Jak zbudować układ do obliczania prędkości na podstawie impulsów z 2 bramek?

wykres zaleznosci
czas/predkosc jest funkcja kwadratowa.

Czy aby na pewno?
v(t) = (s=const)/ t
;-)

no , jasne pomylily mi sie pojecia, wybaczcie, jestem humanista z

technicznym, taki maly paradoks ;-)
raczej jest to zaleznosc hiperboliczna :-)

... jak skonstruowac uklad, ktory oblicza predkosc.
sprawa wydaje sie prosta, sa to 2 bramki, oddalone 1m od siebie, po
uderzeniu 1 zaczynaja liczyc sie impulsy, po uderzeniu w druga , koncza.
problem jednak w tym, ze im mniej impulsow tym szybciej sie jedzie a im
wiecej tym wolniej, dodatkowo wykres zaleznosci czas/predkosc jest funkcja
kwadratowa.
macie pomysl jak to zrobic?

elektryczny-napędzany i mierzymy napięcie wytwarzane przez niego.

analogowo - silnik

elektryczny-napędzany i mierzymy napięcie wytwarzane przez niego.

nie no , analogowy to odpada, to ma mierzyc predkosc na nartach, uderzasz

1 bramke wlacza sie potem w druga i znasz predkosc, tylko im szybciej sie
jedzie tym krotszy czas miedzy jedna a druga bramka, i w tym problem. jak

zrobic bez mikrokontrolerow?


T>

matematyke na poziomie 4 klasy podstawowej ) prędkość.

czizas!! nie robcie ze mnie debila, to to ja wiem, tylko ze jak to
zrobic nie stosujac mikrokontrolerow!! nie rozumiesz ze im krotszy
przejazd miedzy bramkami to mniejsza ilosc impulsow a im
wiecej impulsow tym jedzie sie wolniej ,wcale nie jest to takie
proste jak mogloby sie zdawac!!

- woltomierz - np. na C520, bo AFAIR tam można było łatwo zamrozić wynik
przetwarzania

czizas!! nie robcie ze mnie debila, to to ja wiem, tylko ze jak to zrobic
nie stosujac mikrokontrolerow!! nie rozumiesz ze im krotszy
przejazd miedzy
bramkami to mniejsza ilosc impulsow a im
wiecej impulsow tym jedzie sie wolniej ,wcale nie jest to takie proste jak
mogloby sie zdawac!!

czizas!! nie robcie ze mnie debila, to to ja wiem, tylko ze jak to
zrobic nie stosujac mikrokontrolerow!! nie rozumiesz ze im krotszy
przejazd miedzy bramkami to mniejsza ilosc impulsow a im
wiecej impulsow tym jedzie sie wolniej ,wcale nie jest to takie
proste jak mogloby sie zdawac!!

3) No to liczymy:
3.1) Bierzemy licznik rewersyjny L2 (16 bitów) i wpisujemy do niego liczbę K
3.2 Bierzemy następny licznik (L3 - liczący w przód) i zerujemy go - to
będzie nasz wynik V

A teraz w pętli:
3.3) Bierzemy jeszcze jeden licznik rewersyjny L4 i wpisujemy do niego
liczbę T (którą cały czas mamy w L1)
3.3) Taktujemy jednocześnie L2 i L4, tak długo, aż L4 dojdzie do zera.
3.4) Podajemy jeden impuls na L3 (czyli V=V+1 )
3.5) Wracamy do punktu 3.3

3.6) jeżeli w międzyczasie L2 dojdzie do zera (czyli odjęliśmy już całe K)
to przerywamy zliczanie
3.7) Wysyłamy wartość z L3 na wyświetlacz.

I pomyśleć, że w zamian wystarczyłaby jedna 2051 za 6pln (w detalu :-)

Co to ma być? Jakieś zaliczenie?

Sa jeszcze dwie metody:
a) eproma uzyc z tablica odwrotnosci,
b) dzielenie binarne nie jest znowu takie skomplikowane - dwa
rejestry, jeden substraktor. Tyle krokow ile bitow i podzielone.

Jesli to ma byc uzyteczne urzadzenie, to jednak mikrokontroler. Sprawa
wyglada na calkiem prosta.

No bo jest prsta, ale skoro autor topica nie chce uC to juz jego
strarta :-)

No bo jest prsta, ale skoro autor topica nie chce uC to juz jego
strarta :-)

Co piles? Bo ja tez chce ;-)

Thu, 27 Nov 2003 07:03:07 +0100 jednostka biologiczna o nazwie J.F.
jednego z serwerow news nastepujace dane:

Sa jeszcze dwie metody:
a) eproma uzyc z tablica odwrotnosci,
b) dzielenie binarne nie jest znowu takie skomplikowane - dwa
rejestry, jeden substraktor. Tyle krokow ile bitow i podzielone.

A moze kilka sztuk 74181 ? ;-)))

1) Stawiasz dwie bramki (np. bariery optyczne). Pierwsza bariera - ustawia
przerzutnik bramkujacy zliczanie impulsów wzorcowych (START). Druga
bariera - kasuje ten przerzutnik (STOP) i uruchamia dalszy ciąg
przetwarzania. Stan licznika (L1) odzwierciedla czas przejazdu (T - niech

będzie np. 8 bitów)

... jak skonstruowac uklad, ktory oblicza predkosc.
sprawa wydaje sie prosta, sa to 2 bramki, oddalone 1m od siebie, po
uderzeniu 1 zaczynaja liczyc sie impulsy, po uderzeniu w druga ,
koncza. problem jednak w tym, ze im mniej impulsow tym szybciej sie
jedzie a im wiecej tym wolniej, dodatkowo wykres zaleznosci
czas/predkosc jest funkcja kwadratowa.
macie pomysl jak to zrobic?