Jak działa nowoczesny system kart telefonicznych w Polsce? Analiza i ciekawostki
KARTY TELEFONICZNE!!!
From: Jerzy M Krysiak <jotemka_at_nospam_polbox.com>
Subject: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Thu, 06 Nov 1997 10:50:37 -0800
Szanowne osiolki!
Wiem z dobrego zrodla, ze obecny system kart telefonicznych stosowany
w Polsce jest dosc inteligentny. Systemem zarzadza komputer, ktory ma w
sobie zarejestrowane numery seryjne wszystkich kart jakie zostaly
wyprodukowane od poczatku systemu. Po wlozeniu karty do automatu
nastepuje identyfikacja karty i sprawdzenie stanu jej impulsow. Po
rozmowie system zapamietuje ile impulsow ta karta zuzyla. Przy probie
powiekszenia liczby impulsow (moze i nawet udanej), jesli ponownie
uzyjemy tej karty, to system stwierdza, ze cos jest z nia nie tak i na
wszelki wypadek kasuje do zera. Jest niewielka szansa uzycia takiej
karty jedynie w sytuacji kiedy lokalny komputer nie ma szybkiego
polaczenia z centralnym, a w jego banku danych nic nie ma o tej karcie.
Jest to jednak szansa jednorazowa. Nie podniecal bym sie tym jednak. Byc
moze w poczatkowej fazie sytemu zabezpieczenia byly slabsze i udawalo
sie wykorzystac karte dwukrotnie (czasy kiedy pasek magnetyczny byl
szerszy) odwracajac pasek na karcie w druga strone. Widzialem tak zuzyte
karty, ale osobiscie ich nie uzywalem. Teraz pasek jest waski i ten
numer odpada dodatkowo system jest madrzejszy. Podobno wloska firma,
ktora dostarczyla ten system ma zawsze jedno opracowanie do przodu na
wypadek zlamania systemu.
Pozdrawiam zapalencow tego problemu.
P.S.
Sprobuje dowiedziec sie czegos o kartach serwisowych -czy istnieja?
From: ascomp_at_nospam_technik.swiebodzin.pl (Andrzej Sarbinowski)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Thu, 06 Nov 1997 21:56:19 GMT
Jerzy M Krysiak <jotemka_at_nospam_polbox.com> wrote:
Szanowne osiolki!
Wiem z dobrego zrodla, ze obecny system kart telefonicznych stosowany
w Polsce jest dosc inteligentny. Systemem zarzadza komputer, ktory ma w
sobie zarejestrowane numery seryjne wszystkich kart jakie zostaly
wyprodukowane od poczatku systemu. Po wlozeniu karty do automatu
nastepuje identyfikacja karty i sprawdzenie stanu jej impulsow. Po
rozmowie system zapamietuje ile impulsow ta karta zuzyla. Przy probie
powiekszenia liczby impulsow (moze i nawet udanej), jesli ponownie
uzyjemy tej karty, to system stwierdza, ze cos jest z nia nie tak i na
wszelki wypadek kasuje do zera. Jest niewielka szansa uzycia takiej
karty jedynie w sytuacji kiedy lokalny komputer nie ma szybkiego
polaczenia z centralnym, a w jego banku danych nic nie ma o tej karcie.
Czesc !
Mam przed soba instrukcje serwisowa URMET-a ( naszego telefonu
karcianego) i z niej wynika, czarno na bialym, ze istnieje karta
serwisowa umozliwiajaca ustawianie kilku ciekawych rzeczy - wylaczenie
taryfikacji, zaprogramowanie numerow bezplatnych itp. Tak wiec karta
serwisowa istnieje i to NIE PODLEGA DYSKUSJI, Jesli ktos ma
watpliwosci moge przeslac skany serwisowki.
Zas co do opisanego przez Ciebie sposobu akwizycji kart - to BZDURA.
Prawda jest ze na karcie jest zapisany numer serii karty, i telefon
ma mozliwosc zapamietania numerow SERII niedozwolonych. Programowanie
tych numerow serii moze odbywac sie podczas polaczenia telefonu z
serwerem. Aparat przeprowadza takiie polaczenie co jakis czas - ma
wbudowany modem na UM-ie ( taki scalak) - i podczas transmisji zgrywa
stany licznikow wewnetrznych - dziennego, itp. Zainteresowani - pls.
na priv. Podczas tej komunikacji centrala moze wyslac do aparatu
jakich serii kart ma nie akceptowac., I TYLE !. Podczas tej transmisji
na wyswietlaczu pojawia sie napis SYSTEM BUSY i transmisja trwa pare
minut - nie mozna wowczas skorzystac z aparatu.
Co do zapisu danych na karcie :
hesli chcecie ZOBACZYC jak zapisane sa informacje na karcie
magnetycznej wystarczy wziac szczypte drobnych stalowych opilkow i
nasypac na pasek magnetyczny.(W najprostszej wersji wystarczy drobny
pilnik i metalowa srobka - ktora bedziemy pilowac). Teraz delikatnie
pukajac w karte rozprowadzic opilki na pasku magnetycznym, a nadmiar
opilkow delikatnie usunac. I co : WIDZICIE !. Tak wlasnie WYGLADA
zapis na karcie telefonicznej.
Co do danych - prozki maja rozna szerokosc - zapisana informacja.
Analizujac prazki : od lewego konca zapisane sa informacje o : numerze
serii, typie karty oraz o ilosci impulsow. Od prawego konca jest
zapisane 200 identycznych prazkow (liczylem) - to sa wlasnie
impulsy; jesli karta jest 25 impulsowa - za jednym zaliczeniem
kasowane jest 8 prazkow, dla 50 -4 prazki, 100 - 2 i 200 - 1 ( tak, to
nie pomylka - karty pirackie popularne wsrod studentow maja 200
impulsów !!!). Kasowanie mechaniczne ma na cetu TYLKO I WYLACZNIE
uniemozliwienie ponownego zapisu na karcie !!!. ( A nie jak niektorzy
sugeruja - obcinanie impulsow !)
To tyle. Jesli ktos pokusi sie o dalsza analize karty to bardzo
chetnie poslucham.
Andrzej Sarbinowski
ascomp_at_nospam_technik.swiebodzin.pl
tel. 0602BUTIQE
1
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 6 Nov 1997 15:01:08 GMT
Andrzej Sarbinowski <ascomp_at_nospam_technik.swiebodzin.pl> wrote:
Jerzy M Krysiak <jotemka_at_nospam_polbox.com> wrote:
Co do zapisu danych na karcie :
hesli chcecie ZOBACZYC jak zapisane sa informacje na karcie
magnetycznej wystarczy wziac szczypte drobnych stalowych opilkow i
nasypac na pasek magnetyczny.(W najprostszej wersji wystarczy drobny
pilnik i metalowa srobka - ktora bedziemy pilowac).
W wersji najprossztszej wysypujemy troche tonera z laserowki HP :-)
Albo prosimy kogos o zuzyty cartridge i rozgladamy sie za mlotkiem :-)
J.
From: ascomp_at_nospam_technik.swiebodzin.pl (Andrzej Sarbinowski)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Thu, 06 Nov 1997 21:56:25 GMT
Jesli ktos z Was jest zaineresowany opisem kart magnetycznych, Visa,
Euro - Card i innych patrzcie : www.eurosat.com/paulmax/magcard.html
ascomp
From: ladzk_at_nospam_ite.waw.pl (Dariusz K. Ladziak)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Thu, 06 Nov 1997 13:08:11 GMT
On Thu, 06 Nov 1997 10:50:37 -0800, Jerzy M Krysiak
<jotemka_at_nospam_polbox.com> wrote:
Szanowne osiolki!
Wiem z dobrego zrodla, ze obecny system kart telefonicznych stosowany
w Polsce jest dosc inteligentny. Systemem zarzadza komputer, ktory ma w
sobie zarejestrowane numery seryjne wszystkich kart jakie zostaly
wyprodukowane od poczatku systemu. Po wlozeniu karty do automatu
nastepuje identyfikacja karty i sprawdzenie stanu jej impulsow. Po
rozmowie system zapamietuje ile impulsow ta karta zuzyla. Przy probie
powiekszenia liczby impulsow (moze i nawet udanej), jesli ponownie
uzyjemy tej karty, to system stwierdza, ze cos jest z nia nie tak i na
wszelki wypadek kasuje do zera. Jest niewielka szansa uzycia takiej
karty jedynie w sytuacji kiedy lokalny komputer nie ma szybkiego
polaczenia z centralnym, a w jego banku danych nic nie ma o tej karcie.
Jest to jednak szansa jednorazowa. Nie podniecal bym sie tym jednak. Byc
moze w poczatkowej fazie sytemu zabezpieczenia byly slabsze i udawalo
sie wykorzystac karte dwukrotnie (czasy kiedy pasek magnetyczny byl
szerszy) odwracajac pasek na karcie w druga strone. Widzialem tak zuzyte
karty, ale osobiscie ich nie uzywalem. Teraz pasek jest waski i ten
numer odpada dodatkowo system jest madrzejszy. Podobno wloska firma,
ktora dostarczyla ten system ma zawsze jedno opracowanie do przodu na
wypadek zlamania systemu.
Pozdrawiam zapalencow tego problemu.
Dawno sie tak nie ubawilem!!!
Czy zdajesz sobie sprawe, ile trwaloby sprawdzenie takiej karty???
Biore ja sobie forse z bankomatu OnLine karta Mastercard. Bankomat
stoi w centrum warszawy. Centrum Rozrachunkowe w Warszawie, banki
pospinane laczami jak smok... i kilkadziesiat sekund miedlil ta karte
zanim ja zaakceptowal. A baza kart platniczych nie ma charaktery "od
poczatku swiata" tylko - wlasne aktualne, wlasne zastrzezone, namiar
na bazy kart obcych (a tamze: wlasne aktualne, wlasne zastrzezone).
Zwroc uwage, ze karte platnicza po roku czy dwoch sie zwraca, bank
sprawdza, uniewaznia i numer znika z ewidencji szczegolowej.
natomiast katra telefoniczna TPSA jest bezterminowa. Wydaje i uzywa
sie tego miliony miesiecznie, czasem w pipidowach nieludzkich, jak 16
kHz do aparatu nie dochodzi to mozna impuls przepolaryzowaniem linii
zasygnalizowac... i ty chcesz te wszystkie transakcje z calej polski
centralnie obsluzyc w czasie ponizej sekundy (bo tyle mniej wiecej
trwa akceptacja karty przez telefon)??? Toz dla kilkudziesieciu groszy
nikt przy zdrowych zmyslach takich cudow robil nie bedzie - przy
znacznie wiekszych sumach placonych plastikiem poni w sklepie odbija
numer maglownica, sprawdza numer karty w kajeciku, oglada podpis i
daje towar do reki. Niedlugo place pplastikiem to jeszcze mi sie nie
zdazylo zeby sklep (tak, sklep w centrum Warszawy), o ile nie ma
czytnika magnetycznego, w jakikolwiek sposob weryfikowal moja karte
poza obejzeniem jej ze wszystkich stron. Pewnie zbyt drobne sumy place
- jakbym caly limit naraz w jednym miejscu wydawal moze by sprawdzili,
ale dla glupich 10zl? Telefonowac, czekac, kolejke tworzyc? A ty
chcesz to potwierdzac dla kazdej rozmowy wartej 19gr. Duzo wiecej
bylaby warta, bo spora czesc infrastruktury poszlaby na ten system!
Pomylily ci sie chyba systemy - wieksza forse, jak napisalem, to sie
tak pilnuje i to nie za mocno! Taniej pogodzic sie ze czasem ktos na
lipna karte towar wezmie i sprzedawcy mimo wszystko zaplacic niz
wywalac forse na nadmierne zabezpieczenia. A przy malej forsie -
tansze jest kolko zebate fizycznie zjadajace sciezke.
Czy wiesz ile kosztuje czysta karta magnetyczna w malych partiach? Czy
wiesz ile czytnik z mozliwoscia zapisu? Na wlasny uzytek przez wiele
lat z automatow tyle nie wydzwonisz. A jak chcesz handlowac - dolicz
sitodruk (zeby wygladaly jak oryginalne), pare dodatkowych osob,
dystrybucja... im wiecej ludzi i im wiecej sprzedasz, tym wieksza
szansa wpadki.
To dokladnie tak jak z falszowaniem pieniedzy - dlaczego
pieciozlotowki nie maja numeru seryjnego? A zlotowki to kazdy kto ma
jaka-taka prase balansowa i pojecie o grawerstwie robic moze! I
dlaczego jak w kiosku podajesz banknot dziesieciozlotowy to sprzedawca
nie dzwoni do banku aby sprawdzic jego numery?
BO NIE WARTO!!!
Tak samo nie warto sprawdzac indywidualnie kart telefonicznych, za
drogo, za dlugo, bez sensu.
Darek
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 6 Nov 1997 18:13:30 GMT
Dariusz K. Ladziak <ladzk_at_nospam_ite.waw.pl> wrote:
Dawno sie tak nie ubawilem!!!
Czy zdajesz sobie sprawe, ile trwaloby sprawdzenie takiej karty???
Jak juz sobie teoretyzujemy, to niekoniecznie tak dlugo :-)
W Szklarskiej porebie jest kilka wyciagow, i komputer sprawdza czy numer
biletu pozwala na wejscie. Sprawdza w ciagu sekundy, a numer na bilecie
jest 500 tys z kawalkiem.
We Francji mieli JEDEN komputer trzymajacy ksiazke telefoniczna dla
Minitela. A czas odpowiedzi to mialy byc sekundy.
Lottomat wypluwa kupon po sekundach - a musi w Warszawie zarejestrowac,
sprawdzic.
itd, przyklady mozna by mnozyc :-)
J.
P.S. Skadinnad slyszalem ze sam automat pamieta sporo ostanio uzywanych
numerow kart i zawartosci impulsow na nich. To tak na bezczelnych
kopiarzy :-)
zasygnalizowac... i ty chcesz te wszystkie transakcje z calej polski
centralnie obsluzyc w czasie ponizej sekundy (bo tyle mniej wiecej
trwa akceptacja karty przez telefon)??? Toz dla kilkudziesieciu groszy
nikt przy zdrowych zmyslach takich cudow robil nie bedzie -
A ilez to roboty. Druty do automatu juz sa, procesor w nim jest,
Komputer na centrali czeka, lacza danych TPSA posiada - a w skali kraju
to wcale nie takie male pieniadze sa do stracenia :-)
Czy wiesz ile kosztuje czysta karta magnetyczna w malych partiach? Czy
wiesz ile czytnik z mozliwoscia zapisu? Na wlasny uzytek przez wiele
lat z automatow tyle nie wydzwonisz.
He, he - zapominasz ze akademiki sa pelne zdolnych studentow daleko od domu
-)
J.
From: pawelp_at_nospam_gniewko.rodan.pl (Pawel Paroń)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 9 Nov 1997 16:13:23 GMT
On 6 Nov 1997 18:13:30 GMT, Jaroslaw Lis <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl> wrote:
P.S. Skadinnad slyszalem ze sam automat pamieta sporo ostanio uzywanych
numerow kart i zawartosci impulsow na nich. To tak na bezczelnych
kopiarzy :-)
I to na tyle duzo, ze w jednym akademiku politechniki w miescie Lodzi
jeszcze po pol roku nie dalo sie uzyc karty o tym samym numerze
seryjnym ale o wiekszej niz poprzednio liczbie impulsow :-)
Pawel
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Mon, 10 Nov 1997 19:01:39 GMT
On 9 Nov 1997 16:13:23 GMT, pawelp_at_nospam_gniewko.rodan.pl (Pawel Paroń)
On 6 Nov 1997 18:13:30 GMT, Jaroslaw Lis <lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl> wrote:
P.S. Skadinnad slyszalem ze sam automat pamieta sporo ostanio uzywanych
numerow kart i zawartosci impulsow na nich. To tak na bezczelnych
kopiarzy :-)
I to na tyle duzo, ze w jednym akademiku politechniki w miescie Lodzi
jeszcze po pol roku nie dalo sie uzyc karty o tym samym numerze
seryjnym ale o wiekszej niz poprzednio liczbie impulsow :-)
Jakis zdolny student doksztalcil sie z glowic magnetycznych, ale
zapomnial generatorach liczb pseudolosowych :-)
J.
From: pawelp_at_nospam_rodan.rodan.pl (Pawel Paroń)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 14 Nov 1997 14:41:01 GMT
[...]
Jakis zdolny student doksztalcil sie z glowic magnetycznych, ale
zapomnial generatorach liczb pseudolosowych :-)
Ale potem doksztalcil sie z procesorow Motoroli, zdobyl niezbedny eprom,
rozrysowal program niebieskiej skrzyneczki na papierze formatu A0, po czym
zyl dlugo i szczesliwie ;-)
Pawel
ps. na nic tutaj liczby pseudolosowe, musza byc bardzo konkretne
From: czajnik_at_nospam_194.181.24.33 (Czajnik)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Sun, 16 Nov 1997 13:57:25 GMT
On 14 Nov 1997 14:41:01 GMT, pawelp_at_nospam_rodan.rodan.pl (Pawel Paroń)
wrote:
Ale potem doksztalcil sie z procesorow Motoroli, zdobyl niezbedny eprom,
rozrysowal program niebieskiej skrzyneczki na papierze formatu A0, po czym
zyl dlugo i szczesliwie ;-)
A skad mial EPROM'a ? Moze ma jeszcze gdzie na dyszczku ?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
czajnik_at_nospam_odn.zgora.pl
From: tusia28_at_nospam_aol.com (Tusia28)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 7 Nov 1997 22:33:24 GMT
Witam,
prawde mowiac zdziwil mnie nawet fakt, ze telefon ma polaczenie modemem
z jakims centraknym serwerem, jak zutaj koledzy zasugerowali.
Rzeczywiscie wydaje mi sie, ze zabezpieczenia typu kazdorazowego
polaczenia z serwerem bylyby troche przesadzone.
Mimo wszystko chyba istnieja te tzw, karty studenckie, czy to tez fikcja?
Pozdrawiam
Maciej
From: "Szczepan Pajor" <limal_at_nospam_ds14.agh.edu.pl>
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 6 Nov 1997 16:50:16 GMT
Jerzy M Krysiak <jotemka_at_nospam_polbox.com> napisał(a) w artykule
<3462117D.165F_at_nospam_polbox.com>...
Szanowne osiolki!
sam jestes osiol
Wiem z dobrego zrodla, ze obecny system kart telefonicznych stosowany
w Polsce jest dosc inteligentny. Systemem zarzadza komputer, ktory ma w
sobie zarejestrowane numery seryjne wszystkich kart jakie zostaly
wyprodukowane od poczatku systemu. Po wlozeniu karty do automatu
nastepuje identyfikacja karty i sprawdzenie stanu jej impulsow. Po
rozmowie system zapamietuje ile impulsow ta karta zuzyla. Przy probie
powiekszenia liczby impulsow (moze i nawet udanej), jesli ponownie
uzyjemy tej karty, to system stwierdza, ze cos jest z nia nie tak i na
wszelki wypadek kasuje do zera. Jest niewielka szansa uzycia takiej
karty jedynie w sytuacji kiedy lokalny komputer nie ma szybkiego
polaczenia z centralnym, a w jego banku danych nic nie ma o tej karcie
hahahahahah :)))
a pewnie server tego systemu jest w CIA i ma pewnie cos ze 10 TB danych :)
i lacze z tymi automatami jakies 100 MB/s (nieee i to byloby za malo :) )
{ciach..}
.
Sprobuje dowiedziec sie czegos o kartach serwisowych -czy istnieja?
tak istnieja ale ty zapewne dowiesz sie ze automat porownuje odciski palcow
goscia ktory korzysta z tej karty
ps. przemysl sobie to wszystko i jak juz cos piszesz to napisz cos
sensownego
a nie wypracowanie s/f
From: Michal Jankowski <michalj_at_nospam_fuw.edu.pl>
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 06 Nov 1997 23:15:42 +0100
lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) writes:
Lottomat wypluwa kupon po sekundach - a musi w Warszawie zarejestrowac,
sprawdzic.
Niby co musi sprawdzic? A zarejestrowac to moze potem, jak juz klient
dawno wyszedl...
Nie mowiac o tym, ile jest kolektur toto(*), a ile jest budek
telefonicznych...
MJ
(*) Speaking of which: kiedys bylo "Przedsiebiorstwo Panstwowe
Totalizator Sportowy" i organizowalo dwie gry: totolotka i totalizator
sportowy (pilkarski). A teraz sa dwa:
1. PP Totalizator Sportowy - organizuje gre w Totolotka
2. Totolotek SA - organizuje gre w totalizator sportowy
8-) 8-)
From: lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis)
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: 7 Nov 1997 18:13:52 GMT
Michal Jankowski <michalj_at_nospam_fuw.edu.pl> wrote:
lis_at_nospam_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) writes:
Lottomat wypluwa kupon po sekundach - a musi w Warszawie zarejestrowac,
sprawdzic.
Niby co musi sprawdzic? A zarejestrowac to moze potem, jak juz klient
dawno wyszedl...
Totolotek? :-) Kupon wazny dopiero po potwierdzeniu rejestracji w centrali.
Na pewno rejestruje na biezaco. A co sprawdza ... przychodze z kuponem
z tygodnia, gosc wsadza i mowi ze dwa zl wygralem :-)
Nie mowiac o tym, ile jest kolektur toto(*), a ile jest budek
telefonicznych...
Hm, w okolicy ilosc zblizona :-)
No, po Kongresie budek przybylo, kolektur nie :-)
J.
From: Jerzy M Krysiak <jotemka_at_nospam_polbox.com>
Subject: Re: KARTY TELEFONICZNE!!!
Date: Thu, 13 Nov 1997 10:35:52 -0800
Jerzy M Krysiak wrote:
Szanowne osiolki!
Wiem z dobrego zrodla, ze obecny system kart telefonicznych
Zobaczcie korespondencje pare linijek wyzej