Schemat i komponenty termostatu do grzałki 300W z czujnikiem 220V i 0.03A

Termostat





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Karol Michalak <orient_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl>
Subject: Termostat
Date: Thu, 03 Oct 2002 17:09:10 +0200


Gdzie mógłbym znaleźć schemat termostatu działającego w ten sposób, że
obwód grzejny jest włączany wtedy kiedy jest otwarty obwód czujnika
temperatury. Wytrzymałość czujnika to 220V, 0.03A. Może jest jakiś gotowy
element do nabycia spełniający tą czynność? Moc grzania nie musi być duża.
300 W max.

Pozdrawiam

karol


--
Odpisując, wytnij wstawkę antyspamową w adresie.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: 3 Oct 2002 15:04:57 GMT


W artykule <3D9C5D96.C93CC0_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl> Karol Michalak napisal(a):

Gdzie mógłbym znaleźć schemat termostatu działającego w ten sposób, że
obwód grzejny jest włączany wtedy kiedy jest otwarty obwód czujnika
temperatury. Wytrzymałość czujnika to 220V, 0.03A. Może jest jakiś gotowy
element do nabycia spełniający tą czynność? Moc grzania nie musi być duża.
300 W max.

Proponuję po prostu zasilać z czujnika jakiś przekaźnik pośredniczący,
a grzałkę puścić przez styki przekaźnika. Pomimo opinii niektórych grupowiczów,
przekaźniki wcale nie są tylko do d&^py :-)


Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "LN" <lunaak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Thu, 3 Oct 2002 17:45:01 +0200


Użytkownik "Karol Michalak" <orient_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl> napisał w
wiadomości news:3D9C5D96.C93CC0_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl...
Gdzie mógłbym znaleźć schemat termostatu działającego w ten sposób, że
obwód grzejny jest włączany wtedy kiedy jest otwarty obwód czujnika
temperatury. Wytrzymałość czujnika to 220V, 0.03A. Może jest jakiś gotowy
element do nabycia spełniający tą czynność? Moc grzania nie musi być duża.
300 W max.

Drogi Karolu,

Mieliśmy ten sam problem w laboratorium , chodzi Ci niewątpliwie o termometr
kontaktowy od suszarki.
Nam przepalił się ten cały układ który zawiadował grzałkami suszarki.
Znaleźliśmy takie rozwiązanie : do termometru podłączyliśmy przekaźnik a do
przekaźnika stycznik. Ktoś z wydziału elektronicznego PW doradził nam abyśmy
nie podłączali bezpośrednio termometru do stycznika bo wtedy z kolei on się
przepali...

Życzę powodzenia
nl



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Karol Michalak <orient_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Fri, 04 Oct 2002 09:55:09 +0200




LN wrote:

Użytkownik "Karol Michalak" <orient_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl> napisał w
wiadomości news:3D9C5D96.C93CC0_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl...
Gdzie mógłbym znaleźć schemat termostatu działającego w ten sposób, że
obwód grzejny jest włączany wtedy kiedy jest otwarty obwód czujnika
temperatury. Wytrzymałość czujnika to 220V, 0.03A. Może jest jakiś gotowy
element do nabycia spełniający tą czynność? Moc grzania nie musi być duża.
300 W max.

Drogi Karolu,

Mieliśmy ten sam problem w laboratorium , chodzi Ci niewątpliwie o termometr
kontaktowy od suszarki.
Nam przepalił się ten cały układ który zawiadował grzałkami suszarki.
Znaleźliśmy takie rozwiązanie : do termometru podłączyliśmy przekaźnik a do
przekaźnika stycznik. Ktoś z wydziału elektronicznego PW doradził nam abyśmy
nie podłączali bezpośrednio termometru do stycznika bo wtedy z kolei on się
przepali...

Ja nie tyle potrzebuję do laboratorium co do domu ;-). W domu lubię
troszkę niższą temperaturę a wino tak jakby mniej. Niestety w ramach
porzadków taki układzik po starej łaźni poszedł do śmieci a termometr
został, bo się nadaje do podłączania do mieszadeł magnetycznych. Teraz
pytanie. Gdzie takie cuda można dostać w Warszawie? Kiedyś od groma było
tych sklepów a teraz ze znanych mi miejsc ostał się ino Wolumen. Tyle, że
to trochę daleko bo mieszkam na Ursynowie. No i prosiłbym o symbole
używanego przez Was sprzętu.

BTW. Widziałem Twoje pytanie dotyczące autotransformatora. Osobiście
radziłbym Tobie go oddać do przezwojenia. Elektronika może jest i fajna,
ale w laboratorium się mniej sprawdza. Prorokuję, że dłużej niż 2-3 lata
nie wytrzyma, podczas gdy są u nas autotransformatory nawet z lat 50-tych
i cały czas pracują wytrzymując nawet czasami odrobinę wody wewnątrz.

Pozdrawiam

Karol

--
Odpisując, wytnij wstawkę antyspamową w adresie.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Marcin Stanisz <mstanisz_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: 4 Oct 2002 09:44:52 GMT


W artykule <3D9D495D.27C91E86_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl> Karol Michalak napisal(a):
Ja nie tyle potrzebuję do laboratorium co do domu ;-). W domu lubię
troszkę niższą temperaturę a wino tak jakby mniej. Niestety w ramach
porzadków taki układzik po starej łaźni poszedł do śmieci a termometr
został, bo się nadaje do podłączania do mieszadeł magnetycznych. Teraz
pytanie. Gdzie takie cuda można dostać w Warszawie? Kiedyś od groma było
tych sklepów a teraz ze znanych mi miejsc ostał się ino Wolumen. Tyle, że
to trochę daleko bo mieszkam na Ursynowie. No i prosiłbym o symbole
używanego przez Was sprzętu.

Proponuję przekaźnik R2M Relpolu razem z podstawką (da się zamontować na szynie
DIN albo na jakiejśc płytce i zamknąć w pudełku). Trzeba wziąć przekaźnik z
cewką na 220V, moc pobierana przez cewkę to 1,2VA (czyli prąd 5uA - rozruchowy
będzie większy, ale powinno przejść).

Ponieważ przekaźnik ma wytrzymałość styków 5A, to nie potrzeba stycznika (chyba,
że obciążenie trójfazowe).

Przekaźniki kupuję w Pratermie, dawny Relpol Centrum (kawał drogi, bo w Aninie,
ale nie znam innego miejsca), Czecha 36, tel. 812 04 22.

Pozdrawiam

Marcin Stanisz
--

"A lie will go round the world before the truth has got its boots on"
Terry Pratchett, "Truth"

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "LN" <lunaak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Fri, 4 Oct 2002 16:00:56 +0200



Gdzie takie cuda można dostać w Warszawie? Kiedyś od groma było
tych sklepów a teraz ze znanych mi miejsc ostał się ino Wolumen. Tyle, że
to trochę daleko bo mieszkam na Ursynowie. No i prosiłbym o symbole
używanego przez Was sprzętu.

BTW. Widziałem Twoje pytanie dotyczące autotransformatora. Osobiście
radziłbym Tobie go oddać do przezwojenia. Elektronika może jest i fajna,
ale w laboratorium się mniej sprawdza. Prorokuję, że dłużej niż 2-3 lata
nie wytrzyma, podczas gdy są u nas autotransformatory nawet z lat 50-tych
i cały czas pracują wytrzymując nawet czasami odrobinę wody wewnątrz.


Jeżeli chodzi o części do urządzeń laboratoryjnych to mogę polecić Ci sklep
Glass-med na Elektoralnej.
Jest jeszcze Alchem na Obozowej ale jeżeli chodzi o sprzęt to mają wysokie
ceny.
Z elektroniki to WGE w przejściach podziemnych przy GUS oraz rewelacyjny
sklep Unitry na Kolejowej, trochę trudno go odnaleźć ale za to można tam
nabyć różne nietypowe rzeczy np. opornik 1 ? 20W :-)...

Wiesz może spróbujemy z tym przezwajaniem tego autotrafo ale nawet jak się
uda to będziemy próbować też tej elektroniki.
Jest ona poręczniejsza - zwłaszcza że pracują u nas także piękne Panie które
mają trudności z podnoszeniem tych 15 kg uzwojenia :-).

pzdr
nl






Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Karol Michalak <orient_at_nospam_wytnij_to.icho.edu.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Fri, 04 Oct 2002 16:56:20 +0200




LN wrote:


Jeżeli chodzi o części do urządzeń laboratoryjnych to mogę polecić Ci sklep
Glass-med na Elektoralnej.
Jest jeszcze Alchem na Obozowej ale jeżeli chodzi o sprzęt to mają wysokie
ceny.
Z elektroniki to WGE w przejściach podziemnych przy GUS oraz rewelacyjny
sklep Unitry na Kolejowej, trochę trudno go odnaleźć ale za to można tam
nabyć różne nietypowe rzeczy np. opornik 1 ? 20W :-)...

O... to, to. szczególnie, że to jest o rzut kamieniem od instytutu ;-). Na
Elektoralnej ztcp to był szajs i to drogi szajs. Czasami tam chodziłem,
przyglądałem się szkłu laboratoryjnemu i dziwiłem, że ktoś coś tak
tandetnego może kupić. Może teraz jest lepiej. Gdzieś pod W-wą otworzyli
firmę produkującą szkło laboratoryjne (na kolbkach jest napis Abit.
Całkiem niezłe i tanie. Gdyby poprawili troszeczkę nachylenie szlifów bo
mają inne niż w we wzorcowym Quickfit to by było OK.

Wiesz może spróbujemy z tym przezwajaniem tego autotrafo ale nawet jak się
uda to będziemy próbować też tej elektroniki.
Jest ona poręczniejsza - zwłaszcza że pracują u nas także piękne Panie które
mają trudności z podnoszeniem tych 15 kg uzwojenia :-).
U nas się tego nie nosi. Jest w jednym miejscu od lat. Ja w swoim pokoju
mam dwa a niektórzy i po trzy. Jeden stoi pod wyciągiem a drugi na stole.
Kabelek 1.5 - 2 m i wszędzie można sięgnąć. Problem więc macie nie z
noszeniem a z brakiem dostatecznej ilości sprzętu ;-)

pozdrawiam

Karol
--
Odpisując, wytnij wstawkę antyspamową w adresie.

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "LN" <lunaak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Fri, 4 Oct 2002 23:45:21 +0200


O... to, to. szczególnie, że to jest o rzut kamieniem od instytutu ;-). Na
Elektoralnej ztcp to był szajs i to drogi szajs. Czasami tam chodziłem,
przyglądałem się szkłu laboratoryjnemu i dziwiłem, że ktoś coś tak
tandetnego może kupić. Może teraz jest lepiej. Gdzieś pod W-wą otworzyli
firmę produkującą szkło laboratoryjne (na kolbkach jest napis Abit.
Całkiem niezłe i tanie. Gdyby poprawili troszeczkę nachylenie szlifów bo
mają inne niż w we wzorcowym Quickfit to by było OK.

Tak na Elektoralnej przez długi czas był niezły syf , ale teraz jest
lepiej...
Ja to sobie sam robię jak czegoś potrzebuję - nie ma to jak palnik szkarski
-))

pzdr
LN
P.S. Słuchaj a może dałoby się jakoś zdobyć chociaż z jedno autotrafo od
Instytutu ?



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Termostat
Date: Sat, 05 Oct 2002 21:11:29 GMT


On Fri, 04 Oct 2002 09:55:09 +0200, Karol Michalak wrote:
BTW. Widziałem Twoje pytanie dotyczące autotransformatora. Osobiście
radziłbym Tobie go oddać do przezwojenia. Elektronika może jest i fajna,
ale w laboratorium się mniej sprawdza. Prorokuję, że dłużej niż 2-3 lata
nie wytrzyma, podczas gdy są u nas autotransformatory nawet z lat 50-tych
i cały czas pracują wytrzymując nawet czasami odrobinę wody wewnątrz.

Wiesz - niektorzy potrafia [potrafili ?] zrobic elektronike porzadnie.

Tak zeby wytrzymala ze 20 lat.

J.


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "LN" <lunaak_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Termostat
Date: Sun, 6 Oct 2002 22:16:47 +0200




Wiesz - niektorzy potrafia [potrafili ?] zrobic elektronike porzadnie.

Tak zeby wytrzymala ze 20 lat.

J.F. błagam o jakieś propozycje ...
pzdr
nl