Re: natezenie pradu , banal:(



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: GDom_at_nospam_f2virt.onet.pl (Domgala)
Subject: Re: natezenie pradu , banal:(
Date: 4 Dec 2001 16:07:10 +0100




jdubowski_at_nospam_interia.pl 12/04/01 03:54pm >>>

Opowiadano mi o takim przypadku:
W warsztatach jakiejs szkoly uczen wlozyl do gniazdka wtyczke wiertarki
(uszkodzonej, miala zwarcie). W zwiazku z "watowaniem" bezpieczników luk
powstaly w gniazdku stopil (a wlasciwie odparowal) bolce wtyczki, które...
zniknely;)
Dodatkowo synek z lekkimi poparzeniami dloni i w glebokim szoku trafil do
szpitala...

Ja widzalem jak pewien "fachowiec" watowal bezpiczniki w przemyslowej
frezarce - snop iskier z szafki rozdzielczej mial jakies 2 - 3 metry.
GRG

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika


Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Marcin Stanisz" <mstanisz_at_nospam_SPAM.poczta.onet.pl>
Subject: Re: natezenie pradu , banal:(
Date: Wed, 5 Dec 2001 08:29:55 +0100


"Domgala" <GDom_at_nospam_f2virt.onet.pl> wrote in message
news:sc0ce683.052_at_nospam_mail.novomatic.com...
Ja widzalem jak pewien "fachowiec" watowal bezpiczniki w przemyslowej
frezarce - snop iskier z szafki rozdzielczej mial jakies 2 - 3 metry.

Mój znajomy mechanik poszedł dalej. Jako szef firmy chciał na nas
zaoszczędzić i sam chciał zreperować frezarkę od strony elektrycznej. Zaczął
grzebać w szafie i skończyło się na poparzonych rękach i kilku tygodniach w
bandażach (dobrze, że tylko tyle :-(.

Marcin

--
"Daleko na brzegu męskie głosy wzniosły się w pieśni:
- Z sześciu westalek z Heliodelifilodelfiboschromenos tyś jedyna...."

Terry Pratchett "Eryk"
tłum. Piotr W. Cholewa