Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Mon, 2 Dec 2002 23:31:44 +0100
Witam,
jakią szanse na udaną przerubke takiego zasilania na "jedyne słuszne"
czyli nasze 190 do 250V ?
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
From: Ireneusz Niemczyk <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 03 Dec 2002 00:29:34 +0100
Witam,
jakiš szanse na udanš przerubke takiego zasilania na "jedyne słuszne"
czyli nasze 190 do 250V ?
Pytanie czy jest taka konieczność? Być może sprzęt będzie automatem
radził sobie z tak szerokim zakresem napięć, a jak nie - zawsze można
trafo separacyjne podłšczyć ;-))
Na moim Tek-u jest na ten przykład napisane 90 - 250V :-))
--
PZD, Irek.N.
Chcesz rozweselić Boga? Powiedz Mu że masz plany!
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 3 Dec 2002 16:02:54 +0100
Pytanie czy jest taka konieczność?
Koniecznosc z tego co mowi jego wlasciciel....
Być może sprzęt będzie automatem
radził sobie z tak szerokim zakresem napięć, a jak nie - zawsze
można
trafo separacyjne podłšczyć ;-))
Czyli trafko 220 na 110 i bedzie smigać ?
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
From: jfox_at_nospam_poczta.onet.pl (J.F.)
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 03 Dec 2002 20:03:00 GMT
On Tue, 3 Dec 2002 16:02:54 +0100, Dawid [morghul] Talarczyk wrote:
Czyli trafko 220 na 110 i bedzie smigać ?
Trafko do oscyla do dobry pomysl - nie zrobisz wybuchu przy
przylaczaniu masy sygnalu ..
J.
From: "jerry1111" <jerry1111_at_nospam_wp.pl>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Fri, 6 Dec 2002 20:17:08 +0100
Trafko do oscyla do dobry pomysl - nie zrobisz wybuchu przy
przylaczaniu masy sygnalu ..
Hihi, kiedys chcialem zmierzyc oscyloskopem
sygnal na bramkach igbt (a przelaczaly wyprostowane
220V). Bylo swiatlo, byl dzwiek, bylo slowotworstwo
i byly 4 dymistory :)))
Potem sie dorobilem trafka separujacego 220V.
jerry
From: "Grzegorz W" <wrrak_at_nospam_xl.wp.pl>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 3 Dec 2002 09:23:14 +0100
Użytkownik "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:asgost$eju$1_at_nospam_news2.tpi.pl...
Witam,
jakią szanse na udaną przerubke takiego zasilania na "jedyne słuszne"
czyli nasze 190 do 250V ?
Doradzam transformator, ja sam moj oscyloskop zasilam z trafa
220/220 -polowa problemow ze sprzezeniami przez siec mi odpadla.
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 03 Dec 2002 12:13:08 -0500
Grzegorz W wrote:
..kiego zasilania na "jedyne słuszne"
czyli nasze 190 do 250V ?
Doradzam transformator, ja sam moj oscyloskop zasilam z trafa
220/220 -polowa problemow ze sprzezeniami przez siec mi odpadla.
Sprobuj Prznosnego Tektornixa z ekranem LCD .
Ma zasilanie z baterii a jak nawet nie to wejscia sa f\galwanicnie izolowane.
Nawet mialem przez to klopoty bo ma sa na jednym wejsciu byla odizolowana od
masy na drugim.
No i wyjscie na drukarke czy komputer tyle ze cena nica wysoka.
Pozdro
Grze Szy..
From: "Greg S." <greg_sz_at_nospam_dsuper.net>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Tue, 03 Dec 2002 12:09:12 -0500
"Dawid [morghul] Talarczyk" wrote:
jakią szanse na udaną przerubke takiego zasilania na "jedyne słuszne"
czyli nasze 190 do 250V ?
Nie wiem jaki masz oscyloskop ale wiekszosc skopow ma albo przlaczenie na
dwa napiecia albo chodzi na obyswa bez przelaczania. Jak w 1975 roku
jeszcze w Polsce dostalem w pracy Tektonixa to mial zasilacz co chodzil
na oba napiecia bez przlaczenia ale przelacznik byl i tak
Jezeli to zasilacz impulsowy ro sie najczeciej daje przelaczyc bardzo
latwo. Najczesciej te zsilacze maja jak nie z wierchu to w srodku jaka s
mozliwosc przelaczenia.
W nowszych czyli tych od casu lat 40 inaczej nie ma.
Tak wiec mysle ze male ryzyko jest.
A gdzie ty chcesz to kupowac w Kanadzie ? Pamietaj ze sklepy z uzywanym
sprzetem wygladaja duzo lepiej z daleka niz z bliska. Byl taki jeden
niedaleko mnie i mozna tam bylo czasem cos ciekawego znalezc ale to jak
moj szef co kupil Spectrum Analyser za 1000$ bo sprzedajacy nie wiedzial
ze ten model nowy kosztuje ponad 10k$.
Na oscylokopach takich dobrych okazji duzo nie bywa w sklepach trzba
trafic na kogos akurat co sprzedaje.
A moze to byc kradziony i jak cie na granicy z tym zlapia to masz
przechlapane na fest.
Pozdro
Grze..Szy..
Pozdro
Grze..Szy..
From: "Dawid [morghul] Talarczyk" <talar4_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: Oscyloskopy z USA/KANADY na 110 Volt
Date: Wed, 4 Dec 2002 15:48:08 +0100
A gdzie ty chcesz to kupowac w Kanadzie ? Pamietaj ze sklepy z
uzywanym
sprzetem wygladaja duzo lepiej z daleka niz z bliska.
A moze to byc kradziony i jak cie na granicy z tym zlapia to masz
przechlapane na fest.
Nie ma obaw, sprzęt jest w polsce w ilości 4 sztuk wiec nie ma sie
czego obawiać.
Najsmieszniejsz jest to ze jeszcze nie wiem co to jest :).
Ale czekam na foty a właściel zapewnił ze "nie są stare, są na 110V i
w bdb stanie no i sprawne" wiec czekam z nadzieja na foty :D
--
Dawid [morghul] Talarczyk
talar4_at_nospam_o2.pl GG: 600866
~~~~~~~~~~~~~~~~~~