wlacznik-wylacznik
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Mikos" <mgoj_at_nospam_polsl.gliwice.pl>
Subject: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 2 Nov 2002 15:41:07 +0100
Czesc. Pierwszy raz na grupie.
Czym moze mi ktos polecic jakis element wlanczajaco - wylanczajacy. Ma on
byc sterowany sygnalem z AT90S... a wlanczac napiecie 220V. Jesli wystarczy
tranzystor to jaki ?
Dzieki za wszystkie odpowiedzi
Mikolaj
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 2 Nov 2002 15:52:37 +0100
Użytkownik "Mikos" <mgoj_at_nospam_polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:aq0o2l$pci$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Czesc. Pierwszy raz na grupie.
Czym moze mi ktos polecic jakis element wlanczajaco - wylanczajacy. Ma on
byc sterowany sygnalem z AT90S...
czyli sygnalem logicznym z jakiegośtam źródła
a wlanczac napiecie 220V. Jesli wystarczy
tranzystor to jaki ?
220VAC czy 220V, ale po wyprostowaniu?
Jaką moc chcesz przełĄczać?
Jakiego typu obciążenie (rezystancyjne, indukcyjne, 'żarówkowe')?
Czy to ma być sterowanie ON/OFF, regulacja grupowa, regulacja fazowa?
Ile cykli załączania/wyłączania na godzinę?
Czy chcesz mieć izolację galwaniczną? (powinieneś chcieć!)
Jeżeli chcesz sterować np. czajnik lub niewielką, mrugającą reklamę świetlną
to możesz użyć optotriaka załączanego w zerze (np. MOC3041), dwóch oporników
220ohm w szereg w obwodzie bramki i odpowiednio przewymiarowanego (żarówki!)
triaka wykonawczego (np. BTA10/600) z ew. radiatorem.
MDz
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 2 Nov 2002 16:01:56 +0100
Użytkownik "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl> napisał w wiadomości
news:3dc3e692$1_at_nospam_news.home.net.pl...
Jeżeli chcesz sterować np. czajnik lub niewielką, mrugającą reklamę
świetlną
to możesz użyć optotriaka załączanego w zerze (np. MOC3041), dwóch
oporników
220ohm w szereg w obwodzie bramki i odpowiednio przewymiarowanego
(żarówki!)
triaka wykonawczego (np. BTA10/600) z ew. radiatorem.
Autoporawka: Do włączania ew. czajnika triak BTA10/600 to jakby ciut za
mało. Czajniki potrafią mieć grzałki po 3.3kW. A bez porządnego radiatora
to się na pewno nie obędzie. (Uf= ok. 1V, If(rms) = 15A -> Ptot =~15W )
Napisz co chcesz sterować.
MDz
From: ziel <zielpro_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 02 Nov 2002 16:03:22 +0100
Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:
220VAC czy 220V, ale po wyprostowaniu?
Jaką moc chcesz przełĄczać?
Jakiego typu obciążenie (rezystancyjne, indukcyjne, 'żarówkowe')?
Czy to ma być sterowanie ON/OFF, regulacja grupowa, regulacja fazowa?
Ile cykli załączania/wyłączania na godzinę?
Czy chcesz mieć izolację galwaniczną? (powinieneś chcieć!)
Jeżeli chcesz sterować np. czajnik lub niewielką, mrugającą reklamę świetlną
to możesz użyć optotriaka załączanego w zerze (np. MOC3041), dwóch oporników
220ohm w szereg w obwodzie bramki i odpowiednio przewymiarowanego (żarówki!)
triaka wykonawczego (np. BTA10/600) z ew. radiatorem.
Ty sie nie umiesz pytać. ;-)
To trzeba tak:
A co chcesz włączać/wyłaczać?
pzdr
Artur
From: "Konop" <konop13_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik [OT]
Date: Sat, 2 Nov 2002 16:11:27 +0100
Jeżeli chcesz sterować np. czajnik lub niewielką, mrugającą reklamę
świetlną
to możesz użyć optotriaka załączanego w zerze (np. MOC3041), dwóch
oporników
220ohm w szereg w obwodzie bramki i odpowiednio przewymiarowanego
(żarówki!)
triaka wykonawczego (np. BTA10/600) z ew. radiatorem.
Właśnie - po co te rezystory?? Tak się zastanawiam... i nie wiem...
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik [OT]
Date: Sat, 2 Nov 2002 16:23:14 +0100
Użytkownik "Konop" <konop13_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:aq0pub$cuj$1_at_nospam_news.onet.pl...
Jeżeli chcesz sterować np. czajnik lub niewielką, mrugającą reklamę
świetlną
to możesz użyć optotriaka załączanego w zerze (np. MOC3041), dwóch
oporników
220ohm w szereg w obwodzie bramki i odpowiednio przewymiarowanego
(żarówki!)
triaka wykonawczego (np. BTA10/600) z ew. radiatorem.
Właśnie - po co te rezystory?? Tak się zastanawiam... i nie wiem...
Wyobraź sobie, że masz optotriak bez synchronizacji (np. MOC3021) i włączasz
go w szczycie napięcia sieci. Obwód bramkowy triaka wykonawczego wygląda
tak: (310V) - R1=220ohm - przewodzący optotriak - R2=220ohm -
bramka-triaka-wykonawczego - anoda2-triaka-wykonawczego - (0V). W pierwszej
chwili popłynie potężny prąd bramki ograniczony tylko przez rezystory R1 i
R2. (ze względu na ryzyko przebicia pod szczytowym napięciem sieci. daje się
dwa rezystory w szereg, łącznie jakieś 200..500ohm). Chwilę później triak
główny załącza, napięcie na Anodzie1 triaka spada i prąd bramkowy przestaje
płynąć. Jednak bez rezystorów ograniczających optotriak i bramka triaka
głównego mogłyby nie przeżyć załączania.
Wprawdzie zastosowanie optotriaka z synchronizacją wyklucza takie załączanie
w normalnych warunkach, ale nigdy nie masz pewności, czy ktoś dokręcając
luźną żarówkę nie wstrzeli się akurat w szczyt sieci.
MDz
From: "Mikos" <mgoj_at_nospam_polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 2 Nov 2002 17:08:13 +0100
Informacje o które pytałeś
Układ ma sterować oświetleniem
Nie przewiduje więcej niż 300W (to już trzy 100W żarówki).
Napięcie 220AC
pozdr
Mikołaj
220VAC czy 220V, ale po wyprostowaniu?
Jaką moc chcesz przełĄczać?
Jakiego typu obciążenie (rezystancyjne, indukcyjne, 'żarówkowe')?
Czy to ma być sterowanie ON/OFF, regulacja grupowa, regulacja fazowa?
Ile cykli załączania/wyłączania na godzinę?
Czy chcesz mieć izolację galwaniczną? (powinieneś chcieć!)
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sat, 2 Nov 2002 17:20:03 +0100
Użytkownik "Mikos" <mgoj_at_nospam_polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:aq0t5s$mkd$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Informacje o które pytałeś
Układ ma sterować oświetleniem
Nie przewiduje więcej niż 300W (to już trzy 100W żarówki).
Napięcie 220AC
W takim razie optotriak + triak są najłatwiejsze w użyciu.
AFAIR MOC3043 mają czułość wyzwalania If=5mA - spokojnie wysterujesz je
przez rezystor bezpośrednio z portu Atmelka.
Prąd w 300W obciążeniu w stanie ustalonym to ok. 1.4A. Nalepiej załóż triak
o prądzie max. ok. 10A wtedy będziesz miał pewność, że nie zniszczy go udar
prądowy przy zapalaniu zimnych żarówek.
MDz
From: zbyszeks_at_nospam_poczta.onet.pl
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: 2 Nov 2002 21:51:33 +0100
A czy nie lepiej i prościej rezystor 1k tranzystor BC... dioda 1N4001 i
przekaźnik na 5V np. RM81
Pozdrowienia Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
From: "Wojtek" <wschip_at_nospam_SPAMIK_WYTNIJ_poczta.onet.pl>
Subject: Re: wlacznik-wylacznik
Date: Sun, 3 Nov 2002 00:11:24 +0100
A czy nie lepiej i prościej rezystor 1k tranzystor BC... dioda 1N4001 i
przekaźnik na 5V np. RM81
Pozdrowienia Zbyszek
MOCxxxx +BTxxx to jakies 3+2=5 pln, a RM81 to chyba z 9 pln :) Poza tym brak
elementow elektromechanicznych to zawsze zaleta, a stopien skomplikowania
podobny (no, moze jeden rezystor wiecej).
BTW
A jak sterowac obciazenia indukcyjne? Konkretnie chodzi mi o silnik 220AC od
zaluzji (podobno okolo 100W)? Czy znacie takie polaczenie triak+optotriak z
"negacja" (konkretnie to chodzi o to, aby przy braku zasilania ukladu
sterujacego, triak przewodzil prad). Cala checa polega na tym, ze silnik ma
2 wejscia - "w gore" i "w dol" i nie mozna ich wlaczyc rownoczesnie. Jest do
niego wylacznik (3 wyprowadzenia) ktory zwiera albo jedne albo drugie
uzwojenie (konstrukcja uniemozliwia wlaczenie dwoch na raz). Pomiedzy
wylacznik a silnik wkladam uklad zalnego sterowania. Wymyslilem sobie go
tak - 2 przekazniki kazdy po 2 pary przelanczanych stykow. Kiedy wlancza sie
przekaznik "w gore", to druga para stykow odlancza obwod "w dol" - przed
przekaznikiem i przed wylacznikiem. Zabezpiecza to przed awaria, jezeli w
tym czasie ktos wlaczy knefel. Analogicznie w druga strone (i tu jeszcze
jedna zaleta, kiedy zalanczam obydwa przekazniki, to odlancza to caly
silnik - mozna zablokowac dzialanie knefli). Kiedy uklad nie ma zasilania -
dzialaja knefle. Jednak chac pozbyc sie przekaznikow, planuje uzycie
triakow, w podobnej konfiguracji jak przekaznikow. Moge zanegowac sygnal na
obwod odlanczajacy drugie uzwojenie przed optotriakiem, ale w wypadku braku
zasilania lub awarii knefle w scianie przestaja dzialac. Myslalem o
polaczeniu optotriaka i triaka "z negacja" - jak np rezystror podciagajacy
do plusa zwierany do masy przez tranzystor, tylko jak to zrobic? Macie jakis
pomysl?
Pozdawiam
Wojtek