karta, napiecie, opornosc :)
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Biela" <Biela_at_nospam_hot.pl>
Subject: karta, napiecie, opornosc :)
Date: Tue, 10 Dec 2002 22:30:07 +0100
Witam!
Kto z szanownych grupowiczow orientuje sie jaki jest mozliwe maksymalne
napiecie podane na wejscie liniowe/mikrofonowe karty muzycznej standardowej
wbudowanej w plyte [dokladniej: SIS 7012, kompatibilna z AC97] i jaka jest
opornosc wejscia?
--
pozdrawiam i zycze wesolych swiat!
Biela
Biela_at_nospam_hot.pl
From: "JoeBack" <joeback_at_nospam_poczta.wp.pl>
Subject: Re: karta, napiecie, opornosc :)
Date: Wed, 11 Dec 2002 08:41:23 +0100
Użytkownik "Biela" <Biela_at_nospam_hot.pl> napisał w wiadomości
news:at5mer$7t8$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Witam!
Kto z szanownych grupowiczow orientuje sie jaki jest mozliwe maksymalne
napiecie podane na wejscie liniowe/mikrofonowe karty muzycznej
standardowej
wbudowanej w plyte [dokladniej: SIS 7012, kompatibilna z AC97] i jaka jest
opornosc wejscia?
--
> pozdrawiam i zycze wesolych swiat!
> Biela
> Biela_at_nospam_hot.pl
>
>
Jeśli pytasz o napięcie sygnału akustycznego, to nie przesadzaj ponad ~50mV.
Standardowe mikrofony elektretowe operują sygnałem rzędu kilku mV i,
przynajmniej z moich doświadzczeń tak wynika, jest zapas dynamiki wejścia.
Impedancja wejścia przystosowanego do mikrofonu to mniej niż 10kOhm,
zaryzykowałbym stwierdzenie, że możę zejść nawet do 1-2kOhm. To efekt
podania napięcia na mikrofon. W kartach z jumperem napięcie to się odłącza i
pewnie można się wtedy spodziewać ok. 50-100 kOhm na wejściu.
Składową stałą (jeśli jest) należy bezwzględnie zlikwidować, na wejściu
bywają elektrolity na kilkadziestiąt V ale różnie są włączane (polaryzacja).
Tak jest właśnie w ISA-owej karcie, którą oglądam. Kondensator jest włączony
nielogicznie a do tego rezystor podciągający zasilanie na mikrofon ma
1.2kOhm.
Odcięcie składowej stałej kondensatorem 1uF, bipolarnym + rezystor
równoległy dla określenia potencjału o irezystancji porywywalnej z
impedancją sygnału lub nie mniejszej niż kilka kOhm.
źródło o------||----------------------o karta
C |
[] R
|
o----------------------------o
Pozdrawiam
JoeBack
From: "Biela" <Biela_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: karta, napiecie, opornosc :)
Date: Wed, 11 Dec 2002 15:02:21 +0100
Użytkownik "JoeBack" <joeback_at_nospam_poczta.wp.pl> napisał w wiadomości
news:at6qd3$2igv$1_at_nospam_news2.ipartners.pl...
Użytkownik "Biela" <Biela_at_nospam_hot.pl> napisał w wiadomości
news:at5mer$7t8$1_at_nospam_news.tpi.pl...
Witam!
Kto z szanownych grupowiczow orientuje sie jaki jest mozliwe maksymalne
napiecie podane na wejscie liniowe/mikrofonowe karty muzycznej
standardowej
wbudowanej w plyte [dokladniej: SIS 7012, kompatibilna z AC97] i jaka
jest
opornosc wejscia?
--
> > pozdrawiam i zycze wesolych swiat!
> > Biela
> > Biela_at_nospam_hot.pl
> >
> >
> Jeśli pytasz o napięcie sygnału akustycznego, to nie przesadzaj ponad
~50mV.
> Standardowe mikrofony elektretowe operują sygnałem rzędu kilku mV i,
> przynajmniej z moich doświadzczeń tak wynika, jest zapas dynamiki wejścia.
> Impedancja wejścia przystosowanego do mikrofonu to mniej niż 10kOhm,
> zaryzykowałbym stwierdzenie, że możę zejść nawet do 1-2kOhm. To efekt
> podania napięcia na mikrofon. W kartach z jumperem napięcie to się odłącza
i
> pewnie można się wtedy spodziewać ok. 50-100 kOhm na wejściu.
> Składową stałą (jeśli jest) należy bezwzględnie zlikwidować, na wejściu
> bywają elektrolity na kilkadziestiąt V ale różnie są włączane
(polaryzacja).
> Tak jest właśnie w ISA-owej karcie, którą oglądam. Kondensator jest
włączony
> nielogicznie a do tego rezystor podciągający zasilanie na mikrofon ma
> 1.2kOhm.
> Odcięcie składowej stałej kondensatorem 1uF, bipolarnym + rezystor
> równoległy dla określenia potencjału o irezystancji porywywalnej z
> impedancją sygnału lub nie mniejszej niż kilka kOhm.
>
> źródło o------||----------------------o karta
> C |
> [] R
> |
> o----------------------------o
> Pozdrawiam
> JoeBack
No tak.. tak.. prawde mowisz :)
No.. bo chce zrobic sobie "sonde" do karty dzwiekowej, zeby mi sluzyla jako
skromny oscyloskopik. :)
Mam programik winscope wiec moze bym sie pobawil :)
Bo oczywiscie nie moge podlaczyc bezposrednio na wejscie napiecia np. 24V..
to jasne. Wiec trzeba wczepic rezystorek wyliczony ze wzoru:
Rx = R0(Ux/U0 - 1)
tak?
gdzie:
Rx - szukany rezystor,
R0 - opornosc wejscia karty,
Ux - max. napiecie, w tym wypadku [24V],
U0 - max. napiecie na wejscie jakie mozna podac.
W helpie do tego programu jest napisane, ze "Input level: about 2 VAC,
limited by sound card capabilities".
No tak. Wiec jako U0 ile wziasc? np. 5kOhm? A U0 to okolo 1.5V czy wziac
50mV tak jak piszesz? Jak tak bedzie to nic sie nie spali?
--
Biela
Biela_at_nospam_hot.pl
From: =?iso-8859-2?Q?Krzysztof_Wi=B6niowski?= <REMOVE_abuse_at_nospam_o2.pl>
Subject: Re: karta, napiecie, opornosc :)
Date: Thu, 12 Dec 2002 19:21:27 +0100
"Biela" <Biela_at_nospam_hot.pl> wrote in message news:at7gis$rih$1_at_nospam_news.tpi.pl...
No tak.. tak.. prawde mowisz :)
No.. bo chce zrobic sobie "sonde" do karty dzwiekowej, zeby mi sluzyla jako
skromny oscyloskopik. :)
Mam programik winscope wiec moze bym sie pobawil :)
Bo oczywiscie nie moge podlaczyc bezposrednio na wejscie napiecia np. 24V..
to jasne. Wiec trzeba wczepic rezystorek wyliczony ze wzoru:
Rx = R0(Ux/U0 - 1)
tak?
gdzie:
Rx - szukany rezystor,
R0 - opornosc wejscia karty,
Ux - max. napiecie, w tym wypadku [24V],
U0 - max. napiecie na wejscie jakie mozna podac.
W helpie do tego programu jest napisane, ze "Input level: about 2 VAC,
limited by sound card capabilities".
No tak. Wiec jako U0 ile wziasc? np. 5kOhm? A U0 to okolo 1.5V czy wziac
50mV tak jak piszesz? Jak tak bedzie to nic sie nie spali?
Z moich doświadczeń z winscopo-podobnymi aplikacjami wynika, że wejście liniowe
karty (SB Live 1024) obcina sygnał powyżej 1.3V, więc taką wartość bym wziął do
obliczeń. Większość kart dźwiękowych ma wbudowany filtr dolnoprzepustowy, więc
wycinanie składowej stałej masz już załatwione, tylko że czasami dają go po
pierwszych stopniach wzmacniających, wtedy musisz łączyć przez kondensator.
Generalnie programu WinScope nei polecam w przypadku gdybyś chciał rejestrować
swoje przebiegi, bo program lubi zgubić sobie milisekundę albo dwie z przebiegu,
przynajmniej pod w2k, no a jako oscyloskop 'bez pamięci' też nie jest
rewelacyjny...
Więcej w tematyce psucia kart dźwiękowych na www.qsl.net/om3cph
--
Krzysztof Wiśniowski
klw<małpa>o2<kropka>pl
'Przysyłanie mi e-maili zawierających materiały reklamowe oznacza
automatyczną akceptację opłaty archiwizacyjnej w wysokości 500zł od sztuki'