Filips i jego powielacz.



Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl

Poprzedni Następny
Wiadomość
Spis treści
From: Tadek <tadek13_at_nospam_nospam.polbox.com>
Subject: Filips i jego powielacz.
Date: Tue, 03 Dec 2002 09:07:28 +0100


Hej.
Nie jestem najlepszy w te klocki ale postanowiłem zrobić coś, co kiedyś
zrobił znajomy. Tykał mi wtedy TV (coraz szybciej) i po dłuższym okresie
tykania... nie, nie wbuchł :) - zgasł, pozostawiając tylko fonię. Okazało
się, że to powielacz. Teraz miałem identyczną sytuację (PHILIPS PT21- nie
pamiętam teraz oznaczenia): tykał i zgasł. Czyli? POWIELACZ! Tak więc
kupiłem zamiennik, wmontowałem, podłączyłem i ... mam na ekranie poziomą
pulsującą linię i tyka tuż koło kineskopu (w tej podstawce, którą się
nakłada na kinol). Czasem przestaje tykać i mam wtedy barwną, nieregularną
elipsę na ekranie. Pytanie brzmi: czy elektronik-amator mający tylko prosty
miernik da sobie z tym radę czy jednak trzeba będzie oddać TV pod
oscyloskop? Dodam jeszcze, że miałem spory kłopot z wyjęciem kabla z tej
podstawki (kabel od powielacza do podstawki koło kineskopu) i musiałem ją
trochę zbeszcześcić a wydaje mi się, że to w niej teraz tyka - jakby iskra
między tymi blaszkami... Proszę poradźcie coś.
--
pozdrawiam
Tadek