etapy tworzenia Ukladow Elektronicznych
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "pisztu" <pisztu_at_nospam_o2.pl>
Subject: etapy tworzenia Ukladow Elektronicznych
Date: Fri, 22 Oct 2004 18:19:39 GMT
Witam!
Mam troche chyba glupich pytan, zwiazanych z dziurami w mojej wiedzy z
dziedziny elektroniki. Problem jest glownie taki, ze znam po czesci niektore
etapy i metody projektowania ukladow elektronicznych, ale mam duzy problem,
by umiec to wszystko polaczyc, tak by sprawnie zaprojektac uklad i
doprowadzic do fizycznego wyprodukowania go. Czy ktos z forumowiczow moglby
mi pomoc zrozumiec, jak poszczegolne etapy produkcji elektronicznej lacza
sie ze soba?
Powiedzmy ze sobie projektuje uklad analogowy i symuluje go w spice. zalozmy
ze zapisalem go w postaci pliku CIR.
Pytanie 1) czy moge w jakis automatyczny sposob, przerzucic to do widoku
schematu? chocby losowo rozmieszczone.. Chodzi o to, bym nie musial
wszystkiego od nowa wstawiac i laczyc.
Dalej - zakladajac ze mam w jakims schematicsie narysowany schemat
urzadzenia.
Pytanie 2) Czy jest jakas mozliwosc dosc zautomatyzowanej zamiany elementow
spice'owych na rzeczywiste? Chodzi o to ze w spice kondensator to
kondensator, a ja chce wybrac konkretny kondensator o takich a takich
wymiarach... itd.
Mam tu studencka wersje Orcad'a. Jak sobie zrobie uklad z elementami
spice'owymi, to da sie przesymulowac. Jak uzyje konkretnych obiektow, to
spice ich nie rozpoznaje..
Pytanie 3) Czy jest jakies narzedzie tlumaczace np z rzeczywistych na
spice'owe? To chyba nie powinno byc trudne, bo wydaje mi sie, ze elementy
spiceowe zawieraja po prostu mniej danych.
Zalozmy, ze udalo mi sie zrobic pelen uklad (choc jakos nie umiem wstawic
zadnych connectorow w tym orcad - capture cis, bo nie pojawiaja sie zadne na
liscie) Chcialbym to teraz przerzucic do jakiegos layout managera. W
pakiecie orcada, jest jakis layout manager. Niestety, przy probie
przerzucenia, czepia sie nie zaden z elementow nie ma footprinta. I
rzeczywiscie - jak juz sie domyslilem co to jest, to sie okazalo, ze
wszystkie elementy mialy tam puste pola.
Pytanie 4) Skad wziasc te dane? Czy da sie jakos zautomatyzowac proces? W
szkole uzywalismy PADSa. To co sie zaprojektowalo w Power Logicu, bylo dosc
szybko wciagane do Power PCB. Ale za to w PADSie nie zauwazylem mozliwosci
testowania ukladu (po spice'owemu)...
Skomplikujmy troche sprawe... Nie po to uczylem sie VHDLa, zeby go nie
uzywac. Zalozmy ze chce zrobic uklad cyfrowo analogowy. W szkole do VHDLa
uzywalismy jakiegos programu Cadence. W sumie Orcad tez nalezy teraz do
Cadence, choc to chyba calkiem inny produkt. Zreszta tez zauwazylem tam
jakas obsluge VHDLa... Ale nie umiem sie w tym jeszcze polapac.
Pytanie 5) Jak polaczyc uklad cyfrowy w VHDLu z reszta ukladu analogowego,
wczesniej projektowanego? Da sie pozniej to jakos symulowac?
No i ostateczna komplikacja.
Zalozmy ze lubie wszystko robic od zera. Zaprojektowalem sobie 2 uklady
scalone. Zrobilem jego maski i dalem do produkcji. Wyciagnalem z pelnego
projektu, dokladny schemat elektryczny. Jeden z tych ukladow obudowalem do
calego ukladu hybrydowego. Tego natomiast, jak i caly uklad hybrydowy
chcialbym podlaczyc do wczesniej projektowanych urzadzen (te z VHDLa i
reszty Orcada).
Pytanie 6) Czy aby to zrobic, musze po prostu uzyc wyekstrahowanego schematu
elektrycznego obu ukladow (hybrydowego i scalonego)?
Ach.. zapomnialbym.. A co jesli mam jeszcze do tego zaprogramowany w AHDLu
uklad Altery?
Pytanie 7) Czy jesli bym go zaprogramowal w VHDLu mialbym jakies szanse na
przesymulowanie go?
Pozdrawiam.
========
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mai