Sposoby na szybkie ładowanie kondensatorów 2500 uF do 300V w lampie błyskowej?

jak szybko naladowac duzy kondensator?





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 14:45:26 +0200


witam szanownych kolegow,

Chodzi o to, ze zrobilem sobie studyjna lampe blyskowa.
Kondensatory (na jednym palniku) maja pojemnosc ok. 2500 uF
(w lampie sa dwa takie zestawy). Kondensatory ladowane sa wyprostowanym
(przez mostek) napieciem sieciowym przez rezystor. Problem w tym, ze w
takim ukladzie ladowanie odbywa sie wykladniczo. W tej chwili zastosowalem
4 x 1k/10W polaczone rownolegle i czas ladowania wynosi ok. 13 s.
Pytanie jest takie, jak zrobic uklad ladowania (mniej wiecej) stalym pradem
do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok. 750
mA.

z gory dzieki za odp,
pozdrawiam,
mariuszek





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Kamil Bielecki" <kbl_at_nospam_x86.info.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 15:24:40 +0200


Hej!

Ja u siebie w lampie NATIONAL ktora przerobilem do ladowania z sieci podalem
niewielki rezystor - 100ohm za to o duzej mocy (5W) i lampa jest ladowana w
czasie ok 0.5sec. Inna sprawa ze pojemnosc takiego kondensatora jest ciut
mniejsza, ale myle ze dobranie odpowiedniego rezystora to sprawa
eksperymentow i odpowiednio mocnego mostka prosotwniczego.

Pozdrowienia

Kamil

do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok. 750
mA.




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 16:03:17 +0200


Tak, tylko ze tam siedza juz cztery rezystory 1k/10W rownolegle
(w sumie osiem, bo tyle samo na drugi palnik) i strasznie sie to wszystko
grzeje.
Byc moze mozna jeszcze troche dolozyc, ale w pewnym momencie skonczy sie
miejsce i chlodzenie ukladu. W Twoim przypadku z jednym kondensatorem
(pewnie jakieś 800uF) nie ma problemu, ale ja musze naladowac kilogram
kondensatorow.
Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.


Użytkownik Kamil Bielecki <kbl_at_nospam_x86.info.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8rv5ao$b8p$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Hej!

Ja u siebie w lampie NATIONAL ktora przerobilem do ladowania z sieci
podalem
niewielki rezystor - 100ohm za to o duzej mocy (5W) i lampa jest ladowana
w
czasie ok 0.5sec. Inna sprawa ze pojemnosc takiego kondensatora jest ciut
mniejsza, ale myle ze dobranie odpowiedniego rezystora to sprawa
eksperymentow i odpowiednio mocnego mostka prosotwniczego.

Pozdrowienia

Kamil

do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok.
750
mA.






Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Kamil Bielecki" <kbl_at_nospam_x86.info.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 16:10:58 +0200



Byc moze mozna jeszcze troche dolozyc, ale w pewnym momencie skonczy sie
miejsce i chlodzenie ukladu. W Twoim przypadku z jednym kondensatorem
(pewnie jakieś 800uF) nie ma problemu, ale ja musze naladowac kilogram

Kondensator ma 1500 uF i rezystor tez sie grzeje, ale za to laduje szybko

Kamil



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: paw-p_at_nospam_ozi.ar.wroc.pl (Pawel Pawlowicz)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 14:09:56 GMT



Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.

Pewnie o tym wiesz, ale prad tego zrodla musi byc mniejszy niz prad
podtrzymania luku w palnkiu. Z tej samej przyczyny nie mozna dowolnie
zmniejszac opornikow.
Pozdrowienia,
Pawel


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "TRM" <spam_at_nospam_autorom.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 23:22:27 +0200



Użytkownik "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net> napisał w wiadomości
news:8rv7gt$hnj$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.

No to nie masz wyboru. Szykuj forsę na:

Impulsowy stabilizator prądu z odłączaniem po zakończeniu ładowania

Pozdrawiam
Tadek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 11 Oct 2000 09:48:46 +0200


Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.

A to może być w sumie proste bo pršd ładowania nie jest aż taki duży ( Z SIECI
JEDNEJ FAZY I TAK MOŻNA POCIĽGNĽĆ max 20A (pardon caps lock mi się włšczył;-))
czyli dać np: mosa N proste żródło nap odniecienia i tranz kluczujšcy
wyłšczajšcy na czas błysku i dodałbym jeszcze jakieś prędziesišt omów na stany
chwilowe.
Janusz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 11 Oct 2000 12:20:18 +0200



Użytkownik JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:39E41B5E.46E4CCA5_at_nospam_um.bielsko.pl...
Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.

A to może być w sumie proste bo pršd ładowania nie jest aż taki duży ( Z
SIECI
JEDNEJ FAZY I TAK MOŻNA POCIĽGNĽĆ max 20A (pardon caps lock mi się
włšczył;-))
czyli dać np: mosa N proste żródło nap odniecienia i tranz kluczujšcy
wyłšczajšcy na czas błysku i dodałbym jeszcze jakieś prędziesišt omów na
stany
chwilowe.
Janusz


Brzmi ciekawie, czy moglbys wrzucic jakis schemacik i wskazowki jak obliczyc
elementy,
bo ja z elektronika mialem do czynienia dawno temu (w technikum) i mam
blade pojecie
jak cos takiego moze wygladac. Mam tylko watpliwosc: prad nie jest duzy, ale
napiecie
na poczatku ladowania osiaga ok. 300V, a wiec moc wydzielana na tym
tranzystorze
osiagnie ok. 200W (jeszcze pamietam podstawowe wzory :). Czy to wytrzyma?
Wylaczanie na czas blysku chyba nie jest konieczne, bo prad ok. 1A to duzo
mniej
niz potrzeba na podtrzymanie przewodzenia palnika.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 11 Oct 2000 15:39:57 +0200





Brzmi ciekawie, czy moglbys wrzucic jakis schemacik i wskazowki jak obliczyc
elementy,

Coś Ci rzucę na skrzynkę, ale nie teraz bo jestem b.zajęty, ale jutro, pojutrze.

Mam tylko watpliwosc: prad nie jest duzy, ale
napiecie
na poczatku ladowania osiaga ok. 300V, a wiec moc wydzielana na tym
tranzystorze
osiagnie ok. 200W (jeszcze pamietam podstawowe wzory :)

Ciszę się że pamiętasz ;-) ale ładowanie trwa krótko, a poza tym mozna go
zsynchronizować z sieciš

. Czy to wytrzyma?
Wylaczanie na czas blysku chyba nie jest konieczne, bo prad ok. 1A to duzo
mniej
niz potrzeba na podtrzymanie przewodzenia palnika.

Ee pršd będzie wyższy, dlatego trzeba wyłšczyć.
JAnusz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 11 Oct 2000 23:17:22 GMT


On Wed, 11 Oct 2000 12:20:18 +0200, mariuszek wrote:
Myslalem o jakims zrodle pradowym duuuzej mocy.

na poczatku ladowania osiaga ok. 300V, a wiec moc wydzielana na tym
tranzystorze osiagnie ok. 200W

Jak dobrac odpowiedni tranzystor to to moze nie byc takie zle.
Nie mowie o 200W mocy, tylko o czyms co wytrzyma tych x J w impulsie..

Jak sie bawic duzym pradem, to ja bym dal jakis tyrystor. Umiejetnie
wyzwolony w przejsciu przez 0 naladuje kondensator w miare rownym
pradem w ciagu 5 ms bez nadmiernych spadkow napiecia :-)
Tyle ze narost napiecia wynosi jakies 300V/5ms = 60V/ms, czyli
poplynie 60A na kazde 1000uF kondensatora, 150A/2.5mF jesli dobrze
licze, niby duzo ale tylko 5ms, bezpieczniki nie zdaza sie stopic,
choc za elektromagnetyczne nie recze :-)
Dla kondensatora raczej bezpieczne, bo przystosowany pewnie do
rozladowania czasem znacznie krotszym. Gorzej jak w tym momencie
lampa blysnie :-)
Zaraz - tam jest kilka kondensatorow? To odlaczyc je przekaznikiem od
siebie i od lampy, naladowac po jednym ukladem jak wyzej, i znow
polaczyc w jeden..

Mozna by dodac dlawik dla spowolnienia narostu pradu, ale wtedy to sie

w ogole otwieraja nowe mozliwosci ukladowe z przetwornicami ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 10 Oct 2000 15:15:16 +0200



Użytkownik "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net> napisał w wiadomości
news:8rv2uv$3jm$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Pytanie jest takie, jak zrobic uklad ladowania (mniej wiecej) stalym
pradem
do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok. 750
mA.



Czesc,

Na goraco wymyslilem takie cos do ladowania Twojej lampy blyskowej:
Problem czasowy w Twoim ukladzie, wynika z ladowania kondensatora do
napiecia 300V napieciem szczytowym, ktore ledwie jest wyzsze (szczytowe z
220V sinus to ok. 310V). Ostatnia faza jest bardzo wolna. Trzeba go
koniecznie ladowac ze zrodla wyzszego napiecia. Proponuje na wstepie
prostownik - podwajacz napiecia, albo trafo podwyzszajacy (bedzie przy
okazji separujacy). Niech to da na wyjsciu ze 600V stalego. Oporniki beda
musialy miec duzo Wat - bedzie na nich przez te jedna sekunde napiecie od
500 do 300V (moc: 0,75*400V (srednio) =300W, opornosc 400/0,75=510 Ohm ).
Wlasciwie to beda jakies spirale oporowe (np. z suszarek do wlosow). Ostatni
problem to odlaczenie obwodu ladujacego od kondensatorow przy tym napieciu
co trzeba (ok. 300V). Proponuje, aby to byla prosta elektronika komparujaca
napiecie - wysokonapieciowe diody Zenera lub lampki neonowe i niewielki
przekaznik wykonawczy (szybkosc takiego ukladu powinna wystarczyc).
Sugerowalbym, aby ladowanie odbywalo sie przez styki NO, tzn. tylko gdy
przekaznik jest zalaczony. Ewentualna niesprawnosc tego ukladu moze bowiem
doprowadzic do przeladowania kondensatorow (eksplozja, ze brrrrr..). Moze
by tak nawet rozbudowac ten uklad zabezpieczenia kondensatorow przed
przeladowaniem???

a przy okazji - a kogo Ty tak jasno i szybko fotografujesz ;-))))

Romi




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 11 Oct 2000 13:58:30 +0200



Użytkownik Romi <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8rv836$1bd0$1_at_nospam_news.formus.pl...

Użytkownik "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net> napisał w wiadomości
news:8rv2uv$3jm$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Pytanie jest takie, jak zrobic uklad ladowania (mniej wiecej) stalym
pradem
do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok.
750
mA.


... Proponuje na wstepie
prostownik - podwajacz napiecia, albo trafo podwyzszajacy (bedzie przy
okazji separujacy).

trafo odpada - za malo miejsca. Czy mozesz narysowac mi taki podwajacz?
(jestem cienkim elektronikiem).

... Ostatni
problem to odlaczenie obwodu ladujacego od kondensatorow przy tym napieciu
co trzeba (ok. 300V). Proponuje, aby to byla prosta elektronika
komparujaca
napiecie - wysokonapieciowe diody Zenera lub lampki neonowe i niewielki
przekaznik wykonawczy (szybkosc takiego ukladu powinna wystarczyc).

jw. (schemacik plizz)


a przy okazji - a kogo Ty tak jasno i szybko fotografujesz ;-))))


zone i ewentualnie jej siostre - na inne modelki nie mam na razie pozwolenia
-(
Jak zalozysz do tej lampy parasolke i niskoczuly film do aparatu to juz nie
jest tak jasno;
a szybko dlatego, ze z prawa Murphy'ego najlepsza chwila na zrobienie
zdjecia
wypada wtedy, gdy laduje sie lampa, a im dluzsszy czas ladowania lampy tym
takich chwil wiecej (to juz z rachunku prawdopodobienstwa).

pozdrawiam,
mariuszek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 12:02:48 +0200



trafo odpada - za malo miejsca.


Prostownik - podwajacz napiecia tez nie bedzie maly - musi zawierac baterie
kondensatorow, diody na radiatorach, uklad miekiego startu, ten uklad
elektroniczny do wylaczania ladowania przy okreslonym napieciu...
Na pewno nie bedzie to pudeleczko, ktore przyczepisz do aparatu albo
bedziesz nosil w torbie na ramieniu...
Realnie - powinna ta aparatura sobie stac w jakiejs niemalej obudowie gdzies
przy scianie, w poblizu gniazdka 220V. Do lamp blyskowych doprowadzasz
tylko przewody - tak mi sie to widzi.
Separacja transformatorem nie jest glupia... Tak jak to masz rozwiazane w
tej chwili (jak sobie moge wyobrazic), to na obudowie aparatu masz
terazprawdopodobnie niebezpieczne napiecie??? Jeszcze nikogo nie walnelo???



... Ostatni
problem to odlaczenie obwodu ladujacego od kondensatorow przy tym
napieciu
co trzeba (ok. 300V). Proponuje, aby to byla prosta elektronika
komparujaca
napiecie - wysokonapieciowe diody Zenera lub lampki neonowe i niewielki
przekaznik wykonawczy (szybkosc takiego ukladu powinna wystarczyc).

jw. (schemacik plizz)


pozdrawiam,
mariuszek


Dobra, dobra, nie tak szybko - uklad jest dosc niebezpieczny w uruchomieniu
i musze wymyslic metody odpalenia tego bez ofiar w ludziach i sprzecie...



Romi

P.S.
Zaczynam sie zastanawiac, czy jednak nie lepiej to wykonac w postaci
elektronicznej, kluczowanej przetwornicy (takiej jak w nowoczesnych
zasilaczach sieciowych) z niewielkim transformatorem i tranzystorami MOSFET.
Bedzie to jednak konstrukcja nietypowa, wymagajaca specjalnego nawijania
owego transformatorka.... - sporo eksperymentowania. Sam nie jestes specem
od elektroniki, ja tez obawiam sie, ze nie bede mogl poswiecic temu wiele
energii....
Moze ktos z grupowiczow konstruowal takie uklady na zamowienie???




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 15:21:52 +0200



Użytkownik Romi <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s427m$1fpp$1_at_nospam_news.formus.pl...


... to na obudowie aparatu masz
terazprawdopodobnie niebezpieczne napiecie??? Jeszcze nikogo nie
walnelo???

spoko, to jest lampa studyjna tzn. duza, ciezka i montowana na statywie,
wyzwalana blyskiem malej lampki na aparacie. Nigdy bym czegos takiego
nie podlaczyl bezposrednio do aparatu - jeszcze mi zycie mile.

po lektrze Twoich i innych postow (stokrotne dzieki !!!) dochodze do
wniosku,
ze nie jest to takie proste jak mi sie wydawalo. BTW teraz juz wiem dlaczego
firmowe lampy sa takie drogie.

jeden z kolegow na tej liscie podsunal mi bardzo proste rozwiazanie: ladowac
kazdy kondensator oddzielnie a nastepnie za pomoca przekaznika polaczyc je
w jeden dolaczajac jednoczesnie do palnika i zasilania przez wiekszy
rezystor
(tak jak to jest w tej chwili) tylko do podtrzymania naladowania.

rozwiazanie to jest bezpieczne, bo w przypadku jakiejkolwiek awarii ukladu
przelaczajacego, kondensatory na stale beda podlaczone albo tylko do
zasilania,
albo podlaczone tak jak jest teraz.

potrzebuje tylko ukladzik, ktory wylaczy przekaznik, gdy kondensatory sie
naladuja - tu juz chyba nie powinno byc problemu.
w zwiazku z tym pytanie: zeby wysterowac taki przekaznik czy wystarczy
jego cewke podlaczyc do jednego z kondensatorow przez diody zenera
o napieciu przebicia = 300V - nap. zalaczenia przekaznika? bedzie dzialac?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 17:01:01 +0200




potrzebuje tylko ukladzik, ktory wylaczy przekaznik, gdy kondensatory sie
naladuja - tu juz chyba nie powinno byc problemu.
w zwiazku z tym pytanie: zeby wysterowac taki przekaznik czy wystarczy
jego cewke podlaczyc do jednego z kondensatorow przez diody zenera
o napieciu przebicia = 300V - nap. zalaczenia przekaznika? bedzie
dzialac?


Mozna tak zrobic - trzeba znalezc czuly przekazniczek z wysokoomowa
ceweczka, tak by zalaczal sie przy napieciu co najmniej 150V (stalego) i
pobieral jak najmniej pradu. Wtedy dioda Zenera powinna byc dobrana na
napiecie brakujace do owych 300V. Moc tej Zenerki bedzie nia tak mala -
trzeba sobie to wyliczyc - zapewne co najmniej 1 Wat. Lepszy i
dokladniejszy jest uklad z chociaz jednym tranzystorem, wysokoomowym
potencjometrem i mala dioda Zenera lub neonowka - tak jest zwykle w
fabrycznych ladowarkach. Popatrz na takie gotowe schematy - jesli je masz -
potencjometr podlaczony rownolegle do ladowanego kondensatora ma co najmniej
1 Mom, Zenerka jest wtedy miniaturowa lub malenka neonowka, przekaznik
zasilac lepiej nie z kondensatora zeby go nie rozladowywal, zas
potencjometrem dokladnie dobiera sie napiecie zadzialania ukladu. :-))


jeden z kolegow na tej liscie podsunal mi bardzo proste rozwiazanie:
ladowac kazdy kondensator oddzielnie a nastepnie za pomoca przekaznika
polaczyc je w jeden dolaczajac jednoczesnie do palnika i zasilania przez
wiekszy rezystor

Uwaga - zwiekszenie szybkosci ladowania jest tu ZLUDNE:
uklad ladowania n kondensatorow o mniejszej pojemnosci C, kazdy przez
opornik R jest DOKLADNIE ROWNOWAZNY ladowaniu baterii kondensatorow
o pojemnosci n*C przez opornik o opornosci R/n (i mocy rownej
odpowiednio sumie mocy n tamtych oprnikow) - stala czasowa tych
ukladow: R*C=R/n *n*C !!!!. Czyli zamiast calego tego galimatiasu z
przekaznikami trzeba poprostu dac odpowiednio maly, ale za to mocny
opornik ladujacy cala baterie kondensatorow od razu - efekt ten sam, zas
przekazniki i ich sterowanie z glowy. Wracamy wiec do punktu wyjscia -
patrz moja uwaga z pierwszego postu o tym, ze nie mozna szybko naladowac
kondensatora majac tylko zrodlo napiecia niewiele przewyzszajace napiecie
koncowe ladowania.
Fizycznie zas nie mozna stosowac coraz to mniejszych opornikow, bo prady
i moce stana sie wtedy niebezpiecznie duze.
Moze obnizysz troche swoje wymogi jednosekundowego ladowania tego ogromnego
kondensatora ???

A jesli nie siegamy do wyzszych technologii (przetwornic) to najprostsza
rada: w swoim ukladzie, od ktorego zaczynales, sprobuj dawac oporniki o
coraz to mniejszej opornosci i coraz wiekszej mocy. Rob tak do momentu, az
cos Ci w tej instalacji nie wytrzyma (czego nie zycze) - bezpieczniki w
mieszkaniu, mostek prostowniczy czy kondensatory beda sie mocno grzac lub
oporniki przypalac. Niestety jest to metoda karkolomna, niebezpieczna
(trzeba wiedziec kiedy skonczyc), ale prostym sposobem moze wyszarpiesz
jeszcze pare sekund do wymarzonej tej jednej.

Romi




Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 21:50:47 GMT


On Thu, 12 Oct 2000 17:01:01 +0200, Romi wrote:
jeden z kolegow na tej liscie podsunal mi bardzo proste rozwiazanie:
ladowac kazdy kondensator oddzielnie a nastepnie za pomoca przekaznika
polaczyc je w jeden dolaczajac jednoczesnie do palnika i zasilania przez
wiekszy rezystor

Uwaga - zwiekszenie szybkosci ladowania jest tu ZLUDNE:
uklad ladowania n kondensatorow o mniejszej pojemnosci C, kazdy przez
opornik R jest DOKLADNIE ROWNOWAZNY ladowaniu baterii kondensatorow
o pojemnosci n*C przez opornik o opornosci R/n

Ale je nie proponowalem ladowania przez opornik :-)
Podlaczyc do sieci bezposrednio w chwili przejscia przez zero -
i kondensator mamy naladowany w 5ms :-) A dzielic na czesci
zeby prad udarowy rozlozyc na kilka okresow ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: JK <Janusz_k_at_nospam_um.bielsko.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 10:14:38 +0200


Podlaczyc do sieci bezposrednio w chwili przejscia przez zero -
i kondensator mamy naladowany w 5ms :-) A dzielic na czesci
zeby prad udarowy rozlozyc na kilka okresow ..

A ja mam układ pracujšcy wg tej metody tzn ładuje porcjami po max 20A na
półokres,
tylko jeszcze muszę przerysować i zeskanować.
JAnusz K


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 10:48:27 +0200



Uzytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisal w wiadomosci
news:39eb1d91.4419944_at_nospam_news.chip.pl...
On Thu, 12 Oct 2000 17:01:01 +0200, Romi wrote:

Ale je nie proponowalem ladowania przez opornik :-)
Podlaczyc do sieci bezposrednio w chwili przejscia przez zero -
i kondensator mamy naladowany w 5ms :-) A dzielic na czesci
zeby prad udarowy rozlozyc na kilka okresow ..

J.



O.K.
Nie widzialem Twojego posta na liscie i nie do niego odnioslem sie w moim
poscie do Mariuszka.
Twoja propozycja jest ekstremalnym przypadkiem moich rozwazan - chcesz
ladowac kondensatory przez opornosc "zero" , a rzeczywiscie bedzie to
pewna niska opornosc sumaryczna mostka prostowniczego, jakichs tyrystorow,
przewodow i opornosc sieci elektroenergetycznej. W takiej sytuacji ta
wypadkowa opornosc odgrywa mniejsza role, a prad ladujacy wyznacza sie
bardziej na podstawie szybkosci narastania napiecia. Nasza siec 220V 50Hz
ma w momencie przejscia przez zero szybkosc narastania napiecia ok. 80000
V/sek. Korzystajac ze wzoru wiazacego to z pojemnoscia kondensatora i
pradem (I=C* dU/dt ) mamy dla kondensatora 2500uF: I=0,0025*80000=200
[A]. Jest to "kop" pradowy potezny nawet jak na wspolczesne elementy
polprzewodnikowe, siec energetyczna bedzie "mrugac" od tego, powstanie
zaklocenie jak od spawarki.

Rzeczywiscie lekarstwem na to jest rozlozenie tego procesu w czasie - po
koleji na kazdy z kondensatorow. Wtedy proporcjonalnie do ich ilosci
spadna prady ladujace np. jesli kazda bateria kondensatorow skladalaby sie
z 10 kondensatorow po 250uF to prady ladujace mialyby maksima po 20[A] -
jest to w miare znosne do amatorskiej realizacji.

Czy nasz kolega fotograf Mariuszek podal ile ma kondensatorow w kazdej z
tych baterii kondensatorowych i czy sa one jednakowe?

Romi





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: 13 Oct 2000 10:03:27 GMT


On Fri, 13 Oct 2000 10:48:27 +0200, Romi <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl> wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisal w wiadomosci
Ale je nie proponowalem ladowania przez opornik :-)
Podlaczyc do sieci bezposrednio w chwili przejscia przez zero -
i kondensator mamy naladowany w 5ms :-)

O.K.
Twoja propozycja jest ekstremalnym przypadkiem moich rozwazan -

Byla z ":-)",
ale jak szybko to szybko - a przy okazji jaki uklad prosty wychodzi,
nic sie nie grzeje, same zalety :-)

wypadkowa opornosc odgrywa mniejsza role, a prad ladujacy wyznacza sie
bardziej na podstawie szybkosci narastania napiecia. Nasza siec 220V 50Hz
ma w momencie przejscia przez zero szybkosc narastania napiecia ok. 80000
V/sek. Korzystajac ze wzoru wiazacego to z pojemnoscia kondensatora i
pradem (I=C* dU/dt ) mamy dla kondensatora 2500uF: I=0,0025*80000=200
[A].

Mniej wiecej tyle wyliczylem :-)
Stad ewentualna propozycja ladowania kondensatorow po kolei. Nie wiem
ile ich tam jest, ale 50A wyglada juz znosniej :-)

Jest to "kop" pradowy potezny nawet jak na wspolczesne elementy
polprzewodnikowe, siec energetyczna bedzie "mrugac" od tego, powstanie
zaklocenie jak od spawarki.

5ms. Watpie czy cokolwiek zdazysz zauwazyc :-)
Byc moze nawet bezpieczniki nie zauwaza :-)

J.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 12:32:39 +0200



Użytkownik Romi <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s6i88$1hst$1_at_nospam_news.formus.pl...


Czy nasz kolega fotograf Mariuszek podal ile ma kondensatorow w kazdej
z
tych baterii kondensatorowych i czy sa one jednakowe?

Romi


przyznaje koledzy, ze to co piszecie to dla mnie czarna magia, ale ciekawa
)
z bateriami ;) to jest tak:
w lampie, ktora jest juz zrobiona i chodzi sa 4 x 800uF + 4 razy 470uF i
rozlozone symetrycznie na dwa palniki.
w drugiej lampie, ktorej jeszcze nie ma beda tylko 470 uF - 12 szt.
(gosc na wolumenie nie mial juz 800 i musialem dokupic mniejsze).

mariuszek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Sun, 15 Oct 2000 23:55:40 +0200


Fri, 13 Oct 2000 12:32:39 +0200 "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
napisal:

w drugiej lampie, ktorej jeszcze nie ma beda tylko 470 uF - 12 szt.
(gosc na wolumenie nie mial juz 800 i musialem dokupic mniejsze).

Mam nadzieje, ze sa to kondensatory odpowiednie do lamp blyskowych.
Producenci kondensatorow elektrolitycznych zwykle maja w ofercie cos
do takich zastosowan.

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Sun, 15 Oct 2000 23:55:41 +0200


Fri, 13 Oct 2000 10:48:27 +0200 "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
napisal(a):

pradem (I=C* dU/dt ) mamy dla kondensatora 2500uF: I=0,0025*80000=200
[A]. Jest to "kop" pradowy potezny nawet jak na wspolczesne elementy
polprzewodnikowe, siec energetyczna bedzie "mrugac" od tego, powstanie

Mysle, ze pierwsza lepsza dioda 10A spokojnie to wytrzyma. Tyrystor to
pewnie taki z 16A by sie nadal. Tranzystor IGBT, to np. IRGPH50UD
24-amperowy (36zl) wytrzymuje 180A, czyli trzeba by dac dwa takie (lub
podobne). Tyle, ze jesli juz dawac IGBT, to dolozyc cewke, jakis
scalaczek i zrobic zasilacz impulsowy...

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Sun, 15 Oct 2000 23:55:33 +0200


Thu, 12 Oct 2000 17:01:01 +0200 "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
napisal(a):

[...]
A jesli nie siegamy do wyzszych technologii (przetwornic) to najprostsza
rada: w swoim ukladzie, od ktorego zaczynales, sprobuj dawac oporniki o
coraz to mniejszej opornosci i coraz wiekszej mocy. Rob tak do momentu, az
cos Ci w tej instalacji nie wytrzyma (czego nie zycze) - bezpieczniki w
mieszkaniu, mostek prostowniczy czy kondensatory beda sie mocno grzac lub
oporniki przypalac. Niestety jest to metoda karkolomna, niebezpieczna
(trzeba wiedziec kiedy skonczyc), ale prostym sposobem moze wyszarpiesz
jeszcze pare sekund do wymarzonej tej jednej.

To nie prosciej dac, jak juz pisalem, zamiast tych opornikow zarowke?
Zarowka ma ta zalete, ze jej opornosc spada wielokrotnie pod koniec
ladowania i przez to skaraca sie stala czasowa.

Ktos zwrocil tu sluszna uwage na to, ze pod koniec ladowania prad
plynie tylko w szytach sinusoidy co mocno obniza efektywny prad
ladowania.

Proponuje wiec zrobic tak:
Prostownik (najlepiej 3-fazowy jesli to nie stanowi problemu), po nim
rezystor ~5 omow, kilkuwatowy drutowy. To podac na elektrolit np.
220uF/400V ("zwykly"). Za tym dwie rownolegle polaczone zarowki 100W
(lepiej niz jedna 200W bo bedzie krotsza termiczna stala czasowa). To
podac na kondensator palnika (specjalne wykonanie do lamp blyskowych).
Niby takie zarowki beda dostawac sporego kopa powyzej napiecia
znamionowego ale to tylko przy pierwszym ladowaniu i mysle, ze
spokojnie to wytrzymaja.
BTW, jakie napiecie pozostaje na kondensatorze po blysku?

I jeszcze na koniec mala uwaga na temat stosowania przekaznikow, ktory
to pomysl sie tu przewijal. Nalezy pamietac, ze przez styki beda
plynac setki amperow. No chyba, ze te przekazniki maja byc tylko do
ladowania, a kondensatory do palnika polaczy sie przez odpowiednio
mocne diody.

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 17 Oct 2000 19:17:04 +0200


"Romi"
trzeba znalezc czuly przekazniczek z wysokoomowa
ceweczka, tak by zalaczal sie przy napieciu...


Osobiście taki układ wykrywający koniec procesu ładowania ( osiągnięcie
wartości 300 V na elektrolitach ) zrobiłbym na komparatorze LM393 niż bawić
się w Zenery.
Gdyż rozwiązanie z Zenerką będzie dosyć energożerne i po odłączeniu takiej
lampy od źródła zasilania taki układ szybciej jest niezdolny do prawidłowego
błysku w wyniku szybszego rozładowywania przez prąd Zenery.
W przypadku komparatora LM393 nie stanowi problemu użycie rezystorów do
dzielnika rzędu 10 MOhm.

Polecam też ciekawy artykuł z ELEKTORA Elektronika 6 / 1994 r. str.10 pt.
"Lampa stroboskopowa".
Ciekawostką tego rozwiązania jest to, że układ ładowania baterii
kondensatorów w momencie wyzwolenia palnika xenonowego jest automatycznie
odłączany ( przez tranzystor MOSFET BUZ41A pełniący rolę klucza ) przez co
minimalizowane są straty na szeregowych rezystorach ( a także podwyższa się
trwałość palnika, który się nie przegrzewa, bo w momencie błysku nie wisi na
sieci tylko na samych kondensatorach ) przez które ładowane są elektrolity z
sieci 230 V~ - ponieważ w momencie błysku palnik praktycznie stanowi
zwarcie i w przypadku nieodłączania ładowania na ten czas pełne napięcie
sieci odkłada się na tych rezystorach co niepotrzebnie zwiększa straty i
zmusza do stosowania rezystorów znacznie większej mocy.
Układ ten może pracować ( jak podaje autor ) z max. częstotliwością błysków
rzędu 100 Hz.
Być może na podstawie tego układu będzie coś można zrobić ciekawego do
takiej szybkoładującej się lampy błyskowej ?
--
TNIJCIE CYTATY, obowiązkowo


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Tue, 17 Oct 2000 21:45:50 GMT


On Tue, 17 Oct 2000 19:17:04 +0200, Andrzej Litewka wrote:
Polecam też ciekawy artykuł z ELEKTORA Elektronika 6 / 1994 r. str.10 pt.
"Lampa stroboskopowa".

Ba - stroboskop. Moze z 1J w impulsie, a nie 200W przez sekunde :-)

Ciekawostką tego rozwiązania jest to, że układ ładowania baterii
kondensatorów w momencie wyzwolenia palnika xenonowego jest automatycznie
odłączany ( przez tranzystor MOSFET BUZ41A pełniący rolę klucza ) przez co
minimalizowane są straty na szeregowych rezystorach ( a także podwyższa się

Brzmi ladnie - ale ile trwa blysk i jakiego zysku na mocy mozemy sie
spodziewac - 2% ?

trwałość palnika, który się nie przegrzewa, bo w momencie błysku nie wisi na
sieci tylko na samych kondensatorach )

Podobna uwaga ...

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 20:18:08 GMT


On Thu, 12 Oct 2000 15:21:52 +0200, mariuszek wrote:
spoko, to jest lampa studyjna tzn. duza, ciezka i montowana na statywie,
wyzwalana blyskiem malej lampki na aparacie. [....]

Tak swoja droga to mi jeszcze przychodzi najprostsze rozwiazanie do
glowy - moze po prostu dwa zestawy kondensatorow automatycznie
przelaczane? Jeden sie laduje drugi czeka w gotowosci :-)

po lektrze Twoich i innych postow (stokrotne dzieki !!!) dochodze do
wniosku, ze nie jest to takie proste jak mi sie wydawalo.
BTW teraz juz wiem dlaczego firmowe lampy sa takie drogie.

Bez przesady - przetwornica kosztowalaby tyle co powiedzmy zasilacz do
peceta - 50l w detalu :-)

potrzebuje tylko ukladzik, ktory wylaczy przekaznik, gdy kondensatory sie
naladuja - tu juz chyba nie powinno byc problemu.
w zwiazku z tym pytanie: zeby wysterowac taki przekaznik czy wystarczy
jego cewke podlaczyc do jednego z kondensatorow przez diody zenera
o napieciu przebicia = 300V - nap. zalaczenia przekaznika? bedzie dzialac?

Nie dostaniesz zenerka na 300V. Trzeba by z 10 po 30V, ewentualnie
przekaznik na wieksze napiecie i z 5 zenerkow. No i przekazniki biora
troche duzo jak kondensator. Tu by trzeba dzielnik,
komparator, osobne zasilanie - chociaz ze 2-3 tranzystory by
wystarczyly ..

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Thu, 12 Oct 2000 00:18:37 +0200


Tue, 10 Oct 2000 14:45:26 +0200 "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
napisal:

Chodzi o to, ze zrobilem sobie studyjna lampe blyskowa.
Kondensatory (na jednym palniku) maja pojemnosc ok. 2500 uF
(w lampie sa dwa takie zestawy). Kondensatory ladowane sa wyprostowanym
(przez mostek) napieciem sieciowym przez rezystor. Problem w tym, ze w
takim ukladzie ladowanie odbywa sie wykladniczo. W tej chwili zastosowalem
4 x 1k/10W polaczone rownolegle i czas ladowania wynosi ok. 13 s.
Pytanie jest takie, jak zrobic uklad ladowania (mniej wiecej) stalym pradem
do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok. 750
mA.

Najprościej ladowac przez zarowke (zamiast rezystora). W miare dobrze
(jak do tych celow) stabilizuje prad.
Jesli chcemy uniknac problemu z wydzielanym cieplem, to pozostaje
tylko zrobic zasilacz impulsowy. Nie jest to skomplikowane, ale jednak
nie tak proste jak zarowka...

gr


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Romi" <romantek_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 16:02:32 +0200



Użytkownik "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net> napisał w wiadomości
news:8rv2uv$3jm$1_at_nospam_news.tpi.pl...
witam szanownych kolegow,
Pytanie jest takie, jak zrobic uklad ladowania (mniej wiecej) stalym
pradem
do wartosci szczytowej napiecia zasilania - ok. 300V. Chcialbym uzyskac
czas ladowania ok. 1s, co oznacza, ze prad ladowania musi wynosic ok. 750
mA.

z gory dzieki za odp,
pozdrawiam,
mariuszek



Kolega Mariuszek slusznie, juz na samym wstepie wyliczyl nam, ze
kondensator 2500uF mozna naladowac od zera do napiecia 300V w ciagu 1
sekundy, pradem ZALEDWIE 0,75 [A] - to prawda - potrzebny jest
ladunek elektryczny 0,75[C] = 300[V] * 0,0025 [F]. Aby wcisnac te 3/4
kulomba w kondensator wystarczy mu zaaplikowac w miare jednostajny prad
0,75A przez jedna sekunde !!! Wiec dlaczego to jest takie trudne w
realizacji?

Odp.:
Trudne jest uzyskanie owego rownomiernego pradu gdy zrodlo napiecia ma
ksztalt sinusoidy (wyprostowanej), a na tym kondensatorze napiecie
narasta "liniowo" z tendencja spadkowa, czyli logarytmicznie.


Problem z wielkoscia pradu polega na tym, ze na poczatku ladowania roznica
napiec miedzy zrodlem (prostownikiem), a odbiorca (kondensatorem) jest duza
i trwa prawie przez cala czesc polsinusoidy, a pod koniec staje sie mala
i na dodatek czas ladowania sie znacznie skraca (tylko gdy wierzcholek
sinusoidy "przelatuje" nad poziomem osiagnietego przez kondensator
napiecia). Jesli ladowanie odbywa sie przez STALY rezystor to im dalej
tym prad ladujacy ma charakter coraz to wezszych i slabszych impulsow. Zas
na poczatku jest nadmiernie duzy. Wniosek: ten rezystor NIE MOZE byc staly.


Zbierzmy po trochu z poszczegolnych rozwiazan grupowiczow, aby wreszcie
... zaczelo Mariuszkowi blyskac!.

Niech bedzie ladowana cala bateria kondensatorow razem (rozdzielanie i
ponowne laczenie ich jest klopotliwe i jak sie zdaje niepotrzebne, a do
innej lampy blyskowej takie rozwiazanie moze nie pasowac).
Niech bedzie uklad, ktory sledzi napiecie na kondensatorze i przelacza
drabinke odpowiednich, coraz to mniejszych opornikow ladujacych, w
odpowiednich momentach - po osiagnieciu kolejnych progow napiecia na
ladowanym kondensatorze. Komutacja opornikow moze byc calkowicie
elektroniczna, ale moze sie da to zrobic mechanicznie (na niewielkich
przekaznikach, kontraktonach) - to nie apteka, dokladnosci momentu
przelaczenia nie sa az tak krytyczne.
Niech palnik lampy blyskowej bedzie przylaczany do kondensatora dopiero po
naladowaniu - tak bedzie bezpieczniej dla palnika i wykluczy sie
ciemniejsze blyski z niedoladowanego kondensatora (w takim wypadku blysku
wogole nie bedzie!).

Nalezy teraz wyliczyc optymalne progi napiec przelaczen i wartosci
poszczegolnych opornikow tak, aby uzyskac w miare rownomierny sredni prad
ladowania kondensatora i jednoczesnie nie za duze prady chwilowe. Ilosc tych
progow tez jest niewiadoma - moze trzy? moze troche wiecej? - ale bez
przesady.

To bylby chyba niezly temat na jakis projekt do szkolnej pracy dyplomowej -
jest i teoria (trzeba troche pocalkowac i porozwiazywac rownan), pozniej
to poskladac w praktyce...
Nie zapomniec o Mariuszku!

Romi





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Danas" <danas_at_nospam_atol.com.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 18:19:00 +0200


<ciach>
W czasie 1s , bedzie jakies 100 impulsow. Troche mało. Ale moze
mozna ten kondensator czyms zastapic, jesli to ma dzialac jako lampa
blyskowa ? Naprawialem kiedys stroboskop, czestotliwosc byla wieksza
i zasilanie palnika bylo prawie bezposrednio z sieci, juz nie pamietam.
Sory jesli sie powtarzam z przedmowcami ale calosci nie czytalem.

Z powazaniem
Robert z Opola.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 21:58:52 GMT


On Fri, 13 Oct 2000 16:02:32 +0200, Romi wrote:
[...] Jesli ladowanie odbywa sie przez STALY rezystor to im dalej
tym prad ladujacy ma charakter coraz to wezszych i slabszych impulsow. Zas
na poczatku jest nadmiernie duzy. Wniosek: ten rezystor NIE MOZE byc staly.

Najlepiej by bylo gdyby go w ogole nie bylo, bo on tylko straty
przynosi..

Niech bedzie ladowana cala bateria kondensatorow razem (rozdzielanie i
ponowne laczenie ich jest klopotliwe i jak sie zdaje niepotrzebne, a do
innej lampy blyskowej takie rozwiazanie moze nie pasowac).

Ale to byla taka piekna idea - skorzystac z faktu ze napiecie w sieci
tez narasta i wywalic ten opornik :-)

Niech bedzie uklad, ktory sledzi napiecie na kondensatorze i przelacza
drabinke odpowiednich, coraz to mniejszych opornikow ladujacych,

Jest to pewiem pomysl, ale pamietaj ze jest jeszcze inny - zrobic
zasilacz impulsowy z tranzystorem kluczujacym i cewka. Jest to
umiarkowanie trudne, za to bardzo dobre rozwiazanie, wiec nie mozna
proponowac niz bardziej skomplikowanego ...

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Praszmo" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Mon, 16 Oct 2000 15:02:50 +0200


Najlepiej by bylo gdyby go w ogole nie bylo, bo on tylko straty
przynosi..
Moze go zastapic dlawikiem + dioda do masy przed nim.
Andrzej



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marcin Górniak" <el_mag_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Fri, 13 Oct 2000 23:32:10 +0200


Witam

....( duze ciach )

Niech palnik lampy blyskowej bedzie przylaczany do kondensatora dopiero po
naladowaniu - tak bedzie bezpieczniej dla palnika i wykluczy sie
ciemniejsze blyski z niedoladowanego kondensatora (w takim wypadku blysku
wogole nie bedzie!).

Proponuje palnik dolaczyc na stale. Przy takich pradach jest to najlepsze
rozwiazanie.
Aby nastapil blysk palnik musi otrzymac wysokonapieciowy impuls na elektrode
wyzwalajaca. Aby nie dopuscic do blusku podczas ladowania wystarczy
zablokowac obwody wyzwalajace.

Nalezy teraz wyliczyc optymalne progi napiec przelaczen i wartosci
poszczegolnych opornikow tak, aby uzyskac w miare rownomierny sredni
prad
ladowania kondensatora i jednoczesnie nie za duze prady chwilowe. Ilosc
tych
progow tez jest niewiadoma - moze trzy? moze troche wiecej? - ale bez
przesady.

Proponuje podzielic na dwie fazy.
1) Ladowanie poprzez rezystor - poczatkowo duzy, ale nieudarowy prad
ladowania.
2) Po przekroczeniu czasu 0.8 - 0.9 s wlaczenie tyrystora i szybkie
doladowanie kondensatora do wartosci szczytowej napiecia sieci.

Po naladowaniu kondensatorow tyrystor zostaje wylaczony a dopiero po tym
odblokowane obwody wyzwalajace palnik.

To bylby chyba niezly temat na jakis projekt do szkolnej pracy
dyplomowej -
jest i teoria (trzeba troche pocalkowac i porozwiazywac rownan),

Brrrr. :-)
Pozdrawiam,
--
Marcin Górniak
el_mag_at_nospam_poczta.wp.pl



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "JS" <jar0sz_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Sat, 14 Oct 2000 02:10:52 +0200


Kondensatory (na jednym palniku) maja pojemnosc ok. 2500 uF
(w lampie sa dwa takie zestawy). Kondensatory ladowane sa wyprostowanym

Czyli w sumie 5mF : 240J dostarczone w ciągu 1s - źródło prądowe 1.5A, moc
średnia 240W, maksymalna ~450W (na końcu ładowania). Proste, ale nie
beznadziejne. Wypadałoby polecić układ mostkowy, albo półmostkowy
przetwornicy impulsowej i odpowiednie sprzężenia - stabilizacja prądu i
ograniczenie napięcia.

W jednym z tegorocznych numerów EP był projekt spawarki (małej) z taką
przetwornicą; po zmianie przekładni transmformatora prawdopodobnie dobrze
by się nadawała do tego celu. Plus - można uzyskać oddzielenie galwaniczne
od sieci. Minus - komplikacja układu.

Jeszcze uwaga do propozycji odłączania palnika od kondensatorów. Jeśli
ładowanie trwa 1s prądem 1A, a rozładowanie <1ms, to jaki prąd płynie ?

Pytanie do Mariuszka - jakie palniki i kondensatory stosujesz ? (To tak z
ciekawości, sam nieco zajmowałem się fotografowaniem).

--
Jarosław Szynal


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "mariuszek" <bielinsk_at_nospam_kapsch.net>
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Mon, 16 Oct 2000 15:02:41 +0200



Użytkownik JS <jar0sz_at_nospam_polbox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s8a0b$gmt$3_at_nospam_news.tpi.pl...


Pytanie do Mariuszka - jakie palniki i kondensatory stosujesz ? (To tak z
ciekawości, sam nieco zajmowałem się fotografowaniem).

--
> Jarosław Szynal
>

palniki rosyjskie IFK120 - kiepskie bo szybko sie pala :( , ale bardzo
tanie :)
kondensatory produkcji polskiej ELWY z serii WLB przystosowane do szybkiego
rozladowywania (juz nie produkowane)





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Mon, 16 Oct 2000 21:47:58 GMT


On Mon, 16 Oct 2000 15:02:41 +0200, mariuszek wrote:
Użytkownik JS <jar0sz_at_nospam_polbox.com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
Pytanie do Mariuszka - jakie palniki i kondensatory stosujesz ? (To tak z
ciekawości, sam nieco zajmowałem się fotografowaniem).

palniki rosyjskie IFK120 - kiepskie bo szybko sie pala :( , ale bardzo
tanie :)

Bo to 120 oznacza ze dopuszczaja 120J - i to chyba nie co sekunde
tylko znacznie rzadziej :-)

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: jak szybko naladowac duzy kondensator?
Date: Wed, 18 Oct 2000 08:32:45 GMT


On Mon, 16 Oct 2000 21:47:58 GMT, jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.) wrote:


Bo to 120 oznacza ze dopuszczaja 120J - i to chyba nie co sekunde
tylko znacznie rzadziej :-)

Katalogowa moc admisyjna IFK-120 (mialem dane w lapie) to 12W - czyli
po blysku o energii 120J nalezaloby dac palnikowi 10s przerwy...
Osobna sprawa ze jest to palnik fleszowy a nie stroboskopowy - troche
inaczej sie je optymalizuje, stroboskopowy ma zwykle wieksza
zywotnosc, wieksza moc admisyjna w porownaniu do maksymalnej energii
blysku... W stroboskopie faktycznie IFK-120 zbyt dlugo nie zyje.

--
Darek