Wielka prośba laika...
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl>
Subject: Wielka prośba laika...
Date: Fri, 22 Nov 2002 19:59:58 +0100
Mam taką prośbe. Potrzebuję zrobić zasilacz stabilizowany - 3A/2,1V. Wogóle
nie znam się od strony elektronicznej, ale technicznie umiem coś zdziałać
(lutować też umiem). Prośba jest następująca. Jak zrobić taki zasilacz? Może
ktoś podpowie...
Nieco od innej storny. Gdybym zdobił trafo 3A/3V i jest już stabilizowane,
to jak obniżyć napięcie do 2,1V?
Z góry dzięki za odzew i wielką cierpliwość.
ReD
From: "BoDro" <bodro.SPAMSIO_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Fri, 22 Nov 2002 20:20:24 +0100
"ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl> napisał:
Mam taką prośbe. Potrzebuję zrobić zasilacz stabilizowany - 3A/2,1V
stabilizator scalony LM350 - wydajność 3A, stabilizuje od 1,2V plus
trafo z prostownikiem i elektrolitem ( ok. 5V pod obciążeniem )
Bogdan
From: "joeback" <joeback_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Fri, 22 Nov 2002 20:31:12 +0100
Użytkownik "ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl> napisał w wiadomości
news:arlufo$n1f$1_at_nospam_szmaragd.futuro.pl...
Nieco od innej storny. Gdybym zdobił trafo 3A/3V i jest już stabilizowane,
to jak obniżyć napięcie do 2,1V?
Nie tak łatwo zredukować 3V do 2.1 przy 3A. Nawet użycie specjalnych
stabilizatorów liniowych typu LDO (low dropout) nie musi przynieść sukcesu,
choć sš stabory z pradem 3A na rynku, a jakże.
Sš to np. TPS, bodajże 75xxx, produkcji TI. Pewnie zpróbkaminie byłoby
poblemu.
Można je też zapišć do filtrowanego 5V, jak w poście powyżej i coś z tym
zrobić. Ale to ogromne straty, sprawność koło 30% to max. w tych warunkach.
JoeBack
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: 22 Nov 2002 22:19:24 +0100
Nieco od innej storny. Gdybym zdobił trafo 3A/3V i jest już stabilizowane,
to jak obniżyć napięcie do 2,1V?
Jak zdobędziesz inne trafo, dające np. 8V 1 A to możesz użyć LM2676-ADJ.
Może być dowolne byle dawało minimum 8V, jeśli będzie 16V to wystarczy prąd
0,5A, albo coś koło tego.
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sat, 23 Nov 2002 14:07:06 +0100
Jak zdobędziesz inne trafo, dające np. 8V 1 A to możesz użyć LM2676-ADJ.
Dla mnie LM2676 chodzi od 6V - ale tylko
w celach 'testowych'. Gorzej, ze potrzebuje chyba 2.3V wiecej
niz ma 'przepoczwarzyc'.
jerry
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Fri, 22 Nov 2002 15:36:10 -0600
"ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl> wrote in message news:arlufo$n1f$1_at_nospam_szmaragd.futuro.pl...
Mam taką prośbe. Potrzebuję zrobić zasilacz stabilizowany - 3A/2,1V. Wogóle
nie znam się od strony elektronicznej, ale technicznie umiem coś zdziałać
(lutować też umiem). Prośba jest następująca. Jak zrobić taki zasilacz?
Może ktoś podpowie...
Nieco od innej storny. Gdybym zdobił trafo 3A/3V i jest już stabilizowane,
to jak obniżyć napięcie do 2,1V?
Z góry dzięki za odzew i wielką cierpliwość.
Cierpliwości Ci u nas pod dostatkiem, ale musisz współpracować...
Po pierwsze musisz napisać coś więcej na temat oczekiwanych
parametrów tego zasilacza. W szczególności - podałeś napięcie 2,1V.
Jak dokładnie chcesz mieć te 2,1V? Co się stanie z Twoim układem gdy
napięcie wahnie się powiedzmy w granicach 1,9V do 2,3V? Czyli 10%?
Mam nadzieję, że bierzesz pod uwagę fakt, że w sieci energetycznej
nigdy nie masz równego 220,000V i to napięcie się waha w dosyć
dużych przedziałach - jeśli zatem potrzebujesz mieć dokładną
stabilizację to raz nie wystarczy żadne "trafo" a dwa - musisz
mieć w układzie pewien zapas napięciowy aby wytrzymać dozwolone
spadki napięcia w sieci energetycznej... A widziałem już miejsca,
gdzie w gniazdku bywało i 190V a czasem i mniej...
Po drugie, określ jaką sprawność chcesz uzyskać - piszesz, że masz
już zasilacz (stabilizowany?) dający na wyjściu 3V/3A, może wystarczy
walnąć w szereg mocną diodę prostowniczą, która wytrzyma około 5A?
Spadek napięcia na dużej diodzie prostowniczej utrzymuje się dosyć
stabilnie w okolicach ciut poniżej 1V, więc byłoby jak w pysk strzelił.
Gdyby to było 3V rzeczywiście stabilizowane to miałbyś 3V-0,9V = 2.1V
No i po trzecie - "trafo" to inaczej transformator. Napięcie wyjściowe
transformatora jest napięciem zmiennym, sinusoidalnym. I najczęściej
w żaden sposób nie jest stabilizowane... Nie jest zatem specjalnie
jasne co miałeś na myśli "trafo 3A/3V stabilizowane"...
Przetworzenie napięcia zmiennego, sinusoidalnego, na napięcie stałe, za
pomocą czterodiodowego mostka Graetza i kondensatora elektrolitycznego
powoduje, że z 3V zmiennego uzyskujesz 3 x pierwiastek 2 = 3x1.4 = 4.2V
Uwaga - jest to napięcie stałe NIESTABILIZOWANE, a zatem przy zmianach
prądu obciążenia będzie się sporo zmieniało, tętniło...
Aby z takiego napięcia niestabilizowanego uzyskać stabilizowane 2V
musisz przewidzieć wydzielenie około (4.2V-2.1V) * 3A = 6.3W mocy
w postaci ciepła - co jest całkiem spora ilość, palcami bym elementów
nie dotykał raczej. Musisz się również upewnić, czy zastosowany
stabilizator potrafi przy różnicy napięć 2V w ogóle pracować...
Podsumowując - napisz coś więcej o istocie problemu jaki starasz się
rozwiązać, opisz urządzenie które starasz się zasilić i poświęć trochę
więcej uwagi aby opisać to "trafo" 3V/3A które masz do dyspozycji...
Pozdrawiam,
Pszemol
From: "ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Fri, 22 Nov 2002 23:58:05 +0100
Cierpliwości Ci u nas pod dostatkiem, ale musisz współpracować...
Po pierwsze musisz napisać coś więcej na temat oczekiwanych
parametrów tego zasilacza. W szczególności - podałeś napięcie 2,1V.
Jak dokładnie chcesz mieć te 2,1V? Co się stanie z Twoim układem gdy
napięcie wahnie się powiedzmy w granicach 1,9V do 2,3V? Czyli 10%?
Mam nadzieję, że bierzesz pod uwagę fakt, że w sieci energetycznej
nigdy nie masz równego 220,000V i to napięcie się waha w dosyć
dużych przedziałach - jeśli zatem potrzebujesz mieć dokładną
stabilizację to raz nie wystarczy żadne "trafo" a dwa - musisz
mieć w układzie pewien zapas napięciowy aby wytrzymać dozwolone
spadki napięcia w sieci energetycznej... A widziałem już miejsca,
gdzie w gniazdku bywało i 190V a czasem i mniej...
Po drugie, określ jaką sprawność chcesz uzyskać - piszesz, że masz
już zasilacz (stabilizowany?) dający na wyjściu 3V/3A, może wystarczy
walnąć w szereg mocną diodę prostowniczą, która wytrzyma około 5A?
Spadek napięcia na dużej diodzie prostowniczej utrzymuje się dosyć
stabilnie w okolicach ciut poniżej 1V, więc byłoby jak w pysk strzelił.
Gdyby to było 3V rzeczywiście stabilizowane to miałbyś 3V-0,9V = 2.1V
No i po trzecie - "trafo" to inaczej transformator. Napięcie wyjściowe
transformatora jest napięciem zmiennym, sinusoidalnym. I najczęściej
w żaden sposób nie jest stabilizowane... Nie jest zatem specjalnie
jasne co miałeś na myśli "trafo 3A/3V stabilizowane"...
Przetworzenie napięcia zmiennego, sinusoidalnego, na napięcie stałe, za
pomocą czterodiodowego mostka Graetza i kondensatora elektrolitycznego
powoduje, że z 3V zmiennego uzyskujesz 3 x pierwiastek 2 = 3x1.4 = 4.2V
Uwaga - jest to napięcie stałe NIESTABILIZOWANE, a zatem przy zmianach
prądu obciążenia będzie się sporo zmieniało, tętniło...
Aby z takiego napięcia niestabilizowanego uzyskać stabilizowane 2V
musisz przewidzieć wydzielenie około (4.2V-2.1V) * 3A = 6.3W mocy
w postaci ciepła - co jest całkiem spora ilość, palcami bym elementów
nie dotykał raczej. Musisz się również upewnić, czy zastosowany
stabilizator potrafi przy różnicy napięć 2V w ogóle pracować...
Podsumowując - napisz coś więcej o istocie problemu jaki starasz się
rozwiązać, opisz urządzenie które starasz się zasilić i poświęć trochę
więcej uwagi aby opisać to "trafo" 3V/3A które masz do dyspozycji...
Pozdrawiam,
Pszemol
Chcę naładować akkumulatory 4, każdy 1850mAh, w 1 godzinę. 2,1 V ma moja
stara wolna ładowarka. Skoki napięcia - nie wiem, chyba małe mogą pojwaiać
się. Na pewno spadki nie będą groźne.
ReD
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Fri, 22 Nov 2002 17:44:33 -0600
"ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl> wrote in message news:armce6$1v7$1_at_nospam_szmaragd.futuro.pl...
Chcę naładować akkumulatory 4, każdy 1850mAh, w 1 godzinę.
A no właśnie... od tego należało zacząć opis problemu...
2,1 V ma moja stara wolna ładowarka.
O ile mi wiadomo, to akumulatory ładuje się prądem
a nie napięciem :-) A napięcie ładowania się tylko
kontroluje... Twoja ładowarka najprawdopodobniej nie
podawała napięcia stabilizowanego bo akumulatory mają
właśnie taką cechę stabilizacji napięcia same w sobie.
Skoki napięcia - nie wiem, chyba małe mogą pojwaiać
się. Na pewno spadki nie będą groźne.
Dokładnie. Zasilacz do ładowarki buduje się w sposób
zupełnie specyficzny i od tego trzeba było zacząć...
Gotowe rozwiązania ładowarek są w tysiącach różnych
rodzajów porozrzucane po sieci - nie ma sensu od
początku budować wynalazku okrągłego koła... poszukaj.
From: "ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Sat, 23 Nov 2002 09:50:03 +0100
Gotowe rozwiązania ładowarek są w tysiącach różnych
rodzajów porozrzucane po sieci - nie ma sensu od
początku budować wynalazku okrągłego koła... poszukaj.
To chociaż niech ktoś mi napisze jak to jest z natężeniem. Jak mam akku
1850mAh, to czy oznacza to że ładuje się go 1,85A przez 1 godzinę? Słyszałem
że przy ładowaniu mnoży się x1,5 - 1,85A przez 1,5 h
RED
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sat, 23 Nov 2002 14:09:07 +0100
To chociaż niech ktoś mi napisze jak to jest z natężeniem. Jak mam akku
1850mAh, to czy oznacza to że ładuje się go 1,85A przez 1 godzinę? Słyszałem
Nie.
Ladujesz pradem 0.1C (czyli 18.5mA) przez 12..15 godzin
(to jest +20..50% na straty).
W godzine to bardziej zaawansowane ladowanie - trzeba kontrolowac
dU/dt, dI/dt, temperature itp, zeby akumulatorek nie wybuchl.
jerry
From: Marek Lewandowski <nospamabuse_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sun, 24 Nov 2002 13:37:43 +0100
jerry1111 wrote:
To chociaż niech ktoś mi napisze jak to jest z natężeniem. Jak mam akku
1850mAh, to czy oznacza to że ładuje się go 1,85A przez 1 godzinę? Słyszałem
Nie.
Ladujesz pradem 0.1C (czyli 18.5mA) przez 12..15 godzin
185mA.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://locust.republika.pl
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sun, 24 Nov 2002 14:15:52 +0100
Ladujesz pradem 0.1C (czyli 18.5mA) przez 12..15 godzin
185mA.
Racja.
jerry
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Sat, 23 Nov 2002 15:30:26 +0100
Tu masz 2 pedeefki o ładowaniu aku i jeden projekt prostej ładowarki
to sobie poczytaj...
pozdrowionka
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Sat, 23 Nov 2002 15:34:26 +0100
upss... zapomniełem o linku :D
http://sinus.one.pl/~krystek/elektr/
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Sat, 23 Nov 2002 17:17:20 GMT
On Sat, 23 Nov 2002 09:50:03 +0100, ReD - C-730 wrote:
To chociaż niech ktoś mi napisze jak to jest z natężeniem. Jak mam akku
1850mAh, to czy oznacza to że ładuje się go 1,85A przez 1 godzinę? Słyszałem
że przy ładowaniu mnoży się x1,5 - 1,85A przez 1,5 h
Ladujesz go pradem 185mA przez 15h [nawet 14h]. Jak sie naladuje
po 11h, to sie potem nic nie stanie.
Co innego jak wpuscisz 1850mA. Naladuje sie powiedzmy po 70min
a w 88min eksploduje ..
J.
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sat, 23 Nov 2002 13:24:51 -0600
"ReD - C-730" <redice_at_nospam_usunto.o2.pl> wrote in message news:arnf3s$quu$1_at_nospam_szmaragd.futuro.pl...
Gotowe rozwiązania ładowarek są w tysiącach różnych
rodzajów porozrzucane po sieci - nie ma sensu od
początku budować wynalazku okrągłego koła... poszukaj.
To chociaż niech ktoś mi napisze jak to jest z natężeniem.
Jak mam akku 1850mAh, to czy oznacza to że ładuje się go
1,85A przez 1 godzinę? Słyszałem że przy ładowaniu mnoży
się x1,5 - 1,85A przez 1,5 h
Jako doświadczony elektronik poradzę Ci następująco:
Daj sobie spokój z budową lepszej niż ta fabryczna ładowarki :-)
Zamiast tego kup sobie drugi komplet akumulatorów, i ładuj je
normalnie gdy będziesz używał kompletu naładowanego wcześniej
- lepiej na tym wyjdziesz w długim horyzoncie czasowym.
A teraz wyjaśnię Ci dlaczego:
- nie uda Ci się w żaden prosty sposób zrobić lepszej
i szybkiej ładowarki bez ryzyka poparzenia się prądem
lub uszkodzenia kilku kompletów akumulatorów przy próbach.
- nawet jeśli jakimś cudem udało Ci się tanio zbudować
taką ładowarkę, to przyspieszonym ładowaniem ich bardzo
wyraźnie skrócisz ich żywotność - jak wiesz, żadnych aku
nie będzisz mógł ładować w nieskończoność - po kilkuset
razach aku stracą pojemność i już nie wyciągniesz z nich
tyle mocy co z nowych - będziesz musiał kupić nowy
komplet tak czy inaczej.
- kupno drugiego kompletu akumulatorów da Ci zapas czasu
na ładowanie normalnym sposobem (długo, mniejszym prądem)
i osiągnięcia maksymalnej ich wydajności/żywotności - gdy
będziesz używał kompletu A to komplet B będziesz ładował
(np. choćby całą noc, co Ci zależy wtedy?).
Jak sam widzisz, nie ma sensu poprawianie natury ;-)
Masz już dobrą ładowarkę, która wprawdzie powoli ale
solidnie i bezpiecznie ładuje akumulatory - dokup sobie
drugi ich komplet i będziesz miał problem z głowy.
I jeszcze jedna prośba "eksperta" do laika - jeśli już
rozpoczynasz dyskusję na grupie, to postaraj się nadać
jej taki tytuł aby coś mówił konkretnego na temat problemu
jaki omawiasz czy sprawy w której szukasz pomocy...
"Wielka prośba laika" naprawdę nikomu nic nie mówi,
możesz pytać o tysiące różnych rzeczy - lepiej byłoby,
gdybyś napisał krótko "Ładowarka akumulatorów NiCd"
i miałbyś pewność, że Twoją wypowiedź przeczytają Ci
grupowicze, którzy się ładowarkami interesują, a więc
będziesz miał większe szanse trafienia na osobę która
Ci da fachową pomoc niż gdy dasz "Wielka prośba".
Pozdrawiam,
Pszemol.
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Wielka prośba laika...
Date: Sun, 24 Nov 2002 03:33:58 +0100
I jeszcze jedna prośba "eksperta" do laika - jeśli już
rozpoczynasz dyskusję na grupie, to postaraj się nadać
jej taki tytuł aby coś mówił konkretnego na temat problemu
jaki omawiasz czy sprawy w której szukasz pomocy...
"Wielka prośba laika" naprawdę nikomu nic nie mówi,
możesz pytać o tysiące różnych rzeczy
Pozdrawiam,
Pszemol.
Amen Pszemolu !!!!!!!!
)
pozdrawiam
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
From: "Pszemol" <Pszemol_at_nospam_PolBox.com>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_Wielka_pro=B6ba_laika...?=
Date: Sun, 24 Nov 2002 01:15:56 -0600
"Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl> wrote in message news:arpdk1$dm0$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Amen Pszemolu !!!!!!!!
Takiego języka nie rozumiem... jam niewierzący ;-)
Przetłumacz na polskie... - miało być "niech tak się stanie"?