Re: Globalna świadomość wykrywana przez jajko :-)
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: dziobas <USUŃ_at_nospam_ANTYSPAM.PL>
Subject: Re: Globalna świadomość wykrywana przez jajko :-)
Date: 1 Nov 2002 21:52:42 GMT
Pszemol napisał:
"dziobas" <USUŃ_at_nospam_ANTYSPAM.PL> wrote in message
news:Xns92B8CA2AC5C77dziobas_at_nospam_127.0.0.1...
Oj. Zeby ci to wytlumaczyc trzeba by ci zrobic wykladki z kwantowki
i filozofi(swiadomosc i teoria pajaka) a i tak niewiadomo czy bys
zrozumial(bo to sa bardzo subtelne rzeczy, a ty jestes szczegolnie
uodporniony na wiedze[zapewne z owagi na przebywanie w ameryce]).
Roboty na jakies 2 lata, a i tak zagadnienie jest tylo w polowie
rozwiazywalne. A nadrabianie takich rzeczy niesluza newsy. Musisz sie
sam poduczyc, korzystac z ksiazek, chodzic na wyklady itd.
Nie wiem po co taki wstęp. Wykłady z fizyki kwantowej i filozofii
miałem już na uczelni, więc nie powinno być problemów nawet gdy
pominiesz te swoje dodatkowe wykłady -
Ale brakuje ci zrozumieni i intuicji fizycznej. A to jest nawet
warzniejsze. Pozatym mam nadzieje ze chodziles na te wyklady... bo mi sie
niechcialo.:-)
jedyne co mi może brakować do
zrozumienia teorii Pająka to kilka wykładów z psychiatrii... ale może
mnie w tym temacie douczysz. Nie licz jednak na dwuletni etat,
profesorku ;-)
Pusciles mi oczko i sie usmiechnoles.
Gdybym był 10 lat starszy, to przedstawiłbyś mi wydłÓRZoną wersję? ;-)
Drugi raz pusciles do mnie oczko i sie usmiechnoles.
Ciekawe, ciekawe...
Brzmi to trochę jako karkołomne założenie, ale dobra,
przyjmijmy że tak jest jak napisano w tej starej książce...
OK. czyli przyjoles.
No dobra bierzemy sie teraz za kwantowke. No wiec mamy elektron i
tunelowanie i niewiadomo czy elektron sie przetuneluje. Zaden fizyk
niemoze stwierdzic czy akurat ten elektron sie teraz przetuneluje.
Jak bedzie CHCIAL to sie przetuneluje, a jak NIEBEDZIE CHCIAL to sie
nieprzetuneluje. Wiec dochodzimy do tego ze kwantowka uwarza ze
elektron ma wolna wole(swiadomosc).
Pierwsze słyszę, że fizycy kwantowi wprowadzają do swoich rozważań
pojęcie "woli" jaką posiada cząstka - czy mógłbyś mi podać tytuł
jakiejś książki w której fizyk w ten sposób tłumaczy zjawiska
kwantowe?
Feynman cos o tym wspominal. Pojecia jako takiego niewprowadzaja poniewarz
'wola' jest niemierzalna i slabo podajaca sie definicji.
Bo z tego co ja pamiętam z wykładów z fizyki na AGH, to mój
profesor doskonale tłumaczył wszystkie te zjawiska posługując się
jedynie probabilistyką i ani słowa nie było na temat wolnej woli
elektronu...
Oj! Niemozna niczego TLUMACZYC probalistycznie, mozna co najwyzej to
opisac.
To tak samo jak bys zjawisko kupywania bananow przez ludzi tlumaczyl
problistycznie. Nawet jesli ci wyjdzie doskonale w % ile ludu kupi banany
to nietlumaczy czemu ludzie kupuja banany.A czlowiek kupuje banana bo ma
taka wole. Mysle ze zrozumiesz przyklad.
Ale jest malym stworem i ma jej malo i mozna ja nagiac za pomoca
innej woli(swiadomosci), bo tak naprawde dla elektronu az tak bardzo
niezalezy czy sie przetuneluje czy terz nie. No i ludzie medytujac
naginaja wole elektronu. Wlasnie w ten sposob medytacja(mysli)
zmienia rzeczywistosc. Oczywiscie zmiany na tak niskim poziomie
pociagaja za soba zmiane calej determistycznej przyszlosci(teoria
chaosu itd).
Czyli starasz się mi powiedzieć, że medytując potrafisz sobie w
myślach dotrzeć do tego jednego, szczególnego elektronu i wpłynąć na
jego "wolę" czy może raczej wpływasz od razu na wolę miliardów
elektronów razem ?
Czy ty starasz sie mnie zrozumiec? Bo jesli nie to po co mam sie meczyc.
Medutyjac(modlac sie) odwoluje sie do calosci stworzenia(wszechswiata,
boga, slowa ktore bylo bogiem)[czyli terz do tego szczegolnego elektronu] a
efektem jest jakas drobna zmiana rzeczywistosci ktora puzniej
rozwinie(teoria chaosu) sie do tego co chcialem osiagnac.
A jeśli tak, to czy możesz mi podać jakieś źródła z
przeprowadzonych doświadczeń w tym zakresie ?
To jest naprawde proscizna, zrobie to na twoich oczach jak tylko
dostarczysz mi jeden elektron. Myse ze jak zobaczysz to sam uwierzysz.
A o wynikach poczytaj na <http://noosphere.princeton.edu/results.html>.
Dotego wszystkie metody uzdrawiania raka za pomoca mysli i nakladni rak.
Naprawdę przekonałbyś
mnie, gdybyś mi pokazał doświadczenie, w którym jakiś myśliciel, siłą
woli, zmienia ruch elektronów płynących od ujemnego bieguna baterii do
dodatniego na zupełnie przeciwny, pod prąd, tunelując się gremialnie
przez barierę potencjałów. Masz coś takiego? :-)
Niezaduza to bariera? Pozatym czy to nielamalo by zasady zachowania
energi()? Przeciez nie po to Bog ustalil zasady zeby je lamac. Juz chyba
latwiej bedzie pokazac lewitacje.
Pozatym jesli chodzi ci zeby za pomoca mysli sprawic by prad w przewodniku
plynol w odwrotna strone, to ja chwile pomysle i powiem ci zebys zamienil
bieguny. Pozatym ludzie zwykle wywoluja male kwantowe zmiany, a prad
plynacy w przeciwna strone raczej bym do tego niezaliczyl. Chociaz ten
rusek o ktorej pisal martin bawil sie z oscyloskopem jak chcial.
[p.s. polecam Twoje uwadze program o nazwie WinOrt]
To moze opowiem kawal. Panna do mnie powiedziala ze "wcale nieuzywam
ortografi. ale sie przy niej naucze bo niebede mial wyjscia".(diagnoza po
kilku smsach) A ja na to wcale nie wybuchlem smiechem i powiedzialem
"dobra". Niekiedy trzeba poswiecic swe zasady, ale niusy niesa tego warte.
Pozdrawiam
PS. Polecam archiwum pl.misc.paranauki od 1998.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Globalna_=B6wiadomo=B6=E6_wykrywana_przez_jajko_:-=29?=
Date: Fri, 1 Nov 2002 17:07:19 -0600
"dziobas" <USUŃ_at_nospam_ANTYSPAM.PL> wrote in message news:Xns92B9CB27ACCE4dziobas_at_nospam_127.0.0.1...
Nie wiem po co taki wstęp. Wykłady z fizyki kwantowej i filozofii
miałem już na uczelni, więc nie powinno być problemów nawet gdy
pominiesz te swoje dodatkowe wykłady -
Ale brakuje ci zrozumieni i intuicji fizycznej.
A to jest nawet warzniejsze.
Ze zranionymi oczami czytam takie teksty - naprawde popracuj
nad swoją ortografią. Intuicję mam bardzo dobrą i zjawiska
tunelowania używam świadomie w kilku swoich projekcikach
elektronicznych.
Pozatym mam nadzieje ze chodziles na te wyklady...
bo mi sie niechcialo.:-)
To akurat widać po Twoich wypowiedziach, więc przyznawać się nie musisz.
Ciekawe, ciekawe...
Brzmi to trochę jako karkołomne założenie, ale dobra,
przyjmijmy że tak jest jak napisano w tej starej książce...
OK. czyli przyjoles.
Na potrzeby tego rozważania przyjąłem.
Pierwsze słyszę, że fizycy kwantowi wprowadzają do swoich rozważań
pojęcie "woli" jaką posiada cząstka - czy mógłbyś mi podać tytuł
jakiejś książki w której fizyk w ten sposób tłumaczy zjawiska
kwantowe?
Feynman cos o tym wspominal. Pojecia jako takiego niewprowadzaja
poniewarz 'wola' jest niemierzalna i slabo podajaca sie definicji.
Nie dlatego. Nie wprowadzają, gdyż nie są znane żadne sposoby
na udowodnienie że jest to w jakikolwiek sposób nieprzypadkowe.
Bo z tego co ja pamiętam z wykładów z fizyki na AGH, to mój
profesor doskonale tłumaczył wszystkie te zjawiska posługując się
jedynie probabilistyką i ani słowa nie było na temat wolnej woli
elektronu...
Oj! Niemozna niczego TLUMACZYC probalistycznie,
mozna co najwyzej to opisac.
To tak samo jak bys zjawisko kupywania bananow przez ludzi tlumaczyl
problistycznie. Nawet jesli ci wyjdzie doskonale w % ile ludu kupi banany
to nietlumaczy czemu ludzie kupuja banany.A czlowiek kupuje banana bo ma
taka wole. Mysle ze zrozumiesz przyklad.
I sądzisz, że elektron ma taką wolę, aby się co jakiś czas
zbuntować i przeskoczyć przez płot, jak Wałęsa... piknie.
Czyli starasz się mi powiedzieć, że medytując potrafisz sobie w
myślach dotrzeć do tego jednego, szczególnego elektronu i wpłynąć na
jego "wolę" czy może raczej wpływasz od razu na wolę miliardów
elektronów razem ?
Czy ty starasz sie mnie zrozumiec? Bo jesli nie to po co mam sie meczyc.
Medutyjac(modlac sie) odwoluje sie do calosci stworzenia(wszechswiata,
boga, slowa ktore bylo bogiem)[czyli terz do tego szczegolnego elektronu]
a efektem jest jakas drobna zmiana rzeczywistosci ktora puzniej
rozwinie(teoria chaosu) sie do tego co chcialem osiagnac.
A nie boisz się sprzeczności wynikającej z tego, ze ktoś inny
może się "modlić" do boga o coś zupełnie przeciwnego? :-)))
A jeśli tak, to czy możesz mi podać jakieś źródła z
przeprowadzonych doświadczeń w tym zakresie ?
To jest naprawde proscizna, zrobie to na twoich oczach jak tylko
dostarczysz mi jeden elektron. Myse ze jak zobaczysz to sam uwierzysz.
A o wynikach poczytaj na <http://noosphere.princeton.edu/results.html>.
Tak, tak... to ciekawe co tam piszą, ale ja jestem za głupi aby
to zrozumieć.
Dotego wszystkie metody uzdrawiania raka za pomoca mysli i nakladni rak.
Zabawny jesteś teraz.
Naprawdę przekonałbyś
mnie, gdybyś mi pokazał doświadczenie, w którym jakiś myśliciel, siłą
woli, zmienia ruch elektronów płynących od ujemnego bieguna baterii do
dodatniego na zupełnie przeciwny, pod prąd, tunelując się gremialnie
przez barierę potencjałów. Masz coś takiego? :-)
Niezaduza to bariera? Pozatym czy to nielamalo by zasady zachowania
energi()? Przeciez nie po to Bog ustalil zasady zeby je lamac. Juz
chyba latwiej bedzie pokazac lewitacje.
E... wymiękasz - słaby jesteś.
Pozatym jesli chodzi ci zeby za pomoca mysli sprawic by prad w przewodniku
plynol w odwrotna strone, to ja chwile pomysle i powiem ci zebys zamienil
bieguny. Pozatym ludzie zwykle wywoluja male kwantowe zmiany, a prad
plynacy w przeciwna strone raczej bym do tego niezaliczyl. Chociaz ten
rusek o ktorej pisal martin bawil sie z oscyloskopem jak chcial.
Tia... zepsutym :-)
From: dziobas <USUŃ_at_nospam_ANTYSPAM.PL>
Subject: Re: Globalna świadomość wykrywana przez jajko :-)
Date: 2 Nov 2002 18:27:37 GMT
Pszemol napisał:
"dziobas" <USUŃ_at_nospam_ANTYSPAM.PL> wrote in message
news:Xns92B9CB27ACCE4dziobas_at_nospam_127.0.0.1...
Nie wiem po co taki wstęp. Wykłady z fizyki kwantowej i filozofii
miałem już na uczelni, więc nie powinno być problemów nawet gdy
pominiesz te swoje dodatkowe wykłady -
Ale brakuje ci zrozumieni i intuicji fizycznej.
A to jest nawet warzniejsze.
Ze zranionymi oczami czytam takie teksty - naprawde popracuj
nad swoją ortografią.
Niezrozumiales kwalu, ktory byl na koncu poprzedniej wypowiedzi. Mrugasz do
mnie oczkiem, ale mi niezalezy zebys zrobil mi loda. wiec se daruj. Pisac
bede jak chce, to TY powinienes przesac mnie czytac!!!
Intuicję mam bardzo dobrą i zjawiska
tunelowania używam świadomie w kilku swoich projekcikach
elektronicznych.
Moge zobaczyc choc jeden twoj projekt? A tunelowanie to w dowolnej diodzie
wystepuje.
Feynman cos o tym wspominal. Pojecia jako takiego niewprowadzaja
poniewarz 'wola' jest niemierzalna i slabo podajaca sie definicji.
Nie dlatego. Nie wprowadzają, gdyż nie są znane żadne sposoby
na udowodnienie że jest to w jakikolwiek sposób nieprzypadkowe.
A sadzisz ze jest czy niejest przypadkowe?
Bo z tego co ja pamiętam z wykładów z fizyki na AGH, to mój
profesor doskonale tłumaczył wszystkie te zjawiska posługując się
jedynie probabilistyką i ani słowa nie było na temat wolnej woli
elektronu...
Oj! Niemozna niczego TLUMACZYC probalistycznie, mozna co najwyzej to
opisac.
To tak samo jak bys zjawisko kupywania bananow przez ludzi tlumaczyl
problistycznie. Nawet jesli ci wyjdzie doskonale w % ile ludu kupi
banany to nietlumaczy czemu ludzie kupuja banany.A czlowiek kupuje
banana bo ma taka wole. Mysle ze zrozumiesz przyklad.
I sądzisz, że elektron ma taką wolę, aby się co jakiś czas
zbuntować i przeskoczyć przez płot, jak Wałęsa... piknie.
To niejest bunt. Po prostu ma wybor i z niego korzysta.
Czy ty starasz sie mnie zrozumiec? Bo jesli nie to po co mam sie
meczyc. Medutyjac(modlac sie) odwoluje sie do calosci
stworzenia(wszechswiata, boga, slowa ktore bylo bogiem)[czyli terz do
tego szczegolnego elektronu] a efektem jest jakas drobna zmiana
rzeczywistosci ktora puzniej rozwinie(teoria chaosu) sie do tego co
chcialem osiagnac.
A nie boisz się sprzeczności wynikającej z tego, ze ktoś inny
może się "modlić" do boga o coś zupełnie przeciwnego? :-)))
I tu trafiles w sedno, widze ze zaczynasz lapac o co chodzi. Z tego powodu
jeszcze nigdy niewygralem w totka(chociaz wydaje sie to latwym zadaniem).
A jeśli tak, to czy możesz mi podać jakieś źródła z
przeprowadzonych doświadczeń w tym zakresie ?
To jest naprawde proscizna, zrobie to na twoich oczach jak tylko
dostarczysz mi jeden elektron. Myse ze jak zobaczysz to sam
uwierzysz. A o wynikach poczytaj na
<http://noosphere.princeton.edu/results.html>.
Tak, tak... to ciekawe co tam piszą, ale ja jestem za głupi aby
to zrozumieć.
Dotego wszystkie metody uzdrawiania raka za pomoca mysli i nakladni
rak.
Zabawny jesteś teraz.
Tylko teraz, zabciu? ;-)
Niezaduza to bariera? Pozatym czy to nielamalo by zasady zachowania
energi()? Przeciez nie po to Bog ustalil zasady zeby je lamac. Juz
chyba latwiej bedzie pokazac lewitacje.
E... wymiękasz - słaby jesteś.
Ok potrenuje z pradem.
Pozdrawiam