Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 10:13:43 +0100
Mam silnik 0.4kW - kondensator (z głowy) gdzieś w okolicach 50u
wystarczy?
Powiedzcie mi proszę, ile traci się na momencie obrotowym w takim
układzie i czy lepiej mieć go w trójkšcie czy wgieździe?
--
Pzd, Irek.N.
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 17:48:48 +0100
Mam silnik 0.4kW - kondensator (z głowy) gdzieś w okolicach 50u
wystarczy?
Powiedzcie mi proszę, ile traci się na momencie obrotowym w takim
układzie i czy lepiej mieć go w trójkšcie czy wgieździe?
Było, było, było, ... ARCHIWUM!!!!
Ale dobra poraz kolejny to napiszę:
Dla mocy <1kW:
C=1800 P / U^2
C [uF]
P [W] - moc znamionowa silnika
U [V] - napięcie zasilania
Dla większych mocy (>1kW) przyjmuje się 70uF/kW
Moment rozruchowy silnika 0,25..0,5Mn (!)
Moc silnika zmniejsza się o ok. 30%
Za to poprawia się cos(fi), o ile kondensator jest przyłączony na stałę.
Czy "trójkąt" czy "gwiazda" zależy tylko od napięcia nominalnego uzwojeń!!!!
Oba połączenia funkcjonalnie są identyczne.
Pozdrawiam
/PP
From: Ireneusz Niemczyk <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 19:16:04 +0100
Było, było, było, ... ARCHIWUM!!!!
Yyyyyyyy....było? Kurcze, raczej czytam newsy i nie widziałem (chyba ze trafiło
w mojš przerwę, w takim razie sorki)
C=1800 P / U^2
Wychodzi 14u...trochę mało, wydawało mi się że przynajmniej z 30-40 będę
potrzebował. No nieźle :-)
Moment rozruchowy silnika 0,25..0,5Mn (!)
Auć, to może być problem :-(
Moc silnika zmniejsza się o ok. 30%
To spokojnie...
Czy "trójkšt" czy "gwiazda" zależy tylko od napięcia nominalnego uzwojeń!!!!
Oba połšczenia funkcjonalnie sš identyczne.
A tak, racja.
THX za pomoc, troszkę obawiam się o rozruch, chyba i tak skończy się na
falowniku....bez sensu :-(
--
PZD, Irek.N.
Chcesz rozweselić Boga? Powiedz Mu że masz plany!
From: "Fish" <apf_jf_at_nospam_bledneslowo.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 22:14:39 +0100
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
napisał w wiadomości news:3DFE1864.3C440E8_at_nospam_multispedytor.com.pl...
THX za pomoc, troszkę obawiam się o rozruch, chyba i tak skończy się na
falowniku....bez sensu :-(
Możesz dla rozruchu dobrać inną wartość kondensatora bo niestety optymalne
wartości dla rozruchu i dla pracy różnią się. Czasami z jednym kondensatorem
nie da się używać silnika bo albo nie wystartuje albo podczas pracy się
ugotuje.
A żeby było elektronicznie, to możesz zrobić układ odłączajacy dodatkowy
kondensator po dokonaniu rozruchu.
Do wyboru jest kilka kryteriów:
1 - po jakimś czasie od właczenia
2 - po zmniejszeniu prądu
3 - po uzyskaniu określonej prędkości obrotowej.
a może jeszcze jakieś by się dało wymyślić :-)
--
Janusz
From: Ireneusz Niemczyk <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 23:57:18 +0100
Możesz dla rozruchu dobrać innš wartość kondensatora bo niestety optymalne
wartości dla rozruchu i dla pracy różniš się. Czasami z jednym kondensatorem
nie da się używać silnika bo albo nie wystartuje albo podczas pracy się
ugotuje.
Acha, no to może nie będzie tak źle. Jak na razie motoreduktor leży pod
biurkiem, ślusarz rzeźbi ośki - jest czas na próby. :-)
A żeby było elektronicznie, to możesz zrobić układ odłšczajacy dodatkowy
kondensator po dokonaniu rozruchu.
Do wyboru jest kilka kryteriów:
1 - po jakimś czasie od właczenia
2 - po zmniejszeniu pršdu
3 - po uzyskaniu określonej prędkości obrotowej.
a może jeszcze jakieś by się dało wymyślić :-)
Coś się wymyśli ;-))
THX.
--
PZD, Irek.N.
Chcesz rozweselić Boga? Powiedz Mu że masz plany!
ps. rozumiem, że wzrost momentu przy starcie będzie wymagał powiekszenia
kondensatora w stosunku do obliczonego...(przy zbyt wielkim silnik będzie sie
nagrzewał mocno?)
From: "Fish" <apf_jf_at_nospam_bledneslowo.poczta.onet.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Tue, 17 Dec 2002 00:42:20 +0100
Użytkownik "Ireneusz Niemczyk" <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
napisał w wiadomości news:3DFE5A4E.90D0A757_at_nospam_multispedytor.com.pl...
ps. rozumiem, że wzrost momentu przy starcie będzie wymagał powiekszenia
kondensatora w stosunku do obliczonego...(przy zbyt wielkim silnik będzie
sie
nagrzewał mocno?)
I będzie miał mały moment ( że tak powiem - momencik :-)
Przynajmniej wszytkie silniki które widzialem tak mialy - pewnie taka juz
ich uroda :-)
Za mało mi nawbijali na studiach do głowy o tych silnikach żebym po tylu
latach mogł powiedzieć z cała stanowczością, że tak zawsze jest :-)
--
Janusz
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Mon, 16 Dec 2002 23:27:20 +0100
Ireneusz Niemczyk wrote:
THX za pomoc, troszkę obawiam się o rozruch, chyba i tak skończy się na
falowniku....bez sensu :-(
Przeksztaltniku... ;-)))
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "." przed "net" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fido.net.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Zatrudnimy mlode, ladne ekspedientki na mieso i wedliny.
From: Ireneusz Niemczyk <NOSPAM_i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Tue, 17 Dec 2002 22:28:37 +0100
Przeksztaltniku... ;-)))
Grrr....
Ale w sumie dobrze!, tylko będę niekompatybilny z resztš świata - w tym z
hurtowniami i servisem włšcznie ;-))
--
PZD, Irek.N.
Chcesz rozweselić Boga? Powiedz Mu że masz plany!
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Wed, 18 Dec 2002 00:40:52 +0100
Ireneusz Niemczyk wrote:
Przeksztaltniku... ;-)))
Ale w sumie dobrze!, tylko będę niekompatybilny z resztš świata - w tym z
hurtowniami i servisem włšcznie ;-))
No i to wlasnie jest kiepskie, wszyscy nazwali lodz podwodna samolotem
chociaz i tak nie poleci ;-)
No coz... W sumie falownik brzmi milej niz przeksztaltnik ;-)))
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "." przed "net" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fido.net.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Anything you want....I've got it...
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_Apropo_silnik=F3w_3_fazowych...?=
Date: 18 Dec 2002 01:25:32 +0100
No i to wlasnie jest kiepskie, wszyscy nazwali lodz podwodna samolotem
chociaz i tak nie poleci ;-)
No coz... W sumie falownik brzmi milej niz przeksztaltnik ;-)))
Bo przekształtnik to nie wiadomo co robi. I nie wiadomo jak go
wpisać do bazy magazynu.
A falownik jak sama nazwa wskazuje służy do zmiany szybkości
obrotowej silników (nie ważne jakich) ;-)
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Wed, 18 Dec 2002 20:38:52 +0100
A falownik jak sama nazwa wskazuje służy do zmiany szybkości
obrotowej silników (nie ważne jakich) ;-)
Nieprawda. Falownik, jak nazwa wskazuje służy do zmiany nap. stałego na
przemienne (takie "zafalowanie" napięcia) i zazwyczaj jest częścią składową
przetwornicy napięcia (która jest między innymi też przekształtnikiem).
I nie zwsze falownik służy do zmiany szybkości obrotowej silników, w
szczególnym przypadku owszem.
Przekształtnik jest określeniem ogólnym i zawierają się w nim: prostowniki,
falowniki, przetwornice
Pozdrawiam :)
/PP
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Wed, 18 Dec 2002 23:13:55 +0100
PP wrote:
Nieprawda. Falownik, jak nazwa wskazuje służy do zmiany nap. stałego na
przemienne (takie "zafalowanie" napięcia) i zazwyczaj jest częścią składową
przetwornicy napięcia (która jest między innymi też przekształtnikiem).
I tu nie masz racji...
I nie zwsze falownik służy do zmiany szybkości obrotowej silników, w
szczególnym przypadku owszem.
I tu nie masz racji...
Przekształtnik jest określeniem ogólnym i zawierają się w nim: prostowniki,
falowniki, przetwornice
A tu masz troszeczke racji...
Poszukaj w grupie mojego postu w ktorym tlumaczylem Irkowi jak to jest z
nazewnictwem w energoelektronice badz automatyzacji. I z czego sklada
sie przeksztaltnik i do czego sluzy falownik.
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "." przed "net" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fido.net.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Anything you want....I've got it...
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 19:38:45 +0100
Poszukaj w grupie mojego postu w ktorym tlumaczylem Irkowi jak to jest z
nazewnictwem w energoelektronice badz automatyzacji. I z czego sklada
sie przeksztaltnik i do czego sluzy falownik.
Zacznę od tyłu.. To z czego składa się przekształtnik zależy głownie od tego
jaką funkcję pełni, tzn. jaki rodzaj energii el. przekształca na jaki.
Przekształtniki możemy podzielić na:
- prostowniki (prąd przemienny -> prąd stały)
- falowniki (prąd stały -> prąd przemienny)
- przetwornice / przemienniki (prąd przemienny -> prąd przemienny)
- przekształtniki pr. stałego (prąd stały -> prąd stały)
W niektórych przypadkach pewne przekształtniki mogą pracować niejako
dwukierunkowo, np.: odpowiednio sterowany mostek tyrystorowy może być
prostownikiem lub falownikiem.
Przekształtniki czasami mogą składać się z kilku ich rodzajów
współpracujących ze sobą, np. niektóre rozwiązania przetwornic
częstotliwości:
prąd zmienny (f1) -> prostownik -> część pośrednicząca pr. stałego ->
falownik -> prąd zmienny (f2); zazwyczaj: f1=const, f2=var
Jeśli chciałbyś zweryfikować co napisałem powyżej i w poprzednim poście
pozwól, że odeślę Cię nie do postów, ale do literatury:
*) "Poradnik inżyniera - energoelektronika"; M. Nowak, R Barlik; WNT -
strony 4...11
*) "Energoelektronika"; Tunia, Winiarski; /to chyba już klasyka tej
dziedziny ;)/; WNT; strony: 98, 165...166
*) "Energoelektronika cz. 2"; Frąckowiak; Wyd. Politechn. Pozn.
*) "Poradnik Inżyniera Elektryka cz.2"; WNT; strony:586...597, 611...623
*) .... pewnie jeszcze by się coś znalazło, ale już nie chce mi się szukać
...
Pozdrawiam świątecznie :)
/PP
P.S.
W potocznym języku technicznym przyjęło się nazywać przetwornice
częstotliwości zasilające silniki indukcyjne (głównie) asynchroniczne
"falownicami". Trudno walczyć tu z nawykami, ale należy być świadomym, że to
określenie nie jest poprawne w odniesieniu do tego typu urządzenia
en.elektron. zasilanego z sieci prądu przemiennego.
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 21:01:53 +0100
PP wrote:
Przekształtniki możemy podzielić na:
- prostowniki (prąd przemienny -> prąd stały)
- falowniki (prąd stały -> prąd przemienny)
I teraz zwariowalem.
Bedac na seminarium prowadzonym afair przez p. Barlika jasno zostalo
wytlumaczone cos nad czym teraz gdybamy.
Wtedy powiedzial dosc jasno i prosto (moj doktor od Automatyzacji
rowniez tam byl) ze nazwa falownik jest nazwa zwiazana z kawalkiem
przeksztaltnika ktora aby posiadac nazwe falownik musi posiadac
wlasciwosc zwrotu energii do sieci (czyli np. prostownik moze przejsc w
prace falownikowa i wtedy jest falownikiem).
Natomiast niezalezny obwod wytwarzajacy napiecie zmienne z napiecia
stalego nazywa sie _falownikiem niezaleznym_ ze szczegolnym naciskiem na
niezalezny.
I tu akurat zgodze sie z Poradnikiem Inzyniera Energoelektronika, ktory
na stronie 7 podaje definicje:
"Falownik niezalezny to przeksztaltnik przekazujacy energie z obwodu
pradu stalego do autonomicznego odbiornika pradu przemiennego".
I tu nie mialbym zastrzezen za wyjatkiem jednego, na ww seminarium padla
definicja przeksztaltnika ktory sklada sie z nast. elementow:
- Prostownik (sterowany, polsterowany, niesterowany)
- Uklad posredniczacy (stalopradowy, stalonapieciowy, o reg. napieciu
wyjsciowym - chopper)
- Inwerter
- Uklad sterowania.
Natomiast w literaturze kazdy z tych elementow jest nazywany
przeksztaltnikiem, zas grupa tych urzadzen to wg. literatury
przetwornica statyczna, choc w tym samym poradniku mozna spotkac te
nazwy naprzemiennie.
I w zasadzie nic mnie tu juz nie zdziwi ;-)
W dostepnej polskiej literaturze energoelektronicznej istnieje taki
balagan z oznaczeniami, nazewnictwem i symbolami ze naprawde trudno sie
polapac o co chodzi. Zwlaszcza para Tunia-Winiarski ktorzy biora kawalek
z innej ksiazki i wsadzaja do nowej, natomiast zapominaja o zmianie
chocby oznaczen rysunkow.
Wiec teraz juz calkiem sie pogubilem i zastanawiam sie czy sie
odszukac... ;-)))
Pozdrawiam i rowniez wesolych swiat.
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "." przed "net" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fido.net.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
I'd never seen so many people wanted be there by your side....
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_Apropo_silnik=F3w_3_fazowych...?=
Date: 20 Dec 2002 00:50:31 +0100
I teraz zwariowalem.
[...] :-)
Wiec teraz juz calkiem sie pogubilem i zastanawiam sie czy sie
odszukac... ;-)))
A nie można tak w skrócie - Alivar? :-)
pzdr
Artur
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: Milosz Skowyra <miloszek_at_nospam_fidonet.org.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Fri, 20 Dec 2002 14:29:20 +0100
ziel wrote:
I teraz zwariowalem.
Wiec teraz juz calkiem sie pogubilem i zastanawiam sie czy sie
odszukac... ;-)))
A nie można tak w skrócie - Alivar? :-)
Jak mi sie zachce odszukac ;-)))
--
Regards. Przy odpowiedzi usun "." przed "net" z adresu!!!
|-----------------------------------------------------|
| Milosz Skowyra GSM Mobile +48 600 95 35 72 |
| miloszek_at_nospam_fido.net.org.pl 2:484/2.47 on fidonet |
|-----------------------------------------------------|
Proscie, a bedziecie prosci.
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 19:59:03 +0100
P.S. 2
i do czego sluzy falownik.
Przeważnie służy do zasilania silników ind. (regulacji obrotów). To
rozwiązanie jest spotykane na co dzień, ale nie oznacza to, że jest to
jedyne przeznaczenie falowników (lub ogólniej przetwornic). Falownik może w
ogólnym przypadku służyć do zasilania odbiorników prądu przemiennego i
niekoniecznie musza być to silniki oraz niekoniecznie częstotliwość
wyjściowa z falownika musi być regulowana.
Można by tu podać wiele innych przykładów zastosowań falowników (lub
przetwornic), ale ograniczę się do kilku i pominę zastosowania napędowe :)
- piece indukcyjne (zasilanie cewek)
- akumulatorowe zasilania awaryjne, np. UPS
Jeszcze raz pozdrawiam
świątecznie :)
/PP
From: zielpro_at_nospam_cavern.pl (ziel)
Subject: =?iso-8859-2?Q?RE:_Apropo_silnik=F3w_3_fazowych...?=
Date: 19 Dec 2002 00:30:18 +0100
Nieprawda. Falownik, jak nazwa wskazuje służy do zmiany nap. stałego na
przemienne (takie "zafalowanie" napięcia) i zazwyczaj jest
częścią składową
przetwornicy napięcia (która jest między innymi też przekształtnikiem).
I nie zwsze falownik służy do zmiany szybkości obrotowej silników, w
szczególnym przypadku owszem.
Przekształtnik jest określeniem ogólnym i zawierają się w nim:
prostowniki,
falowniki, przetwornice
Nieprawda.
Wtykam zmienne 230. Ale stałe pewnie też można.
pzdr
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
From: Ireneusz Niemczyk <i.niemczyk_at_nospam_multispedytor.com.pl>
Subject: Re: Apropo =?iso-8859-2?Q?silnik=F3w?= 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 09:50:47 +0100
Nieprawda.
Wtykam zmienne 230. Ale stałe pewnie też można.
Pewnie że można - nawet zalecajš jak masz tego więcej ;-)) Przynajmniej
hamowanie jednego napędza drugi ;-))
--
Pzd, Irek.N.
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 19:42:15 +0100
Wtykam zmienne 230. Ale stałe pewnie też można.
Pewnie że można - nawet zalecajš jak masz tego więcej ;-)) Przynajmniej
hamowanie jednego napędza drugi ;-))
Ale mając przetwornice częstotliwości nie zasilasz ich napięciem stałym,
tylko łączysz ich obwody pośrednie prądu stałego. :)
Oczywiście są tez inne rozwiązania: jeden prostownik - szyna prądu stałego -
falowniki podpięte do tej szyny.
Pozdrawiam świątecznie :)
/PP
From: "PP" <no.pawelp_at_nospam_hot.pl>
Subject: Re: Apropo silników 3 fazowych...
Date: Thu, 19 Dec 2002 19:33:34 +0100
Nieprawda.
Wtykam zmienne 230. Ale stałe pewnie też można.
Jasne, że można, ale trudno, abym w jednym poście przedstawił wszystkie
możliwe konfiguracje, rozwiązania, układy i systemy...
Pozdrawiam świątecznie :)
/PP