Re: Przestrajany generator Collpitsa
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: ladzk_at_nospam_waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Sun, 01 Dec 2002 23:49:27 GMT
On Sat, 30 Nov 2002 14:23:06 +0100, "Piotr Wyderski"
<piotr.wyderskiREMOVE_at_nospam_hoga.pl> wrote:
Michał Smolnik wrote:
A to ja wiem - przecież sam zaproponowałem użycie DDS w tym wątku...
Tylko że to nijak nie spełnia warunków zadania
No nie do konca -- gdzies widzialem projekt, w ktorym DDS byl taktowany
z glownego generatora (nie ze swojego kwarcu) i wystepowal w roli czegos
podobnego do programowanego dzielnika dla PLL. Nie byl elementem
ukladu wytwarzajacym sygnal, wiec jesli baaardzo chcesz nagiac projekt...
Owszem, DDS jako wzorzec dla PLL-a to byc moze tyle ze po pierwsze
pozegnac sie nalezy z manewrowoscia generatora rzedu mikrosekund(jak
PLL ma faze wyczyscic to cas przestrajania sila rzeczy mu wzrosnac
misi - szybko reagowac nie moze), po drugie - jak juz dawac pozniej
PLL-a to mam jedno niedyskretne pytanie - na kiego grzyba komu ta
zabawa z formowaniem sinusoidy na podstawie tablicy wartosci wpisanej
na stale w kosc? Skoro i tak przerobi sie to na prostokat przed
wpuszczeniem do PLL-a???
Generalnie - DDS jest chorym od urodzenia pomyslem. Uklad scalony z
zespolem Downa.
--
Darek
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Mon, 02 Dec 2002 23:35:40 GMT
On Sun, 01 Dec 2002 23:49:27 GMT, Dariusz K. Ladziak wrote:
[...] Owszem, DDS jako wzorzec dla PLL-a [...] jak juz dawac pozniej
PLL-a to mam jedno niedyskretne pytanie - na kiego grzyba komu ta
zabawa z formowaniem sinusoidy na podstawie tablicy wartosci wpisanej
na stale w kosc? Skoro i tak przerobi sie to na prostokat przed
wpuszczeniem do PLL-a???
No i ciagle bedzie potrzebny przestrajalny generator w zakresie 1:100
-)
Generalnie - DDS jest chorym od urodzenia pomyslem. Uklad scalony z
zespolem Downa.
Dlaczego chorym ? IMHO - iscie nowoczesna konstrukcja, zrobiona tak
jak intuicja powinna inzynierowi podpowiadac. Tylko co najwyzej
technologia ciagle nie nadaza za zachciankami - zrob D/A 12 bit
chodzacy np 10Gs/s :-)
J.
From: "Piotr Wyderski" <Piotr.Wyderski_at_nospam_ii.uni.wroc.pl>
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Tue, 3 Dec 2002 11:27:46 +0100
J.F. wrote:
Dlaczego chorym ? IMHO - iscie nowoczesna konstrukcja, zrobiona tak
jak intuicja powinna inzynierowi podpowiadac.
To troche pokrecona ta intuicja. :-) Licznik DDS adresuje dosc
losowe probki w tablicy sinusa, przez co na wyjsciu sygnal
zawiera tyle smieci, ze trudno bo bezposrednio uzyc. Inna
sprawa, to jak to zrobic lepiej? Mozna zrobic, aby zawsze mial
miejsce pelny przeglad tablicy, ale kto wtedy kupi kostke
o zakresie do 1 MHz, wymagajaca 1 GHz taktowania? :-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Tue, 03 Dec 2002 20:03:03 GMT
On Tue, 3 Dec 2002 11:27:46 +0100, Piotr Wyderski wrote:
J.F. wrote:
Dlaczego chorym ? IMHO - iscie nowoczesna konstrukcja, zrobiona tak
jak intuicja powinna inzynierowi podpowiadac.
To troche pokrecona ta intuicja. :-) Licznik DDS adresuje dosc
losowe probki w tablicy sinusa, przez co na wyjsciu sygnal
zawiera tyle smieci, ze trudno bo bezposrednio uzyc.
A kto ci kaze dawac taka mala roznice czestotliwosci ?
Daj 80 probek na okres to juz nie bedzie tak losowe. A widmo
zaklocen odejdzie w nieszkodliwe pasmo ..
Inna
sprawa, to jak to zrobic lepiej? Mozna zrobic, aby zawsze mial
miejsce pelny przeglad tablicy, ale kto wtedy kupi kostke
o zakresie do 1 MHz, wymagajaca 1 GHz taktowania? :-)
A czemu nie ... jesli to bedzie 1GHz w srodku kostki ?
J.
From: "Piotr Wyderski" <Piotr.Wyderski_at_nospam_ii.uni.wroc.pl>
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Wed, 4 Dec 2002 12:15:34 +0100
J.F. wrote:
A kto ci kaze dawac taka mala roznice czestotliwosci ?
Producent, piszac "up to 160MHz capable device, guaranteed 12-bit
accuracy with 1 uHz tuning step and phase modulation input" :-)))
Szkoda, ze nie pisze, ze moge miec to wszystko, ale nie jednoczesnie.
Daj 80 probek na okres to juz nie bedzie tak losowe.
Ale z 200MHz scalaczka otrzymam max. ~2.5 MHz przebiegu o znosnej jakosci.
-)
A czemu nie ... jesli to bedzie 1GHz w srodku kostki ?
I dalej bedzie kosztowac 5USD w detalu? :-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
From: "berdycz" <pisz_na_at_nospam_berdyczow.pl>
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Tue, 3 Dec 2002 20:29:57 +0100
Użytkownik "Piotr Wyderski" <Piotr.Wyderski_at_nospam_ii.uni.wroc.pl> napisał w wiadomości news:asi0vd$erp$1_at_nospam_panorama.wcss.wroc.pl...
To troche pokrecona ta intuicja. :-) Licznik DDS adresuje dosc
losowe probki w tablicy sinusa, przez co na wyjsciu sygnal
zawiera tyle smieci, ze trudno bo bezposrednio uzyc. Inna
sprawa, to jak to zrobic lepiej? Mozna zrobic, aby zawsze mial
miejsce pelny przeglad tablicy, ale kto wtedy kupi kostke
o zakresie do 1 MHz, wymagajaca 1 GHz taktowania? :-)
A to one tak nie są skonstruowane?????
ja myślałem, że dla 1 MHZ i 8 bitów licznik chodzi na 256MHz!!!
Już nie lubię tego DDS.:-)
From: "Piotr Wyderski" <Piotr.Wyderski_at_nospam_ii.uni.wroc.pl>
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Wed, 4 Dec 2002 12:08:47 +0100
berdycz wrote:
A to one tak nie są skonstruowane?????
ja myślałem, że dla 1 MHZ i 8 bitów licznik chodzi na 256MHz!!!
A skad. :-) Licznik sobie lata, indeksujac tablice probek
metoda hmm... na kogo wypadnie, na tego bec. :-)
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Przestrajany generator Collpitsa
Date: Wed, 04 Dec 2002 22:55:39 GMT
On Tue, 3 Dec 2002 20:29:57 +0100, berdycz wrote:
Użytkownik "Piotr Wyderski" <Piotr.Wyderski_at_nospam_ii.uni.wroc.pl> napisał
To troche pokrecona ta intuicja. :-) Licznik DDS adresuje dosc
losowe probki w tablicy sinusa, przez co na wyjsciu sygnal
zawiera tyle smieci, ze trudno bo bezposrednio uzyc. [...]
A to one tak nie są skonstruowane?????
ja myślałem, że dla 1 MHZ i 8 bitów licznik chodzi na 256MHz!!!
No niestety nie. Tzn - jesli chodzi np na 200MHz to jeszcze nie jest
zle - nawet jesli nie jest to okragla wielokrotnosc. Problem w tym
ze sie niektorzy tak Nyquistem podniecaja ze twierdza iz 3MHz
mu spokojnie wystarczy :-)
Już nie lubię tego DDS.:-)
Poza tym ze jest to pewien szum i drgania fazy, to znow nie jest to az
tak bardzo dokuczliwe. Pytanie czy uda ci sie z Colpitsa mniej
znieksztalcen wycisnac niz z takiego DDS co robi z 50MHz 1.5432 MHz..
J.