Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Volland" <volland_at_nospam_poczta.fm>
Subject: Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.
Date: Mon, 18 Nov 2002 04:28:34 +0100


Ciekawe prawda?

Mam instalację uziomową zewnętrzną i kiedyś ją przyłączyłem do zacisku
bojlera, bo rury wodociągowe są z plastiku. Oczywiście cudów nie ma i
zorientowałem się że gniazdkowe "zero" na kołku uziemiającym, jest po prostu
galwanicznie połączone z zerem sieci energetycznej. Zmierzyłem ten prąd i
wychodzi mi jakieś 2 - 3 V i 1.3 A... w zależności od obciążenia sieci.
Nurtuje mnie pytanie: Czy nowoczesne liczniki mierzą również "zero"? Z tego
co pamiętam, to kiedyś mierzyły jedynie "fazę". Teraz zostaje albo przerobić
instalację, albo odłączyć zerowanie - co radzicie?

Volland.



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "edek" <k_at_nospam_ii.pl>
Subject: Re: Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.
Date: Mon, 18 Nov 2002 07:52:11 +0100



Użytkownik "Volland" <volland_at_nospam_poczta.fm> napisał w wiadomości
news:ar9mfq$bns$2_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Ciekawe prawda?

Mam instalację uziomową zewnętrzną i kiedyś ją przyłączyłem do zacisku
bojlera, bo rury wodociągowe są z plastiku. Oczywiście cudów nie ma i
zorientowałem się że gniazdkowe "zero" na kołku uziemiającym, jest po
prostu
galwanicznie połączone z zerem sieci energetycznej. Zmierzyłem ten prąd i
wychodzi mi jakieś 2 - 3 V i 1.3 A... w zależności od obciążenia sieci.
Nurtuje mnie pytanie: Czy nowoczesne liczniki mierzą również "zero"? Z
tego
co pamiętam, to kiedyś mierzyły jedynie "fazę". Teraz zostaje albo
przerobić
instalację, albo odłączyć zerowanie - co radzicie?



Hehe
Licznik mierzy dobrze - tylko "na fazie".
Natomiast to zjawisko tez jest normalne
ujscia - przez "zwykle" zero, i przez
"twoje" zero.

Odlacz, a w instalacji wstaw dodatkowo bezpiecznik roznicowo-pradowy.
Teraz jak dotkniesz fazy w mokrych butach
to dluzszy taniec z wiecznym odpoczynkiem na 100%,
, z roznicowka przynajmniej w takim przypadku wywali.

edek





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl>
Subject: Re: Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.
Date: Mon, 18 Nov 2002 08:27:19 +0100


"Volland" <volland_at_nospam_poczta.fm> wrote in message
news:ar9mfq$bns$2_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Ciekawe prawda?

Mam instalację uziomową zewnętrzną i kiedyś ją przyłączyłem do zacisku
bojlera, bo rury wodociągowe są z plastiku. Oczywiście cudów nie ma i
zorientowałem się że gniazdkowe "zero" na kołku uziemiającym, jest po
prostu
galwanicznie połączone z zerem sieci energetycznej. Zmierzyłem ten prąd i
wychodzi mi jakieś 2 - 3 V i 1.3 A... w zależności od obciążenia sieci.

U moich rodziców było jeszcze ciekawiej - istniała w tym prądzie (pewnie za
sprawą pobliskiej linii tramwajowej) składowa stała...

--
==========###-###-###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom
E-mail: jdubowski_at_nospam_interia.pl
==========###-###-###-###==============



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "szorterek" <szorterek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.
Date: Mon, 18 Nov 2002 09:53:41 +0100



Użytkownik "Jd." <jdubowski_at_nospam_interia.pl> napisał w wiadomości
news:ara4om$e5i$1_at_nospam_news.tpi.pl...
"Volland" <volland_at_nospam_poczta.fm> wrote in message
news:ar9mfq$bns$2_at_nospam_aquarius.webcorp.pl...
Ciekawe prawda?

Mam instalację uziomową zewnętrzną i kiedyś ją przyłączyłem do zacisku
bojlera, bo rury wodociągowe są z plastiku. Oczywiście cudów nie ma i
zorientowałem się że gniazdkowe "zero" na kołku uziemiającym, jest po
prostu
galwanicznie połączone z zerem sieci energetycznej. Zmierzyłem ten prąd
i
wychodzi mi jakieś 2 - 3 V i 1.3 A... w zależności od obciążenia sieci.
Witam.
Znaczy to mniej więcej tyle że masz lepsze uziemienie domowe niż uziemienie
pkt.zerowego stacji trafo (mało prawdopodobne ) lub bardziej prawdopodobne
dosyć długi odcinek linii NN do twojego domu i dosyć cienkie przewody w
przyłączu.Aby zniwelować takie różnice należy połączyć pkt. zerowy przyłącza
energetycznego i Twoje uziemionko do kupy.Nazywa się to połączenie
wyrównawcze w domku jednorodzinnym wykonuje się to minimumm przewodem 16
mm^2.A z licznikiem nie poczarujesz zbytnio. Aby spowolnić , musiałbyś dla
licznika wydzielić 0 ze sztucznie podniesionym potencjałem ( połączenie
przez rezystor) , tylko jest łam szkopuł nie masz dostępu do zacisku
zerowego na liczniku podobnie jak do zacisków fazowych.
Pozdrawiam.
szorterek



Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Tomasz Bednarz" <tb_at_nospam_internet.pl>
Subject: Re: Podlaczylem sobie bojler... a licznik dalej sie kreci.
Date: Mon, 18 Nov 2002 09:34:04 +0100


Kurde gosciu piszesz tak ze nie wiedomo o co chodzi !

Mam instalację uziomową zewnętrzną i kiedyś ją przyłączyłem do zacisku
bojlera, bo rury wodociągowe są z plastiku.

Jak mozna instalacje podlaczyc do zacisku?
przeciez zacisk jest jeden a instalacja to na moj rozum
conajmniej 2 przewody !

Oczywiście cudów nie ma i
zorientowałem się że gniazdkowe "zero" na kołku uziemiającym, jest po
prostu
galwanicznie połączone z zerem sieci energetycznej.

No to jestes szczesciarz (*czytaj dalej)

Zmierzyłem ten prąd i
wychodzi mi jakieś 2 - 3 V i 1.3 A...

Jaki prad ?

w zależności od obciążenia sieci.
Nurtuje mnie pytanie: Czy nowoczesne liczniki mierzą również "zero"?

co to znaczy "mierzyc zero" ?
liczniki mierza moc jaka zuzywasz - czyli zeby licznik cos zmierzyl
to musi przez niego poplynac prad !
wiec jak przez licznik "puscisz kabel" - i gdy poplynie przez niego prad to
jakbys go nie nazwal: "zero","faza","misiek","rura" to licznk bedzie
mierzyl - bedzie sie krecil

Z tego
co pamiętam, to kiedyś mierzyły jedynie "fazę". Teraz zostaje albo
przerobić
instalację, albo odłączyć zerowanie - co radzicie?

podlaczalem bojler - tak sie zlozylo ze do instalacji wodociagowej
byl wpiety na gumowych rurkach w oplocie i po podlaczeniu
ku wielkim zdziwieniu wszystkich rurki (nawet ta doprowadzajaca zimna wode)
grzaly sie tak ze po chwili nie mozna bylo ich dotknac !
Co sie okazalo ....
otoz zero mojej instalacji elektrycznej bylo tak marne ze po podlaczeniu
bojlera prad w instalacji "znalazl sobie" lepsze zero - rury wodociagowe
i przez moje gumowe rurki w oplocie caly prad, ktory mial sobie plynac
do zera splywal na onstalacje eodociagowa.

Jak zwarlem te rurke w oplocie kablem to polecialy iskry ze ho ho

TB