Drukarka na 110V
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "grepc" <grepc_at_nospam_inetia.pl>
Subject: Drukarka na 110V
Date: Mon, 5 Nov 2001 20:32:36 +0100
Posiadam drukarkę HP LaserJet 4 wersji na 110 V.
Potrzebuje ja przerobic na 220. Najprostszy sposób jaki mi przyszedl do
glowy to zakup transformatora 220/110, tylko troche duzo mocy okolo 750VA.
Moze ktos zna jakisz lepszy pomysl
From: "Bohdan" <twardboh_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 5 Nov 2001 21:25:18 +0100
Użytkownik "grepc" <grepc_at_nospam_inetia.pl>
Posiadam drukarkę HP LaserJet 4 wersji na 110 V.
Potrzebuje ja przerobic na 220. Najprostszy sposób jaki mi przyszedl do
glowy to zakup transformatora 220/110, tylko troche duzo mocy okolo 750VA.
Moze ktos zna jakisz lepszy pomysl
Chyba dobry lepszy to autotransformator ( pół lżejszy i tańszy )
Bohdan
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 5 Nov 2001 21:58:29 +0100
Użytkownik "grepc" <grepc_at_nospam_inetia.pl> napisał w wiadomości
news:9s6pgs$kfq$1_at_nospam_zeus.polsl.gliwice.pl...
Posiadam drukarkę HP LaserJet 4 wersji na 110 V.
Potrzebuje ja przerobic na 220. Najprostszy sposób jaki mi przyszedl do
glowy to zakup transformatora 220/110, tylko troche duzo mocy okolo 750VA.
Moze ktos zna jakisz lepszy pomysl
rozebrać i obejrzeć zasilacz, bo może być tak, że jest na obie wersje
zasilania, tylko rózni się paroma zworkami, albo kondensatory trzeba w
przetwornicy na wyższe napięcie wstawić.
Może być też coś co do grzałki...
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić oba
zasilania.
--
Marek Lewandowski
locust_at_nospam_poczta.onet.pl ICQ10139051
http://locust.republika.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 05 Nov 2001 21:30:35 GMT
On Mon, 5 Nov 2001 21:58:29 +0100, Marek Lewandowski wrote:
rozebrać i obejrzeć zasilacz, bo może być tak, że jest na obie wersje
zasilania, tylko rózni się paroma zworkami, albo kondensatory trzeba w
przetwornicy na wyższe napięcie wstawić.
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić oba
zasilania.
Oj niestety - USA to na tyle duzy rynek, ze sie moze oplacac.
Tym bardziej jesli najpierw sie robi wersje na USA, a potem kombinuje
jak to homologowac w EU :-)
J.
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 5 Nov 2001 23:20:13 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3bf903a0.9427400_at_nospam_nt...
On Mon, 5 Nov 2001 21:58:29 +0100, Marek Lewandowski wrote:
rozebrać i obejrzeć zasilacz, bo może być tak, że jest na obie wersje
zasilania, tylko rózni się paroma zworkami, albo kondensatory trzeba w
przetwornicy na wyższe napięcie wstawić.
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić oba
zasilania.
Oj niestety - USA to na tyle duzy rynek, ze sie moze oplacac.
Tym bardziej jesli najpierw sie robi wersje na USA, a potem kombinuje
jak to homologowac w EU :-)
No jasne, masz rację - ale ja tam bym otworzył i zobaczył. Bo nawet jeśli
nie jest przewidziane coś takiego oryginalnie, to może i tak da się zrobć
(na zasadzie: przetwornica pociągnie, tylko kondzioły są na 110, a nie na
220V - to znaczy względnie ;-) )
--
Marek Lewandowski
locust_at_nospam_poczta.onet.pl ICQ10139051
http://locust.republika.pl
From: "Jd" <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Tue, 6 Nov 2001 07:28:01 +0100
"Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:9s6ueb$10970e$1_at_nospam_ID-
[...]
rozebrać i obejrzeć zasilacz, bo może być tak, że jest na obie wersje
zasilania, tylko rózni się paroma zworkami, albo kondensatory trzeba w
przetwornicy na wyższe napięcie wstawić.
Może być też coś co do grzałki...
Do grzałki raczej nic nie ma, poza przekaźnikiem lub triakiem do załączania.
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić oba
zasilania.
W drukarce laserowej znaczna część ustrojstwa (np. utrwalacz, który żre
najwięcej mocy) zasilana jest bezpośrednio z sieci. Tutaj przerabianie
zasilacza nie pomoże.
Chyba jednak pozostaje zakup autotransformatora, np tutaj
http://www.lachowski.stadion.com.pl/ , za autotrafo ATS800 220/110V w
obudowie zapłacisz 93zł+VAT.
--
Jd.
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Tue, 6 Nov 2001 17:16:29 +0100
Użytkownik "Jd" <jdubowski_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:9s7vsr$35l$1_at_nospam_news.tpi.pl...
"Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl> wrote in message
news:9s6ueb$10970e$1_at_nospam_ID-
[...]
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić
oba
zasilania.
W drukarce laserowej znaczna część ustrojstwa (np. utrwalacz, który żre
najwięcej mocy) zasilana jest bezpośrednio z sieci. Tutaj przerabianie
zasilacza nie pomoże.
Eee tam, grzałka może też być "załatwiona" prostą metodą: do 110V
bezpośrednio, do 220V przez diodę.
(to takie chamskie, bo obciąża niesymetrycznie, czy jak to się tam nazywa)
Albo - jeśli sterowana triakiem + czujnik temp, to po prostu kąt zapłonu się
przesuwa tak, że w sumie moc ta sama. (jeśli ktoś to tak zaplanował, że leży
to w możliwościach regulatora - wytrzymać 2x większe napięcie)
To trzeba obejrzeć IMHO.
Chyba jednak pozostaje zakup autotransformatora, np tutaj
http://www.lachowski.stadion.com.pl/ , za autotrafo ATS800 220/110V w
obudowie zapłacisz 93zł+VAT.
Najprościej i najbezpieczniej. Też bym polecał...
--
Marek Lewandowski
locust_at_nospam_poczta.onet.pl ICQ10139051
http://locust.republika.pl
From: Romuald Bialy <romekb_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Tue, 06 Nov 2001 00:06:35 +0100
Marek Lewandowski wrote:
rozebrać i obejrzeć zasilacz, bo może być tak, że jest na obie wersje
zasilania, tylko rózni się paroma zworkami, albo kondensatory trzeba w
przetwornicy na wyższe napięcie wstawić.
Może być też coś co do grzałki...
Z tego, co słychać na grupie, mało komu chce się robić dwie wersje
napięciowe urządzeń, raczej jest uniwersalne PCB, pozwalające odpalić oba
zasilania.
Nie przy laserze. Tam jest grzałka halogenowa, a ona też będzie na 110V.
Tak że nici z przeróbki.
--
Pozdrawiam.... Romuald Bialy
E'mail: romekb_at_nospam_polbox.com
WWW: http://www.polbox.com/r/romekb
From: Greg Szymsiak <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 05 Nov 2001 16:48:23 -0500
grepc wrote:
Posiadam drukarkę HP LaserJet 4 wersji na 110 V.
Potrzebuje ja przerobic na 220. Najprostszy sposób jaki mi przyszedl do
glowy to zakup transformatora 220/110, tylko troche duzo mocy okolo 750VA.
Moze ktos zna jakisz lepszy pomysl
Tak zprawdz ale przypuszczam ze zasilacz jest typu "switcher" .
Zazwyczaj juz jest w nim to przwidziane zeby pracowac na 220.
Zasada jest taka ze napiecie z sieci jest prostowane i potem siekane na wyzsza
czestotliwosc i w ten sposob trafo jest malutkie.
Teraz prostownik w ukladzie uniwersalnym jet na 220 zwykly dwopolowkowy a na
110 jest podwajacz napiecia. Za pomoca odpowiednich przlaczen przechodzi sie z
jednego ukladu na drugi.
Najczesciej jest widoczny jakis przewod albo zworka z opisami 110 i 220.
Przyjrzyj sie dobrze (rozladuj kondensatory z napiecia sieciowego) i moze jak
to nie jest jasne to sobie zrysuj uklad z plytki, tylko to co wchodzi z sieci.
Jak wiesz co to jest podwajacz napiecia to wykapujesz.
Poza tym moze byc mozliwosc ze na tej zamej plytce montuje sie wersje na 110 i
na 220 z rosznymi elementami.
Moze byc konieczne zmienienie kondestatorow na wyzsze napiecia. Prostownik
pewnie jest dosc mocny na to.
Mysle ze to bedzie tyle.
Powodzenia.
From: "Bohdan" <twardboh_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Tue, 6 Nov 2001 00:30:47 +0100
Posiadam drukarkę HP LaserJet 4 wersji na 110 V.
Potrzebuje ja przerobic na 220. Najprostszy sposób jaki mi przyszedl do
glowy to zakup transformatora 220/110, tylko troche duzo mocy okolo
750VA.
Tak zprawdz ale przypuszczam ze zasilacz jest typu "switcher" .
Zazwyczaj juz jest w nim to przwidziane zeby pracowac na 220.
W laserowce raczej NIE ( to sprawdza sie w komputerach)
Zasada jest taka ze napiecie z sieci jest prostowane i potem siekane na
wyzsza
czestotliwosc i w ten sposob trafo jest malutkie.
Bo zasila elektronike a nie grzalke
700 do 1500 VA ??????
Teraz prostownik w ukladzie uniwersalnym jet na 220 zwykly dwopolowkowy a
na
110 jest podwajacz napiecia. Za pomoca odpowiednich przlaczen przechodzi
sie z
jednego ukladu na drugi.
W kompach TAK
Najczesciej jest widoczny jakis przewod albo zworka z opisami 110 i 220.
Przyjrzyj sie dobrze (rozladuj kondensatory z napiecia sieciowego) i moze
jak
to nie jest jasne to sobie zrysuj uklad z plytki, tylko to co wchodzi z
sieci.
Jak wiesz co to jest podwajacz napiecia to wykapujesz.
Poza tym moze byc mozliwosc ze na tej zamej plytce montuje sie wersje na
110 i
na 220 z rosznymi elementami.
TYZ PROWDA
Ale grzalka (halogenowa) walka utrwalajacego zazwyczaj jest podlaczona jest
poprzez triaka bezposrednio do sieci i skad ja wziac za rozsadna cene na
220V ( nizsza od autotrafa )
Laserowo pozdrawia Bohdan
From: Greg Szymsiak <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Drukarka na 110V
Date: Mon, 05 Nov 2001 19:22:43 -0500
Bohdan wrote:Bo zasila elektronike a nie grzalke
Ale grzalka (halogenowa) walka utrwalajacego zazwyczaj jest podlaczona
jest poprzez triaka bezposrednio do sieci i skad ja wziac za rozsadna cene
na
220V ( nizsza od autotrafa )
Szczeze mowiac to juz zmienialem raz ten halogen (kosztowal mnie ok 40$ can.) i
noe popatrzylem na jakie jest napiecie.
Moze jakos osobna ja wyprowadzic zeby zasilac tylko grzale w ten sposob.
A moze sama grzalkie wymienic.
Tu juz Ci nie poradze. Moze sa jakies sztuczki w zasilaczu zeby dostac te 110V.
Powodzenia zycze