Jak obliczyć parametry układu z wzmacniaczem operacyjnym z dzielnikiem napięcia?
Jak sie to liczy ?
From: "megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl>
Subject: Jak sie to liczy ?
Date: Tue, 8 Oct 2002 18:19:12 +0200
Mam wzmacniacz operacyjny w następującym układzie:
Na wejście nieodwracające podajemy sygnał przez rezystor R1
Wyjście sprzężone z wejściem odwracającym przez rezystor R2
Dodatkowo wejście odwracające jest podłączone bezpośrednio pod dzielnik
z rezystorów R3 i R4. R3 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i zasilanie a
R4 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i masę.
Całość zasilania z pojedyńczego napięcia Vref.
Układ taki stosuję się w celu przesunięcia poziomu napiecia wyjściowego.
Tylko jak to się fachowo powinno liczyć.
Dziękuję za wszelkie uwagi.
Pzdr
megaraptor
From: zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: Jak sie to liczy ?
Date: 8 Oct 2002 21:56:51 +0200
Mam wzmacniacz operacyjny w następującym układzie:
Na wejście nieodwracające podajemy sygnał przez rezystor R1
Wyjście sprzężone z wejściem odwracającym przez rezystor R2
Dodatkowo wejście odwracające jest podłączone bezpośrednio pod dzielnik
z rezystorów R3 i R4. R3 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i zasilanie a
R4 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i masę.
Całość zasilania z pojedyńczego napięcia Vref.
Układ taki stosuję się w celu przesunięcia poziomu napiecia wyjściowego.
Tylko jak to się fachowo powinno liczyć.
Chyba coś pokopałeś jeśli już to dzielnik R3, R4 do wejścia nieodwracającego,
a rezystory R1 i R2 do odwracającego.
Wtedy to jest proste.
Pozdrowienia Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "megaraptor" <megaraptor_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Jak sie to liczy ?
Date: Tue, 8 Oct 2002 22:26:02 +0200
Chodzi o to, że właśnie tak to jest podłączone. Układ taki przesuwa poziomy
napięcia i dodatkowo
jest wzmacnia. Na wejściu mam napięcie z zakresu np. 2V do 4V a na wyjściu
od 0.25V do 4.75V. Tak właśnie jest to zrobione i w fabrycznym urządzeniu
działa.
Pzdr
megaraptor
From: "Zbych" <bzb_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Jak sie to liczy ?
Date: Tue, 8 Oct 2002 22:40:44 +0200
Na wejście nieodwracające podajemy sygnał przez rezystor R1
Wyjście sprzężone z wejściem odwracającym przez rezystor R2
Dodatkowo wejście odwracające jest podłączone bezpośrednio pod dzielnik
z rezystorów R3 i R4. R3 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i zasilanie a
R4 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i masę.
Całość zasilania z pojedyńczego napięcia Vref.
Na początek trzeba zwinąć dzielnik R3/R4 z twierdzenia thevenina (czy jak
się to pisze),
Otrzymasz w ten sposób źródło napięciowe o wartości Vzast=R4 Vref(R3+R4) i
rezystancji
wyjściowej Rzast=R3||R4. Zostaje układ z trzema opornikami i napięciem
Vzast.
Dalej (znając prawa Kirhoffa i Ohma) powinieneś sobie sam już poradzić. Jak
nie
to daj znać.
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Jak sie to liczy ?
Date: Tue, 08 Oct 2002 22:06:27 GMT
On Tue, 8 Oct 2002 18:19:12 +0200, megaraptor wrote:
Na wejście nieodwracające podajemy sygnał przez rezystor R1
Do obliczen R1 nie ma znaczenia.
Wyjście sprzężone z wejściem odwracającym przez rezystor R2
Dodatkowo wejście odwracające jest podłączone bezpośrednio pod dzielnik
z rezystorów R3 i R4. R3 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i zasilanie a
R4 pomiędzy wejście (-) wzmacniacza i masę.
Układ taki stosuję się w celu przesunięcia poziomu napiecia wyjściowego.
Albo jak kto woli - sztuczna "masa" czy sztuczne "zero".
Tylko jak to się fachowo powinno liczyć.
Z zamiast R3 i R4 mozesz podlaczyc zrodlo napiecia o wartosci
wyniklej z dzielnika [Uzas*R3/(R3+R4)] przez opornik
o wartosci odpowiadajacej rownoleglemu polaczeniu R3 i R4.
Teraz zostaje prosty wzmacniacz nieodwracajacy ..
J.