Głupie pytanie o zasilacz 110V
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Wieca" <wieca_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 00:27:44 +0100
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Pozdro
Wieca
From: Andrzej =?ISO-8859-2?Q?G=F3rny?= <AGorny_at_nospam_eragsm.info>
Subject: Re: =?ISO-8859-2?Q?G=B3upie?= pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 00:23:04 +0100
Wieca wrote:
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Raczej nie. Mozliwe sa tylko efekty typu dym i przykry zapach.
--
Andrzej Górny
AGorny_at_nospam_eragsm.info
From: Greg Szymsiak <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: =?iso-8859-1?Q?G=B3upie?= pytanie o zasilacz 110V
Date: Sun, 16 Dec 2001 20:00:14 -0500
Wieca wrote:
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Andrzej Górny wrote:
Raczej nie. Mozliwe sa tylko efekty typu dym i przykry zapach.
Maly zasilaczyk wtykany do sieci to tylko maly smrodek ale zasilacz
impulcowy ma na wejsciu elektrolity ltore jak nie sa na 220 (moga byc)
to strzela zamaszyscie.
Jezeli to zasilacz impulsowy to zazwyczaj sie daje przerobic na 220 dosc
latwo. Transformatorowy zwylky to sie nie da przerobic jesli trafo nie
ma dzielonego pierwotnego.
From: "Wieca" <wieca_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 04:50:50 +0100
Uzytkownik "Greg Szymsiak" <greg_sz_at_nospam_dsuper.net> napisal w wiadomosci
Jezeli to zasilacz impulsowy to zazwyczaj sie daje przerobic na 220 dosc
latwo. Transformatorowy zwylky to sie nie da przerobic jesli trafo nie
ma dzielonego pierwotnego.
To jest zwykly zasilacz jak do zabawek i innych pierdól (trafo + 2 diody + 3
kondensatory) wart moze z 5 zl.
Zastanawiam sie po prostu czy wsadzic go do gniazka i zobaczyc jakie bedzie
napiecie czy nie ryzykowac instalacja el i wyrzucic od razu.
Moze tez daloby sie wykozystac trafo ? Czasami trzeba zrobic jakis maly
zasilaczyk do jakiejs pierdulki.
Wieca
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (Artur)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_G=B3upie_pytanie_o_zasilacz_110V?=
Date: 17 Dec 2001 05:07:33 +0100
Zapomnij.
Uzwojenia są liczone na 110V, więc przy dwukrotnie wyższym napięciu
będziee płynął (mnieej więceej) dwa razy większy prąd.
Czyli drut nawojowy nie wytrzyma, a do tego będzie sie grzał jak diabli.
Nie ma możliwości aby po prostu go wykorzystać, chyba że ma faktycznie
podwójne uzwojenie pierwotne.
pzdr
To jest zwykly zasilacz jak do zabawek i innych pierdól (trafo +
2 diody + 3
kondensatory) wart moze z 5 zl.
Zastanawiam sie po prostu czy wsadzic go do gniazka i zobaczyc
jakie bedzie
napiecie czy nie ryzykowac instalacja el i wyrzucic od razu.
Moze tez daloby sie wykozystac trafo ? Czasami trzeba zrobic jakis maly
zasilaczyk do jakiejs pierdulki.
Wieca
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "GG" <gayosek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_G=B3upie_pytanie_o_zasilacz_110V?=
Date: Mon, 24 Dec 2001 00:33:57 +0100
Użytkownik "Artur" <zielpro_at_nospam_cavern.pl> napisał w wiadomości
news:CIEHIMPBNFHMMJBPECFJOEPCCCAA.zielpro_at_nospam_cavern.pl...
Zapomnij.
Uzwojenia są liczone na 110V, więc przy dwukrotnie wyższym napięciu
będziee płynął (mnieej więceej) dwa razy większy prąd.
Czyli drut nawojowy nie wytrzyma, a do tego będzie sie grzał jak diabli.
Nie ma możliwości aby po prostu go wykorzystać, chyba że ma faktycznie
podwójne uzwojenie pierwotne.
Owszem można pod warunkiem, że obciążenie wtórne jest w miarę niezmienne
(stały prąd obciążenia). W szereg z uzw. pierwotnym trafo dajesz kondensator
o takiej pojemności by na trafo odłożyło się 110V. A to można dość łatwo
obliczyć, względnie dobrać doświadczalnie, zaczynając od małych wartości
pojemności.
Kilka lat temu zastosowałem taki patent w jakimś urządzonku, ale już nie
pamiętam jakim. Nie pamiętam bo się nie zepsuło.
--
Grzesiek Gajewski
gayos_at_nospam_interia.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Thu, 27 Dec 2001 19:13:19 GMT
On Mon, 24 Dec 2001 00:33:57 +0100, GG wrote:
Użytkownik "Artur" <zielpro_at_nospam_cavern.pl> napisał w wiadomości
Uzwojenia są liczone na 110V, więc przy dwukrotnie wyższym napięciu
będziee płynął (mnieej więceej) dwa razy większy prąd.
Czyli drut nawojowy nie wytrzyma, a do tego będzie sie grzał jak diabli.
Niestety - przy dwukrotnie wiekszym napieciu rdzen trafa sie nasyca i
prad plynie wielokrotnie wiekszy :-(
Owszem można pod warunkiem, że obciążenie wtórne jest w miarę niezmienne
(stały prąd obciążenia). W szereg z uzw. pierwotnym trafo dajesz kondensator
o takiej pojemności by na trafo odłożyło się 110V. A to można dość łatwo
obliczyć, względnie dobrać doświadczalnie, zaczynając od małych wartości
pojemności.
Radze ostroznie - grozi nam trafienie w rezonans, a wtedy zegnaj
trafo.
Moze jednak dlawik od swietlowki ?
J.
From: "GG" <gayosek_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: =?iso-8859-2?Q?Re:_G=B3upie_pytanie_o_zasilacz_110V?=
Date: Fri, 28 Dec 2001 00:02:09 +0100
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c473a3c.17574919_at_nospam_nt...
Radze ostroznie - grozi nam trafienie w rezonans, a wtedy zegnaj
trafo.
Heh, taki rezonans przypadkowo wytworzyłem w silniku ind. 2-faz. dodając
szeregowo kondensator ok. 16u. A dodałem go ponieważ przy zasilaniu nap.
230V silnik na biegu jałowym, bez osłony po kilku minutach był ciepły. Z
obciążeniem (wiatrak) był gorący. Nie mając żadnych danych silnika,
stwierdziłem, że może być na 110V i w celu potwierdzenia tego faktu,
włączyłem w szereg z zasilaniem kondensator od rozruchu. Przy próbie
włączenia, silnik dostał takiego kopa, że mało nie spadł ze stołu, a obroty
wzrosły mu co najmniej dwukrotnie (z wiatrakiem). Wyłączyłem go po kilku
sekundach i rzuciłem w kąt rezygnując z marzenia o wiatraku (a było to w
gorący letni dzionek). Dodam, że ściemniacz do żarówek nie spełniał zadania
z tym silnikiem. Potem jeszcze miałem sklecić regulator na U2008B, ale lato
się popsuło ;-) Zresztą jak tu kiedyś pisali, chyba też by nie działał
zbyt dobrze.
Moze jednak dlawik od swietlowki ?
Zależy od mocy trafka, a pozatym dławik trochę waży i mierzy...
--
Grzesiek Gajewski
gayos_at_nospam_interia.pl
From: jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Fri, 28 Dec 2001 21:18:59 GMT
On Fri, 28 Dec 2001 00:02:09 +0100, GG wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_at_nospam_friko6.onet.pl> napisał w wiadomości
Moze jednak dlawik od swietlowki ?
Zależy od mocy trafka, a pozatym dławik trochę waży i mierzy...
Dlawiki sa roznych mocy, a urzadzenie sieciowe z definicji nie jest
przenosne [no chyba ze laptop] :-)
Jest jeszcze najwlasciwszy pomysl - autotrafo. Do zrobienia z
trafa co ma 2*110V na pierwotnym ..
J.
From: Grzegorz Redlarski <gred_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_G=B3upie_pytanie_o_zasilacz_110V?=
Date: Sat, 29 Dec 2001 00:01:01 +0100
Thu, 27 Dec 2001 19:13:19 GMT jfox_at_nospam_friko6.onet.pl (J.F.) napisal:
Owszem można pod warunkiem, że obciążenie wtórne jest w miarę niezmienne
(stały prąd obciążenia). W szereg z uzw. pierwotnym trafo dajesz kondensator
o takiej pojemności by na trafo odłożyło się 110V. A to można dość łatwo
obliczyć, względnie dobrać doświadczalnie, zaczynając od małych wartości
pojemności.
Radze ostroznie - grozi nam trafienie w rezonans, a wtedy zegnaj
trafo.
Prawdopodobnie prędzej kondensator strzeli. I to jeszcze zanim do
rezonansu dojdzie. Oczywiście, jeśli nie weźmie pod uwagę, że przy
takim połączeniu na kondensatorze będzie zdecydowanie większe napięcie
niż zasilające. Oczywiście, zakładam, ze C jest ponizej rezonansu, bo
zbyt dużą pojemnością możemy napięcie na indukcyjności tylko
zwiększyć.
gr
From: Greg Szymsiak <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: =?iso-8859-1?Q?G=B3upie?= pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 00:14:44 -0500
Wieca wrote:
To jest zwykly zasilacz jak do zabawek i innych pierdól (trafo + 2 diody + 3
kondensatory) wart moze z 5 zl.
Zastanawiam sie po prostu czy wsadzic go do gniazka i zobaczyc jakie bedzie
napiecie czy nie ryzykowac instalacja el i wyrzucic od razu.
Moze tez daloby sie wykozystac trafo ? Czasami trzeba zrobic jakis maly
zasilaczyk do jakiejs pierdulki.
Wiesz do czego mozna uzyc trafko ? Jak podlaczysz na odwyrtke do trfka ktore
daje male napiecie to z malego napiecia zrobi sie ok 110 ale dosc slabe mocowo
ze nic nie uszkodzi a mozna go uzywac jako sygnal dzwonienia w symulatorze linii
telefonicznej.
Nie z kazdym telefonem zadziala. Stare dzwonki nie pociagna na 50 Hz ale
elektroniczne telofony sobie z tym poradza.
Mozesz zachowas zasilaczyk na przypadek podrozy do Ameryki.
Poza tym mozesz odzyskac kawaleczek kabla i diody i to wszystko
From: "Bogdan Drozd" <bodro_at_nospam_klub.chip.pl>
Subject: =?iso-8859-1?Q?Re:_G=B3upie_pytanie_o_zasilacz_110V?=
Date: Mon, 17 Dec 2001 09:37:11 +0100
"Greg Szymsiak" <greg_sz_at_nospam_dsuper.net> napisal:
To jest zwykly zasilacz jak do zabawek i innych pierdól (trafo + 2
diody + 3
kondensatory) wart moze z 5 zl.
Wiesz do czego mozna uzyc trafko ? Jak podlaczysz na odwyrtke do
trfka ktore
daje male napiecie to z malego napiecia zrobi sie ok 110 ale dosc
slabe mocowo
ze nic nie uszkodzi a mozna go uzywac jako sygnal dzwonienia w
symulatorze linii
telefonicznej...
...no to - idac za ciosem - mozna zrobic zabawke "Maly Sledczy".
Bateryjka, kilka tanich podzesplow i mamy przetwornice na 110V. Na
poczatku zabawy Dzieci przy pomocy "Malego Policjanta" doprowadzaja
oskarzonego, potem - uzywajac "Malego Sledczego" - przesluchuja i na
koniec za pomoca "Malego Doktora" przywracaja do przytomnosci...:-)
--
Bogdan Drozd, Czluchow
mailto:bodro_at_nospam_klub.chip.pl
ICQ 96394171
From: "VSS" <vss_at_nospam_post.pl>
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 09:57:26 +0100
Użytkownik "Wieca" <wieca_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9vjaaj$jnc$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Jakbyś miał dwa takie same to po szeregowym podłączeniu istnieje szansa
poprawnej pracy w 220V.
Artur VSS
From: "Andrzej Praszmo" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 11:46:37 +0100
Użytkownik VSS <vss_at_nospam_post.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:3c1db
47c_at_nospam_news.bsi.net.pl...
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Jakbyś miał dwa takie same to po szeregowym podłączeniu istnieje szansa
poprawnej pracy w 220V.
Przy identycznym obciążeniu.
--
Andrzej
From: "Marek Lewandowski" <locust_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 13:11:34 +0100
Użytkownik "Andrzej Praszmo" <apra_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9vki1v$2fp$1_at_nospam_news.onet.pl...
Użytkownik VSS <vss_at_nospam_post.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3c1db
47c_at_nospam_news.bsi.net.pl...
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Jakbyś miał dwa takie same to po szeregowym podłączeniu istnieje szansa
poprawnej pracy w 220V.
Przy identycznym obciążeniu.
A to uzyskuje się łącząc po prostu wtórne uzwojenia szeregow lub równolegle
w zależności od wymaganego napięcia/prądu.
Jak trafa takie same nie powinno być większych problemów nawet z poł.
równoległym "na chama".
--
Marek Lewandowski
locust_at_nospam_poczta.onet.pl ICQ10139051
http://locust.republika.pl
From: "Jacek Bogusz" <jacek.bogusz_at_nospam_ep.com.pl>
Subject: Re: Głupie pytanie o zasilacz 110V
Date: Mon, 17 Dec 2001 10:08:56 +0100
Pytanie wcale nie jest takie głupie. Znam zasilacze (impulsowe!!!), które
pracują poprawnie od 60 do 230V AC. Może i twój do nich należy? Ale raczej
ostrożnie, nie namawiam do eksperymentów z siecią!!!
Jacek
Użytkownik "Wieca" <wieca_at_nospam_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9vjaaj$jnc$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Mam taki zasilacz : 110 V 60 HZ /9V Stały
Co się stanie jeżeli podłączę ten zasilacz pod 220 V ?
Grozi eksplozją ?
Pozdro
Wieca