Opozniacz czasowy - analogowo



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <rma1_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Opozniacz czasowy - analogowo
Date: Tue, 16 Oct 2001 15:09:53 +0200


czesc Wszystkim,
mam taki problem:
potrzebuje zeby oswietlenie 220V/40W zapalalo mi sie z opoznieniem powiedzmy
1-2 minuty, w ostatecznosci nawet 10-15 sekund.
Chodzi mi konkretnie o oswietlenie do akwarium, mam tam 3 niezalezne
swietlowki sterowane jednym programatorem (mechanicznym), ktory wlacza
oswietlenie o 10.30 a wylacza o 23.00.
Dobrze by bylo, zeby te swietlowki wlaczaly sie nie wszystkie od razu,
ale po kolei, zeby nie bylo takiego gwaltownego uderzenia swiatla.

Podobnie jesli chodzi o wylaczenie, najlepiej jakby gasly tez stopniowo.

Wymagania:
zeby uklad byl tani, najlepiej < 10zl dla jednego obwodu,
bo jak bedzie drozej to juz lepiej kupic taki mechaniczny sterownik za 20zl
w hipermarkecie.

Czy macie jakies propozycje? Cos mi chodzi po glowie, ze powinien wystarczyc
jakies uklad RC z triakiem... ale nie wiem jak to praktycznie zrealizowac.

Bo wiem juz ze mozna to zrobic na jakis ukladzie cyforwym, ale potrzebne
by bylo do tego zasilanie, a to sa zbedne koszty... Cos prostszego
potrzebuje.

Pozdrawiam i bede wdzieczny za jakies konstruktywne sugestie
Robert

--





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Grzegorz Klubinski <gklub_at_nospam_wtm.ite.pwr.wroc.pl>
Subject: Re: Opozniacz czasowy - analogowo
Date: Tue, 16 Oct 2001 15:18:19 +0200


potrzebuje zeby oswietlenie 220V/40W zapalalo mi sie z opoznieniem powiedzmy
1-2 minuty, w ostatecznosci nawet 10-15 sekund.
Chodzi mi konkretnie o oswietlenie do akwarium, mam tam 3 niezalezne
swietlowki zeby uklad byl tani, najlepiej < 10zl Cos prostszego
potrzebuje.

Czesc, tak se mysle, ze prosciej juz nie mozna. Zdaje mi sie, ze swietlowka
przez jakis czas sie nagrzewa po czym robi sie calkiem ciepla. Kiedys w suszarce
do wlosow widzialem malutki bimetal, mimo ze moc suszarki to z 1000W. Pierwsza
swietlowke ty wlaczasz - nagrzewa sie bimetal na niej przyklejony silikonem -
wlacza sie druga itd. Wylaczasz tez pierwsza - stygnie bimetal - wylacza sie
druga itd. Nie jest to szczyt techniki ale zdaje sie ze o precyzje tu nie
chodzi. Natomiast prad i woda wymagaja raczej przemyslanej i bezpiecznej
konstrukcji.
Grzegorz


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: <rma1_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Opozniacz czasowy - analogowo
Date: Tue, 16 Oct 2001 17:58:46 +0200


do wlosow widzialem malutki bimetal, mimo ze moc suszarki to z 1000W.
Pierwsza
swietlowke ty wlaczasz - nagrzewa sie bimetal na niej przyklejony
silikonem -
wlacza sie druga itd. Wylaczasz tez pierwsza - stygnie bimetal - wylacza
sie
druga itd. Nie jest to szczyt techniki ale zdaje sie ze o precyzje tu nie
chodzi.

GENIALNE!!!

Natomiast prad i woda wymagaja raczej przemyslanej i bezpiecznej
konstrukcji.

To wlasnie moze byc problem w praktycznej realizacji. Musze sie rozejrzec
jak
ten bimetal wyglada, tzn. czy jest on w jakiejs obudowie?
Bo swietlowki mam w pokrywie (wlasnej roboty), ktora rano jest dosc wilgotna
od dzialajacego napowietrzania i pozniej "suszy sie" od swiecacych
swietlowek ;)
W kazdym razie dzieki!
Chyba ze ktos znajdzie i podesle jakies inne proste rozwiazanie.

Pozdrawiam
R.M.

--