Różnice między synchroniczną a asynchroniczną transmisją danych w RS232
Komunikacja synchro i asynchroniczna - roznice
From: bmosny_at_nospam_cyber.ict.pwr.wroc.pl (Bogdan Mosny)
Subject: Komunikacja synchro i asynchroniczna - roznice
Date: 13 Sep 1997 21:15:11 GMT
Witam
Mam takie lamerskie w zasadzie pytanie.
Jaka jest roznica pomiedzy szeregowa synchroniczna a szeregowa
asynchroniczna transmisja danych?
Wg mnie asynchroniczna jest wtedy, gdy do odbiornika nie dociera
informacja o czestotliwosci odbieranych danych (co najwyzej na
poczatku ramki nastepuje wyrownanie faz zegarow nadajnika i
odbiornika). Oczywiscie taktowanie nadajnika i odbiornika musi
byc na tyle zblizone, by odbiornik byl w stanie prawidlowo
sprobkowac nadchodzace bity.
Synchroniczna to taka, gdy odbiornik dostaje informacje o
czestotliwosci z jaka nadawane sa bity. Przebieg synchronizujacy
moze byc poslany jawnie po oddzielnym drucie, lub moze byc ukryty
w sposobie kodowania strumienia danych.
Ostatnio spotkalem sie z twierdzeniem, ze komunikacja asynchroniczna
wystepuje wtedy, gdy odbiornik dostaje informacje synchronizujaca
w roznych odstepach czasu, a transmisja synchroniczna jest wtedy, gdy
impulsy synchronizujace pojawiaja sie w regularnych odcinkach czasu.
Jak to wlasciwie jest z ta transmisja?
Bogdan
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: Komunikacja synchro i asynchroniczna - roznice
Date: Sun, 14 Sep 1997 15:25:55 GMT
On 13 Sep 1997 GMT, bmosny_at_nospam_cyber.ict.pwr.wroc.pl (Bogdan Mosny) wrote:
Mam takie lamerskie w zasadzie pytanie.
Jaka jest roznica pomiedzy szeregowa synchroniczna a szeregowa
asynchroniczna transmisja danych?
Pytanie bynajmniej nie jest lamerskie, odpowiedz dluga, bo i problem
ma wiele aspektow.
Zakladam ze chodzi ci o transmisje przez RS232 i modemy - bo problem
terminologii narosl w czasach gdy pod pojeciem transmisjii szeregowej
rozumiano kanal komputer-modem-modem-terminal.
Wg mnie asynchroniczna jest wtedy, gdy do odbiornika nie dociera
informacja o czestotliwosci odbieranych danych [...]
Synchroniczna to taka, gdy odbiornik dostaje informacje o
czestotliwosci z jaka nadawane sa bity. Przebieg synchronizujacy
moze byc poslany jawnie po oddzielnym drucie, lub moze byc ukryty
w sposobie kodowania strumienia danych.
Tez bym tak powiedzial. Ale do tego dochodzi kilka aspektow
praktycznych:
a) modemy - w bardzo starych czasach, kiedy jeszcze nie mialy
komputera na pokladzie. Uzywano wtedy modemow 300 baud, FSK
(V21, Bell 103) - czyli sygnalizowaly 0 i 1 dwiema
czestotliwosciami. Bylo im dokladnie wszystko jedno kiedy i jak
zmieniaja sie dane - byle nie za szybko, bo odbiornik sie pogubi.
Odbiornik z pewnym opoznieniem dawal na wyjsciu to co pojawialo sie
na wejsciu. Czyli modem byl "asynchroniczny".
Ale uzywano tez modemow 1200 (V22, Bell 212) - te modulowaly
faze sygnalu nosnej, a sama nosna mogla byc uzyta do
synchronizowania. Czyli modem odbiorczy oprocz danych dawal
tez zegar transmisji, modem nadawczy wymagal zeby bity naplywaly
w okreslonych momentach - wiec tez wystawial zegar danych
[synchroniczny z nosna ktora sam generowal]. Taki modem byl
"synchroniczny".
W pozniejszych czasach dodano do modemu "synchronizator".
b) port RS232 w komputerze. Moze [tak jak w pececie] nie miec w ogole
linii zegarow, moze miec wybor zegar wewnetrzny/z modemu,
moze wymagac zegarow z modemu [brak wewnetrznych generatorow].
Czyli port asynchroniczny lub synchroniczny.
c) kodowanie transmisji. Najprostsze kodowania [BSC - leca bity danych
jedne za drugim] nie maja zadnych mozliwosci odzyskania
synchronizacji. Wymagaja wiec kanalu synchronicznego co razem
z danymi przesyla zegar [zeby przy przeslaniu np 1KB zer nie
zgubic paru bitow]. I taka kodowanie nazywa sie 'synchroniczne'.
Dla ironi typowe kodowanie z bitem startu i stopu, ktore umozliwia
odzyskanie synchronizacji, przyjelo sie nazywac 'asynchronicznym'.
Do pelni szczescia - do kodowan 'synchronicznych' zalicza sie
HDLC/SDLC, ktore mechanizm dosynchronizowania od biedy zawieraja.
Oczywiscie kodowanie asynchtoniczne [z bitem startu i stopu]
pieknie sie przepuszcza przez kanal synchroniczny.
W sumie - maly balagan, a jak sie doda ze transmisja szeregowa
to tez np tasmy, dyski, paski magnetyczne, I2C, SPI i pare innych
standardzikow to robi sie duzy burdel.
Ostatnio spotkalem sie z twierdzeniem, ze komunikacja asynchroniczna
wystepuje wtedy, gdy odbiornik dostaje informacje synchronizujaca
w roznych odstepach czasu, a transmisja synchroniczna jest wtedy, gdy
impulsy synchronizujace pojawiaja sie w regularnych odcinkach czasu.
Ladna definicja, bo jasna i krotka. Szkoda tylko ze w wielu
przypadkach sprzeczna z obowiazujaca terminologia.
Jak to wlasciwie jest z ta transmisja?
Pamietaj - egzaminujacy ma zawsze racje :-)
J.
From: bmosny_at_nospam_cyber.ict.pwr.wroc.pl (Bogdan Mosny)
Subject: Re: Komunikacja synchro i asynchroniczna - roznice
Date: 14 Sep 1997 16:47:42 GMT
Jaroslaw Lis (lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl) wrote:
Tu wyciety zostal dlugi ale interesujacy wyklad.
Jak to wlasciwie jest z ta transmisja?
Pamietaj - egzaminujacy ma zawsze racje :-)
Oj, to niestety prawda.
J.
Dziekuje za pomoc.
Bogdan