Jak zaprojektować układ z włącznikiem przyciskowym dla wzmacniacza TDA8421 z opóźnieniem?
Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
From: liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl
Subject: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 5 Oct 2000 10:03:46 GMT
Witam,
Wielki ze mnie elektronik nie jest, wlasciwie to specalizuje sie w
programowaniu rodziny '51 i napotkalem nastepujacy problem...
Moj tata zakupil gdzies wzmacniacz sterowany ukladem tda8421 - duzo funkcji
(2 wejscia, 2 wyjscia w tym 1 sluchawkowe, balance, treble, spatial stereo i
pare innych, kosta kosztuje kolo 35 zl), steruje sie tym przez i2c. Wiec
zbudowalem sterownik (jezeli kogos interesuje schemat i program, to moge
przeslac, lub jak bedzie wiecej chetnych, to umieszcze gdzies na stronie).
Mam nastepujacy problem, potrzebuje pewnego rodzaju wlacznika/wylacznika.
Aby zapamietywac ustawienia, procesor musi wiedziec o tym. Prosilbym kogos,
aby "stworzyl" mi schemat ukladu, ktory: sterowany jest jednym przyciskiem
(takim jak w myszach), jezeli caly uklad (wzmacniacz i sterownik) ma byc
wlaczony jest to robione natychmiast; natomiast przy wylaczeniu ma byc
niewielka zwloka (wystarczy sekunda, nawet nie), przy czym zaraz po
wcisnieciu przycisku procesor ma o tym wiedziec (aby zapisac do eepromu
dane), czyli wysylany jakis impuls. Po uplywie tego czasu wzmacniacz i
sterownik maja miec odciete zasilanie (mysle, ze przez przekaznik bedzie
najlepiej).
Mam nadzieje, ze wyrazilem sie jasno :). Bede bardzo wdzieczny za pomoc
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: "Tomasz P." <papa_at_nospam_alpha.net.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 5 Oct 2000 12:23:05 +0200
Mam pewien pomysl ale dokladnie odpisze ci jutro.
O.K. ?
Pozdrowionka :)
Użytkownik <liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8rhjm2$72a$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl...
Witam,
Wielki ze mnie elektronik nie jest, wlasciwie to specalizuje sie w
programowaniu rodziny '51 i napotkalem nastepujacy problem...
Moj tata zakupil gdzies wzmacniacz sterowany ukladem tda8421 - duzo
funkcji
(2 wejscia, 2 wyjscia w tym 1 sluchawkowe, balance, treble, spatial stereo
i
pare innych, kosta kosztuje kolo 35 zl), steruje sie tym przez i2c. Wiec
zbudowalem sterownik (jezeli kogos interesuje schemat i program, to moge
przeslac, lub jak bedzie wiecej chetnych, to umieszcze gdzies na stronie).
Mam nastepujacy problem, potrzebuje pewnego rodzaju wlacznika/wylacznika.
Aby zapamietywac ustawienia, procesor musi wiedziec o tym. Prosilbym
kogos,
aby "stworzyl" mi schemat ukladu, ktory: sterowany jest jednym przyciskiem
(takim jak w myszach), jezeli caly uklad (wzmacniacz i sterownik) ma byc
wlaczony jest to robione natychmiast; natomiast przy wylaczeniu ma byc
niewielka zwloka (wystarczy sekunda, nawet nie), przy czym zaraz po
wcisnieciu przycisku procesor ma o tym wiedziec (aby zapisac do eepromu
dane), czyli wysylany jakis impuls. Po uplywie tego czasu wzmacniacz i
sterownik maja miec odciete zasilanie (mysle, ze przez przekaznik bedzie
najlepiej).
Mam nadzieje, ze wyrazilem sie jasno :). Bede bardzo wdzieczny za pomoc
--
> Lukasz Goralczyk
> http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 05 Oct 2000 12:39:07 +0200
{ciach}
Czy nie prościej jest zapisywać do pamięci każdą zmianę od razu ? Wtedy
sterownik zawsze ma aktualne dane i nie trzeba robić powiadamienia.
Skoro tak nie chcesz, to może powiadamiać procesor zwykłym mikrostykiem
(przyciskiem), a ten niech sam wyłączy zasilanie jak tylko zapisze dane.
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
From: liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 5 Oct 2000 11:33:02 GMT
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
{ciach}
Czy nie prościej jest zapisywać do pamięci każdą zmianę od razu ? Wtedy
sterownik zawsze ma aktualne dane i nie trzeba robić powiadamienia.
Heh, tylko ze dane sa zapisywane w EEPROMIE, ktory ma ograniczona liczbe
cykli write, a zapis bylby czesty (czesta zmiana np. volume). Niby mozna
pokusic sie o napisanie procedury ktora by robila "inteligentny" zapis, ale
brakuje mi miejsca. Wszystko jest na 89C4051, a program zajmoje jakies 4000
bajtow.
Skoro tak nie chcesz, to może powiadamiać procesor zwykłym mikrostykiem
(przyciskiem), a ten niech sam wyłączy zasilanie jak tylko zapisze dane.
Tez mysl, ale musi byc jeszcze uklad, ktory bedzie to to zalaczal.
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: "Marcin Stanisz" <mstanisz_at_nospam_ilf.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 5 Oct 2000 13:40:11 +0200
<liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl> wrote in message
news:8rhote$4qs$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl...
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
{ciach}
<no właśnie, ciach>
Skoro tak nie chcesz, to może powiadamiać procesor zwykłym mikrostykiem
(przyciskiem), a ten niech sam wyłączy zasilanie jak tylko zapisze dane.
Tez mysl, ale musi byc jeszcze uklad, ktory bedzie to to zalaczal.
To nie problem. Chcesz koniecznie wyłączać 220V, czy po stronie wtórnej
zasilacza? Zresztą - wszystko jedno. Choć po wtórnej może lepiej, po
pierwotnej możliwe, że trzeba będzie trochę dłużej przytrzymać palcem.
Włącznik dajesz chwilowy. Równolegle z nim styki przekaźnika, sterowanego z
Atmelka. Naciśnięcie włącznika powoduje zasilenie sterownika, który najpierw
załącza przekaźnik podtrzymujący zasilania. Trochę może opis skomplikowany,
jeśli zbyt - daj znać, to to narysuję.
Acha, ten układ działa w oklejarce, co to też nie może się od razu wyłączyć,
tylko musi najpierw ostygnąć.
Pozdrawiam
Marcin
PS. O kurde, wstałem dziś o 5.00 rano, chyba zaraz padnę na gębę... M.
From: liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 5 Oct 2000 12:17:14 GMT
Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_ilf.com.pl> wrote:
[ciach]
załącza przekaźnik podtrzymujący zasilania. Trochę może opis skomplikowany,
jeśli zbyt - daj znać, to to narysuję.
To ja jednak poprosze o rysunek.
Dzieki i pozdrawiam !
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: "Marcin Stanisz" <mstanisz_at_nospam_ilf.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 5 Oct 2000 15:30:17 +0200
<liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl> wrote in message
news:8rhrga$dpi$1_at_nospam_galaxy.uci.agh.edu.pl...
Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_ilf.com.pl> wrote:
[ciach]
To ja jednak poprosze o rysunek.
Dzieki i pozdrawiam !
Poszło na priva. Zainteresuj się jednak propozyją Piotra Knysaka, jest
lepsza (wymaga tylko 1 przycisku, podczas kiedy w mojej musiałbyś dać dwa,
albo pokombinować).
Piotr, jeśli będziesz rysował to dla Łukasza, podeślij i do mnie, proszę,
przy okazji...
Pozdr
Marcin
From: Piotr Knysak <PKnysak_at_nospam_wel.wat.waw.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 05 Oct 2000 14:33:03 +0200
Włšcznik dajesz chwilowy. Równolegle z nim styki przekaźnika, sterowanego z
Atmelka. Naciśnięcie włšcznika powoduje zasilenie sterownika, który najpierw
załšcza przekaźnik podtrzymujšcy zasilania.
Mozna zastosowac zestyki przekaznika do samopodtrzymania zasilania (rownolegle z
zestykami przycisku chwilowego), a dodatkowo zastosowac tranzystor wlaczony
szeregowo z cewka przekaznika (normalnie wlaczony po pojawieniu sie zasilania,
wiec przekaznik dziala). W celu wylaczenia urzadzenia, wylaczamy (zatykamy
tranzystor) sygnalem z procesora, przekaznik rozwiera zestyki wlaczone w
zasilanie moze byc po stronie sieci.
Tranzystor typu NPN wtedy zestyki przekaznika w kolektorze na baze podany '+'
przez rezystor, i nozka procka przez rezystor, wtedy wylaczenie nastapi niskim
sygnalem na nozce procka (a po resecie jest wysoki - trzeba podlaczyc do nogi z
wew. podciaganiem). Zamiast tranzystora mozna dac przekaznik z zestykiem
rozwiernym i to kiedys testowalem i dzialalo bez zarzutu w kosiarce.
Jesli zbyt zagmatwalem to moge narysowac.
Pozdrawiam
Piotr
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 05 Oct 2000 15:37:22 +0200
liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl wrote:
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
{ciach}
Czy nie prościej jest zapisywać do pamięci każdą zmianę od razu ? Wtedy
sterownik zawsze ma aktualne dane i nie trzeba robić powiadamienia.
Heh, tylko ze dane sa zapisywane w EEPROMIE, ktory ma ograniczona liczbe
cykli write, a zapis bylby czesty (czesta zmiana np. volume). Niby mozna
pokusic sie o napisanie procedury ktora by robila "inteligentny" zapis, ale
brakuje mi miejsca. Wszystko jest na 89C4051, a program zajmoje jakies 4000
bajtow.
Weź kalkulator i policz na jaki czas pracy urządzenia wystarczy Ci zwykły
eeprom (100000 zap. typowo).
Może nie będzie to czas w dniach tylko w latach ;)))
Uprzedzę Twoje pytanie o głośność...procedura może zapisać dane jeśli np: przez
pół minuty nikt nie zmianiał głośności. W ten sposób ilość zapisów będzie
naprawdę niewielka, a w zamian odpadają Ci zabawy z przekaźnikami i układami
podtrzymania. Przemyśl to, bo mam wrażenie, że tak będzie w sumie najprościej
))
Miłego dnia.
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
From: "Marcin Stanisz" <mstanisz_at_nospam_ilf.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 5 Oct 2000 15:44:07 +0200
"Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote in message
news:39DC8412.D52E756E_at_nospam_multispedytor.com.pl...
liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl wrote:
<snip>
pół minuty nikt nie zmianiał głośności. W ten sposób ilość zapisów będzie
naprawdę niewielka, a w zamian odpadają Ci zabawy z przekaźnikami i
układami
podtrzymania. Przemyśl to, bo mam wrażenie, że tak będzie w sumie
najprościej
))
Nie ma to jak zabawa przekaźnikami :-) Ja bym jednak dał zasilanie przez
przekaźnik, żeby tak szałowo chwilowym włączać. Albo nawet z pilota. A nie
jakąś wajchą... Poza tym pewnie zazdrościsz i chcesz, żeby nasze rady nie
zostały wykorzystane :-)
Miłego dnia również
Marcin
PS, icmaster jest znacznie_szybszy od freetradezone! M.
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, lekko oftopicznie :)
Date: Thu, 05 Oct 2000 15:59:25 +0200
Cześć!!
Nie ma to jak zabawa przekaźnikami :-) Ja bym jednak dał zasilanie przez
przekaźnik, żeby tak szałowo chwilowym włączać. Albo nawet z pilota. A nie
jakąś wajchą... Poza tym pewnie zazdrościsz i chcesz, żeby nasze rady nie
zostały wykorzystane :-)
Oczy-wiście ( | ), każdy broni swego ;))))
|
|
oo
Miłego dnia również
)))) i Tobie.
Marcin
PS, icmaster jest znacznie_szybszy od freetradezone! M.
)))) Nawet nie sprawdziłem czy już działa.
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
ps. Mam dobry humor......wreszcie udało mi się załatwić jedną (kilkumiesięczną)
sprawę (internetową) :))
Świaaat jest pięęęęęęęęekkkknyyyyyyy.
From: "Remigiusz Kozak" <kozak_at_nospam_chip.pl>
Subject: Re: Wylacznk, lekko oftopicznie :)
Date: Fri, 6 Oct 2000 09:31:59 +0200
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
napisał w wiadomości news:39DC893D.FA3A243C_at_nospam_multispedytor.com.pl...
ps. Mam dobry humor......wreszcie udało mi się załatwić jedną
(kilkumiesięczną)
sprawę (internetową) :))
Świaaat jest pięęęęęęęęekkkknyyyyyyy.
-)
czasami rzeczywiscie bywa !!!
pozdrowienia dla wszystkich ...
--
remick
icq: 1532887
From: Lukasz Goralczyk <liku_at_nospam_ciapek.uci.agh.edu.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 6 Oct 2000 11:04:18 GMT
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
[chlas o przekaźnikach]
Weź kalkulator i policz na jaki czas pracy urządzenia wystarczy Ci zwykły
eeprom (100000 zap. typowo).
Może nie będzie to czas w dniach tylko w latach ;)))
To jest argument za...
Uprzedzę Twoje pytanie o głośność...procedura może zapisać dane jeśli np: przez
pół minuty nikt nie zmianiał głośności. W ten sposób ilość zapisów będzie
Heh, tylko jest jeden problem, mało pamięci ROM! Zostało mi do wykorzystania
jakieś 50 bajtów. Narazie rozważam 2 możliwości:
- zabawa z przekaźnikiem (bardziej prawdopodobne)
- układ z podtrzymywaniem
naprawdę niewielka, a w zamian odpadają Ci zabawy z przekaźnikami i układami
podtrzymania. Przemyśl to, bo mam wrażenie, że tak będzie w sumie najprościej
Heh, chcesz zobaczyć kod? Sam zaczynam się w nim gubić :))!
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Fri, 06 Oct 2000 13:58:12 +0200
{ciach}
Heh, chcesz zobaczyć kod? Sam zaczynam się w nim gubić :))!
--
> Lukasz Goralczyk
> http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
Dawaj!!! ;))), tylko jeszcze dopisz co i gdzie masz podpięte. :)
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
From: Lukasz Goralczyk <liku_at_nospam_ciapek.uci.agh.edu.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 6 Oct 2000 19:57:36 GMT
Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl> wrote:
Dawaj!!! ;))), tylko jeszcze dopisz co i gdzie masz podpięte. :)
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku/temp
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Tue, 10 Oct 2000 01:53:19 +0200
{ciachu}
Zapomniałem o jeszcze jednym elemencie...dodaj diodę od Px.x do +5V,
inaczej przy włączeniu zasilania można zapomnieć o tym porcie ;)))
--
PZD, Irek.N. (ALIAS)
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Thu, 5 Oct 2000 22:08:31 +0200
Mam nastepujacy problem,
1. najbardziej podobal mi sie pomysl z wylaczaniem zasilania przez sam
mikrokontroler (przycisk wylaczajacy podlaczony do portu, mikrokontroler
odcina sam sobie zasilanie) Wada: jak sie wyjmie wtyczke z gniazdka to dane
szlag trafi
2. ile pobiera uC pradu? ile trzeba czasu na zapis do EEPROM? nie prosciej
zawczasu wykryc spadek napiecia zasilania, obsluzyc przerwanie w ktorym
zapiszemy wszystko do EEPROMU i spokojnie poczekac?
Piotr
From: "MAREK" <marekb_at_nospam_procolor.pol.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Fri, 6 Oct 2000 12:00:22 +0100
A może dać mikroswitch na wyprowadzeniu przerwania procesora, mechanicznie
tak go umieścić, aby przy wciskaniu wyłącznika sieciowego najpierw zwarł się
switch, a dopiero potem wyłącznik. Obsłuzenie przerwania z zapisem ustawień
nie powinno trwać dłużej niż kilkaset ms. W ostateczności wszystkie nastawy
(z wyjątkiem volume) można zapisywać po 10-30 sek od ostatniej zmiany, a w
sposób opisany wyżej tylko głośność - tylko siłę głosu reguluje się często.
Pozdrawiam Marek.
From: Fruit <loflof_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Fri, 06 Oct 2000 12:09:47 +0200
Mam nastepujacy problem, potrzebuje pewnego rodzaju wlacznika/wylacznika.
Aby zapamietywac ustawienia, procesor musi wiedziec o tym. Prosilbym kogos,
aby "stworzyl" mi schemat ukladu, ktory: sterowany jest jednym przyciskiem
(takim jak w myszach), jezeli caly uklad (wzmacniacz i sterownik) ma byc
wlaczony jest to robione natychmiast; natomiast przy wylaczeniu ma byc
niewielka zwloka (wystarczy sekunda, nawet nie), przy czym zaraz po
wcisnieciu przycisku procesor ma o tym wiedziec (aby zapisac do eepromu
dane), czyli wysylany jakis impuls. Po uplywie tego czasu wzmacniacz i
A ja mam dw pomysly:
1) Przekaznik z dodatkowa para stykow do samopodtrzymania i rownolegle
podpietym tym wylacznikiem sterujacym. w szereg ze stykiem
perzekaznika wlaczasz tranzystor sterowany przez mikroprocesor - jak
skonczy zapisywac pamiec to zmieniasz stan na nodze i tym samym
rozwierasz przekaznik (zalaczy sie dopiero po nacisnieciu guziczka). A
przycisk dodatkowo podpinasz jeszcze do wejscia procka zeby wiedzial
kiedy sie zatrzymac.
2) jakas kombinacja z przezutnikiem T i dobranym kondensatorem na
cewce przekaznika...
Marcin
From: Lukasz Goralczyk <liku_at_nospam_ciapek.uci.agh.edu.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: 9 Oct 2000 06:37:45 GMT
liku_at_nospam_student.uci.agh.edu.pl wrote:
Wielki ze mnie elektronik nie jest, wlasciwie to specalizuje sie w
[ciach]
Hej,
Znalazłem jeszcze inne rozwiązanie. Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.
Będę badał, czy jest zasilanie, gdy go zabraknie układ przez chwilę będzie
zasilany z baterii (układ MAX690, albo diody) zapisze i przejdzie w stan
oczekiwania (power-down mode, bit PD).
Bardzo chcę wszystkim podziękować za pomoc (szczególnie Piotrkowi K. i
Marcinowi S.)!!! Jak nie wypali mój pomysł, to zabieram się za przekaźnik.
Miłego dnia.
--
Lukasz Goralczyk
http://student.uci.agh.edu.pl/~liku
From: "peters" <peters_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Wylacznk, nie umiem sobie poradzic
Date: Mon, 9 Oct 2000 17:52:50 +0200
Hej,
Znalazłem jeszcze inne rozwiązanie. Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.
Będę badał, czy jest zasilanie, gdy go zabraknie układ przez chwilę będzie
zasilany z baterii (układ MAX690, albo diody) zapisze i przejdzie w stan
oczekiwania (power-down mode, bit PD).
Ludzie, co Wy tworzycie? Napisalem jak to trzeba zrobic, ale robta sobie co
chceta
Piotr