Re: U4221B w kiucie NE2004.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Janusz" <intremar_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: U4221B w kiucie NE2004.
Date: Wed, 18 Oct 2000 22:58:10 +0200



Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:8si20f$gef$14_at_nospam_news.onet.pl...
Czy robicie coś ciewkawego z DCF-em, bo jak tak to jestem zainteresowny
Waszymi rozwiązaniami.
Zamiast U4221B wolałbym U4224B ale nie mogę jej w detalu nigdzie dostać
-(
--

Kupiłem sobie kit NE2004. Jest to to zegar DCF. Odbiornik jest właśnie na
U4221B w postaci małej płytki montowanej w obudowie do pilota alarmu
samochodowego. Po zestrojeniu na generatorze chodzi to całkiem nieźle. W
Gdyni mam to cudo położone na drukarce nad monitorem z anteną ferrytową z
osią mniej więcej skierowaną w kierunku północ- południe w środku mieszkania
z cegły. Frankfurt mam zasłonięty przez 5 pionów mieszkalnych. Sygnał mam
zawsze w nocy i przez wiekszość dnia. Nieraz za dnia są zakłócenia, chyba
spowodowane jakimiś pracujacymi urządzeniami. W całym mieszkaniu mam
świetlówki z elektronicznym statecznikiem (Osram) mimo to nie wpływają one
zbytnio na odbiór sygnału. Ponieważ antena jest ok 0,5m nad monitorem, to po
jego włączeniu nie mam sygnału w ogóle. Przesunięcie odbiornika w bok na 2m
powoduje ponowny poprawny odbiór. Sygnał jest podawany na układ zegara
zrealizowany na Atmelu AT89C2051. Kit w sumie jest całkiem niezły, w
komplecie jest nawet obudowa do odbiornika i zegarka, lecz jak to bywa
zarówno w North Elektroniku, jak i PHU Jabel, nie pozbawiony niedoróbek.
Standardem są za małe otwory na elementy o grubszych końcówkach jak w tym
przypadku przekaźnik. Brzęczyka piezo dostarczonego w komplecie nie ma po co
montować gdyż jest praktycznie niesłyszalny (sterowany szpilkami ok7kHz), ja
wyrzuciłem z układu tranzstory T2 i T3 i zamontowałem zwykły generatorek
piezo równolegle do rezystora R5. Dałem równolegle kondensator 1uF coby
odfiltrował z zasilania brzęczyka te głupie 7kHz. Teraz budzik działa w
miarę ok. Ostatnią kropkę podłączyłem prze negator na tranzystorze z
wyjściem odbiornika. Taka kontrola sygnału jest czytelniejsza niż tylko
przygasająca dioda LED w odbiorniku. Po zaniku zasilania zegar ustawia się
przy dobrym sygnale po ok. 3 min. Niestety ustawienia budzika się kasują:(
Planuję jednak zrobić podtrzymanie zasilania samego procesora na
kondensatorze Goldcap).

Janusz



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Wicleben Wojciech" <wicekrtv_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: U4221B w kiucie NE2004.
Date: Thu, 19 Oct 2000 22:04:26 +0200


Janusz!
jak chcesz to moge Tobie podeslac nowy programik do tego DCF-a z troche
zmienionymi funkcjami no i oczywiscie glosnejszym budzikiem:))
jezeli masz programator i wolnego atmela to daj znac!sobie sprawdzisz,i jak
sie spodoba to fajnie,a jak nie to wrucisz do poprzedniej wersji!
Wojtek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: U4221B w kiucie NE2004.
Date: Sat, 21 Oct 2000 20:33:12 +0200


"Janusz"
Kupiłem sobie kit NE2004. Jest to to zegar DCF.


Też mam ten zegar :-)
Lecz nie jest on aż tak elegancki jak piszesz - stwierdziłem to po wnikliwej
długomiesięcznej obserwacji tego zegara.
Zauważyłem, że oryginalny program ma tendencję do zgubienia godziny ( raz na
parę tygodni - w zależności jakie śmieci odbierze odbiornik ) - czasem
przestawia się o kilkanaście sekund, raz mi się przestawił o ponad minutę -
wniosek jest taki, że procedura programowa rozkodowywania jest słaba i
nieodporna na błędy w wyniku zakłócenia transmisji.
Według moich obserwacji cyfry przestają migać po 4-krotnym potwierdzeniu
czasu w 36 sekundzie ( zmiast 3-krotnym jak to napisali w texcie ).
Jak dla mnie to jest bez sensu, lepiej byłoby aby zaraz po drugim odebraniu
przestawały migać.
Co gorsza zauważyłem, że jak zegarek się pogubi lub się go samemu przestawi
potrzeba aż 4 krotnego potwierdzenia czasu aby wystawił prawidłowy czas.
Mam jeszcze drugi zegar ale z AVT i ten nigdy się mi jeszcze nie pogubił,
lecz wymaga całej niezakłóconej minuty odbioru.

Ja w swoim odbiorniku mam diodę migającą wraz z impulsem a nie przygasającą,
bo to strasznie głupio wygląda - obecnie używam odbiornika z AVT też na
U4221B.
A diodę w zegarku dałem w fabryczny otwór na płytce wyświetlaczy po ich
lewej stronie - przykleiłem ją tam na glucie.
Nie dawałem też switchy na przedniej ściance ( umieściłem je na tylnej
ściance obudowy ) z czerwonym filtrem, bo to brzydko wygląda taki
przewiercony filtr.
Tak więc patrząc na godzine od razu widzę jaki jest stan ewentualnych śmieci
z odbiornika.
--
TNIJCIE CYTATY !!!


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Janusz" <intremar_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: U4221B w kiucie NE2004.
Date: Sun, 22 Oct 2000 19:23:50 +0200



Użytkownik "Andrzej Litewka" <andx_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:8ssp8s$np9$1_at_nospam_news.onet.pl...

Ja w swoim odbiorniku mam diodę migającą wraz z impulsem a nie
przygasającą,

A diodę w zegarku dałem w fabryczny otwór na płytce wyświetlaczy po ich
lewej stronie - przykleiłem ją tam na glucie.

Ja zamiast tej diody właśnie wykorzystałem prawą kropkę dziesiętną
wyświetlacza.
Natomiast w tą lewą dziurę na płytce z wyświetlaczami planuje włożyć jakąś
fotodiodę i dorobić układ przyciemniający wyświetlacze w nocy, gdy jest
ciemno, bo teraz mam na stole czerwoną poświatę w nocy.

Janusz