Jak obniżyć obroty wentylatora w komputerze i naprawić pilot alarmu?
Prosba
From: "an" <andani_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Prosba
Date: Fri, 18 Oct 2002 01:54:36 +0200
Poniewarz jestem kompletna noga w temacie grupy, mam do szanownych
grupowiczów taka niesmiala prosbe.
Zbyt dlugo siedze przy pececie i poza patrzalkami po dluzszym czasie zaczyna
mnie bolec glowa. Nic nowego - halas, a raczej miarowe huczenie. Wentylator
chodzi za szybko i tu prosba: jak w mozliwie najprostszy sposób zmniejszyc
jego obroty. Widzialem gdzies w któryms z magazynów komputerowych
przejsciówke z mozliwoscia regulacji, ale w Kieleckich sklepach
komputerowych nic o takim wynalazku nie slyszeli. Czy wystarczy np.
potencjometr?
Drugie to rozwalony przelacznik w pilocie alarmu. Kupilem taki, ale sie
mocno zdziwilem kiedy sie okazalo, ze nijak tego sie przylutowac nie da bo
wyprowadzenia znajduja sie pod samym przelacznikiem. Jak to sie robi?
Specurzadzenie?
Po trzecie... secundo: Czy znacie jakis prosty programik symulujacy
dzialanie ukladów elektronicznych, prostych w budowie... Ulatwiloby mi to
podstawowe zaznajomienie sie z tematem, organoleptycznie.
Pozdrawiam i z góry dzieki
Andrzej
Kielce
From: "Artur Miller" <armi_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Prosba
Date: Fri, 18 Oct 2002 08:06:29 +0200
Użytkownik "an" <andani_at_nospam_kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:aonimq$p6j$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
Poniewarz jestem kompletna noga w temacie grupy, mam do szanownych
grupowiczów taka niesmiala prosbe.
Zbyt dlugo siedze przy pececie i poza patrzalkami po dluzszym czasie
zaczyna
mnie bolec glowa. Nic nowego - halas, a raczej miarowe huczenie.
Wentylator
chodzi za szybko i tu prosba: jak w mozliwie najprostszy sposób zmniejszyc
jego obroty. Widzialem gdzies w któryms z magazynów komputerowych
przejsciówke z mozliwoscia regulacji, ale w Kieleckich sklepach
komputerowych nic o takim wynalazku nie slyszeli. Czy wystarczy np.
potencjometr?
Najlepiej zrob najprostszy uklad na LM317, czyli LM317 + oporniczek +
potencjometr + diodka. Bedzie pewniej.
Drugie to rozwalony przelacznik w pilocie alarmu. Kupilem taki, ale sie
mocno zdziwilem kiedy sie okazalo, ze nijak tego sie przylutowac nie da bo
wyprowadzenia znajduja sie pod samym przelacznikiem. Jak to sie robi?
Specurzadzenie?
Jesli na pewno jest zwalony to pozostaje ostrozna mechaniczna dezintegracja
-/
_at_nospam_