Stary oscyloskop?
Masz problem? Zapytaj na forum elektroda.pl
From: "Gustlik" <wwjan_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Stary oscyloskop?
Date: Tue, 28 Dec 1999 11:18:49 GMT
Witam
Ostatnio zostalem posiadaczem dwukanalowego oscyloskopu OKD-514A.
Po oczyszczeniu wlaczylem probnie na jakies 40s ( nic nie wskazywalo na to
aby nie dzialal ).
Nastepna proba ( i kolejne ) wlaczenia skonczyla sie spaleniem bezpiecznika.
Mam prosbe jesli ktos posiada schemat lub moglby mi cos doradzic odnosnie
tej ''machiny'' bylbym bardzo wdzieczny.
Z gory dziekuje.
Pozdrawiam
Gustlik
<<<<<<<<<<<<wwjan_at_nospam_kki.net.pl>>>>>>>>>>>>>>>>>
''Nie probuj, zrob, albo nie rob w ogole'' --- Yoda
From: Marcin Andrzejewski <m.andrzejewski_at_nospam_tvn.pl>
Subject: Re: Stary oscyloskop?
Date: Tue, 28 Dec 1999 15:34:51 GMT
Gustlik napisał(a):
Witam
Ostatnio zostalem posiadaczem dwukanalowego oscyloskopu OKD-514A.
Po oczyszczeniu wlaczylem probnie na jakies 40s ( nic nie wskazywalo na to
aby nie dzialal ).
Nastepna proba ( i kolejne ) wlaczenia skonczyla sie spaleniem bezpiecznika.
Mam prosbe jesli ktos posiada schemat lub moglby mi cos doradzic odnosnie
tej ''machiny'' bylbym bardzo wdzieczny.
Z gory dziekuje.
Pozdrawiam
Gustlik
<<<<<<<<<<<<wwjan_at_nospam_kki.net.pl>>>>>>>>>>>>>>>>>
''Nie probuj, zrob, albo nie rob w ogole'' --- Yoda
O ile pamietam w tym oscyloskopie napięcia anodowe właczane były przez
przekaźnik zlokalizowany w tylnej części. Przekaźnik był podłączony
przez lampę. Najbardziej prawdopodobna usterka to walnieta dioda w
prostownikach.
Ważne jest czy cezpiecznik pali się natychmiast czy po klapnieciu
przekaźnika. Jeżeli przed to raczej diody, jezeli po to pewnie któraś z
lamp ma zwarcie. Popatrz dokładnie na oporniki czy nie są popalone.
Schemat wywaliłem jakieś 10 lat temu
pozdrawiam
Marcin Andrzejewski
From: "Janusz" <intermar_at_nospam_kki.net.pl>
Subject: Re: Stary oscyloskop?
Date: Tue, 28 Dec 1999 21:13:01 GMT
Marcin Andrzejewski <m.andrzejewski_at_nospam_tvn.pl> w artykule
news:3868D90B.96C3213D_at_nospam_tvn.pl pisze...
I sprawdź wiatraczek czy się kręci, bo możesz potrzebować gaśnicy :-))))
Również elektrolity w zasilaniu są godne przejrzenia. aby nie wywalac
bezpieczników wstaw w szereg z zasilaniem maszynkę elektryczną 2kW w razie
zwarcia napięcie odłoży się na niej.
Kiedyś naprawiałem zasilacz napięcia anodowego (praca dyplomowa kumpla) z
1959 roku. Po prostowniku na lampie AZ 4 był filtr LC w którego gałęziach
siedziały po dwa elektrolity na 450 V połączone szeregowo. Po wymianie lampy
na diody krzemowe, w czsie pracy po kilkudziesięciu sekundach "wylatywał"
bezpiecznik sieciowy. Sprawcą okazał sie właśnie elektrolit, który przebijał
po czasie. A swoją drogą kiedyś miałem OKD bodajże 505, czy 515,
dwustrumieniowy z wymiennymi wkładkami. Fajnie wyglądał, gdy w pokoju było
ciemno, lampy świeciły się jak świeczki 1szego listopada
Janusz