Re: Czujnik przelania...



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marek '7wiligh7' Lewandowski" <twilight_at_nospam_callisto.krakow.pl>
Subject: Re: Czujnik przelania...
Date: Tue, 2 Nov 1999 23:14:25 +0100


Jeśli dobrze zrozumiałem:
Masz aquarium i pompę, która wpompowuje do niego świeżą wodę (a stara
którędyś wypływa).
Jeśli się 'nawali', trzeba przypilnować, zęby pompa z rozpędu nie zalała
mieszkania.
Tak?

No to lecim:
Qp stycznik z cewką na 220V, ale taki, co to ma przycisk na obudowie
pozwalający na chwilę załączyć styki.
Zakup również wyłącznik typu wyłącznika światła do lodówki (tzn.
monostabilny rozłączny) na 220V również.

Zainstaluj w aquarium urządzenie pływakowe (nie mówię, że zaraz rozmiaru
automatu spłuczkowego), które naciśnie ci prztyczek lodówkowy, jak woda
podpłynie za wysoko.
W szereg połącz:
Przewód fazy, wyłącznik, cewka stycznika, jedna para styków zwiernych
stycznika, przewód masy.

Teraz jak wciśniesz wajchę na styczniku, popłynie przez jego cewkę prąd,
zewrze styki zwierne i pompa (którą podłączysz przez którąś z pozostałych
par styków stycznika) zacznie działać. Jeśli krańcówka rozewrze się
(przepełnienie) stycznik puści i już nie złapie.

Jeśli chcesz, aby draństwo załapało z powrotem, proponuję nie robić
opóźnienia tylko uzależnić ponowne włączenie pompy od opadnięcia wody
poniżej pewnego poziomu: Ten sam pływak wyposażasz w dodatkowy wyłącznik
zwierany po opadnięciu wody do zadanego poziomu. Styki pstryczka włączasz
równolegle do styków stycznika w obwodzie zasilania cewki.

Zero elektroniki, sam prund, jak mawiał ojciec mojego qmpla

--
Marek Lewandowski
Student_at_nospam_ Technical University of Gdańsk
twilight_at_nospam_callisto.krakow.pl ICQ# 10139051
www.callisto.krakow.pl/~twilight