nowelizacje
Dz. U. 2001 nr 122 poz. 1321
Dz. U. 2001 nr 154 poz. 1802
Pozdrawiam Tomasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mai
From: "Pawel \"O'Pajak\"" <pavel.malpa.to-nie._at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 12:22:53 +0200
Powitanko,
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 kwietnia 2003
w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury
z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności
elektromagnetycznej oraz sposobów jej oznakowania
Dz. U. 2003 nr 98 poz. 848
Poprawka: nr 90 nie 98.
BTW podpisal sie pod tym M. Pol... jak powiedzial jeden z poslow:"
uchowaj Boze ludzi pracy przed rzadami Unii Pracy";-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Przy odpowiadaniu na priv zastanow sie nad moim adresem;-)
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mai
From: "Tomasz K. Czarnecki" <TKC_at_nospam_gazeta.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 13:24:57 +0200
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <pavel.malpa.to-nie._at_nospam_klub.chip.pl> napisał w
wiadomości
Poprawka: nr 90 nie 98.
...ach te literówki - oczywiście zgadza się - dzięki za czujność :)
i przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Pozdrawiam Tomasz
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai
From: J.F. <jfox_nospam_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 15:44:47 +0200
On Tue, 21 Sep 2004 12:22:53 +0200, Pawel "O'Pajak" wrote:
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 kwietnia 2003
w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury
z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności
elektromagnetycznej oraz sposobów jej oznakowania
BTW podpisal sie pod tym M. Pol... jak powiedzial jeden z poslow:"
uchowaj Boze ludzi pracy przed rzadami Unii Pracy";-)
Taa ... ale to rozporzadzenie to nie jest jego wymysl,
tylko taki unijny standard.
Wymyslony chyba zreszta przez socjaldemokratow :-)
J.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!mikko!nobod
From: "MKi" <emkai_at_nospam_op.usun.pl>
Subject: Re: Znak CE
Date: Tue, 21 Sep 2004 21:08:51 +0200
Na marginesie (nie jestem pewien tego co piszę) - dyrektywy nie są
prawem obowiązującym ludzi tylko kraje. Ludzi obowiązuje prawo ich
kraju.
Dlatego prawidłowo jest znaleźć jak odpowiednie dyrektywy zostały
wdrożone do naszego prawa i według tego działać.
Zalety - można wykorzystać błędy we wdrożeniu.
Wada - za tydzień może już być inaczej.
Stosując się bezpośrednio do dyrektyw robi się niezgodnie z prawem,
ale przy zmienności prawa jest to chyba jedyna rozsądna droga.
Można zastosować dyrektywę bezpośrednio, a jak
władze wymierzą karę, odwołać się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Dzisiejsza Rzeczpospolita podaje przykład dotyczący dyrektywy VAT w Niemczech:
(...)
Firma zajmująca się pośrednictwem kredytowym od 1 stycznia 1979 r. zaczęła
stosować zwolnienie z VAT zgodnie z art. 13 (B) (d) 1 VI dyrektywy UE, mimo
że w tym czasie wewnętrzne prawo niemieckie takiego zwolnienia nie przewidywało.
(...)
Pośrednik kredytowy, który przez cały 1979 r. stosował zwolnienie dla swoich usług,
spotkał się zatem ze sprzeciwem niemieckich organów podatkowych. Spór trafił do
ETS, który stwierdził, że postępowanie podatnika było zgodne z prawem,
(...)
Trybunał dodał, że począwszy od 1 stycznia 1979 r., pośrednik kredytowy miał możliwość
powoływać się bezpośrednio na przepis art. 13 (B) (d) 1 VI dyrektywy dotyczący zwolnienia z VAT
(...)
Komentarz Rzeczpospolitej:
Orzeczenie to potwierdza stanowisko ETS, zgodnie z którym podatnik może powoływać się
bezpośrednio na dyrektywę z pominięciem sprzecznych z nią przepisów prawa krajowego.
Polecam cały artykuł, zanim go nie usuną z publicznego dostępu:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040921 prawo/prawo_a14.html
Pozdrowienia,
MKi
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mai