silnik krokowy - jaki??
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 10:10:13 +0100
Witam
Silnik miałby za zadanie obracac bębnem (dwie tarcze oddalone o okolo 40 cm
połączone trzema "płatami" co 120stopni) o masie około 2-3 kg (poliwęglan) i
średnicy około 40-50 cm o 120 stopni w prawo lub w lewo. Wykonywac musiałby
takich ruchów okolo 5000 w ciągu 8 godzin ( no powiedzny że co3-5 sekund).
Czy silnik krokowy nadaje sie do takiego zadania. obrót o 120 stopni w prawo
lub w lewo i stop i tak w kółko, Jaki silnik radzicie?? Myślałem równiez o
zastosowaniu hamulca wiec stop byłby ułatwiony ale jak ze startem, czy da
sobie rade??
Pozdrawiam
Pozi
From: "Artur Miller" <armi_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 10:16:18 +0100
Użytkownik "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:3dcb7f5b_at_nospam_news.vogel.pl...
Witam
Silnik miałby za zadanie obracac bębnem (dwie tarcze oddalone o okolo 40
cm
połączone trzema "płatami" co 120stopni) o masie około 2-3 kg (poliwęglan)
i
średnicy około 40-50 cm o 120 stopni w prawo lub w lewo. Wykonywac
musiałby
takich ruchów okolo 5000 w ciągu 8 godzin ( no powiedzny że co3-5 sekund).
Czy silnik krokowy nadaje sie do takiego zadania. obrót o 120 stopni w
prawo
lub w lewo i stop i tak w kółko, Jaki silnik radzicie?? Myślałem równiez o
zastosowaniu hamulca wiec stop byłby ułatwiony ale jak ze startem, czy da
sobie rade??
Da sobie rade, tylko trzeba zrobic miekki start a nie od razu podawac pelna
czestotliwosc. polecam www.silniki.pl
_at_nospam_
From: "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 10:29:45 +0100
Da sobie rade, tylko trzeba zrobic miekki start a nie od razu podawac
pelna
czestotliwosc. polecam www.silniki.pl
Własnie tutaj smigam i czytam o tych silnikach i sterownikach ale nie wiem
na co szczególnie zrócić uwagę.
właśnie miękki start. realizuje go sterownik silnika krokowego czy oto
trzeba zadbac podajac sygnał na wejscie CLK sterownika??
Dzięki za pomoc
Pozi
From: "Artur Miller" <armi_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 11:42:21 +0100
Użytkownik "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:3dcb83ef_at_nospam_news.vogel.pl...
Da sobie rade, tylko trzeba zrobic miekki start a nie od razu podawac
pelna
czestotliwosc. polecam www.silniki.pl
Własnie tutaj smigam i czytam o tych silnikach i sterownikach ale nie wiem
na co szczególnie zrócić uwagę.
Pewnie na max moment obrotowy silnika. ten beben ma jakas tam mase (czyli
moment bezwladnosci w przelozeniu na ruch obrotowy :)) oraz zadane przez
Ciebie przyspieszenie katowe. Z drugiej strony jest silnik, ktory daje jakis
tam moment obrotowy na walku. teraz trzeba to pozenic, zeby silnik nie
oszukiwal, to znaczy zeby mu kroczki sie nie gubily.
właśnie miękki start. realizuje go sterownik silnika krokowego czy oto
trzeba zadbac podajac sygnał na wejscie CLK sterownika??
W prostych sterownikach masz wejscie kierunku i wejscie impulsu, ktory robi
krok. Moze byc tez wejscie okreslajace podzial przy mikrokroku, ale nie
wszystkie maja. Tak wiec generowanie trajektorii i zwiazanej z nia
parametrow (przyspieszenie, predkosc i te pe) nalezy do sterownika
sterownika :)) czyli trzeba to jakos ugryzc. Cala teoria jest bardzo ladnie
wylozona w kartach katalogowych ukladow LM628 i LM629 Nationala, ale one sa
do silników DC i w dodatku ze sprzezeniem zwrotnym w postaci kodera
kwadraturowego. Calkiem mila lektura, polecam :) Mysle tez, ze istnieja
podobne sterowniki do silnikow krokowych, ale tu trzeba by zasiegnac jezyka.
Zreszta pan Witold Ober z Gruszkowej w Poznaniu to bardzo kontaktowy gosc i
swego czasu bardzo mi pomogl. Wyszedlem od niego z plikiem katalogow i
jasnoscia w glowie :) Polecam.
_at_nospam_
From: Marek Lewandowski <nospamabuse_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 08 Nov 2002 18:47:33 +0100
Pozi wrote:
Da sobie rade, tylko trzeba zrobic miekki start a nie od razu podawac
pelna
czestotliwosc. polecam www.silniki.pl
Własnie tutaj smigam i czytam o tych silnikach i sterownikach ale nie wiem
na co szczególnie zrócić uwagę.
właśnie miękki start. realizuje go sterownik silnika krokowego czy oto
trzeba zadbac podajac sygnał na wejscie CLK sterownika??
WoBit robił takie, że robiły soft start same.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "Marek Dzwonnik" <mdz_at_nospam_message.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 13:39:25 +0100
Użytkownik "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl> napisał w wiadomości
news:3dcb7f5b_at_nospam_news.vogel.pl...
Witam
Silnik miałby za zadanie obracac bębnem (dwie tarcze oddalone o okolo 40
cm
połączone trzema "płatami" co 120stopni) o masie około 2-3 kg (poliwęglan)
i
średnicy około 40-50 cm o 120 stopni w prawo lub w lewo. Wykonywac
musiałby
takich ruchów okolo 5000 w ciągu 8 godzin ( no powiedzny że co3-5 sekund).
Czy silnik krokowy nadaje sie do takiego zadania. obrót o 120 stopni w
prawo
lub w lewo i stop i tak w kółko, Jaki silnik radzicie?? Myślałem równiez o
zastosowaniu hamulca wiec stop byłby ułatwiony ale jak ze startem, czy da
sobie rade??
A może w takim zastosowaniu wystarczyłby silnik DC z motoreduktorem?
Np. klasy "wycieraczkowej", z odpowiednio dobraną przekładnią. Przypuszczam,
że wyjdzie znacznie taniej niż odpowiedniej wielkości silnik krokowy (->
http://www.zem.com.pl/ , np. napęd 401 000 022: 24V/3Nm/220obr*min(-1)
kosztuje 166,- VAT). Aczkolwiek krokowiec będzie istotnie trwalszy , ze
względu na brak szczotek i przeładni ślimakowej.
MDz
From: "Pozi" <dp_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Fri, 8 Nov 2002 14:37:41 +0100
A może w takim zastosowaniu wystarczyłby silnik DC z motoreduktorem?
Np. klasy "wycieraczkowej", z odpowiednio dobraną przekładnią.
Przypuszczam,
że wyjdzie znacznie taniej niż odpowiedniej wielkości silnik krokowy (->
http://www.zem.com.pl/ , np. napęd 401 000 022: 24V/3Nm/220obr*min(-1)
kosztuje 166,- VAT). Aczkolwiek krokowiec będzie istotnie trwalszy , ze
względu na brak szczotek i przeładni ślimakowej.
Dzięki z pewnością by zadziałało, wcale nie jest powiedziane ze muszę
zastosować silnik krokowy. Ma to być pooprostu rozwiazanie solidne. moze byc
z lekka drozsze ale ma byc trwałe i pewne. Nie zalezy mi tez na wielkiej
dokładnosci kątowej
Acha tak przy okazji, jak głośno pracowac powinien silnik krokowy, czy
wyraźnie słyszalny "tarkot" jest normalnym objawem?? moim zdaniem to efekt
przeskakiowania kroków- ale moze sie myle- sam tego nie słyszalem ale
powiedziano mi ze to był dominujacy hałas w pomieszczeniu
Pozdrawiam i dzieki za pomoc
Pozi
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: silnik krokowy - jaki??
Date: Sun, 10 Nov 2002 10:06:41 GMT
On Fri, 8 Nov 2002 10:10:13 +0100, Pozi wrote:
Silnik miałby za zadanie obracac bębnem (dwie tarcze oddalone o okolo 40 cm
połączone trzema "płatami" co 120stopni) o masie około 2-3 kg (poliwęglan) i
średnicy około 40-50 cm o 120 stopni w prawo lub w lewo. Wykonywac musiałby
takich ruchów okolo 5000 w ciągu 8 godzin ( no powiedzny że co3-5 sekund).
Czy silnik krokowy nadaje sie do takiego zadania. obrót o 120 stopni w prawo
lub w lewo i stop i tak w kółko,
Nadawalby sie. Trzeba tylko odpowiednio dobrac moment i
rozpedzanie/hamowanie, bo na oko to moment bezwladnosci dosc duzy.
I dorzuc jakis wylacznik krancowy, bo krokowiec moze zgubic krok
A nie lepiej silnik krecacy sie w kolko, przekladnia i mimosrod ?
P.S. Dokladnie 120 stopni ? Alternator samochodowy ze zlomu,
wywalasz diody, masz "silnik krokowy" o kroku 120 st wlasnie.
Tylko trzeba niskie napiecie i dorobic jakis uklad ograniczenia pradu
- bo uzwojenia altka to maja jakis znikomy opor. No i nie zapomniec
o zasilaniu wzbudzenia..
J.