Zepsuty monitor - co sie stalo??? Pomocy!!!



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Hazel" <hazel_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Zepsuty monitor - co sie stalo??? Pomocy!!!
Date: Mon, 24 Dec 2001 16:07:44 +0100


Problem polega na tym, ze jeszcze przedwczoraj monitor dzialal bez zarzutu
(z podlaczonym Commodore do wejscia Composite), jedyny problem jaki mialem,
to dziwnie zachowywal sie przycisk wlaczajacy. Cos jakby nie stykal,
musialem drugi raz wcisnac, albo trzeci - dopiero sie wylaczal.
I wczoraj probuje go wlaczyc, a tu obraz sie w ogole nie pojawil, dioda
ktora pokazuje, czy jest wlaczony jest tez zgaszona, tylko z glosnikow
(chociaz nie mam pewnosci, czy dokladnie z glosnikow, moze z jakiejs innej
czesci?) wydobywa pisk.

Nie wiem co sie moglo stac, monitor normalnie wylaczylem wieczorem, a
nastepnego dnia juz sie nie wlaczyl.

Prosze o pomoc, moze chociaz ocencie co moze byc przyczyna, czy wyglada to
powaznie?
Czy myslicie, ze w razie potrzeby znajde potrzebne czesci do tego monitora?

Bede niezmiernie wdzieczny za jakakolwiek pomoc,
Hazel







Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Hazel" <hazel_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zepsuty monitor - co sie stalo??? Pomocy!!!
Date: Mon, 24 Dec 2001 16:14:47 +0100


Problem polega na tym, ze jeszcze przedwczoraj monitor dzialal bez zarzutu
....

Ooo boze zupelnie zapomnialem napisac co to za monitor :(

No wiec jest to dosyc stary model - Philips CM8833-II. Zaznaczam, ze NIE
JEST TO MONITOR VGA, tylko z wejsciami Composite i cos podobnego do VGA,
oznaczone jako RGB (tym podlaczalem Amige).

Moze teraz komus cos przyszlo do glowy?

Pozdrawiam,
Hazel





Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "Elektroda" <elektroda_at_nospam_hoga.pl>
Subject: Re: Zepsuty monitor - co sie stalo??? Pomocy!!!
Date: Mon, 24 Dec 2001 16:29:24 +0100


Jak sam wcześniej opisałeś sprawdź wyłącznik, może nie łączyć na którymś
styku, lutowaniu, jeśli jest montowany do jakiejś płytki lub podobna sprawa.
Jeśli to nie to to będzie coś grubszego...

Hazel napisał(a) w wiadomości: <3c274671$1_at_nospam_news.vogel.pl>...
Problem polega na tym, ze jeszcze przedwczoraj monitor dzialal bez
zarzutu
....

Ooo boze zupelnie zapomnialem napisac co to za monitor :(

No wiec jest to dosyc stary model - Philips CM8833-II. Zaznaczam, ze NIE
JEST TO MONITOR VGA, tylko z wejsciami Composite i cos podobnego do VGA,
oznaczone jako RGB (tym podlaczalem Amige).

Moze teraz komus cos przyszlo do glowy?

Pozdrawiam,
Hazel







Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: "musk" <elstach_at_nospam_poczta.onet.pl>
Subject: Re: Zepsuty monitor - co sie stalo??? Pomocy!!!
Date: Thu, 27 Dec 2001 11:18:19 +0100


jest taki motyw ze ja amige na tym samym monitorze odpalam i kiedys tez tak
sie nie wlaczyl, myslalem ze to koncowka H ale okazalo sie ze jeszcze z 10
diod, generator odchylania V, ze dwa male tranzystory, i trafopowielacz byly
do wymiany... oczywiscie koszt nie byl maly, a gosc w serwisie TV troche sie
nad nim natrudzil ;)
--
pozdr
musk