Problem z KOREKTOREM
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Buniek" <mbuniek_at_nospam_friko2.onet.pl>
Subject: Problem z KOREKTOREM
Date: Tue, 07 Dec 1999 13:12:52 GMT
Mam korektor ktory ma denerwujaca przypadlaosc
nie zawsze gra jeden kanal, ale jak sie go stuknie to
zaczyna grac.
Co na to zaradzic
i co to jest
--
BUNIEK
----------------------------------------------------------------------------
ICQ - 14739964
GSM - 604 830 416
CB-RADIO -- 27.330Mhz BUNIEK BEMOWO
buniek_at_nospam_polbox.com & mbuniek_at_nospam_friko2.onet.pl
----------------------------------------------------------------------------
From: "Amoeba" <atmax_at_nospam_box43.gnet.pl>
Subject: Odp: Problem z KOREKTOREM
Date: Tue, 07 Dec 1999 14:23:16 GMT
Użytkownik Buniek <mbuniek_at_nospam_friko2.onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:oJ734.30513$Oo3.709633_at_nospam_news.tpnet.pl...
Mam korektor ktory ma denerwujaca przypadlaosc
nie zawsze gra jeden kanal, ale jak sie go stuknie to
zaczyna grac.
Co na to zaradzic
i co to jest
--
> BUNIEK
> --------------------------------------------------------------------------
--
> ICQ - 14739964
> GSM - 604 830 416
> CB-RADIO -- 27.330Mhz BUNIEK BEMOWO
> buniek_at_nospam_polbox.com & mbuniek_at_nospam_friko2.onet.pl
> --------------------------------------------------------------------------
--
Naprawic :)
Najwyrazniej gdzies robi sie przerwa.
From: "Buniek" <mbuniek_at_nospam_friko2.onet.pl>
Subject: Re: Problem z KOREKTOREM
Date: Tue, 07 Dec 1999 15:10:42 GMT
Naprawic :)
Najwyrazniej gdzies robi sie przerwa.
Naprawisz
za ile
From: "S. Stankiewicz" <slaweks_at_nospam_complex.com.pl>
Subject: Re: Problem z KOREKTOREM
Date: Tue, 07 Dec 1999 23:56:49 GMT
Kolega nie tutejszy, czy mało odważny, z całym szacunkiem oczywiście? :-)
Takie uszkodzenie łatwo samemu wykryć, metodą Macajewa. Rozkręcasz i
selektywnie "pukasz", tylko na Boga nie w zasilacz (najczęściej obok
przewodu sieciowego i transformatora - POTRAFI ODDAĆ!!!!), tam gdzie pojawi
się "rezonans" (patrz: miła muzyka w głośniku) oglądasz dokładnie i
wykrywasz przerwę. Potem lutownicę i sru! Ewentualnie można też poruszać
wiąchą kabli, inny manewr to płytka potencjometrów, ale w przypadku
uszkodzenia jednego z nich najwyżej nie było by reakcji na którejś
częstotliwości. Zapewniam, że cała ta operacja, przy zachowaniu środków
ostrożności, zajmie Ci krócej niż wysłanie, naprawienie przez kogoś i
odesłanie (i taniej). Przy okazji się czegoś nauczyć. Takie uszkodzenia
stosunkowo łatwo wykryć i naprawić.
PS. Przepraszam AMOEBA za to, że mu chleb od ust odebrałem
Zagadka co to jest: (:=)
Odp: Uśmiechnięty Adolf Hitler